Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Dziewczynki: Zdrowych i Radosnych Świąt, oraz szampańskiej zabawy Sylwestrowej. Do zobaczonka w roku 2007r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martoanno, bardzo dziękuję:):):):):), jestem bardzo wdzięczna za namiary!!!🌻 Dziewczynki Kochane cieszmy się Świętami:):):) i celebrujmy te najbardziej rodzinne ze świąt po raz pierwszy z naszymi ukochanymi mężczyznami-juz mężami:):):):) Z całego serca życzę Wam wszystkim Dziewczynki fantastycznych świąt, wspaniałych chwil z rodziną, rewelacyjnej zabawy sylwestrowej no i wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok!!!!:):)::) Wasza Kiedyś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stołów pięknie ozdobionych, jadłem suto zastawionych, i prezentów z dwa tuziny, niech zazdroszczą Wam rodziny! Żadnych sporów, żadnych kłótni, a nikt już nie będzie smutny. Grunt to dobre wieść pożycie, a karpiowi...daruj życie! I każdemu - przyjaciela, co czasami łzę ociera, ... i wszystkiego co Wam trzeba, no i jeszcze gwiazdki z nieba! Wasza - mam nadzieje, ze jeszcze nie zapomniana :) - Kinga z rodzinką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja już od wczoraj wieczora u rodziców :) Ostatnie szlify, ubieranie choinki, pakowanie prezentów.... No i te magiczne zapachy.... czykiedyś będę je umiała odtworzyć w swoim domu? Dziewczynki Kochane! Z całego serca Życzę Wam i również sobie, aby te Święta były radosne, ciepłe, beztroskie, troszkę leniwe :) Dużo uśmiechu, serdeczności, worka prezentów :) I przede wszystkim miłości, miłości i jeszcze raz niekończącej się miłości, zwłaszcza tej, którą każda z nas przypieczętowała w mijającym roku :) Życzy Miki z mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2025.swf Cześć dziewczynki!! Tak tylko Was przejżałam przelotem bo zbyt długo mnie nie bylo i niestety nie mam kiedy nadrobić zaległości :o No ale wracając do pamięci to skruszona zwracam honor. W archiwum odnalezione i jak już wspomniałąm mój mąż ma sklerozę i niestety nie przekazuje mi informacji skierowanych do mnie. Co do nicu to włąściwie moje imię ;) Jestem pierwszą któreą dzieci wołają po imieniu czyż nie????? Każde dziecko zanim zacznie składać sylaby w jakieś kąkretne słowa to pierwsze co muwi to aguuuuuuu ;) I tak zaczęli na mnie wołać w męża rodzinie ;) Co do pracy to zgadza się nie mam wytchnienia :o Już brakuje mi życia i energii :o Mój mąż stwierdził, że jak brakuje mi życia to on już się postara o nowe życie ;) :p A co nowego życia (dzidzi) to niestety nie zrobię mężowi najbardziej upragnionego prezentu czyli symbolu spodziewanego potomstwa. Ale po mimo @@@@ która już prawie się kończy zastanawiam się nad zrobieniem sobie testu. Dlaczego?? Bo straszenie chormony mi dają o sobie znać i świgam wszystkim na lewo i prawo (tak jak brałam tabsy). Mąż już mnie nie poznaje :o Ja zresztą siebie też nie. A przecież są przypadki kobiet które podczas ciązy miały @@@ ja nawet daleko szukać nie muszę. Mojej kumpeli matka tak miała przez 3 miechy nie wiedziała, że jest w ciąży. A swoję drogą to ciekawe jak kobieta się czuje jak sie dowiaduje, że jest w 3 miesiącu ciąży :p Dobra rozpisałam się a jutro na 8 do pracy. Byle do 15 i wolne niestety tylko do środy. Mam nadzieję, że wypocznę choć ciutkę. Dziękuję dziewczyki za to, że pamiętacie o mnie i że jesteście ze mną w te ciężkie przynajmneij dla mnie dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"dziś jest ten rodzaj ciszy, że każdy wszystko usłyszy: i sanie w obłokach mknące, i gwiady na dach spadające.... A wszędzie to ufne czekanie. Czekajmy, dziś CUD się stanie....\":) myślę o Was ciepło gdziekolwiek jesteście teraz: w pracy, w domku, u Rodzinki....jeszcze raz cudownych Świąt i wielu cudów w Nowym Roczku...:) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej 🖐️ Wszystkiego najlepszego :-D My już po Wigilli, jesteśmy już w domu, wylegujemy się na kanapie i oglądamy Bonda :-) Niestety, nie udało nam się kupić choinki 😠 Nie zdążyliśmy 😭 No, mężatki, odpoczywajcie w Święta :-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość validos23
