Jak sie pozbyc niesmialosci

Juz tego nie wytrzymam. Nigdy nie mialem dziewczyny, nie calowalem sie. Nie potrafie zdobyc dziewczyny. Powodem tego jest chorobliwa niesmialosc. Jak sie tego pozbyc. Czasami jestem skazany na rozmowe z dziewczyna np. w pracy lub szkole. Ale zeby przejsc do stanu - podobasz mi sie - nie moge sie przelamac. Takze zaczepic na ulicy nie potrafie.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3141779

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3282788 :-)

Chlopie gdybym ja to wiedzial to pewnie nie siedzial bym przed kompem tylko mietosil sie z jaks dziewczyna na kanapie:) A tak na powaznie, rzekomo psychoterapia pomaga. Niestety ja nie mam odwagi sie na takowa wybrac. Moze kiedys sie przelamie, byleby nie bylo za pozno. Mam 25, najgorzej tez chyba nie wygladam skoro podrywaja mnie dziewczyny. Jednak moj wstyd wygrywa. Nawet na wesele wlasnej siostry zastanawiam sie czy pojsc. Niesmialosc to jak choroba, nieleczona moze doprowdzic do powiklan. Mi narazie komplikuje zycie i to zawodowe i towarzyskie. Znajomi co chwila mnie swataja a ja uciekam jak zajac na polowaniu:) Wiem ze to nie jest normalne, ale co mam zrobic jak to jest silniejsze odemnie. Caly czas zyje nadzieja ze znajde taka ktora mnie zaakceptuje takim jakim jestem. Moze przy niej nabiore odwagi?!

też tak mam. Wiem że walka z nieśmiałością jest długa i bolesna, a ja już nie mam sił :-(

nie smialy nie martw sie ja kiedys cos podobnego przezylem Niesmialosc nie jest oznaka slabosci faceta wrecz przeciwnie pod ta niesmialoscia kryje sie zapewne wielkie porzadanie tylko musisz uwierzyc w siebie No i do boju Pozdrawiam

ja jestem samotny i nie narzekam

Hmmm po co mi dziewczyna ? Do porozmawiania, potrzymania za reke, przytulania, mietoszenia na kanapie ;-) Mam juz 26 lat i nie wiem czy kiedys cos sie zmieni. Raz sie tylko z dziewczyna spotkalem, a nawet mnie jakies podrywaly - ale ze mnie idiota, ale nie mam juz kontaktu z nimi. JAK TO ZROBIC JAK PRZELAMAC NIESMIALOSC

moze w następnym wcieleniu się uda ;) :p

Wbrew pozorom dziewczyna to tez czlowiek:) Nie podchodz do sprawy z nastawieniem na zdobywanie i olsnienie panny swoja osoba bo nie potrzebnie sie spinasz. Wyluzuj:) A jak dziewczynie na prawde sie spodobasz to i twoja niesmialosc wytrzyma...a nawet powiedzialabym ze cie wyleczy:)))))

Fajny temat :). Myslalam,ze tylko dziewczyny sa niesmiale.A tu niespodzianka.Nie wiedzialam,ze faceci tez przez to przehodza. Tez jestem bardzo niesmiala.Niestety.Dziwne to,bo jestem dosc ladna z wygladu,a jednak ta niesmialosc wygrywa. Nie boje sie ludzi,tylko tu chodzi o to,ze boje sie co o mnie pomysla.To jest straszne,kiedy mam isc do nowej pracy,albo do nowej szkoly,itp.

Dla facetow jest trudniej. Zazwyczaj to do nich nalezy pierwszy krok w sprawach damsko - meskich. Nie boje sie isc do nowej szkoly czy pracy. Ale nie potrafie nawiazac kontaktu z dziewczyna i przejsc do etapu - podobasz mi sie ( nawet jesli juz ta dziewczyne poznalem ). Tutaj mam hamulec.

No więc może zacznij od znajomości internetowych. W Randkach lub Sympatii. Popiszcie trochę, wymieńcie zdjęcia, opowiedzcie o sobie nawzajem, a potem spotkacie się w realu. Tematy będą jako rozszerzenie korespondencji. I albo wyjdzie, albo nie. Kobiet na portalach dużo. Nie trzeba szukać od razu jakiejś \"poetki\" kochającej tylko taniec i gwiazdy (jakby ziemii pod nogami nie miała), ale zwyczajnej pracującej dziewczyny mieszkającej niedaleko. Powodzenia

Mam wrazenie ze to nie wypali. Probowalem troche na portalach randkowych. Ale korespondencja sie nie przedluzala. Juz nie wytrzymuje z tej samotnosci :-(

a mnie wkurza jak faceci umierają z tęsknoty za kobietą, pragną jej i chcą się z kimś związać a potem jak juz kogos mają to raz dwa i wszystko spierdolą!!! ja już nie wierzę w waszą chęć związania się z dziewczyną i wy może też się zastanówcie czego chcecie tak naprawdę...czy rzeczywiście chcesz miec dziewczynę czy może chodzi Ci o seks...a to baaaaardzo duża różnica

Nieśmiali pozaczepiajcie co niektórych to jak po dziobie dostaniecie to odechce wam się oduczania z nieśmiałości:P.

psycholog lub psychoterapeuta pomoże:O tu nie uzyskasz odpowiedzi do takiego pytania, chyba ze zdazy sie cud i odpowie Ci tu jakiś zawodowiec...

nie mam zielonego pojęcia jak się tego pozbyć...

Nie musisz nikomu od razu mowic: podobasz mi sie, to troche dziecinne. Wystarczy promienny usmiech, mozesz tez zaprosic ja na piwo czy kawe.

Co za pytanie:O Oddaj ją komuś lub sprzedaj:P

Więcej odwagi i wiary w siebie!! Mnie sie wydaje, że ty sam sobie wmawiasz ta nieśmiałość.

" Czasami jestem skazany na rozmowe z dziewczyna np. w pracy lub szkole." to juz zawsze cos, ja w ogole nie gadam z kobietami :o

uff dlaczego nie gadasz z kobietami??

nie mów tak na mnie :-( - nieladnie

a pocoz sie pozbywac, to przeciez takie urokliwe.

ja tez jestem bardzo niesmiala :( w dodatku niedawno zostawil mnie chlopak, zycie jest niesprawiedliwe :/

i chcialam ostrzec wszystkich przed portalami rankowymi czy ogolnie rzecz biorąc ludzmi poznanymi przez neta. ja poznalam wlasnie tak chlopaka, z poczatku byl bardzo dobry, mily, nawet zapoznal mnie ze swoimi rodzicami, zabral mnie raz w gory, na seksie mu nie zalezalo, szukal powaznego zwiazku, ja sie przywiazalam i go pokochalam a on mi ostatnio napisal, ze jednak woli byc sam niz z kims, wiec po co bylo to wszystko? co za dwulicowa swinia ;(

a co ma z tym wspolnego, ze poznalas go przez net? Co innego, gdyby wlasnie szukal tylko seksu, ale to, ze cie zostawil nic nie znaczy. Jakbys go spotkala w realu, to nie mogl byc Cie zostawic?

Sam zastanawiam sie na zalozieniem konta w internecie, bo moze latwiej by mi bylo poznac dziewczyne (tez jestem niesmialy).