Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Agital, rzeczywiście się biedula umęczyła, ale super, że już całe i zdrowe:) 🌼 ja już może nie zajrzę, więc ściskam mocno. Jutro wylatujemy na 2 tyg, grzać się i nurkować w Dahabie. :) już ledwo żyję, naprawdę zapracowaliśmy sobie na ten urlop... odezwę się po powrocie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJECZKO WITAJ NA SIWECIE:) Zareczona gratuluje:) ❤️ Agitalku ma nadzieje ze ucho szybko przejdzie:) mnie zaczeły łapac zatoki:( ale kuruje sie póki co kropelkami mam nadzieje ze obedzie sie bez antybiotuku!!! a ja zaraz jade po Zabulinke i odwoze ich na lotnisko:) mam nadzieje ze beda to ich wakacje zycia;) odpoczynek bardzo im sie nalezy:) u mnie lekkie zamieszanie z ty mieszkaniem ! wczoraj o 21 zaznaczalismy gniazdka do przesuwania i elektryke ! mezusz w pracy siedzi so 20 a ja latam za wszystkim ! a to dodatkowy pilot do bramy a to cos zawiesc itp 3 razy w tygodniu mam szkole rodzenia i tylko mi smutno ze mezus nie da rady:(:(:( wczorajsze zajecia wybitnie sie mojeu synkowi nie podobały:):) walił jak opetany:) za chwile jade do banku o kolejna transze , potem musze dresy kupic na cwiczenia na szkołe rodzenia i wiecznie cos:) miłego dzionka słonka i całuski dla Was i Waszych dzieciaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Oj Validosku jaka Ty zaganiana, ale poczekaj jaki będzie efekt :) Mój mąż też wiecznie zaganiany i prawie się nie widujemy przez tą budowę, ale pewne wyrzeczenia trzeba ponieść. Już jesteśmy na etapie krycia dachu, więc niebawem będzie to jakoś wyglądało :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku - śliczna ta Twoja rezydencja :) A jakie widoczki.... Validosku dbaj o siebie i pamiętaj, że robisz to min dla synka :) Wiecie - właśnie spanikowałam bo skro Zaręczona już po to znaczy, że ja jestem następna... :( a strasznie się tego boje..... Agitalku mogę liczyć na Twój nr telefonu - bo teoretycznie mam jeszcze ok. 3 tyg. ale kto wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jasne Alu mój numer masz na NK :) Co do rezydencji to nie mogę się doczekać efektu już z dachem i oknami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://picasaweb.google.de/Bartylaki dziewczynki bedzie w skrocie. Dziekuje za gratulacje. Maja jest w szpitalu, bo miala silna infekcje, bo wody byly zielone. Musi brac antybiotyk. Przewiezli ja do innego szpitala zaraz po porodzie i ja tam nie dostalam lozka, wiec zaraz na drugi dzien sie wypisalam na wlasne zyczenie. Jezdze do niej codziennie i z nia tam siedze od rana do wieczora. Maja czuje sie juz duzo lepiej, ale musi wziasc cala serie antybiotykow, az do 17-stego. No trudno.wazne, zeby ona byla zdrowa.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zareczona Maja jest słodka, przykro czytać, że takie coś ją spotkało, ale będzie dobrze. trzymamy mocno za Was kciuki 😘 Byłam dzisiaj odwiedzić bratową i ich pociechę w szpitalu i jestem w szoku jaka ona mała. Piotruś ma dopiero niecałe 3 m-ce a wydaje się przy niej taki wielki... ha ha już zapomniałam jak to jest (strasznie szybka jestem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona - Majeczka jest śliczna. To smutne, że musi brać antybiotyki i leżeć w szpitalu ale tak na pewno jest dla niej lepiej. Buziaki dla Maleńkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie czego najbardziej nie znoszę?? Bycia zależną od kogokolwiek. Lubię radzić sobie sama i nie lubię prosić o pomoc. Może to złe ale tak już jestem. Ciąża - szczególnie ta zaawansowana jest dla mnie pod tym względem straszna. Ja na prawdę nie lubię jak ktoś chce mnie wyręczać (nie ważne czy z litości, czy z dobroci serca) w czynnościach prozaicznych np. w myciu podłóg. Zgadza się, że wyszorowanie podłóg w moim domu zajmuje mi ok godziny i jestem po tym skonana ale ja lubię radzić sobie sama. Dziś moja teściowa (kochana zresztą bardzo) powiedziała, że umyje mi podłogi bo ja już nie powinnam a mój mąż wyjechał na dwa dni i nie daj Bóg abym zaczęła po myciu podłóg rodzić... I co ?? I nic zaraz \"podłogi będą