Witam dziewczynki:) ja już w domku a Świeta w rodzinno-przjacielskim gronie:) było bardzo fajnie! rodzinnie i świątecznie:) obecnie próbuje sie odkopac i upchać wszystkie pyszności które nam rodzice podali:)jedzenia na 2 misiące.Miłego jeszcze póki co Świętowania:) ja jutro do pracy:( a mąż w domku:( no cóz ale moze szybko zleci te 8h. martaanna- zdjęcia piękne! a Wy szczesliwi jak w dniu ślubu oby tak dalej:) MaCRO witaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) i po Świętach...:) były to wyjątkowe dla nas Święta, prawdziwe święta miłości:) zatrzymuję w sobie te obrazy i uczucia jak w stop-klatce by się nimi umacniać we wszystkie dalsze, codzienne dni:):):):) a dzisiaj mimo urlopu, tuż po 9.00 telefon z pracy...:O czy mogłabym przyjść jednak...na razie skończyło się na telefonicznych ustaleniach i modlę się w duchu abym jednak nie musiała sobie zakłócać słodkiej laby żadną zawodową sprawą !;):):P ciekawe co też słychać w horoskopach na Nowy Rok ??;).... uściski🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:):):) Witaj Martoanno:) My też mamy wolne (ja mam poprostu ferie, natomiast mąż urlop... iiiiiiiiii równo o 8.30 telefon z pracy A.; jak na razie również całe szczęście skończyło się na telefonicznych konsultacjach:) Dziewczynki kochane, nasze Święta były wyjątkowe nie tylko dlatego, że miło je spędziliśmy i że były to nasze pierwsze Święta Małżeńskie, ale również dlatego, że..... wieczorem w przeddzień Wigilii całkowicie zmieniły się nasze świąteczne plany. Całą ekipą, razem z moją mamą, wylądowaliśmy na Świętach u teściowej. Jako, że mieliśmy już praktycznie wszystko przygotowane, więc pzrenośna lodówka, autko i w drogę:) Było bardzo przyjemnie, choć wcześniej myśleliśmy, że może być różnie. Do teściowej mieliśmy jechać dopiero wczoraj, ale wydarzyła się bardzo dziwna rzecz, stąd pojechaliśmy na całe Święta:). Dziewczyny, nie chcę się wdawać w jakieś wywody, ale powiedzcie, jak radzicie sobie z takimi sytuacjami w rodzinie, gdy nagle wydarza się coś, co powinno być bardzo radosne, a jednak w rodzinie wbudza raczej przygnębienie?? Mamy taką sytuację. Mam bardzo fajną teściową, o czym Wam już pisałam. Mój mąż ma brata, który ma średnie stosunki ze swoją mamą. Ostatnio szwagier się zaręczył i to już całkiem dolało oliwy do ognia, gdyż teściowa nie akceptuje narzeczonej szwagra ( z różnych względów, obiektywnie oceniając raczej słusznych). Sytuacja tak narosła, że niesytety szwagier wprost usłyszał, że jego narzeczona nie jest tolerowana. Mnie teściowa lubi i okazuje mi to i w związku z tym obawiam się, żeby moja osoba jeszcze bardziej nie psuła wszystkiego, mam nadzieję, że jasno piszę. Nikogo nie nastawiam, staram się nie odzywać, ale poprostu istnieję.... Święta były miłe, ale szwagier obraził się na swoją mamę i nie było go wcale, gdybyśmy nie przyjechali teściowa byłaby podczas Świąt sama..., jakaś dziwna ta sytuacja. Pozdrawiam, napiszcie coś dziewczynki jeśli macie jakiś pomysł na poprawę atmosfery.:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ No i dobrze, że już po świętach - na razie mam dość rodziny, i wszelakich odwiedzin. O ile Wigilia była ok, tak