tabletki 2 ciąża prawie potwierdzona przez gin???

od grudnia 2004 brałam diane 35 w listopadzie 2005 dowiedziałam się że jestem w ciąży niestety 28 listopada poroniłam ponieważ tabletki (które brałam nie wiedząc o ciąży) zabiły dzidziusia... od stycznia 2006 biorę novynette... w lipcu 2006 byłam u ginekologa... i jestem załamana pani gin. powiedziała mi że podejrzewa wczesną ciążę w ten czwartek idę do ginekologa na usg aby to potwierdzić :( możecie mi wierzyć lun nie ale brałam tabletki regularnie !!! góra 1h do przodu lub do tyłu. przed ostatni okres miałam 22lipca ale spóźnił się 1dzień trwał 2 dni i krwawienie było słabe prawie znikome... teraz miałam 19 sierpnia mini krwawienie które trwało 4 dni (normalnie po tych tabletkach krwawiłam bardzo obficie i przez 6-7 dni). Test ciążowy robiłam sobie 15 sierpnia i wyszedł negatywny ale czy to nie było za wcześnie??? co o tym sądzicie? Moje objawy: - temp w pochwie od miesiąca 37* do 37,5* - temp pod pachą 37* - wieczorne nudności - kłucie w dole brzucha takie ciągnięcie w pochwie na dół (nie wiem jak to opisać ) - wielkie piersi :( Czy któraś już tak miała że nie działają na nią tabletki?

Oczywiście, że może się zdarzyc tak, że zajdzie się w ciążę nawet przy regularnym braniu. Zaesze pewnośc to 99,9%. Do 100% trochę brakuje. Zastanów się czy nie brałaś innych leków, które mogły osłabic działanie tabletek anty...

wiesz chyba nie brałąm nie pamiętam:( ale może silica??? tabletki na poprawienie stanu włosów i paznokci no i gripex a tak to nic :(

ja nie biore tabletek ale mam dziwne historie z okresem.. okres potem 2 dni krwawienia i znowu okres.. i wieczorne nudnosci, ciagle chodzenie na siusiu.. ja sie chyba wykoncze psychicznie..

najśmieszniejsze jest to że jak się nie zabezpieczałam w ogóle albo tylko prezerwatywą to ani jednej wpadki...

hm no dziwne troche.. ale coz roznie sie zycie układa.. tylko ze ciaza w takim wieku o dla mnie przynajmniej tragedia.. tez mam 19. wiem co porzezywasz.

no miałam małe rozwolnienie ale po 5 godz od połknięcia tabletki. a z dzidziusia moi rodzice się ostatnio bardzo cieszyli więc i tym razem tak pewnie będzie a ciąża to nie tragedia ponieważ jestem z chłopakiem już 4 lata :) mam bardzo wyrozumiałych rodziców a i mieszkać też będzie gdzie... ja kocham małe dzieci ale planowałam dopiero za 5-6 lat!

a takie ciągnięcie w pochwie na dół to ja mam zawsze przy okresie :)

lekkie rozwolnienie nie moze obnizyc dzialania tabletek, pisze wyraznie w ulotce ze biegunka-a to co innego bo przeczyszcza caly zoladek.a lekkie rozwolnienie nie przeczyszcza zoladka wiec uwazam ze to nie wina rozwolnienia......................a moze to te tabletki co bralas na paznokcie i wlosy?moze mialy za duzo jakiejs witaminy albo przez te tabletki bylo utrodnione wchlanianie tab anty....nie wiem

do autorki topicu: ja tez biore novynette (skonczylam 2 opakowanie) i martwi mnie troche okres gdyz podczas stsoowania wczesniej innych tabletek diany i yasmin okres byl normalny obfity i dlugi a po pierwszym opakowaniu novynette bylo bardzo slabe krwawienie i teraz po skonczonym 2 prawie go nie ma... przestraszylas mnie troche i nie wiem co myslec :o

przy novynette powinien byc skapy okres. bo ja mialam bardzo obfity a tez biore novynette i moja gin mi powiedziala ze jak teraz po nastepnym opakowaniu bede miala tez obfity okres to mam zmienic tabletki na inne. ale mialam teraz okres sredni i nie bolacy .w ulotce wwyraznie pisze ze tab zmniejszaja dokuczliwosci miesiaczkowe jak i moze zniwelowac krwawienie do plamienia

dziewczyny a co to jest rozwolnienie?

jolka22 dzieki, troche mnie pocieszylas:) ja martwie sie dlatego ze biore tabsy juz ponad rok i okres byl jak przed (a chyba wszystkie tabletki powinny powodowac ze jest mniej intensywny?!) a teraz nagle prawie go nie ma... jestem wlasnie w trakcie tego plamienia i juz mnie nerwy zzeraja :o kiedy moge zrobic test zeby wynik byl wiarygodny ( o ile w przypadku tabletek wogole jest on wiarygodny?) ?

do neni czy moglabys powiedziec dlaczego nie bierzesz juz yasmin i diany?

moze jestes jedna z tych niewilu dziewczyn tym 1% na ktore tabletki nie dzialaj, wiesz moja kolezanka miala to samo, brala tabletki ale mimo to miala owulacje no i wpadla ginekolog powiedzial jej ze to bardzo zadkiwe ale sie zdarza

