Praca w drogerii Natura...

żałosne jest to,że am traktują kierowniczki i z-ce jak konkurencję,prędzej się pozbędą,niż docenią lub pochwalą za osiągnięcia ''konkursy'',''targety'' itp.nie polecam tam awansować bo ma to ''krótkie nogi'':))najgorzej,że ''zwalniają się'' najlepsi pracownicy.Na zachodzie dba się o pracownika ze stażem jak o skarb i dobro firmy,a u nas się go''wyrzuca'' i to na jego ''własną'' prośbę;ten wie-kto wie...pozdrawiam serdecznie tych co zostali,nie dajcie się;)

Witam, czy w dn jest praca w nocy np. dostawy?i czy zatrudniaja pracownikow na zlecenie np do wykladania towaru tylko, czy zawsze trzeba siedziec na kasie dodatkowo?

Witajcie... włos mi się jeży, jak czytam wasze wypowiedzi, ja złożyłam aplikację na stanowisko kierownika drogerii, i zaprosili mnie na rozmowę, ale po tym co przeczytałam, zgłupiałam. Ale nikt jeszcze nie wypowiedział się na temat obowiązków i zarobków kierownika, nie sprzedawcy!!! Co robi kierownik? siedzi w biurze, czy na sklepie? zarabia tyle samo, co sprzedawca??? ktoś wie?

teoretycznie kierownik powienien znajdować się na terenie sklepu ale też dopełniać swoich obowiazków w biurze a w praktyce to jest tak ,że spedza całe dnie na zapleczu i znajduje sobie słuagasów ktorzy za nią robote wykonują a ona albo gada przez tel albo rozmyśla jak uprzykszyć zycie pozostałym pracowniką no i oczywiście wszystkie testery nowe jakie przychodza są własnością kierownika

xen, a moglabyś napisac jakie masz doswiadczenie? Sama rowniez chce zlozyc aplikacje na zastepce kierownika do natury, i chcialabym wiedziec czy mam jakies szanse.. jak narazie marnie mi idzie to szukanie pacy.

Z testerami to się nie zgodzę!Kierownik nie ma ich dla siebie,zawsze klient jest ważniejszy,bo bez tego się nie sprzeda zapach,a co za tym idzie dniówka nie zostanie wyrobiona i kierownik pierwszy zbierze za to ''bęcki'',co do reszty to faktycznie,dużo prawdy;jeszcze nie widziałam ''kadry dowodzącej'' na sali sprzedaży,jak już musi wyjść na sklep,to obrażenie na cały swiat :)))

Byłam kierownikiem w naturze i dobrze pamiętam ile pracy jest na zapleczu - dostawy, maile, raporty, transfery, grafiki, inwentaryzacje... Ale cała reszta czasu to była obsługa klienta na sklepie z dziewczynami, sama także rozkładałam dostawy, robiłam porządki na zapleczu i magazynie, stałam na kasie. Na nikogo się za to nie obrażałam, więc jak widać są (lub byli) kierownicy dla których praca fizyczna to fakt a nie fantazja :)

co do płacy nie spodziewajcie sie cudów to jest w koncu Polska.... praca nawet fajna jezeli zgra się z ekipą. Przede wszystkim szukaja osób chcących pracowac i sie uczyc, bo wiadome jest ze nie kazdy zna sie na całym asortymencie kosmetykow, ale po to tez inne osoby pracuja zeby sie pytac innego pracownika i sie tak uczyc, a nie palić flora przed klientem. Przyszłam do pracy do natury na tydzien umowa zlecienie, gdy kierowniczka zobaczyła mój zapał do pracy i podejscie do klientow zaproponowała mi etat. Nie narzekam, dla mnie lepsze to niż praca za kasą w tesco

niektore z was same wymyslaja sobie problemy.poracujcie w markecie sozywczym,tam doiero jest hard core . do drogerii rzychodza klienci tylko ci zadbani a do spozywczaka menele,pijacy, stare mochery nienawidzace swiata:)

sorki ,,p,, mi nie wchodzi cos:/

ale bzduuryy dziewczyny ! pracuje od miesiaca w dn i jest ok tylkonie lubie 'produktow dnia' codziennie stoje na kasie jest ok ,,kierowniczka fajna tak jak reszta dziewczyn i niedlugo dostane normalna umowe:) praca jak praca by zarobic trzeba pracowac ,jak sie nie podoba to sie zwolnic w czym problem?

