Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

a propos brzucha, A-guu ma na 102;) ja w końcu 35 tc. przed rozwiązaniem miałam jakoś o 10 cm szerszy:P teraz ogólnie wróciłam do normy, ale jednak jeszcze mam ślady brzuszka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my też chcemy już diabełka z Zosi przepędzić :) Chyba na Boże Narodzenie. A ja nie mierzyłam brzuszka, no może raz, koło połowy ciąży... Nie pamiętam ile było, ale na koniec już sporo :) Eeeeh, ciekawe, czy jeszcze kiedyś się to powtórzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstępnie rozważamy 1 stycznia, fajny termin pod warunkiem, że nikt nie planuje hucznego Sylwka dzień przed;):D zobaczymy. W każdym razie impreza będzie kameralna, sami najbiżsi, może z 9-10 osób. A za brzuch to się niestety muszę zabrać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też braliśmy pod uwagę 1 stycznia. Jeszcze nic nie wiadomo. Zobaczymy, co ustalimy z księdzem. A najbliższe grono to u nas 12 osób, więc będę miała wesoło :) z przygotowaniami :) A co do brzucha, fakt, i ja powinnam coś z nim zrobić. Waga ciążowa spadła prawie całkowicie, niestety brzuszek nie do końca. Ale jak tu ćwiczyć, kiedy człowiek ledwo ma czas na porządny pryszni, o długiej kąpieli w wannie nie wspominając...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki!!! Dzięki za kciuki, jeszcze trochę potrzymajcie:D @ jeszcze nie ma, no i nie wiem co mam mysleć czy już się cieszyć czy jeszcze nie - chociaż za szybko by to wyszło:D Buziaki dla WAS!!! A_guu - dobrze, że nie urodziłaś 1. 11:) Miki, Marta - odpoczynku ze szkrabami życzęęęęę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, ja już wiem że najprawdopodobniej na Trzech Króli, czyli 6.01.;):) chrzty są u nas w pierwsze niedziele, a Nowy Rok to dzień powszedni. Zaklepałam już wstępnie dwa lokale, po niedzieli zdecydujemy co i jak z przyjątkiem:) Emsy, nie przestaję trzymać !!!😘daj znać jak poszło w tej tajemniczej sprawie i w tej wiadomej też:) Zgodnie z tym co Miki pisała, mam akurat \"morze czasu\"( bo Synek śpi) więc biegiem pod prysznic, mam nadzieję, że nie wyrwie mnie stamtąd mój mały facet:D Ciekawe gdzie jesteście ? w podróżach po kraju ? dla podróżujących szerokiej drogi i bezpiecznych powrotów😘 całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy!!! Trzymam kciuki. Serio, serio bylismy z mezem na chrzcinach wczoraj.Jeju.Az sie poplakalam. Bylo cudnie. I po Polsku, c cala msza. Ah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ spóźniony 3 dni przyszedł - ale co tam, poczekamy:) i zaczynamy od nowa:P Kciuki pomagają, trzymajcie jeszcze tydzień, jesteście kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! jestem i całe szczescie bo tam nie dało sie dalej zyc:( same stresy i nerwy..... zuciłam sie w wir pracy i juz jest 13,30:) w domu mam lekki bałagan.......i mam co robic po pracy cóz mam swojego aniołka w niebie, mieszkanie oddane łza sie w oku kreciła ale dałam rade- w ostatnia noc wypiłam z mezem winko a rano mi zrobił sniadanie do łózka mówiac ze jak tu bedziemy zawsze mi bedzie robił:) dobrze ze poczucie humoru jeszcze mamy oprócz siwych włosów:) ja musze zaczac przygotowania na wesele 24 - wiec chyba sie na solarium wybiore dzisiaj bom bladziutka. Emsy cóz razem zaczniemy nowe starania , chociaz ja to nie wiem jak bedzie wygladał mój cykl po takim stresie:( całuski dziewczynki i dziekuje za wszystkie miłe slowa w moim kierunku. Kiedysiu moze sie spotkamy jakos w przyszłym tygodniu??? moze jak bedzie ładnie Martusia dołączy z maleństwem:) zmyakm bo mam co robic !!! po tygodniowym tzw urlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak na szybko bo jestem u teściów. Odzywam się dziś bo do czwartku było by za długo i zaczęłybyście rodzić za mnie ;) Nie mamy neta myślę, że w czwartek znów będzie tak więc do czwartku nie odezwę się. Gdybym jednak nagle zaczęła rodzić to mam nr tel do miki tak więc jak by co dostanie sms-a ;) i Wam przekaże. Pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurczę, to ja nie wypuszczam telefonu z rąk! Dziewczynki, dzisiaj jest bardzo dobry dzień. Byliśmy z Maleńką na badaniu słuchu (pisałam Wam o tym) i po trzech godzinach badań okazało się, ze wszystko jest O.K. :) :) :) Mała dostała czopka na uspokojenie i cały dzień śpi jak noworodek :) Z przerwami na karmienie! Muszę ją wybudzić do