Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka

ślub 7.10.2006

Polecane posty

Gość za kase w ogień
to ustala sie tez pozy? :D ja tam nic nie bede potwierdzac. w 3 miesięce przez zaniose dokumenty, potem ewentualnie doniose brakujące, potem protokół i juz nie bede dzwonić do księdza i nie bede pytac czy wszystko Ok. A co ma byc nie OK? ksiądz umarł? pożar? nochybaze:D. ciasta mozna chyba tez dowieżć w piątek prawda? chociaż w sumie w sobote tez dałoby się. kwiaty tez sie odbiera w sobotę, owoce napoje owszem w piątek trzeba dowieźć. a co do prezentów dla rodziców. nie moge tej sztuczności znieśc. nagle będziemy dziekowac rodzicom za trud w wychowaniu itp. ja juz od lat jestem z facetem na swoim i nie bede nagle w eweiku po 30stce dziękować:))))) przeczytam tylko napisane na kartce ekturowej zyczenia - takie dłuższe nieco i to wszystko. potem wręczym rodzicom te kartki z zyczeniami i do tego piosenka. bez kwiatów. nawet niechce by mi dawali kwiaty goście. szkoda kasy na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy robi tak jak chce.... moi rodzice zasługują na najpiękniejsze kwiaty bo gdyby nie oni to nie byłoby wesela , nie mielibysmy gdzie mieszkać... pomogli nam bardzo... poza tym my nie mieszkaliśmy wczesniej razem i w naszym nowym mieszkanku spędzimy dopiero noc poślubną, tak sobie ustalilismy juz dawno i jesteśmy dumni ze udało nam sie wytrzymać.... nie myslcie sobie ze nie sprawdzilismy siebie, zapewniam ze tak i to w każdej sferze...mozliwość mieszkania razem tez mieliśmy i wykorzystaliśmy to oczywiście, jednak to nie był nasz domek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×