Świeżo Upieczone Mężatki

Dzięki Alice :)

Do tego jeszcze ta moja grypa :( Buuu szkoda gadać :(

wpadłam w biegu do domu na chwilę, czyli co - jutro w Maladze ? w każdym razie jestem czujna, zwarta i gotowa :) dajcie cynk. na razie, lecę dalej ps. ale fajny chłodek, jest czym wreszcie oddychać:)

Tak jutro w maladze:) o 17 Kiedyś piszesz sie:) Więc do jutra:) kiedysiu my sie poznamy:) a bedziemy polowac na kobiete z brzuszkiem:) martusiu

Ja jestem na Tak:) Validosku urządzamy polowanie na Martę:) 17.00 jutro Malaga:) Super, fajnie, że się zobaczymy:) Mikuś, dzięki za odpowiedź, muszę pogrzebać po wczesniejszych stronach, to poczytam o Waszych pierwszych ruchach:)):)):) Agitalku, trzymam kciuki, żeby albo wszystko przeszło, albo chociaż coś w badaniach wyszło. Buziaki:)

Ok wiec sie jutro widzimy:) Polowanie na marte:):)

:D:D

Ale Wam fajnie :) Szkoda, że nie dam rady do Was dołączyć. Nawet gdybym bardzo chiała, to dzisiejsze wieści od lekarza by mi to uniemożliwiły. Moje wyniki były niekorzystne i dał mi wybór: albo 2 dni w szpitalu albo zakup glukometru i pomiar cukru w domu co 4 godziny przez całą dobę :( Oczywiście wybrałam to drugie rozwiązanie i zakupiłam już to urządzenie, a za chwilę zabiorę się za instrukcję obsługi, bo pomiar zaczynam już jutro rano :( Muszę sobie rozpisać tzw. dobową krzywą glikemiczną, bo być może mam cukrzycę ciażową....:( Kurczę, jestem trochę podłamana, bo ja bardzo pilnuję diety, a już od półtora miesiąca szczególnie! Jeżeli rzywa będzie zła, to diabetolog ustali mi specjalna dietę :( Pewnie samą marchewkę :( Do tego wszystkiego coś niefajnie wygląda mój mocz, a zatem mam jeszcze Furagin, którego stosowanie w trzecim trymestrze nie jest takie zupełnie bezpieczne dla dziecka, ale nie mam wyboru :( Normalnie płakać mi się chce! Chociaż na pewno to wszystko związane jest z czujnością mojego lekarza i ma służyc mi i Maleństwu, więc chyba musi być dobrze.... z drugiej strony dobrze się czuje, poza upałami nic mi ostatnio nie dolegało, nawet bym nie przypuszczała, że moze być coś nie tak! Nie chcę was zanudzać, ale musiałam komuś się wygadać... Dla wszystkich P.S. Też czasem myślę o naszym pierwszym topikowym Maleństwie, które ma już faktycznie trzy miesiące, no i o jego mamie oczywiście też. Zasatanawiam się, co się dzieje, że do nas nie zagląda, ale jestem dobrej myśli.

Mikimaus - życzymy Ci dużo zdróweczka i pogody ducha. Wszystko na pewno się dobrze poukłada a TY sie nie denerwuj - bo to bardziej szkodzi maleństwu. Dużo dla Ciebie i Twojej kruszynki

mikimaus dołanczam się do Alice :) Głowa do góry

Alice i Agital, dzięki za ciepłe słowa

Nie ma za co ;) Miłej nocki wszystkim

Własnie mikimaus nie ma za co :) trzymamy kciuki żeby wszystko było OK :) Kolorowych snów wszystkim, którzy ida już spać :) ja na razie na męża czekam :D

Miki na pewno lekarz wie co robic aby było wszystko dobrze:) poprostu innej wersji nie przyjmuje do wiadomości!!!! musi byc dobrze:):):):) wiec głowa do góry i nie daj sie złemu nastrojowi:):) Do zobaczenia jutro:) szkoda ze nie wszystkie ale moze kiedyś:) sie spotkamy!

Miki, wszystko dla Zosi....trzeba po prostu wszystko przyjąć i dzielnie znieść. Bądź dobrej myśli.:) Intensywny miałam dzień, przepraszam ale nie udało mi się wszystkich dziś przeczytać:o ale nadrobię ! bywajcie i do jutra ps.\"polowanie na Martę\" hihihi :D:D

Witam:) Dziewczynki :)mam białą bluzke i jasno rózowa spódnice -wiec Marto my polujemy a Ty nasz szukaj:) wiec do zobaczonka.Ja mam wizyte szefa:( bleeee ale potem czekolada na osłodę po całym dniu:) trzymajcie sie :) AHA wszystkim Aniom najlepsze życzenia imieninowe:):) pogody ducha i samych wspaniałych chwil

Cześć dziewczynki:) Ja nie jestem tak zdyscyplinowana jak Validosek, więc nie napiszę jeszcze w co sie ubiorę dziś popoludniu, bo jeszcze tego nie wiem;) Martuś, strzeż się:):):) Miki, spokojnie, nie bądź czarnowidzem. Z tego co zrozumiałam To badanie glukometrem ma być diagnozujące, jeszcze nic nie jest przesądzone. Nie obwiniaj się też o cokolwiek. NIejednokrotnie dieta naprawdę ma mało wspólnego z metaoblizmem cukrów, a szczególnie w ciąży. Jeśli możesz to napisz skąd wzięły się podejrzenia czegokolwiek?? Z badania glukozy we krwi na czczo, czy z badania tolerancji glukozy?? Tak, w ogóle to pamiętaj, że bardzo Ci kibicujemy i że napewno wszystko będzie dobrze, bo inaczej być poprostu nie może!!!!! Dziewczynki trzymajcie się dziś dzielnie!! Buziaki:) Validosku, powodzenia na spotkaniu z szefem i do zobaczenia:)