dwa dni świąt ganialiśmy, jak głupi pomiędzy wujków, ciocie, babcie, itd. Mam dość, brakowało mi mojej kanapy ;-) W związku z tym oboje postanowiliśmy, ze za rok, na Wigilie wyjeżdżamy sami na narty - zero rodziny i zamieszania. A dzisiaj JESTEM W PRACY !!!! Przyszłam sobie troche robotę przygotować i sie ogarnąć, skoro 2.01 już wracam :-D Kiedyś - nie miałam nigdy takiej, sytuacji, więc nie wiem. Ale zamiast jechać do teściowej, ja bym ją do siebie przywiozła - skoro u Was było już wszystko poprzygotowywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Tmm:) Kiedyś, ja także nie miałam takiej sytuacji i trudno mi coś radzić...jednego jestem pewna nie należy zbytnio ingerować w cudze życie, bo to się na ogół kiepsko kończy, czego dowód był tu wyraźny....:O w końcu to nie Teściowa bedzie żyć z tą kobietą:P ale Szwagier i to Jego wybór, Jego życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TMM:):)):) Witaj:) Trzymam kciuki za sprawy pracowe, a co do teściowej, to proponowaliśmy, aby przyjechała do nas, ale po pierwszr jest niezmotoryzowana, a po drugie miała nadzieję, że szwagier jednak przybędzie (tym bardziej, że mieszka razem z teściową)... Pozdrawiam:)::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, no ale \"niezmotoryzowanie\" to nie problem, zawsze ktoś mógł po nią przyjechać. Tyle, że ona czekała na gości - to już rozumiem. Martaanna ma rację - nie warto sie mieszać między ludzi, którym się (chyba) dobrze układa, i to nie teściowej żona, tylko jej syna, więc to jego życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Marto, że chcesz pomóc:)):):) Wiem, że ingerencja w cudze życie zazwyczaj kończy się najgorzej dla ingerującego. Rozumiem o tyle prawo do wyrażenia swojego zdania przez teściową, gdyż Szwagier po slubie chciałby zamieszkać z żoną w domu teściowej, poza tym są bardzo młodzi. Ja jedynie nie chciałabym, aby szwagier miał coś przeciwko nam, ale na to chyba nie mam zbyt wielkiego wpływu. Poprostu się nie odzywam. Dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba w końcu dojrzałam do tego :-D Mam najnowsze zdjęcia z ostatniej \"sesji\" - jednak nie w czerwonym płaszczu ;-) Jakby któraś była zainteresowana, to proszę sie do mnie zgłosić na adres: cosmo295@wp.pl ze swoimi zdjęciami, a ja w rewanżu prześlę swoje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów 5 kilo więcej :o Ach te święta. Stwierdziłam, że zacicnę pasa na to mąż, że nie ma sensu jak i tak nie bawem przybiorę jeszcze więcej ;) Kiedyś - już pisałam na temat istniejącej sytuacji w rodzinie Twojego męża i tak jak radziłam nie warto się odzywać. Między nimi musi się po prostu ułożyć i tyle. Przecież teściowa nie będzie tak cięta na synową przez całe swoje życie prawda?? Musi to wszystko przetrawić. Przecież nie będą się gniewać na siebie przez wieki. Takie jest moje zdanie. Choć nie powiem sytuacja nie smaczna zwłaszcza, że to święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguu, czy Ty i mąż jesteście (że tak powiem) na etapie \"robienia dziecka\" ? ;-) :-D Bo tak się trochę nie orientuję...... Na szczęście nie lubię wigilijno-świątecznego jedzenia, więc zamiast jeść za dużo jem wtedy za mało. Ot takie \"szczęście\", że mi kilogramów nie przybywa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tmm - dobre pytanie :D Tak szczerze mówiąc to nie ale kto to wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Widzę, że święta rozleniwiły wszystkie prawie mężatki ;) My dziś odprawiliśmy ostatnich gości i odpoczywamy, bo przez święta nie było zbyt wiele czasu na leżakowanie. Pogoda w Gdańsku paskudna, ale właśnie wróciliśmy z małego