Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karasiowa

wesele to jakis mega absurd...

Polecane posty

Gość karasiowa

....moim zdaniem. masakra ze taki ogromny procent ludzi ktorzy nie sa jakos super ustawieni finansowo jest w stanie wydac ze 20tys zl zeby chmara nieznanych ciotek i raz w zyciu widzianych wujkow sie najadlo. nie moge tego po prostu pojac. ludzie nie zal wam kasy??? czy naprawde to takie piekne wspomnienia? nie lapie totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaa
jasne zarabiasz 40 akurat. moj kuzyn ostatnio sie zenil i wcale nie zarobil. pare kopert bylo pustych, ludzie nie daja w prezencie po 5 tys zlotych, kupuja posciel w markecie za 50 zl i styka albo zelazko za 150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanapka z serkiem
Zawsze można podać kanapeczki , najlepiej z serkiem , a jak oszczędzać , to topiony tanio można nabyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam zaraz 20tys... To jakies burzujstwo... MOja kolezanka wydala 3,5 tys (2 lata temu), a \"zarobila\" na tym interesie 10 tys :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaahaha456
Dokladnie przedmowczynio! Jesli ktos mysli ze wesele mu sie zwroci to powinien sie leczyc na glowe :D kupuja pierdoly albo daja 100 zl od pary, wielki mi biznes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wesele to taki chamski
festyn polaczony z wiejska potancowka. Unikam ich jak tylko sie da. Kumpel urzadzil wesele w dworskim stylu, stare samochody i inne bajery. Pol rodziny sie obrazilo, bo nie wypadalo sie nachlac na maxa i pierdalnac pod stol. Ot, taka, kurwa tradycja w naszym narodzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety tak Polsce jest
że na wesela chodzi się po to aby się nażreć,najebać a potem przewrać się w "tańcu":-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jestem...
...czy sa jednak ludzie ktorzy czekali na ten dzien a nie uzadzali tego wszyskiego z powodow ekonomicznych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem inny jestem
nie no, na wesele sie chodzi bawic, a to ze niektorzy maja taki styl zabawy to juz inna bajka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zobie wesela. to juxz postanowione. Po slubie lampka szampana, tort i adieu. Zamiast napełniać brzuchy grubym ciotkom, polece na 2 tyg. w cieple kraje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to widocznie nie kazdemu sie zwraca. Ja organizowalem dwa wesela w tym roku w rodzinie, fakt, rodzine mam duza i wiem ze przy kosztach rzedu 20 tys zarobili 40 tys - czyli 20 na czysto. No ale to sa wesela na 100-200 osob, nie wiem o jakich Wy mowicie. I przepraszam Was bardzo, ale jakbym mial isc na wesele zeby dac 100 zl to bym sie nie osmieszal i zaoszczedzil mlodej parze kosztow. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja siostra placila
180zl/os. I od 4-osobowej rodziny dostawala max.300zł. Bezsens :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma jak
wiesniakow zaprosic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karasiowa
no kurde ja rozumiem ze sa ludzie ktorzy naprawde nie maja kasy. i co, maja nie przyjsc na wesele bliskiej rodziny, bo nie moga dac drogiego prezentu? ale ogolnie widze, ze wszedzie kasa, kasa, kasa. goscie mysla ile dac, para jak obnizyc koszty. ja pierdole, jak bank albo gielda. chyba tego zdecydowanie nie chce i nie rozumiem jak mozna chcec!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele czobkow bierze
kredyty, by moc wyprawic wesele i dac sie nachlac przemilej rodzince :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesele jest swietem i dobra zabawa. Ale i na tym sie zarabia. Tylko nie mow mi karasiowa, ze 50 czy 100 lat temu myslano inaczej. Myslano tak samo, tylko nie mowiono o tym glosno. Dajac iles tam kasy na wesele wiem po prostu, ze mnie tez kiedys ktos da. Chociaz akurat o zaplecze materialne sie nie martwie to wiem, ze sa tacy co o tym mysla, bo to jedyny moment na starcie dla niektorych, gdzie wpadnie im troche grosza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodnie z powiedzeniem : Zastaw się, a postaw się! karasiowa --> zapewne za kilka hmm lat :) załozysz topic na kafe: Moje wesele było największe trwało 7 dni ale było warto... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karasiowa
taki jeden- mam 21 lat i do slubu mi jeszcze troche brakuje ale jestem przekonana ze bedzie tylko cywilny, cichy i bardzo kameralny. a potem pojedziemy na zajebiste wakacje :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×