Witajcie dziewczynki :) jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie miłe słowa :) Wczoraj się trochę podłamałam, ale dzisiaj mam już bardziej pozytywne nastawienie i myślę, że będzie dobrze :) Wykonałam już dwa pomiary i są w normie. Jeszcze trzy przede mną. Kiedyśku, podejrzenia wzięły się stąd, że ok. 30 tc pojawił się cukier w moczu. Wcześniej miałam robioną krzywą cukrową (chyba 28tc?) i wszytsko było w normie. Po tym moczu musiałąm wynik powtórzyć oraz jeszce raz zrobić krzywą cukrową, tym razem z większą dawką glukozy. No i okazało, się, że w nieweilkim stopniu przekraczam normę (w krzywej). dlatego teraz uzbrojona w glukometr badam się przez całą dobę co 4 godziny, a na podstawie tych wyników lekarz podejmie dalszą decyzję. Trochę spanikowałam, bo mam przypadki cukrzycy w rodzinie, a to podobno zwiększa ryzyko. Ale chyba muszę przestać panikować i zaufać lekarzowi. Krakowiankom życzę miłego spotkania, na pewno takie będzie, skoro spotykjaą się miłe osóbki :) :) :) Myślę, że Martę upolujecie bez trudu: sympatyczna blond brzuchatka :) Hi, hi :) Pracującym życzę wytrwałości do końca dnia :) A dla wszystkich No i gdzie ta Tmm??? Czyżby została na emigracji?

AHA wpdałam na super pomysł:) skoje aparat z pracy (bo mój w domu) i zrobimy zdjecia z Krakowskiego spotkania i wysle Wam :):) moje drogie:):) wieczoram

też biorę aparat jakby co:)

Cześć dziewczynki!!! Mikuś zdjęcia przesłałam. Co do cukru to głowa do góry. Będzie wszystko oki. Zobaczysz. Wczorak byłam na 4D niestey zdjęcia nie udało nam się zrobić ani nagrać ładnych ujęć bo maluch przykleił się do mojego kręgosłupa i za żadne skarby nie chciał się pokazać ;) Spał skurczybyk ;) Zresztą teraz wiem dlaczego tak często kopie mnie po pęcherzu ;) Oczywiście znamy też płeć i zgodnie z moim przczuciem a męża i teścia nadzieją jest chłopak jak złoto :D Mąż ze szcęścia stwierdził, że w takim wypadku nie może sobie pdmówić jednego piwka ;) a wcześniej nie miał na nie ochoty :p Tak więc będzie Borys.

A-guu, gratuluję Synka:):)

ja też dołączam sie do gratulacji - ród zostanie podtrzymany !! ;)

Tak dziewczynki, będzie podtrzymany miejmy tylko nadzieję, że się nie pomylił :p Bo ile razy słyszałam, że na usg wyszedł chłopak a po porodzie jakie zdziwienie rodziców brało, jak okazało się, że to dziwczynka ;) No ale nie wyglądało to raczej na podwiniętą pępowinę ;) Dziękuję waam dziewczynki

Witajcie! Ja też dołączam się do gratulacji!!! Bo chyba jest tak jak chciałaś:-) Osttanio tylko o dziewczynkach słyszę, więc to miła odmiana Pozdrowionka!!!

a_guu gratulacje!!! Dziewczynki udanego i milego spotkania w Krakowie!!! Bylam dzisiaj u lekarza - nie bedzie na razie dzidziusia. Mam brac profilaktycznie kwas foliowy, zeby miec juz \'dobry podklad\' jakbym ewentualnie zaszla w ciaze. Jutro jade do Polski, wiec dzisiaj trzeba troche sie spakowac i ogarnac wszystko. Maz zostaje. Jade sama pierszy raz bez niego. Dziwne uczucie.

A_guu, GRATULACJE Dzieki za fotki - ciąża Ci służy :)

a_guu no i ja dołanczam się do gratulacji :) Zareczona kwas foliowy to dobry pomysł przed zajściem w ciąże (sama zamierzam brać) no i ... nic straconego!!!! Dzidzius jeszcze bedzie :) Miłego spotkania (szkoda, ze ja mam daleko i n ie zdążyła bym do was dojechać na czas :/) pozdrawiam :)

dobry wieczór:):):) dużą przyjemnością było poznać i zobaczyć Dziewczyny na żywo, są cudowne:):):)dla chętnych fotka będzie:)Kiedysiu i Validos, Wam już wysyłam:) jeszcze raz dzięki za spotkanie miłego wieczoru wszystkim !

I ja równiez dziękuję;)za spotkanie::) jesteście cudowne:) Kiedyś chyba to było bardziej polowanie na mnie:) niz na Marte:) dziewczyny jakos tak fajnie ze Was poznałam i mam nadzieje ze kiedys sie wszystkie spotkamy razem w którejs czesci Polski:):) Fotki tez przesle ale chyba jutro bo jakoś dzisiaj nie mam siły, ale jutro rano obiecuje:) dla zainteresowanych:) ja zaopatrzyłąm sie w ładny kąplecik na przyszłą niedziele na rocznicę:) naszą taki żółt mam nadzieje ze męzowi sie spodoba. Ja juz pojadłam gołąbki z sosem grzybowym -pychota. zmykam spac i wielkie całsuki