witam, bylam na rozmowie kwalifikacyjnej w Drogeii Natura i powiem wam jak to wyglada sklep pracuje pon.-pt 9-19, sob 9-16 a trzeba przyjść do pracy 8.30-19.30 bo są dostawy, zamknięcia i otarcia. Co do wynagrodzenia jest to najnizsza krajowa czyli jakiś 1000zł na reke. Umowa jest na okres próbny3 m-ce, 9 m-cy i na 2 lata, nie dają umowy na czas nieokreślony. To tyle co się dowiedziałam, aa zdarzają się nadgodziny ale nic się za to nie ma, jest się na stałej pensji. Wiec to tak wyglada pozdrawiam

witam , mam pytanie ile czasu sie czeka od wyslania sv na zaproszenie na rozmowe kfalifikacyjna do natury , ja wyslalam pare dni temu ale cisza , a u was jak bylo ??dlugo czekalyscie bo nie wiem czy jest sens czekac

Jest ogłoszenie na kierownika,mam doświadczenie w handlu i na stanowisku kierownika (12 lat) chcę złożyć CV ale napiszcie mi jakie są realne płace i jak się pracuje.

Jeżeli wcześniej nie pracowałaś w DN to radzę nie pchać się od razu na kierownika.Karierę w tej firmie trzeba zacząć najlepiej od sprzedawcy,żeby powoli się wszystkiego nauczyć bo tyle papierologii ile jest w tej firmie jeszcze świat nie widział:)a stanowisko kierownika to żadna fucha mnóstwo roboty za niedużą kasę no i ogromna odpowiedzialność.Pozdrawiam

Jak pisałam w/w poście na stanowisku kierownika pracowałam 12 lat i to w sieciowych sklepach jak Carrefour czy Tesco więc ile jest papierkowej roboty i tabelek oraz raportów różnego rodzaju to wiem bo to wszystko robiłam sama i na pewno nie jest więcej w drogerii i nie boję się tego ale interesują mnie pobory ile może zarabiać taki kier na rękę, jeśli możesz to napisz czy 2 tys wezmę ?

W dobrym miesiącu i przy ewentualnej premii której właściwie nigdy nie ma to może tyle weźmiesz ale na więcej to raczej nie licz.

Dziewczyny, czy była ktoras z Was na rozmowie z dyrektorem regionalnym? pierwsza rozmowe rekrutacyjna mam za soba, zaprosili mnie na druga i kazali zabrac swiadectwa pracy. O co moga teraz pytac? czy robia jakies tetsy itp...?

a gdzie startujesz do jakiego miasta i na jakie stanowisko????????

miasto okolo 20 000 mieszkancow, kierownik

Witajcie! A może któraś z was zechciałaby spróbować swoich sił i wziąć udział w procesie rekrutacji na stanowisko managera działu drogeryjnego bądź managera działu kosmetycznego? Jest to praca w jednym z najbardziej prestiżowych sklepów drogeryjnych w Polsce. Miejsce pracy znajduje się w Zakopanem.

kochani!jakie zarobki na stanowisku kierownika i zastepcy?

Nie polecam nikomu! Nie dość, że na umowę zlecenie, to jeszcze tylko na 1/2 etatu. Za cały przepracowany miesiąc dostałam mniej niż 4 stówy, stawka - 6,45 brutto. Śmiech na sali! Piszecie, że jest zap****ol: ja byłam w wielu zakładach pracy i w Naturze naprawdę jest lajcik, w porównaniu z innymi, ale wiadomo - to jest pojęcie względne. Owszem dużo papierkowej roboty. Do tego cały czas mówią, że mam szanse zarobić więcej na nadgodzinach, a tak naprawdę regionalna strasznie pilnuje by ich nie było - kosztem osób zatrudnionych na umowę o pracę (pracują 5 dni pod rząd po 10 - 12 godzin, zostawia 2 osoby na sklepie, podczas gdy jest dostawa i trzeba zajmować się towarem, a później się dziwią, że tyle kradzieży jest, jak nie da się upilnować tak dużego sklepu bez ochrony i kamer w 2 osoby). Jak popracowałam trochę to zaczęli kombinować, żebym zapisała się do Urzędu Pracy, a oni mnie wtedy wezmą na staż - widać jak bardzo zależy im na obniżeniu kosztów (chociaż za staż dostałabym ponad 2 razy tyle od UP!!). Nie dostaniesz nawet własnego uniformu - na sklepie jest kilka sztuk, jak jeden sie zwolni, to nowy pracownik dostaje po nim, a o dopasowaniu rozmiaru nawet nie marz! Miałyśmy same S-ki i M-ki, jak jedna dziewczyna nie mogła się dopiąć w biuście, to dostała OPR, że nie może tak chodzić i zamiast ściągnąć jej większy to kazali nosić pod spodem biały top, żeby tak się nie rzucało w oczy. Jak dla mnie jedna wielka porażka.

