Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Witajcie!!!:) Martusiu🌻!!! Moc gratulacji dla Ciebie, Maleńkiego Lesinka:) i dla dzielnego Męża:):):):) Bardzo się cieszę, że już jesteście szczęśliwie w domku:) Super:):):):) i że wszyscy dobrze się czujecie. Zyczę Ci jak najszybszego powrotu do pełni formy:) Heh, Validosek miała rację, że mamy szanse się spotkać z Twoim Maleństwem już w wózeczku:) Co do płci Twojego synka, to muszę przyznac, że do końca trzymałaś mnie w niepewności:), nie umiałam obstawić:) Gratuluję serdecznie jeszcze raz!!! U mnie pracowity dzień, trochę mi się humor poprawił. Mam nadzieję, że następna próba obciążenia glukozą wypadnie lepiej. A co do wielkiego spotkania Maluszków, to cóż, ja się szykuję na rok 2008:)hihi Buziaki i pozdrowienia szczególne dla naszych najmniejszych:) Zosi i Lesia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej śpioszki:) Jeszcze chyba nigdy nie udało mi się być pierwszej \"rankiem\". A więc witam serdecznie i życzę wszystkim Świeżynkom miłego dnia:):):):) Tym razem pozwolę sobie wyjątkowo pozdrowić A_guuu, zostałyśmy we dwie na placu boju kochana;) Buziaki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja juz po kawusi:) autko super sie sprawuje po przegladzie!!wiec strasznie sie ciesze! jutro jede do Jarosławia!! zarejestrowac moje cudo! Martusiu i Lesiu❤️ Miki i Zosiu Kiedysiu i a_guu nasz jeszcze brzuchate:) 🌼 u Was musi byc wszystko dobrze! Kiedysiu kciuki za badania sa trzymane a wyniki tym razem beda idealne!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku, dzięki:) Zawsze można na Ciebie liczyć. Też liczę na dobre wyniki, hihi nie tylko zdrowotne, ale wszystko się okaże w przyszłym tygodniu:) Bardzo się cieszę, że Twoje autko \"zdrowiutkie\" świetnie się sprawuje;) A za Twoje przyszłe Maleństwo już też trzymam kciuki:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu tu na topiku dzieja sie istne cuda:) wiec musi byc wszystko dobrze z ja mam nadzieje ze mój cud sie zdarzy do stycznie:) dziewczynki❤️ dla Was, naszej ksiezniczki, królewicza i dwóch maleństw w brzuszku:) trzymajcie sie zdrowiutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
:) No jak tu rodzinnie aż się łezka w oku kręci :) Ja od rana w pracy mam sajgon a szef coś wstał lewa nogą (już kadrowa zwołał :( aż strach się bać) buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agital - ja dla odmiany nie bardzo mogę sobie coś zajmującego znaleźć... Ja też rozmarzyłam się o maleństwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropos tajemniczości naszej Marty..... ja już w pewnym momencie podejrezwałam bliźniaki.... :) A teraz oczekuję na zdjęcie naszego królewicza Lesinka Stasinka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki blizniaki tego jeszcze tu u nas nie było:) a moze moze!!! chociaz ja nie bardzo sie pisze!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ze tak powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewuszki:) Oj ciężki tydzień mam w pracy... Remont cały czas trwa i już nie mogę patrzeć na bałagan:( Trzymam kciuki Kiedyśku:) Buziaki dla WAS!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Kidysiu 😘:D Ach zostałyśmy we diwe i szczerze powiem, że już po mału nie mogę się doczekać kiedy to moje maleństwo zobaczę na własne oczy. Jak narazie podsyca tą niecierpliwość chęć kupowania wszystkiego dla maleństwa ze strony mojej mamy ;) Dziewczynki ale sie wczoraj (a raczej przedwczoraj) załatwiłam. Kiedy pisałam o złym dniu to się okazało, że przechodziłam ciężką niestrawność żołądkową :o Dziś już lepiej ale jescze nie trawi jak trzeba i jak narazie jestem o samym śniadaniu a na obiad to chyba lichą zupkę zjem bo jeszcze mnie pobolewa brzusio :o A wszystko przez te cholerne racuchy. Chodziły za mną 3 dni to więc je zrobiłam i zjadłam mnustwo a to było w poniedziałek no a we wtorek mój żołądek był wielki jak piłka plażowa ;) Wszystko zakończyło się okupowaniem kibelka - niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś bedzie dobrze!!!!!!!!!!!! Wyniki muszą być dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) po tych pięknych ciążowych miesiącach przypomniałam sobie dziś czym jest ból głowy;):P moi mężczyźni śpią słodko, ja przeglądam fotki i dziś coś Wam powysyłam. A prospos ciąż mnogich: byłam w sali z dwiema mamami trojaczków !:D:D Dziewczyny w sali były super, podobnie lekarze i położna przy porodzie:):):):) najniefajniej wspominam pielęgniarki:P Jednak zrezygnowaliśmy już w trakcie akcji z Ujastka na rzecz kliniki na Kopernika, gdzie jest najlepsza neonatologia w tej cześci kraju - Mały skończył właśnie 35 tyg. i woleliśmy nie ryzykować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwaj lekarze i dwie położne niezależnie od siebie stwierdzili, że dobrze się w sumie stało, że Synek wybrał wcześniejszy termin:) (zresztą kto tam dokładnie wie kiedy było poczęcie, może tuż po okresie ?) w każdym razie Mały nie wymagał żadnych interwencji wspomagających:) trudno mi sobie wyobrazić jaki byłby poród w