Załamana nie martw sie,u mnie tez to podejrzewano,okazalo sie ze to zadna ciąża tylko objaw tabletek;] Zapytam cie jeszcze jaką masz opinie o Diane 35 bo wlasnie mam ją zacząc?pzdr

dziewczyny chcialam zauwazyc ze diana 35 ,to nie pigulka antykoncepcyjna,to hormony leczace zaburzenia miesiaczkowania m.in,lekarz wam nie powiedzial?

mimo ze wiele osob pewnie twierdzi inaczej, ja bede sie upierac przy zdaniu mojego gina - diane 35 to lekarstwo o \"skutku ubocznym\" w postaci antykoncepcji. wedlug mojego gina nie mozna go stosowac dluzej niz 6-8 miesiecy w celu zaleczenia dolegliwosci (tradzik itp itd) natomiast yasmin stsosowalm przez 5 miesiecy i z kazdym miesiacem mialam coraz intensywniejsze bole glowy wiec lekarz zmienil mi na novynette.

constancja - dobiłas mnie :(

ja biore yasmin ale chyba odstawie bo sie coraz gorzej czuje:( fakt ze cera mi sie poprawila, ale mam cale nogi w zylach i co najgorsze pajaczkach:( a nigdy czegos takiego nie mialam (wczesniej bralam harmonet-ale z kolei robily mi sie dziwne pryszcze na twarzy) piersi po yasmin mi urosly baaaardzo sa cale w niebieskich zylkach, boli mnie glowa czasami i jajniki, niby wszystko moge zniesc, ale wiecie co mnie zastanawia, jak kolezanka wyzej napisala ze jej znajoma normalnie miala owulacje i w ogole.. przeciez wlasnie jak ja bralam harmonet to bylam ze tak powiem caly miesiac "sucha" nie mialam dni plodnych rzecz jasna, natomiast teraz biorac yasmin, mam normalnie tak jak nie bralam tabletek, normalny sluz . Czy ja tez moge byc w tym 1% na ktory tableki nie dzialaja :|??

hej dziewczyny głowki do góry;] Ja dostałam Diane35 poniewaz mam obfite i straaasznie bolesne miesiaczki;]Poza tym wypadały mi włosy,moj gin zapisal mi to ,a ja czytając opinie niektorych kobiet zaczynam miec wątpliwosci;] Dlatego chcę zapytac rowniez o WaSZE opinie:)

poza tym po Diane sie tyje strasznie? No ale skoro autorka cieszy się z domniemanej ciązy,to tylko moge pogratulowac dzidziusia:)

a do autorki topiku chcialam powiedziec, ze ciesze sie, ze nie jestes w sytuacji gdzie dziecko byloby niechciane. Natomiast sama tez slyszalam o przypadkach ciazy podczas regularnego brania tabletek antykoncepcyjnych:)

Constancja - ja zdecydowalam sie na diane wlasnie ze wzgledu na nieregularne cykle i problemy z cera. czulam sie po nich ogolnie dobrze i nie przytylam ani kg (ale to pewnie zalezy od organizmu) ale stosowalam je tylko do momentu w ktorym sie wszystko uregulowalo. po zakonczeniu \"leczenia\" zmienilam odrazu na tabletki słabsze bo jak mowi moja gin diane sa bardzo moce i nie wplywaja korzystnie na mlode dziewczyny. jezeli wiec chodzi Ci o uregulowanie cyklu to wydaje mi sie ze kazde tabletki go reguluja i radzilabym skonsultowac z lekarzem wybor jakiegos mniejszego \"zla\" niz diane :)

o diane nie mam najepsego zdania p[rzez wpadkę :) ale tak ogólnie to bardzo mi odpowiadały... nic mi się nie działo... novynette biorę już 8 miesiąc i dziwi mnie to że niby dopiero mi się okres uregulował. poza tym każde tabletki powinny powodować zmiejszenie krwawienia miesiączkowego :)

do Constancji- ja też miałąm bardzo obfite i bolesne miesiączki ale po Diane nic się nie zmieniły... może na ciebie podziałą... a i jeszcze coś ja przy pierwszym opakowaniu Diane przez pierwsze 2 dni strasznie wymiotowałam o każdej porze dnia i źle się czułam ale nie przerwałam ich brania.

do autorki topicu: ja tez biore novynette (skonczylam 2 opakowanie) i martwi mnie troche okres gdyz podczas stsoowania wczesniej innych tabletek diany i yasmin okres byl normalny obfity i dlugi a po pierwszym opakowaniu novynette bylo bardzo slabe krwawienie i teraz po skonczonym 2 prawie go nie ma... co radzisz?

mój nick nie jest z powodu załamania ciążą ale załamania z powodu tych tabletek :) w czwartek wam napiszę co powiedział pan ginekolog... już się nie mogę doczekać bo nerwy mnie zeżrą już bym chciała wiedzieć

może w końcu znalazłaś odpowiednie tabletki dla siebie... jeśli się okaże że nie jestem w ciąży to zmieniam sobie teraz tabletki na Cilest. Muszę znaleźć odpowiednie dla siebie

neni a zapomniałaś jakiejś tabletki albo coś?