a może jest tu ktoś z bydgoszczy ?? jakie zarobki??

moja dziewczyna pracuje dwa lata w Naturze, z tego co po niej widzie to masakra współczuje jej, popuchnięte nogi i palce bo często trafia jej się praca od 8:30-19:15. W ciągu tego czasu może usiąść tylko na 15min w czasie przerwy. Bo np w rossmanie kasjerki mają siedzącą prace a w Naturze sie stoi, mnie osobiście najbardziej zdenerwowało to, że w maju mówiła szefowej ,że chce urlop na koniec sierpnia chociaż na weekend. Bo wybieramy sie na wesele. Szefowa cały czerwiec mówiła ,że niema problemu, na początku lipca zaczeła coś kręcić ,że będzie ciężko no ale może damy rade załatwić ten urlop. No i 30 Lipca miesiąc przed weselem powiedziała ,że weekend ma pracujący. Choć dziewczyna dobre 3 miesiące wcześniej prosiła o wolny weekend w sierpniu, tak się ludzi nie traktuje..

Ja mam dzis rozmowe w Toruniu. Na telefon dlugo nie czekalamw ciagu jednej doby sie odezwali. Jak czytam to forum strach sie bac. Obecnie zarabiam 1000zl na pol etatu ale praca wykancza mnie Psychicznie ;( jak jest w Toruniu??

Jeśli wybieracie się do pracy w naturze to musicie liczyć się z tym że do pracy musicie być nienagannie wymalowane i uczesane .Takie jest zarządzenie pana z zarządu Chce naturę upodobnic do Sephory i Daglasa .Z tymi pustymi półkami nic nie zdziała Dermokonsultacje to pic na wodę urzadzenia są do d**y trzeba w trhakcie badania improwizowac i samemu wymyślać wynik .Zarobek na dzien dzisiejszy to1197zlotych i zadnych premii .Czasami jakieś konkursy jak duzo wcisniesz klientowi gownianego towaru to mozesz za parę złotych wsiąść sobiecoś z asortymentu sklepu.Co miesiąc dostaje się bony 20% do zrealizowania w naturze ,na swieta nic. Nie polecam tam pracy już lepszy jest Rossmann tam doceniają pracownika

Moja córka pracowała w naturze w Zabrzu. Jak trzeba było to była nawet 19 godzin do 4 rano w pracy, bo mieli przemeblowanie. Cała nasza rodzina zatruła się tlenkiem węgla i trafiliśmy do szpitala. Kiedy powiadomiła kierowniczkę o tym, że nie będzie jej w pracy, bo jest w szpitalu, na drugi dzień dostała sms-a, że już nie musi przychodzić do pracy, bo na jej miejsce mają kogoś bardziej dyspozycyjnego, Tak to jest pracować na zleceniu. Kierownictwo do kitu. Koleżaneczki przyjmują, a obcych na bruk i to nagle.

Nie polecam !!! Dziewczyny jeśli macie możliwości unikajcie pracy w Drogerii Natura.Nie płacą ani nie wpisują w system nadgodzin czyli pracujesz za darmo.A w każdą gazetkę zostajesz po godzinach nie masz za to płacone.Kierowniczka zwraca Ci uwagę z podniesionym głosym przy kasie gdzie obsługuje się klienta.Gdy należy ci się przerwa każą ci wysyłać meile przynosić to i tamto.Nie można spokojnie zjeść.Ciągle ścigają za brak makijażu..A kierowniczka jest młoda i nie doświadczona liże tyłek AM a za plecami ją obgaduje.Mobing nie z tej ziemi dziewczyna która studiowała nie odpowiadała jej wiec robiła wszystko na przekór żeby ta sama sie zwolniła. I zwolniła się bo nie wytrzymała. Zamiast dawać przykład sama leży i nie przestrzega obowiązków : nie proponuje produktu dnia, nie utrzymuje porządku na sklepie wobec klientów jest arogancka i bardzo kłotliwa nie potrafi dojsc do porozumienia tylko krzyczy na klienta wyrzucając go ze sklepu słowami żeby poszła do innego.

Jeśli któraś z Was chciałaby popracować jako niezależny przedstawiciel handlowy produktów drogeryjnych i środków czystości, niech napisze na mój email biuro@ofertyzarobku.pl , poda kontakt do siebie emailowy i telefoniczny. . Zarobki prowizyjne, ale coraz większe, docelowo nawet kilka średnich krajowych.