Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Heloo... Agitalku skrobnelam w mailu co i jak na temat fotek. Zgadzam sie z Zabu, ze nie jest taki ET-owaty (hehe co za okreslenie). Moja znajoma tez urodzila takiego synka, mam na mysli nie takiego Et-owatego. Wydoroslal maly Piotrus w brzuchu. Hehe. Nasz nowy Ksieciuniu. Zabu !!! Mialas byc Karolina-Ola? To bylybysmy we dwie... A tak a propos imion to jest juz drugi Piotrus-Szymon, bedzie druga Zosia, Lesio, Maksymilian (bardzo mi sie podoba Validosku), Alice...jak Wasz Synus bedzie mial na imie?Kogo pominelam? Emsy!!! Teraz nowy temat dzieci i meszkan-remontow pojawil sie na topiku. Rzeczywiscie obecne mamy maja najmniej czasu na klikanie. Ja nie wiem jak to bedzie ze mna jak mala sie urodzi. Zawsze siedzialam duzo przy kompie i mam w sumie nadzieje, ze to sie skonczy, bo az czasem przesadzalam. Lece kochane sie zrobic na bostwo i na podboj miasta. Moim zolwim tempem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, Zaręczona, miałam być Ola - a gdybym była chłopcem, miałam być Karolem :) Nota bene nie wiem, czemu mój brat Karolem nie został, bo w połączeniu z naszym nazwiskiem rodowym brzmiałoby to świetnie i .. dumnie;) ..a co tu tak cicho..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja ostatnio zaczęłam \"imieninować\" i jakoś tak mi zeszło kilka dni... :) Dziś byliśmy w konie na Wall-E\"m (polecam) - to tak już pod kątem zabierania syna do kina :D A co do syna to ma być Bartosz, a raczej Bartosz - Antoni. (drugie imię było określone już przed pierwszym - ale to inna opowieść... ). My \"od zawsze\" wiedzieliśmy. że jak będziemy kiedyś mieć syna to będzie to właśnie Bartuś (jego tatuś też miał być , ale zostało mu tylko jako drugie ;) ) Kiedysiu - czekamy na zdjęcia tej nowej fryzurki! I znowu Wam zazdroszczę spotkania :( Buziaki i miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hello Chcecie coś zabawnego przeczytać...? Tak się zbieraliśmy ze szpitala, że mi nawet ich termometr Grzesiek spakował, ale za to ręcznik został na grzejniku, a co to oznacza...? Że niebawem tam wrócę :D no to się porobiło. A mąż mówił, ze po tym co przeżył to ma dosyć na 10 lat :D Ok pędzę, bo moje maleństwo chyba się obudziło... a propos wczoraj nam pępuszek odpadł już :) to już chłop dorosły prawie z Niego :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku!!! Gratulacje dla Piotrusia z okazji pepuszka. Napisz cos wiecej. Spi,je i nie placze? Hehe. Mi zostaly dwa miesiace. Zaczely sie upaly i daja mi sie we znaki :-( Ty masz juz to za soba. Szczesciara z Ciebie. Nie slyszalam zadnych przepowiedni w sprawie pozostawionych rzeczy w szpitalu. Co Twojego meza tak zszokowalo? Przeciez nie byl caly czas przy porodzie? Hmm? To ja sie jeszcze zastanowie czy chce mojego meza miec przy porodzie. W sobote mielismy gosci (rodzinka meza - te mlode pokolenie, siostra z mezem i dziecmi i brat)Wszyscy u nas spali i imprezowalismy do nocy. A wczoraj bylismy nad jeziorem. Skusilam sie na kapanie (bo lekarz cos wczesniej nie za bardzo byl ze wzgledu na te skurcze i infekcje),ale skoro skurcze mi przeszly to wskoczylam jak ta ORKA do jeziorka sie ochlodzic. Oj jak bosko. A potem plywalam na pontonie i sie relaksowalam z mezem. :-) Weekend zaliczony do udanych. Teraz ogarniam mieszkanie, bo wyglada jak po wojnie. Doszlam do wniosku, ze dzieci w wieku 5 i 9 lat sa nieobliczalne. Na sniadanie jadly chleb z szynka i do tego