spacerku po Sopocie. Miłego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po Świętach :) Tmm, wysłałam fotki na wymianę :) Mam teraz u siebie przyjaciółkę ze studiów i w związku z tym chwilowo mniej czasu na kafe, ale myślę o Was i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) u mnie trzy dni wolnego:D:classic_cool: ( taa..dzisiaj był już drugi telefon z pracy....:O brr..;) ) no i w zasadzie osiołkowi w żłoby dano, bo z nadmiaru tego szczęścia nie wiem co najpierw:D:D;) spodobała mi się przeczytana dziś wypowiedź Beaty Sadowskiej, żeby ze swojego kalendarza 15 spraw ważnych do załatwienia wykreślić 13. I zobaczyć, że świat się nie zawali.;) jak dla mnie rada optymalna;) uff:) człowiek złapał solidny oddech w te święta, kupę dobrych wrażeń, no jest bosko:D a co do dodatkowych gramów ciałka...mój Mąż mówi mi na ten temat to samo, co Twój Tobie, A_guu :D;) zdaniem słynnej jasnowidzącej Aidy Kosojan 2007 rok ma to być rok szczególnej płodności...hmmmmmm....:):):) ( ? );) miłego wieczoru wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ No bo A_guu ostatnio co Ty cos powiesz, że np. zmęczona jesteś, albo przytylas, to Twój mąż ma na to wszystko tylko jedną radę - dziecko - no to pomyślałam, że się \"staracie\' o nie. Ale jak mówisz, że nie, to już sama nie wiem ;-) Miki, zaraz sprawdzę pocztę, i najaktualniejszą fotę Ci wyślę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc tak: wysłałam swoje zdjęcie do Szkatułki i do Miki. Macie rację, zupełnie inaczej się teraz będzie rozmawiac, jak wiem, jak wyglądacie :-D I Wy pewnie też będziecie inaczej na mnie \"patrzeć\", niż tylko przez pryzmat neta. A tak w ogóle, to co tutaj taka cisza ?? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się melduję 🖐️ Mąż w domu, więc nie mam czasu na odpalenie komputera. Zaraz jedziemy do sklepu, bo zapowiada nam sie w domu niezła impreza sylwestrowa :) A już myślałam, że odpocznę od gotowania! A tu znowu trzeba myśleć nad jakimiś sałatkami. Ale przynajmniej będzie wesoło, bo gdyby nie znajomi to siedzielibyśmy sami w domu. Mieliśmy też dziś jechać wybrać wstępnie pojazd dla Małego, ale chyba nie dogadamy się co do tego...wybieramy między dwoma markami ( w tym może jeszcze się zgodzimy) to mamy zupełnie inną wizję kolorystyczną ;) Eh powinni produkować tylko porsche w dwóch wersjach kolorystycznych ;) Tmm tak czułam, że jesteś piękną elegancką kobietką :) Bardzo młodziutko wyglądasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Szkatułka 🖐️ No ja Ci już komplementy wysłałam w mailu, ale co tam - publicznie też powiem - ładna z Ciebie przyszła młoda Mama, nawet bardzo ładna :-D I młoda - chociaż w sumie nie wiem, ile masz lat ? Ale na pewno nie masz 30, bo to ja tutaj z tym wiekiem się tylko \"borykam\" ;-) Och, kochana, że młodo wyglądam ?? To miód na moją osobę, mów mi tak jeszcze :-D :-D ;-) Szkatułko - a czy znajomi nie mogliby przynieść jedzenia do Was ? No bo trochę sporo roboty będziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Tmm 🌼 🌼🌼 dzięki za fotki :) Podzielam zdanie Szkatułki - pięknie i młodziutko :) Szkatułko - u mnie też impreza domowa... Nasz długo planowany wyjazd na narty nie wypalił... Wypadałoby coś przygotować, ale jestem tak rozleniwiona po Świętach u mamy, że jeszcze nawet zakupów żadnych nie robiłam (kończymy zapasy :) ) Eeeh, pomyślę później! Teraz nadrabiam zaległości z przyjaciółką, z którą nie widziałyśmy się od czerwca :) Pozdrowionka dla wszystkich!!! Aha, Martoanno - Tobie też dziękuję za fotki \"cywilne\" wysłane przed Świętami :) :) :) Wkrótce się zrewanżuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×