październiku,skoro teraz było nacięcie i dodatkowo pęknięcie:O Mąż był bardzo dzielny, asystował mi i wykazał dużo zimnej krwi:) sama nie wiem czy bym zniosła takie towarzyszenie komuś przy porodzie... a akcja zaczęła się tamtej niedzieli o trzeciej nad ranem, gdy Wam pisałam że mam bóle. I tak trwało to do wieczora non stop. Ok. 21.00. byliśmy już na Kopernika, gdzie okazało się że mamy już rozwarcie na 4 cm i sporą część porodu za sobą, spędzoną w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusiu czekamy na fotki:) ale fajnie sie czuta takie opowiesci:):) cos wspaniałego dobrze zdecydowałas i dobrze ze malenstwo duze i zdrowe:) mnie cos choróbsko łapie:( ide do wanny i do łóżeczka sie wygrzewac!!! Martuś czekam na fotki!!!! dobrze ze juz jestescie z nami -Zosiu i Lesiu:) czekamy na kolejne malenstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis ja Was budze.Mojechlopaki sa bezlitosne i mi spac nie dali pojda do pracy to nadrobie. Marta jeszcze raz gratuluje Lesia🌻. Super sie czyta Twoje relacje ze szpitala i dobrze ,ze mialas taka opieke,bo z tym roznie bywa.Milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam o poranku:):):):) zaraz sobie zrobię kawusię i Was poczytam:) Masz rację Validos, czekamy teraz na kolejne Maluchy:D Dziękuję z serca za wszystkie życzenia i gratulacje😘 Tmm, udanego urlopu bo chyba to teraz właśnie?🌻daj znać jak było. Fotki już poszły do Was !:) dobrego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusiu Lesiu to prawdziwy książe:) i jaki juz duzy nie wyglada jakby miał dopiero pare dni!!! i jaki ładny oj baby beda sie ogladac za nim!!!! trzymajcie sie cieplutko razem ja czuje sie do bani gardło mnie boli:( i jakas jestem słaba mam nadzieje ze sie wykuruje i bardziej mnie nie rozłozy! dzisiaj jade do tesciów dobrze ze maz jedzie ze mna bo nie mma siły prowadzic a jutro musze auto zajerestrowac i ubezpieczyc szkoda ze tak zle sie czuje! miłego dnia i zdrówka zycze Kiedysiu nadal trzymam kciuki za wyniki miki jak nasza królewna sie miewa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki:) Po pierwsze to bardzo serdecznie chciałam Wam podziękować, że jesteście takie kochane. Validosku, A_guuu, Emsy🌻. Potrzymajcie kciuki jeszcze ciut:) Na wstępie bezczelnie się pochwalę. Dostałam się na studia doktoranckie. Zdałam egzamin z drugą punktacją, a cieszę się tym bardziej, bo nieco zmieniam dyscyplinę, na pokrewną, natomiast spośród kandydatów byłam jedyną osobą, która nie skończyła studiów mgr z tej dyscypliny, tylko z pokrewnej. Szkoda tylko, że studia są płatne, ale liczę na ewentualne stypendium i dofinansowanie z pracy (jest taka szansa). Coś mnie chyba bierze przeziębionko, więc będę musiała popracować nieco nad sobą... Martusiu, zaskoczyłaś mnie tym Kopernikiem, myślałam, że rodziłaś w Ujastku. Nie wiem, czy faktycznie są takie przepisy, ale być może dobrze, że pojechaliście do Kopernika, ponieważ mój lekarz mówił, że tak naprawdę żaden inny szpital na terenie Krakowa nie powinien przyjąć pacjentki do porodu, jesli jest to przed ukończonym 36 tygodniem. Chętnie posłucham o Twoich wrażeniach, bo trochę opowieści o Koperniku mnie przerażały, ale może, może warto to rozważyć?? Dziewczynki kochane trzymam za Was wszystkie kciuki, bardzo bardzo mocno i za bliźniaki też:):):):):):) Trzymajcie się dziewczynki cieplutko i wszystkie Maleństwa też🌻 Miłego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś, ja jeszcze nie widziałam Lesia, ale za niedługo odbiorę pocztę🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś - Chlopak jak marzenie. A wiecie, że ja tez się przeziębiłam? To chyba jakiś wirus panuje. Nie pozostaje nic innego jak zacząć kurację. Miłego dzionka wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu gratuluje studiów:):) hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa bedziemy miały Pania doktor:) ale super oj przeziebienia sa bo rano jest 6 a potem 26 stopni i jak tu nie zwariowac i sie nie rozchrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumienię się strasznie:) Dzięki Validosku, na razie nie panią doktor. Na razie tylko doktorantkę:) Wczoraj miałam małe zawahanie, czy się cieszyć, czy nie. Okazało się, że było jedno jedyne miejsce nie płatne, a ja byłam druga. Zastanawiałam się, czy nie mogłam zrobić czegoś, co byłoby jeszcze lepsze, ale trochę otrzeźwiło mnie, jak dostałam gratulację od dziekana i pani prodziekan. Doszłam do wniosku, że chyba jestem już kompletnym wariatem i zaczęłam się wreszcie cieszyć:) NIe jest jeszcze pewne ile osób przyjmą, ale pierwsze przypuszczenia wskazują na 4 osoby, więc jestem spokojna. Dzięki dziewczynki za Wasze kciuki, jesteście najlepsze:). Teraz już tylko chwilowo badanka poniedziałkowe:) Co do przeziębien, to faktycznie jest dziwacznie, poza tym u mnie w jednej ze szkół są bardzo stare mury, w których chłod jest nawet latem i nie wiadomo jak się ubierać, żeby się nie przeziębić. Bardzo wielkie buziaki dla Was:) Jesteście thebeściaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×