kąpieli za moment.Kurczę, a jurtro szczepienie :( No a dzisiaj stuknęły dwa miesiące, nawet nie wiem kiedy to zleciało :) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie, przesyłam buziaki i tzrymam kciuki za wszystkie Wasze sprawy i sparwki, żeby się pomyślnie ułożyły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo! Dużo buziaków dla wszystkich z nowego - starego miejsca zamieszkania :) Jestem zmęczona jak diabli ale nieziemsko szczęśliwa. Całe tydzień remonty, sprzątanie i wypakowywanie waliz a w sobotę w nagrodę byliśmy na weselu. ;) Dziś mój mężuś pojechał z teściem na tydzień do pracy i zostałyśmy z teściową słomianymi wdowami. Dużo buziaków dla wszystkich jeszcze raz i postaram się niebawem odezwać na dłużej, PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello!!! Alice, jak się mieszka z teściami ?? hihihih:) Słodkich wieczornych chwil:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hello moje Anielice ja już w szoku bo w sobotę wesele brata!! Ciesze się bardzo ale zarazem denerwuje!! :) Sporo się tu dzieje a mnie nie było (na Kafe) spędziłam tygodniowy urlop z mężem (i było super mimo, że z uwagi na Święto Wszystkich Świętych nigdzie dalej nie pojechaliśmy) 🌼 A_guu to już już... 🌼 Miki cieszę się, że ze słuchem Królewny wszystko ok Emsy nie tym razem to może za miesiąc :) Validos mniej nerwów i też się uda 🌼 Alice cieszę się, że jesteś szczęśliwa!! 😘 Kiedysiu, Martaanno, Netko, Madusiu, Tmm, Zareczona... Szkatułko, Zosiu, Lesiu, Borysku, Piotrusiu.... (i mam nadzieję, zże o nikim nie zapomniałam!) 😘 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalam @, wiec nie bedziecie ciociami.Pozdrawiam i lece do pracy.Dzis do 19-stej.Buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona, Emsy , agital......niedługo i my bedziemy podziwaic swoje wielkie brzuchy:) alice jak tam teściowie???:) a_guu - rodzimy z Tobą:) wiedz o tym:) wiec bóle przez.........hahah wiec bierzemy wszystko na siebie miki - wiesz ze to szczesliwy topik:) malenka musi byc zdrowa:) dzisiaj szczepienie:( ale to dla dobra malenkiej zmykam nadal do papierów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona i Emsy, spoko spoko jeszcze będziemy ciociami:D Agital, jak tam przed weselem ? jak kreacja ? Alice, jak Twoje samopoczucie po tych wszytskich zmianach ? Miki i Zosiu, gratulacje z okazji dwóch miesięcy !🌻 Validosku, spotkamy się na pewno, kwestia czasu;) A_guu, woow 39 tydzień w toku ! tuż tuż........:) a gdzie reszta ???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martaanna - for U Zupa dyniowa: średnia dynia 100ml słodkiej śmietanki 2 żółtka 2 l bulionu 5-6 ząbków czosnku gałka muszkatołowa bagietka, masło, oliwa, sól pieprz Dynię kroimy na pół i wydłubujemy ręką te bebechy ze środka (to nawet przyjemne uczucie ), czyli te \"wąsy\" i pestki. Wywalamy to. Najtrudniejszy moment - dynię trzeba obrać ze skóry. Ja robię tak, że kroję ja na pół, znowu na pół itd, aż powstaną łatwe do \"okorowania\" kawałeczki Dynię bez skóry kroimy na małe kwawłki - tak wielkości pudełka zapałek. Roztapiamy w rondlu (albo rondlach - ja to robię zawsze na 2 garnki) masło - ilośc wg uznania, ale chyba 3 łyżki max - wrzucamy dynię i dusimy na maśle jak długo się da bez przypalenia. Później wrzucamy do duszącej się dyni 3-4 ząbki cczosnku. I duużo gałki - naprawdę dużo! Ja daję conajmniej 1/4 paczki! Nie bać się tego, ta przyprawa to drugi najważniejszy po dyni składnik. Ale jak się ktoś boi, to najpierw niech sypnie trochę, a później dosypie więcej. Podlewamy bulionem. Gotujemy, aż dynia będzie mięciutka, a cała kuchnia pełna aromatu Miksujemy dynię. Ja to robię w blenderze, ale pewnie można i mikserem. Otrzymujemy puree w przepięknym kolorze intensywno złotym Dolewamy resztę bulionu (na tym etapie mam już wszystko w jednym garnku), pieprz - najlepiej biały -, sól, i wlać śmietankę - ale najpier ją zahartować. Zagotować. gasić ogień, zahartować żółtka. Dodać. Bagietkę pokroic na plasterki, usmażyć na maśle z oliwą, natrzeć czosnkiem Pożerać ze smakiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.......a u nas po prostu słodki Lesinkowy zwrót głowy;):) : chrzciny, szczepienia w planie, kontrola lekarska, zakup nowego wozu dla Małego, bo ten darowany nam nie zdaje egzaminu...itp itd. Muszę się w tym tygodniu jednak nieco hmmm \"ukulturalnić\", chodzi mi po głowie od dwóch miesięcy kino, teatr etc. na razie cieżko mi się wyrwać, a jak już mogę \"technicznie\" to zrobić, to albo nie mam już energii i ochoty na wyjścia z domu, albo...za bardzo tęsknię za Synkiem:) na razie więc zaopatrzyłam się w książki i mam do przerobienia nowego Lisa, nową Gretkowską i nową Ligocką. Dobre i to:P;)ważne żeby nie utonąć całkiem w sprawach... kupek;):P Lesinek kochany, pięknie nam rośnie, urosły Mu np.ostatnio i pociemniały rzęski i wygląda trochę jak amorek;) echh zakochana matka...:P:D uściski, dobrego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabu, dzięki wielkie !!! z tiramisu skorzystam pewnikiem, do dyni jakoś nie mam przekonania, ale fajnie się czyta;):) ściskam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martaanna - ja też nie miałam przekonania do dyni, póki nie spróbowałam tej zupki:) Zupkę - krem z dyni często też podaje się maluchom (choć nie aż tak maleńkim, jak Lesinek), oczywiście z innego przepisu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swego czasu robiłam tiramisu szybkie i bez mascarpone, tzw. tiramisu dla ubogich;P:D a jest to mój ulubiony deser. Niestety pora się brać za siebie, a nie wcinać te pychoty:O buuu................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA na momencik - bo teściowa obiadek gotuje. U teściów fantastycznie - (lepiej niż u mamy ) - fajnie być ukochaną córunią :) Od wczoraj jesteśmy z teściową słomiane wdowy - bo mężuś z teściem pojechali zarabiać na nasze zachcianki :P My urządzamy pokoiki i bawimy się świetnie. Pozdrawiam Was wszystkie. dużo 🌻 dla WAS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Alice cieszymy się, ze tak się świetnie dogadujecie!! :) Martaanno kreacje na oba dni mam juz gotowe i obiecuje jakieś foteczki po imprezce (jak juz wytrzeźwieje ha ha) a jak się doczekać nie mogę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej kobietki:) Melduję się i ja:) A_guuu, ściskam kciuki za Ciebie i Boryska:)🌻 Tak w ogóle to ogromnie dziękuję za pamięć o mnie i o moim Maleńkim Piotrusiu:):):):) Zainspirowana pomiarami brzuszkowymi zmierzyłam swój. Jak na 33 tc to chyba nie jest jakiś wielki - w najszerszym miejscu 100 cm, ale szczerze mówiąc chyba nie mam aż takich możliwości rozciągliwości, bo skóra już i tak cierpi. Pomimo smarowania po porodzie będę musiała się rozejrzeć za jakimś fajnym i skutecznym kremikiem maskującym rozstępy, bo już niestety zaczęły się pokazywać.... NIemniej, czymże są te paskudy w porównaniu z dzieciątkiem.... Martusiu i Miki, bardzo gratuluję wspaniałego rozwoju Maluszków, tego, że pięknie i zdrowo!! rosną:) Piszecie o Świątecznych chrzcinach:) to chyba piękny czas na to:) Ja też jestem zimowo chrzczona, ale to była połowa grudnia:), miałam 2 miesiące i ciut:) taki szkrabik:), heh kiedy to było:) A_guuu, tak w ogóle to dzięki za uznanie dla mojego zapału:):):) Przyznam, że faktycznie odkąd mnie tu nie było dużo się wydarzyło. Spędziłam super długi weekend z mężem, choć dziś już nie jest tak wesoło, bo A. wieczorem wyjeżdza w delegację i wraca w piątek... Wracając jednak... jestem po kolejnym zjeździe na studiach, wczoraj zaliczyliśmy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia i na dodatek udało się też dobić pewnej transakcji bardzo ważnej z punktu widzenia spłaty mieszkania, więc chyba całkiem sporo:) Validosku, troszkę bieganiny mnie czeka i uczelnianej i wizyt u notariusza, ale mam nadzieję, że uda się coś wykroić i ustalić na przyszły tydzień:):):):) i herbatkę gdzieś sobie wypijemy:) Przykro mi, że masz takie ciężkie chwile ostatnio, jestem z Tobą🌻. Emsy, wiem, że u Ciebie jak na razie @, ale ja już trzymam kciuki za listopad:):):)u Ciebie. W ogóle przesyłam wielkie gorące buciaki dla wszystkich dziewczyn. Zaręczona, mam nadzieję, że wszystko szybko się u Ciebie wyleczy. A teraz buziaki:):):):):) Martaanna❤️ Lesio❤️ Miki❤️ Zosia❤️ A_guuu❤️ Borysek❤️ Szkatułka❤️ Bartuś❤️ Validos❤️ Alice❤️ Agital❤️ TMM❤️ Emsy❤️ Netka❤️ Zareczona❤️ Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam. Buziaki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu, gdzie macie szkołę rodzenia jeśli wolno spytać ? Uff ale Mały mi daje szkołę dzisiaj:P albo się aklimatyzuje po powrocie do domu, albo pogoda działa w taki sposób. I jeszcze się łobuziak śmieje, no !!!;) ufff :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×