galaretke owocowa z lodami truskawkowymi. A potem jak maz zrobil jajecznice to dziewczyny nieomieszkaly jeszcze sie zapchac jajecznica. Szok!!! Lepiej je chyba ubierac niz zywic. Bylo wesolo w kazdym badz razie. A teraz powrot do rzeczywistosci. Uff-na szczescie. Co tam u Aguu? Jak tam Borysek? Jak tam Kiedysy z mieszkankiem? Czekamy na jakies nowe fotki od Kiedysia Miki i Marty. Buziaki dla wszystkich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku - jak tam samopoczucie? Pisz!!! ale fajnie, że maluszek jest już w domku:) No to teraz Zaręczona w kolejce:D Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku:) to faktycznie wielki chłop z tego Piotrula:) pepek odpadł:) a co do szybkiego powrotu to wiesz:) hmmmmmm moze siostra dla Piotrsia:) ale to spokojnie:) najpierw wróc do formy:) a ja dzis wziełam sie za porzadki i wpadła mi szczoteczka elektrryczna za beben do pralki ładowanej od góry:( maz bedzie miał co wieczorem robic:) a my z Maksiem dostalismy 3 płyty dla mamy i maluszka w brzuchu:) tatus dba o nas:) dziewczyny mam pytanie o ruchy! czasem sie martwie ze to co mi sia gdzies tam przewraca to nie mały tylko jelita:( u mnie jutro 19 tydzien i to prawda ze mam duzy brzuszek i mały moze byc kiepsko wyczuwalny ! zawze sobie człowiek cos wkreci! Ale w niedziele to sie przestraszyłam;( miałam takie kłucia z prawej strony az musiałam stanac jak szłam! na szczescie mineło bałam sie ze moze wyrostek:( albo cos z małym ! ale chyba to raczej odzywa sie mój zoładek a rzcej kłopoty z wizyta w wc:) wiec kupiłam actiwie i bedziemy jesc:) całuski:) Kiedysiu i Zabulinko kiedy spotkanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zabusia.Pamietam Cie z innego topiku, z przygotowan na 2008 rok. Ale milo witaj tutaj. Ostatnio sie smiejemy, ze nasz topik przerodzil sie w topik dzieciecy, ale nie ma co...mezatkami dalej jestesmy... Validosku!!! Nie stresuj sie. Mi ostatnio mala zaczela wariowac po nutelli. ;-) Moze wyprobuj. A ten bol w dole brzucha (ja mialam tez powyzej pachwiny)to moga byc jelitka (bo szukaja miejsca-tak mi to lekarz tlumaczyl) albo wiezadla sie rosciagaja, bo brzusio rosnie. Oczywiscie nie chce bawic sie w doktora. Aha. Mi z tej powyzszej okazji pomagaly na sniadanie platki (mieszanka + suszone owoce) z cieplym mlekiem i do tego kawa (bezkofeinowa moze byc). Glowa do gory. To dopiero poczatki smiesznych dolegliwosci. Emsy kochana...co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Agital - hehe - ON ma dość na 10lat?? Jakie wrażliwce z tych facetów;) Gratulacje dla Piotrusia! Wznoszę wirtualne \"pępkowe\" trunkiem bezalkoholowym! [wznosi elegancką lampkę wypełnioną przyjemnie wyglądającą cieczą] Validsoku - przyszły tydzień??? :) Nie martw się, Kochana, na zapas! Co do problemów żołądkowych w tym okresie to pewnie doradzą Ci bardziej kompetentne Dziewczyny.. 🌼 a co to za płyty? :) Emsy - a może tak napisz, co u Ciebie, hmm? ;) Zaręczona - orki są stworzeniami o wielkiej gracji;) :D Ja wczoraj też wymoczyłam cielsko w wodzie, i popływałam na desce prawie godzinę :classic_cool: kondycha wraca dość szybko:D ZABUSIA Witam.. hmmm.. pokrewnego nicka:) i jedyną tu obecnie świeżo upieczoną mężatkę, my tu wszystkie już nie takie świeże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona:) dziekuje ze rady:) na pewno zapytam sie lekarza :) co to mogło byc ! ale wiem jedno jakby sie cos powazniejszego działo podjade do szpitala:! miejmy nadzieje ze nie bede musiała:) a co do dolegliwosci smiesznych:) hmmm pewnie jeszcze nie jedne beda:) Zabulinko to 3 płyty "Czas oczekiwania" muzyka instrumentalna:) i troche z klasyki:) wiec młody bedzie słuchał co mu tatus kupił:) JA NA SPOTKANIE CHETNIE:) TYLKO KIEDY KIEDYS DA RADE;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi że tak mnie powitałyscie :) my też bedziemy pomału planowac dzidzie :0 narazie musze wstrzymać aż nam umowy na stałe podpisza w pracy ale przygotowuje swój organizm biore folik :) a w sobote wziełam ostatnią tabletke anty :) huurraaa :) moj mąż troszke sie obawia ale ja mam nadzieje ze bedzie ok :) Zareczona ja Ciebie tez pamietam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zabusia25 witaj :) Zareczona no wiesz nie był przy ostatniej fazie porodu, ale chodziło mu o to, ze ja cierpiałam a on na to patrzył i wiele zrobić nie mógł. No cóż 10 lat to ja mu czekać nie pozwolę :D Mam napisać coś więcej... hmmm... mały dużo śpi i jeszcze więcej je :D ale już coraz częściej zaczyna sobie po prostu leżeć i jakby podziwiać otoczenie :) Na razie nie mam powodu do narzekania na uciążliwości, bo noce są przerywane tylko na karmienie i nie mamy żadnych ekscesów np. kolkowych :) Przed pierwszym samodzielnym kąpaniem czułam tremę, ale szybko minęła. Na maile posłałam kolejne fotki mojego szkrabika kochanego :) Buziolki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku jaki Piotrus jest cudny...Moim zdaniem wyglada na takiego Aniolka co w ogole nie placze. hurra!!! Przezylam wczorajszy upal. Trzy razy biorac chlodny prysznic i prawie przez caly dzien nie wychodzac z domu. Dopiero o 19-stej wynurzylismy nosa. KOSZMAR!!! Zycze milego dzionka...wpadne pozniej buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi, CUDO!!!!! :D:D:D Taki ładny.... udał się Wam;) Zaręczona - współczuję.. ja ledwo zipię, a co dopiero Brzuchatki.. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ha ha Zareczona i Zabu dzięki śliczne :) Faktycznie Piotruś jest grzeczny, ale udaje mu się czasem zrobić próbę możliwości głosowych :D Martusiu wszystkiego najlepszego w Dniu Twoich Imienin 🌼 przyjmij bukiet kwiatów 🌼🌼🌼🌼🌼i buziaki od naszej trójcy 😘 Oby wszystkie marzenia stały się rzeczywistością i każdy nowy dzień był piękniejszy od poprzedniego :) Ok pędzę, bo mój Aniołek się budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dzis imieninki :) oczywiscie pierwsza z życzeniami była mama :) hehe a mój Mężulek spytał po co cisto hehe a potem złozył mi zyczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imieninowe zyczonka dla dziewczyn:duzo zdrowka, spelnienia marzen oraz wszystkiego co najwspanialsze. To dzisiaj imprezka zbiorowa? Wypije Wasze zrowie jakims soczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historynka
Nie cieszcie się. I tak polowa z was będzie porzucona, zdradzona, zraniona. Rozwiodą się z wami ci idealni mężowie, będą mieć kochanki, a wy będziecie zorane, stare i nudne. Won z małżeństwem! Jest do dupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane - dołączam się do życzeń imieninowych I przesyłam Wam dużo 🌻 Zabusia25 🖐️ - to teraz Ty jesteś najmłodsza stażem :) Agitalku - Synek - marzenie!!! Jest śliczny, a jeśli do tego grzeczny to istne cudo :D A ja mam dosyć upałów 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, Agi, dzięki!!!! Znowu zapomniałabym o imieninach siostry! Martaanna - wszystkiego najlepszego! Niech Ci Lesinek dostarczy codziennie wielkiej porcji Szczęścia, a życie - rozpieszcza:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, Zabusia, i dla Ciebie też wszystkiego naj:) Nie znamy się jeszcze, więc nie wiem dokładnie, czego Ci życzyć:) Nie do rzeczy byłoby, gdybyś podesłała nam swoje fotki - my tu się wszystkie znamy "z twarzy" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ja teraz najmłodsza stazem hehe dzieki za życzenia Własnie siedze w pracy i umieram z gorąca a musze dzis dokonczyc projet buu Mam nadzieje że pogoda do wekend sie nie pogorsze jedziemy do tesciów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zabusiu25 to i Tobie życzenia ślemy z Piotrusiem :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, piszę z Piotrusinkiem na kolanach...., dlatego piszę ten post już trzeci raz bo ciągle sie cos dzieje. Pisze kochane kobietki bez polskich znakow, bo piszac jedna reka tak mi latwiej hihi. Na poczatek zyczonka dla naszych solenizantek Martusi, Zabusi i Alice (spoznione zyczonka). wszystkiego co najlepsze dla Was!!!! Zabusiu witaj!! Moze napiszesz cos wiecej?? Agitalku, gratuluje serdecznie wydoroslenia synusia, czyli odpadnietego pepuszka!!! To juz teraz calkim dorosly dzidzius! Napisalas o tym pozostawionym reczniku iii szczerze mowiac nie wiedzialam, ze pozostawienie czegos oznacza wrozbe szybkiego powrotu... My zostawilismy w szpitalu teczke z moja dokumentacja, kapcie i cos jeszcze. Pamietam, ze A. miał na drugi dzien wycieczke do szpitala po dokumenty.... Agitalku, jeszcze nie ogladalam poczty swojej. Tam pewno juz gesty las maili, dlatego niełam jeszcze Twojego szkrabika, ale zobacze!! A co do fajnych dzieci to sie tez pochwale, ze moje Cudo od 4 dni nie jada w ogole w nocy. Je ok 21.00, a pozniej najczesciej ok. 7.00. Przyznam, ze ciesze sie jak dziecko z tego!! No teraz mieliśmy przerwę na soczek i mus owocowy:) i teraz Maleńki siedzi obok mnie w leżaczku:) Tak w ogóle, piszecie dziewczyny o tym, że mamy mają mniej czasu. To nie jest absolutnie zaniedbanie naszego wspaniałego forum:)świeżynek, ale własnie, jak piszę do Was to niejednokrotnie Piotruś zdąży kilkadziesiąt razy chcieć uciec mi z maty np., chce pić i jeść i nudzi mu się troszkę i kupkę zdąży zrobić i obślinić wszystko co znajduje się w zasięgu wzroku:), no i tak naprawdę nie można go ani na moment spuścić z oka, bo może to grozić jego krzywdą. Tak, że jeśli jeszcze do tego Aguuu lata za pełzającym i raczkującym Boryskiem, Marta np. biega ciągle za raczkującym i próbującym chodzić, czy wstawać Lesiem, a Miki jak wraca z pracy to jest i zarzucona mnóstwem obowiązków i stęskniona za Zosią, to na prawdę ciężko jest wykroić chociaż chwilę, żeby spokojnie usiąść i napisać coś:) Ja mogłabym jeszcze coś skrobnąć wieczorami, czy nocami, ale przez te końcówki remontów to albo jesteśmy z A. w nowym mieszkaniu, a śpiącego Maleńkiego pilnuje moja mama, lub siostra, albo A. jest w mieszkaniu, a ja na niego czekam i widzimy się dopiero ok. 22.00-23.00. No nic to, czekam już, jak się wszystko znormalizuje. Dziewczyny kochane, dojrzałam do propozycji terminu spotkania i z góry przepraszam, że to nie ten tydzień. Czy może być np. 4 sierpnia??? Nam jezcze wypadły te chrzciny niespodziewanie, a pojechać wypada. Ech, wszystko na raz. Liczę na to, że sierpień będzie lepszy bo ten lipiec u mnie strasznie pokręcony, ale nic to, będzie dobrze:):):) Posyłam Wam kochane kobietki wielkie uśmiechy od mojego 10-kilogramowego zębatka:):):) i obiecuję za niedługo fotki fryzurki i małego przystojniaka:):) Acha, jeszcze odpowiedź do ja 82. Zaczęlismy prace remontowe jeszcze przed oficjalnym przekazaniem. Uzyskaliśmy takie pozwolenie od spółdzielni, bo nasze mieszkanie budowała spółdzielnia, a nie developer. Ogólnie jak na to co się spotyka, to ściany i sufity nie były w najgorszym stanie. Wiem jednak, że w niektórych mieszkaniach zdarzają się fragmenty odparzonego tynku. Te wszystkie defekty są respektowane i spółdzielnia obliguje wykonawcę zgodnie w prawem budowlanym do usunięcia usterek w przeciągu 3 tygodni. Usterki jeszcze nie były usuwane, tak, że nie wiem jak dobrze oni to zrobią. My w związku z tym zalaniem, które nas dotknęło w wyniku nieuprzedzonej próbu ciśnieniowej, podobno pomimo tego, że mieszkanie jeszcze nie było odebrane i ubezpieczone, to podobno możemy domagać się od wykonawcy jakiegoś zadośćuczynienia. Czy nam się uda jeszcze nie wiem, ale o tym, że możemy poinformował nas przy odbiorze przedstawiciel spółdzielni, a dokładnie inspektor nadzoru. Acha, jeszcze jedno. WIem, że niektórzy developerzy za każdą zmianę w stosunku do projektu, którą chciałoby się wykonać w mieszkaniu, liczą sobie słoną cenę. U nas było tak, że można było w określonym terminie zgłosić zmiany, jakie chciałoby się zrobić. To było konsultowane z inspektorem. Przy odbiorze padało pytanie, czy te zmiany zostały uwzględnione. U nas było tak, że część zmian została wykonana poprawnie, ale stanęła jakas dziwna, niechciana przez nas ściana, jednak napwet pzred odbiorem, gdy to zgłosiliśmy, to na drugi dzień ściana była rozbierana. Fakt, nie podtynkowali już tego śladu po ścianie, musieliśmy to sami zrobić, no ale chociaż ją rozebrali. A Ty masz jakieś problemy z tym, żeby uwzględniono reklamację na jakość ścian?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm po 4,5 roku bycia razem 19 lipca wyszłam zamąż za Rafała G. Zaręczyny były 21 stycznia 2006r w pieknej restauracji w Bielsku Białej gdzie wtedy oboje studiowalismy ( w jednej grupie przez 5 lat ) Na czwartym roku zamieszkalismy razem u niego w domu niedaleko Skoczowa teraz mieszkamy w Sosnowcu i wynajmujemy narazie kawalerke obok mieszkania moich rodziców :) Jestesmy mgr inz ochrony srodowiska bronilismy sie 2 lipca 2007 Obecenie pracujemy w Katowicach w biurze projektów - projektujemy kanalizacje i zdobywamy uprawnienia inzynierskie Ja 24 czerwca skonczyłam 25 lat mój mąż 1 lutego skonczył lat 26. hm to chyba tyle jesli macie jakis pytania to prosze hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Babeczki wooow nie myślałam, że mnie tu jeszce kto pamięta :P :) miło mi bardzo i każdej osobiscie bardzo dziekuję za życzenia, za pamięć i serdeczność ! 😘 wybywamy z Kraka dziś na jakieś 3 tygodnie, jedną ręką zabawiam Lesia drugą nas pakuję ;) piszę oczywiście trzecią :P:classic_cool: z tym deficytem czasu to oczywiście prawda, ale i prawdą jest, że dla chcącego nic trudnego.. ;) wiecie, czytałam sobie nasz top z początków i ogarnęła mnie nostalgia za tamtymi ludźmi, którzy już się wykruszyli i za tamtą atmosferą.... uściski !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to ty z Bielska? Ja też:) tzn mój dom rodzinny tam stoi, ja sama mieszkam obecnie w Krakowie;) Jeśli chcesz mieć podsyłane zdjęcia, to musisz podzielić się własnym:P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×