umyte\"... Tylko, że nie zrobię tego ja........ a chciałabym jeszcze w miarę normalnie funkcjonować. No dobra, musiałam się troszkę wyżalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko Witaj na Świecie!!!! Tak w ogóle to witajcie wszystkie dziewczynki. Postaram się czasem coś skrobnąć, choć sama nie wiem jak się nazywam. NIe piszę ostatnio nic i też mam kłopoty z podczytywaniem Was, bo nie mam netu u siebie, muszę dopiero założyć. Podczytuję Was tylko jak jestem u mamy. Zareczona gratuluję z całego serca. Jestem z Wami myślami. A tak całkiem z innej beczki:) Wiem już jak wygląda życie młodej mamy pracującej na dwu etatach.... nie jest łatwo, tydzień ucieka jeden za drugim. Dziewczynki, które jesteście w domach z maluszkami w brzuszkach jeszcze upajajcie się tym, przepraszam, że tak to ujmę błogim lenistwem... Wszyscy mówią, że po porodzie ma się mnóstwo pracy, ale tak szczerze to to mnóstwo pracy jest niczym w porównaniu z powrtem do pracy:) Wszystko robię biegiem, sprzątam w nocy itd, ale i tak nie narzekam:) i myślę o Was, tylko nie mam czasu posiedzieć na kafe, a szkoda. Może niedługo mi się uda. Trzymajcie się dzielnie, buziaki wielkie Kiedysiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona, bardzo mi przykro z powodu tej infekcji, o której piszesz. Na pocieszenie powiem tylko tyle, że synek kuzynki mojego A. jak się urodził to spędził 3 tygodnie w szpitalu. Miał infekcję z powodu zielonych wód, nie był dobrze odśluzowany i dostał zapalenia płuc, miał też silną żółtaczkę i złamany obojczyk. Brzmi to wszystko przerażająco, ale wszystko później było jak najlepiej. Mały ma dziś już14 miesięcy i jest zdrowym, fajnym maluszkiem:) Agital, co do noworodków małych i dużych... Ja po narodzinach bratanicy A. (urodziła się 10 września) miałam odwrotne wrażenie niż Ty. Urodziła się całkiem spora pannica (waga 3900), która rośnie jak na drożdżach bo wcina tyle co mój Piotruś nie wcinał mając 3 miesiące:) Cóż, dzieciaczki są bardzo różne;):):) BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej słoneczka:) ja pisze ze szpitala:( wczoraj złapała mnie kolka nerkowa!!!!:( mam bakterie w moczu!!:( wczoraj mdlałam z bólu: (ale dzis juz spoko! najwazniejsze ze młody sie dobrze ma wazy 1424 :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu fajnie, że zajrzałaś. 👄 Jesteś bardzo dzielną kobietą i na pewno dasz sobie radę mimo, że nie jest łatwo. Buziaki dla Ciebie i Piotrusia. Validosku - kochana może to lepiej, że szpital. Tam na pewno nie stanie Ci się nic złego. Odpoczywaj i dbaj o Was. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku trzymaj sie... A co do wagi to sie nie sugeruj za bardzo.Mi w 36 tc powiedzial lekarz, ze mala to wielka Klucha i wazyla juz 3 kg. A 5 tygodni pozniej przy porodzie wazyla 3030 gram, wiec waga absolutnie sie nie zgadzala.Mykam dziewczynki do szpitala poprzytulac troche mala.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona - jak tam Majeczka? Kochane - poproszę o magiczne kciuki, dzisiaj na 17 wizyta u gina. Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Emsy kciuki murowane :) Zareczona ciekawa jestem jak się Twoja kruszynka miewa? Oby szybko była w domu. Moja bratowa z Księżniczką dzisiaj wróciły do domu :) Nie mogę się już doczekać spotkania kuzynostwa :D Pochwalę się, że już połowę dachu mamy gotową :) Jutro mają plan skończyć już cały dach i wreszcie dom zacznie wyglądać jak DOM! Już się na niego bardzo cieszę. Korzystam z chwili, że Piotruś zasnął... nie uwierzycie, ale jest marudny ślini się i ciągle pcha coś do buzi... czyżby tak wcześnie zaczęła się akcja ząbki?? Ja się podobno też tak wcześnie zaczynałam ślinić, a zębów długo widać nie było :D Nie chce się wierzyć, ale już w sobotę skończymy 3 miesiące! A Alice gdzie się podziewa? chyba jeszcze się nie wybrała na porodówkę bo nic nie dała znać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloo.Maja jest niemozliwa. Tydzien temu jadla 25ml a na dzien dzisiejszy zjada 100ml co 3 godziny. Przybrala juz 300gram na wadze,a tylko 100 schudla. Nie moge powiedziec, ze tylko