Kto z was uważa że seks oralny to coś złego?

ja dziecko sadze ze to cos bardzo zlego nieczystego to grzech !! coz za wszystko bedziecie rozliczone moje drogie owieczki

A ja jakoś nie czuję się owieczką! :(

No weź..... :D :D :D Wymiękłam szczera osóbko... ;)

ale dla mnie cos niemoralnego brzydkiego i oblesnego takie mam zdanie, nic na to nie poradze

brzydkie i obleśne :-D :-D :-D ale nie takie złe ;-)

chyba najbardziej natirualna forma kontaktu seksualnego, w koncu jak facet kocha sie z kobieta i planuja splodzic dziecko nie zabezpieczajac sie w zaden sposob to jest taki sam kontakt fizyczny jak przy oralu, a czy do pochwy czy do ust, posmyrac jezyczkiem lechtaczke, co to za roznica??? jesli jest to gwalt wtedy tak, ale gdy oboje sie kochaja i w pelni akceptuja swoje ciala to czy to grzech???? w takim razie grzechem jest rowniez normalny sex, dotykanie sie aby zwiekszyc podniecenie, bo niestety jesli kobieta czy facet nie jest podniecony nici z sexu jakiegokolwiek, bo u niej sucho a jemu nie staje, oral to forma milosci dwoch kochajacych sie i ufajacych sobie ludzi...

na samą mysl coś mi się dzieje nie przekonam sie nigdy, never ever moge pocałowac ale nic więcej

ksiadz proboszcz co tutaj robisz wracaj na plebanie do swoich "swiwtych" owieczek, bo jakbys wiedzial, co twoje swiete owieczki robia w nocy pod kolderka...

ja tez myslalam jeszcze 5 lat temu ze nigdy w zyciu sie nie przelame, ale znalazl sie taki, ktorego kocham i w pelni chce dawac mu z siebie co najlepsze, rok wczesniej sie przekonalam, do tego tzreba dojzec, bo nie kazdy moze hop siut " chodz zrobie ci lodzika"

według wiary katolickiej na sadzie ostatecznym bog ma nas rozliczac za nasze grzechy ale nie wiem czy on lubi orala czy nie?????? trudno powiedziec bog to pewno sila tworcza to nie wiem czy w tym przypadku mozna mowić czy lubi sex czy nieeee??? ;-) ;-)

musztarda, ja ino obśmiałam się jak norka z tych określeń... nic co ludzkie, nie jest mi obce :-)

Ja bardzo lubię oral, ale mój facet nie lubi. Jak już pozwoli bym się pobawiła ustami jego penisem to później przez kilka dni nie chce się ze mną całować.

ale sie tu naczytałam rany boskie ....!!!!! przeciez ja teraz nie mam faceta!!! co bedzie jak go znajde a on: - nie bedzie lubiał sexu oralneg - nie spodobają mu sie moje "pełne" wargi sromowe mniejsze:D - powie ze lubi tylko po misjonarsku.... - zadowli sie i pojdzie spac ;( ....................ryzyk fizyk ............

Skoro oral to grzech to mógłbym pomysleć, że sam sex to też grzech,dotykanie się językiem lub całowanie też grzech? Kto stworzył podniecenie i sex to przecież naturalne jest jak ludzie się podniecają i zaspokajają swoje potrzeby z partnerem małżeńskim.Kościół katolicki sam nie wie co jest grzechem a co nie i nieudolnie wmawia nam co wolno a co nie,taj jak stosowanie prezerwatyw czy to grzech?

Jak Wam nie wstyd. Młode bezwstydnice. Zapraszam do wspólnej modlitwy. Audycja Anioł Pański już dziś na antenie Radia Maryja.