miłość 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 oj basen szczególnie;)...najlepiej wejść pod prysznice dziewczyn przypadkiem....wtedy miłość aż wychodzi z kąpielówek:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ty mozesz miec nadzieje bo Napisano Wrzesień 7, 2006 jestes ladna a co maja powiedziec brzydkie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 To tak nie działa. Szczęscie w kwesti miłosci moim zdaniem od urody nei zależy. Znam wiele dziewczyn ktore nie odznaczaja sie zadna urodą a sa zakochane. Nie wiem co one maja powiedzieć, ja nie wiem nawet co ja mam powiedzieć. Mimo wszystko mam nadzieje bo co mi kurde pozostaje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AF1 Napisano Wrzesień 7, 2006 ladna -> i tu sie z Toba nie zgadzam, warto powiedziec o co chodzi - nie koniecznie wprost bo po co ludziom wyrzadzac krzywde - pieprza sie na lewo i prawo - jest to dla nich fajne to ok - maja do tego prawo tak samo jak Ty masz prawo mu podziekowac za wspolprace. jak jest inteligentny - to zrozumie o co chodzi - pomysli sobie "twoja strata" i masz goscia z glowy - jak nie jest inteligentny to wystarczy powiedzec cokolwiek. swoja droga miej na uwadze to, ze kazdy Twoj potencjalny ksiaze z bajki z uplywem czasu bedzie ulegal albo znajdowal swoja ksiezniczke. czas leci, mlodosc jest jedna - moze czasem warto isc na jakis kompromis - takie pytania zadaje rowniez sobie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Chce spodkać miłośc na koncercie. Bedziemy pogować. Ja sie przewróce on mi poda ręke...hahahaha ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miłość 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 prędzej przywali Ci z glana w czasie latania na rękach;) miłość może być na początku bolesna;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tomku nie badz takim pesymistą Napisano Wrzesień 7, 2006 usmiechnij się :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 AF1 ja sie z tobą w 100% zgadzam. Głupio robie i nie lubie tego co robie. Często niepotrafie być zupełnie szczera. Wole jakoś zamknąc znajomośc od tak niz powiedziec o co naprawde chodzi. To zła cecha i ja o tym wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Przywali a potem podniesie z ziemi i tak sie rozpocznie wielka miłośc. Ja sobie zartuje juz kompletnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miłość 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 hmmm moja miłość kiedyś tak mniej więcej się zaczęła;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Nie wiem co to za uczucie ale . Poznalam chłopaka ktory bardzo blisko mnieszka. Znaja go moji znajomi jednak to ich kumpel nie moj. Spodobał mi sie bo byl jakis tkai no poprostu mi sie spodobal. Potem ktos mowi mi \" on jest dziwny, zakompleksiony, czasem zachowuje sie jak by mial wszystko w dupie, nie mial nigdy dziewczyny bo ma o sobie niskie mniemanie\" Od tamteog czasu zyskał w moich oczach wielki szacunek. Może to moja wielka milość. Widze go raz na rok wiec tak nic z tego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AF1 Napisano Wrzesień 7, 2006 ---> ladna nie potrafisz byc zupelnie szczera, tego nie rozumiem - przeciez nie masz nic, co musisz ukrywac - zaden porzadny facet sie nie obrazi jak mu powiesz, ze masz wymagania (jak bedzie nieporzadny to sie zdziwi i zapyta co to sa te wymagania wlasciwie ;) badz szczera i wymagaj szczerosci - to moja rada co bedzie jak Twoj wybranek, tez nie bedzie potrafil byc "zupelnie szczery" i zatrze kilka incydentow ze swojego zycia, bo zrozumial ze nie tedy droga i czas sie ustatkowac?? wykorzysa Twoje wszelkie starania a to juz by bylo naprawde nieprzyjemne :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Hm...jeśli już znajde wybranka to bede z nim szczera. Tego jestem pewna. Jednak nie potrafie odmowić komuś kogo ledwo znam i szczerze podac pwod. Raz mi sie udało. Powiedziałam chlopakowi że dalsze nasze spotykanie sie bedzie miało na mnie zły wpływ. Bede sie źle czuła. Mimo iż dokładnie nie podałam o co chodzi to mimo wszystko byłam szczera moim zdaniem. Jakos tak...no kurde powiem szczerze zebrały mu sie łzy do oczu. Nigdy wiecej nie chce widziec takiej sceny. Byłam wtedy młoda miłam pewnie 17 lat. Mimo wszystko ten widok mam ciągle w głowie. Tamta sprawa byla wogole bardziej skomplikowana to nie bylo zwykle umawianie sie to była znajomośc ktora za bardzo by mnie dołowała że tak powiem. Ja naprawde wiem ze robie źle. Ale no nie potrafie inaczej. Jak sie zakocham z wzajemnościa to napewno bede szczera, to inna kwestia bo dojdzie miłośc a w raz z nia zaufanie. Jak nie ma miłości miedzy mna a kims to nie ufam i raczej nie ejstme szczera. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AF1 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 W takim razie spełnienia wszystkich slkodkich snow zycze, spokojnej nocy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 CHYBA na mnie tez czas idzie. Słodkich snów AF1. Moze sie keidys spodkamyw szyscy ejszcze raz na tym topicu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Tomek a dlaczego nie ebdziesz miał dziewczyny?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AF1 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 no stary, niechce byc wulgarny ale posluchaj sam siebie: \"Czy może to ze nie mam dziewczyny jest skutkiem tego że nie odzywam się do nich \" nie jest latwo ale trzeba sie przelamac - a za pozno nie jest nigdy - teraz juz naprawde sobie ide Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tomek a nie pomyslales Napisano Wrzesień 7, 2006 ze nie masz dziewczyna bo zachowujesz sie jak ostatnia ofiara? takei ciepłe kluski to całe gadanie o mamusi , religii jesteś po prostu załosny momentami , pomimo tego , że jesteś wrażliwym i wartościowym facetem , widać , że żyjąc u mamusi nie wiesz co to jest prawdziwe życie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ramirez 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 A ja już musiałem wstać .Miłego dnia wszystkim:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nie uzalam Napisano Wrzesień 7, 2006 nie bylam z nikim w zwiazku i co z tego mam 23 lata i całe zycie przed nami owszem spotkalam sie gdzies tam kiedys z 2 czy 3 chlopakami ale jeden mnie olal i jego strata a reszta to szkoda gadać ale moze kiedys kogos poznam a teraz lepiej zajac sie innymi sprawami uczyc sie , hobby rozwijac, pracowac a nie uzalac sie nad soba ludzie!! tak nie mozna przeciez wiekszosc nie chce byc sama przez cale zycie wiec jakos powoli moze sie dobierzemy w pary :-) zreszta jak sie kogos na sile szuka to raczej sie nie znajduje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
grapefruitka 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Czy mogę się do Was dołączyć? Mam 2x lat. Jestem sama. Troszkę inaczej niż Wy, bo ja jestem po przejściach (juz tak jest że jestem \"długodystansowcem\" źle lokującym swoje uczucia). Ostatnio zastanawiam się czy ja już do końća zycia będe sama. Pracuję, mam mieszkanie, jestem niezależna, wychodzę do ludzi, nie chowam sie przed światem... I nic... Ciepło pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Jest tu dziasiaj ktoś kto był wczoraj? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jest jest jest Napisano Wrzesień 7, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ładna 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Co u Was? Jak nastroje ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AF1 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Wyśmienicie, pracy po uszy, ale zycie i tak jest piękne, wiec nie ma czym sie zamartwiac, milego dnia! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1981onnnn Napisano Wrzesień 7, 2006 Przeczytalem ten topic i zauwazylem ze niektorzy swoja niezdarnosc zyciowa tlumacza wrazliwoscia. Mam 25 lat i rowniez nigdy nie mialem dziewczyny. Powdem tego nie jest to iz jestem wrazliwy, jestem niesmialy wrecz chorobliwie niesmialy. Wydaje mi sie ze wiele osob tu usprawiedliwia samych siebie stwierdzeniami o tym jacy sa brzydcy, brutalnym swiecie, latwych dziewczynach itd. Jestescie sami nie z wyboru lecz z koniecznosci. Rzadzi wami niesmialosc, lęki, niska samoocena, strach przed odrzuceniem. Wyglad ma znaczenie jednak nie jest najwazniejszy. Sam probuje zmienic swoje zachowanie jednak nie umiem sie przelamac, strach jest silniejszy. Podziwiam tych co wyszli z tego "bagna" i prowadza normalne zycie. Tego wam i sobie zycze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DXM 0 Napisano Wrzesień 7, 2006 Dokładnie- nieśmiałość, niska samoocena i poczucie własnej wartości, brak pewności siebie, społeczne nieprzystosowanie, strach, depresja - wszystko to zebrało sie we mnie i stało się przyczyną tego, ze mam prawie 22 lata na karku i nigdy nie miałem dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach