Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Validos-ja nie śpię ;-) Od 7 w pracy-jak codziennie :-) Chyba masz mnie za jakiegoś śpiocha-hihi! Martusiu-w pełni się z Toba zgadzam co do \"niezapowiedzianych gości\"! Też by mnie trafiło... :-D Popieram też Kiedysia - odnośnie \"domowch gości\" - to bardzo dobry pomysł! Chyba muszę co niektórych \"udomowić\" :-P Miki - to jakie autko kupiłaś? Mam nadzieję, że opowiesz co nieco, a może i fotki przyślesz? Pozdrowionka dla Wszystkich!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netka -to tak specjalnie bo wiem ze najwczesniej z nas (chyba) zaczynasz prace:):):) ja złapałam lenia..................... a tu dłuznicy czekaja - jak ja ich kocham nio niezła imprezka sie w sobote zapowiada........wiec rocznica bedzie huczna!! w koncu nasz pierwsza:) cóz do roboty .........jeszcze 4h a wieczorem robie leczo....mniam mniam -wlasnie siostra mi wszystko pokroiła wiec pomoc mam z niej! mąż spi bo teraz pracuja w nocy ale to naszczescie ostatni taki tydzien wiec bedzie częsciej w domku:) hmmmmmm ale mi sie nic nie chce!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos - ale mi ochoty na leczo narobiłaś.... Biegnę do męża - pokój obok - oznajmić mu co dziś na obiad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem-Validos-wiem, że to żarcik:-) A propos rocznicy-teraz to chyba się posypią lawinowo-przygotowujecie jakieś prezenciki dla mężów??? Ja mam jeszcze trochę czasu, ale właśnie zaczynam się nad tym zastanawiać? No i niestety pomysłów brak:-( Po tylu latach-to już chyba wszystko wyczerpałam na imieninki, urodzinki, gwiazdki, itd. Może coś podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie kupiłam Tabu:) wiecie jak trudno było dostać? Całuski dla Was:) A my 2 latka iedługo. Roku temu kupiłam mężowi książkę, którą bardzo chciał dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netka my idziemy na imprezke ze znajomymi i nic sobie nie kupujemy tylko umówilismy sie ze jedziemy na wakacje w pazdzierniku! ale chyba jakas drobnostkę mu kupie! musze połazic troche:) jak znajde cos ciekawego to napisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co, jakie i gdzie te prezenty ? :-D Bo wychwyciłam chyba wątek o jakichs prezentach. Uwielbiam prezenty :-D :-D Dziewczynki kochane, bardzo dziękuję za zaproszenie do Krakowa. Muszę wykombinować jakiś wyjazd do Was 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Pisze do Was świeżo upieczona posiadaczka samochodziku, przeszcześliwa z tego powodu :) Wszystko poszło szybko i sprawnie, aż nie mogę uwierzyć i ciągle spoglądam przez okno :) I stoi! Wieczorem pierwsza przejażdżka :) Jak narazie nie pojeżdżę sobie za dużo, bo zwinność już nie ta no i sama trochę się obawiam. Ale już wkrótce będę pomykać :) Autko to Panda trzylatek, skromny, mały brzdąc :) W sam raz na jazdę po mieście z zakupami i dzieciątkiem :) Ale jak zrobię fotki, to i tak Wam wyślę, bo to mój pierwszy tak poważny samodzielny zakup i jestem strrrrasznie dumna! Marto, eh, niezapowiedziani goście..... Kilka tygodni temu pisałam o nawałnicy rodziny ze strony męża (5 osób), byłam wściekła jak nic, bo trafiło akurat na najgorsze upały i ostatnie chwile przed moimi ostatnimi egzaminami na podyplomówce... Ciążę pomijam, bo chyba nikomu nie przyszło nawet do głowy, że jest to pewnego rodzaju \"utrudnienie\" w podejmowaniu gości.... Ale jakoś z tego wybrnęłam - zrobiłam małą rozrubę i odstąpiłam część gości szwagierce, również u niej odbyła sę impreza grillowa, w sumie u nas nocowały tylko 2 osoby. Przy okazji dostało się mojemu mężowi, ale on był akurat święcie przekonany, ze ja lubię przyjmować gości i się ucieszę. Owszem, ja nawet bardzo lubię przyjmować gości i nawet wielu naraz, ale w tamtym przypadku okoliczności skutecznie hamowąły mój entuzjazm! W każdym razie jakos poszło i nawet dobrze wspominam tę wizytę. Okazało się, że nie trzeba przykuwać sie do garów, skoro można skoczyć na grillowanego pstrąga wprost na łowisko i jest fajnie :) Inna sprawa, że znam ten ból, jakim jest nawał gości w okresie urlopowym w miejscowościach sczególnie atrakcyjnych turystycznie :) Kraków niewątpliwie do takich należy, Gdańsk - w którym mieszkałam - też.... tak więc doskonale Cię rozumiem, zwłaszcza, że teraz w naszym stanie cześciej ciągnie na kanapę lub w cień niż na rundkę zwiedzania. I żeby nie było - jak się będę wybierała kiedykolwiek do Krakowa, to na pewno Was wcześniej uprzedzę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio leczo pycha czeka juz na męża:):) wiecie cio kupiłam mężowi prezent -moze mało romantyczny ale ja to połącze wszystko:) kupiłam mu taka porządną torbe w podróż bo ta jego sie rozwala (ta co ma w delegacje) ale do tego dołącze kartkę z tekstem -MAM NADZIEJĘ, ZE JUZ NIEDŁUGO TA TORBA BEDZIE CI POTRZEBNA TYLKO NA NASZE WSPÓLNE WYJAZDY:) kartke super tez dostałam z napisem\" chociaz czasem bywam zła, upiorna i kosztowna oraz zatruwam Ci zycie....to i tak wiem ze ....poszedłbys za mna chocby na koniec swiata i nigdy nie zamieniłbys mnie na jakąś inną Zuzię:):)\" Nio jakos mi sie humor poprawił ze jutro bedzie ze mna i zakupy udane:) miki no no autko:) Ty to dopiero poszalałaś:) gratuluje jeszcze raz i czekam na fotki! miłego wieczorka:) zmykam odpoczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Miki, gratulacje dla świeżo upieczonej posiadaczki autka ! :):D:) czekamy na sesję zdjęciową pt. \" Mikimaus i Jej Panda \" ;):):) Emsiku, jakie fotki Ci wiszę, skarbie ??? nic nie wiem....:O Miki, Netka, Kiedyś, Validos - dzięki za zrozumienie, bo się bałam, że już taki niegościnny potwór jestem, czy co...:P Validos, leczo mniaaam:) a cytat od Agital dla mnie też bomba ! czytając go pierwszy raz miałam gęsią skórkę. Spotkanie jednym słowem ( jak by rzekli Włatcy Móch ) - zajebioza:) po 5 latach, a czułam jakbyśmy się nie widziały...5 godzin ;):) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuups ale zacna ta Kafeteria :D nawet takie fajne słówko mi wygwiazdkowała haha :D:P Validos, fajny i praktyczny przy tym prezent :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku - a wiesz, że po pracy też zrobiłam leczo ;). Mąż zachwycony - ja też bo jedzenie na dziś, na jutro ... i chyba jeszcze na trzy dni. :) A - Pandunia to rewelacyjny wybór. My mamy i sprawuje się wybornie. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam i przepraszam za zaniedbywanie Was :( Mikimaus gratuluje autka!! Ja też sie tak cieszyłam jak kupiłam swojego, ale teraz się przeprowadziłam i mam na piechotę 10 minut do pracy więc sprzedałam (po co nam 2?!) Validos wczoraj byliśmy na podziale \"naszej przyszłej\" działki :) (właścicielami zostaniemy chyba we wrzesniu już) i geodeta podrzucił nam świetny pomysł, bo obok jest działka, której raczej nikt nie sprzeda bo w połowie stoi słup wysokiego napięcia i jak właściciel sie zgodzi to odkupimy od niego pas szerokości 5 metrów na cała długosć działki :) i nie będzie problemów, ze jakiegoś projektu się tam nie uda zastosować :) wtedy bedziemy mieli działeczkę o wymiarach 60 m (długość) x 20 m (szerokość)! Niestety też nas \"oświecił\" że w tym roku raczej nic nie zaczniemy robić, więc załatwimy przez zimę do końca wszystkie papierowe i kredytowe sprawy :) Validos i Martanna cieszę się, ze Wam sie podoba mój cytat \"zaproszeniowy\" 🌼 Kiedysiu, Alice 👄 🌼 Dzisiaj rano z wielką radością \"odkryłam\", że jest piatek i mam małego lenia to tym tyraniu, więc może tu częściej zagoszczę :) Validos ja też zaczynam prace od 7 rano :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agital -nio prosze to tylko ja taki spioch na 8 do pracy:) wiec zaczniemy sie razem budować:) to fajnie! kolelny wspólny temat na kafeterii! Ja tez sie niezmiernie ciesze ze jest piatek!huraaaaaaaaaaaaa mąz wreszcie w domku. Dziewczynki miłego dnia -ja ida na kawe bo jakos czuje ze usne:) Tmm kiedy przyjezdzasz do krakowa??? alice moze zaczniemy sie pomysłami wymieniać:) to jest niezły pomysł:) ktora poda ciekawa propozycje obiadu na niedziele????:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim!!! Ja już też przy kawce-na tą pogodę innej rady nie widzę:-) Co do obiadków-uwielbiam takie bardziej \"nowoczesne\" obiadki, np. kawałki kurczaka w ziołach z sosem czosnkowym, do tego frytki, surówka :-D Ja w ogole uwielbiam kuchnię-kiedyś wolałam piec, teraz już bardziej gotować-hihi! A teraz w gotowaniu pomaga mi takie fajne urządzonko-w którym robię różności takie jak: cappuccino, kawa mrożona, desery, różne zupy, gotuję na parzę i robię tez bułeczki :-) Validos-bardzo fajny tekst na karteczce:-p Super-może też uda mi się taki znależć??? Pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
netka_22 :) 🌼 Validos oj kolejny wspólny (tak jak dzidzi chociaż ja już pewne podejrzenia mam, bo mój organizm się dziwnie zachowuje no chyba, że to moje urojenia bo chciała bym już dzidzi?) To chyba efekt zwiedzania sklepów dziecięcych przed niedzielną imprezą \"roczkową\" u brata męża :) :D 🌼 Znowu mi nanieśli roboty (w piątek?! Zwariowali?! ha ha) i muszę coś robić a nie obijać się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Babeczki!!! Martuś nie doszły fotki z Waszego spotkania. Wczoraj bylismy ze znajomymi w kinie plenerowym, oczywiście nic z filmu nie wiemy, bo były to raczej pogaduszki:) niż oglądanie, no i jeszcze deszczyk nas spotkał... Dziś znowu pochmurno... A na obiadek moze jakaś rybka? Nie za bardzo chce mi sie eksperymentować w kuchni na tych kartonach ale leczo mchhh - pycha mniam, mniam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Validos spokojnie jak napisałam mogą to być moje urojenia :D ale jak się wyjaśni to dam znać (może tez jestem w gorącej wodzie kąpana jak zareczona ha ha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Validos ostrożnie jak napisałam mogą to być tylko moje urojenia :) (i okażę się że tak jak Zareczona jestem w gorącej wodzie kąpana :D) ale jak będę miała pewność to dam wam znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy, już wysyłam ! sorry :) Propozycja na niedzielny obiad ? Obiad niedzielny u Mamy !!! :D:D:P a serio mówiąc mój B. się ostatnio odchudza, więc na moje sakramentalne pytanie: \"co byś zjadł dziś na obiad ? \" opdpowiada : \"Ciebie\" :D;) a w niedzielę faktycznie zjemy u Mamy:) Agital, no może bocianisko już będzie powoli wracać z wakacji tu do nas, a więc strżeżcie się ! :D 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Oj Martaanno całam w strachu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzescie sie dziewczyny bo nie znamy dnia ani godziny:) a wogle to trzymam kciuki:) jeszcze 3,20:(h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dziewczynki była bym zapomniała!!! Mam prośbę do tych z Krakowa :) siostrzenica mojego męża poszukuje mieszkania do wynajęcia (najlepiej żeby była sama w pokoju) i żeby miała blisko (albo dobry dojazd) w okolice ul. Dietla czy dworca :) Jak coś Wam wiadomo to dajcie jakieś namiary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zaczyna w październiku studia na UJ (Biologia albo położnictwo) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Validos, kochana, o wycieczce do Krakowa to myślę tak w październiku, bo teraz już sierpien, wyskoczę parę razy nad morze, potem Malezja, no i czas zleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm, ciekawe, czy ja w październiku będę już \"na chodzie\"??? Bo ja też chcę się spotkać :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sesja zdjęciowa z panda już wykonana, kto chętny proszę o znak :) Dzisiaj już pierwsza samodzielna rundka po mieście, oczywiście w tajemnicy przed mężem, bo umówiliśmy się, że jeszcze ten miesiąc będę uważać, ale ciiii..... Nie mogłam się powstrzymać, a zresztą dlaczego miałabym tłuc się autobusem, skoro samochodzik stoi pod domem? Wiecie, to Zosia wyczynia w moim brzuchu to jest nie do opisania! Teraz chyba sobie śpi tak śmiesznie skulona z prawej strony i tworzy się takie śmieszne wybrzuszenie :) Mogłabym godzinami odgadywać, co ona tam wyczynia :) No,już niedługo :) Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×