spi i je, bo bym sklamala, ale jest na prawde grzeczniutka.Jak nie spi (a jest najedzona) to sie rozglada. No i w czwartek o 15-stej mozeby ja juz zabrac do domku.Strasznie sie ciesze, bo te pielegniarki tylko mi tam stres robily. Takie niemile. Emsy jak tam po wizycie? Daj znac co i jak.... Dla calej reszty buziolki....jak znajde wiecej czasu to wiecej poopowiadam.Na razie jem sniadanko i mykam do malej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po wizycie ok - usg krótkie, bo 2tyg. wcześniej w szpitalu miałam to szczegółowe. Najważniejsze, że czuję ruchy i to mnie uspokaja. :) Zaręczona - super, że Majeczka już niedługo bedzie w domku. Agital - gratuluję domku. A pogoda paskudna i boli mnie głowa :( No dobra nie marudzę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Emsy cieszę się, że wszystko dobrze, ale przecież inaczej być nie mogło :) Zareczona byle do czwartku i Wasza maleńka będzie już cała WASZA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jestem. Nie odzywałam się bo jakoś schodziło a to urodzinki męża a to poświęcałam się ostatnim chwilom błogiego lenistwa (trochę wymuszone bo nogi mam popuchnięte jak dwa baloniki :) ) Za tydzień w poniedziałek pędzę do lekarza i mam nadzieję, że doczekam do tego czasu w dwupaku. Ponoś brzuszek jeszcze wysoko więc się pocieszam. Za to kręgosłup zaczyna odmawiać mi posłuszeństwa..... Ale dam radę . Gorzej psychicznie.... Zaręczona - to byle do czwartku. Emsy - cieszę się, że wszystko dobrze. 👄 dla wszystkich. A i naszym kochanym \"ciałom pedagogicznym\" w dniu ich święta wszystkiego najlepszego . 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc słoneczka ja juz w domku od wczoraj!!!! wszystko juz dobrze badanie moczu wyszlo juz w normie:) nerki czyste tylko teraz dbac o siebie duzo pic:) pic:) i pic.....zakupiłam tez soki z zurawiny, wode jana i bede walczyc aby sie nie powtórzyło juz... bo lekarz mówi ze niestety takie rzeczy lubia sie powtarzac!!!!!! nie ma jak w domu :) spac koło mezusia:) hmmmmm własna wanna :) małe rzeczy a jak ciesza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku welkome home....tez tak uwazam, ze nie ma to jak cieple cialko meza.Dbaj o siebie i Twojego Groszka. Jeju...Maja juz jutro wychodzi.Nie moge sie doczekac i ciesze sie jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Validosku cieszymy się powrotem do domku :) Zareczona Twoja radość jest w pełni uzasadniona :) Całuski 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kożystając z waszego doświadczenia proszę o poradę osoby, które miały styczność z lokalem Leśna Biesiada w świętokrzyskim ponieważ planujemy tam ślub w przyszłym roku a otrzymaliśmy informację, że srasznie oszukują na jedzeniu. Czy lepiej poszukać innej sali? Jak bardzo istotne jest jedzenie na weselu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
justsw jedzenie jest raczej istotne dla większości gości. ja niestety nie mieszkam w tych okolicach, więc na temat wspomnianego lokalu nic nie powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od zabuliny z wakacji
Witajcie! Pozdrowiena z slonecznego stanowiska pod hibiskusm;) Wlasnie siedze w kafejce internetowej w aabie i hcemy wyslac maile do domu, a tu zadna pczta nie dziala :P za to afe - bez prblemu :P Wiec wysylam Wa moc goroca i pozytywnych - a nawet megapozytywnych - fluidow z cudnych wakacji :) Nie loguje sie, bo kto wie, o tu za zabezpieczenia maja :P Validosku, zbieram inspiracje do kaika Maksia, robie mnostwo zdjec rybkom, ale nawe, jesli je odrysuje identycznie od oryginalu, i tak nikt nie uwierzy, ze o prawdziwe ryby sluzyly za piewowzor - sa tak bajecze, w paski, kropki, kratke, aczasami - wszystko to na jednej rybie, i oczywiscie we wszystkich kolorach teczy :) Bee to musiala ocenzurowac, zeby Maskiu oczoplasu nie dostal;) ic, kombinujemy daej z poczta.... to moj ostatni post z ahabu, reszte opisze ze szczegolami, jak wroce - pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Oj Zabu pozazdrościć tylko :) Bawcie się dobrze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×