Już wiem, niestety

a wy jedon i to samo...:(

Promiscuous coffee a czy ty przypadkiem nie jestes facetem?

Dodam, że przezywam stres w kazdej czynności zycia ktora nie ejst dla mnie codzienna.

powiem ci , że czasami autentycznie odnosze takie wrażenie ci moi znajomi , którzy są do przodu zwracają się do kobiet per lala są władczy . \"do przodu\" , lekko wulgarni nie narzekają na brak kobiet :o a tacy wrażliwi goście jak ja mają co najwyżej chomika czy psa :o

Fajny topic...bede sie na nim użalać puki nie zdechne.

drań i cham nawet jeśli jest naj naj brzydszy zawsze nzajdzie dziewczynę i to czym wiekszym chamem i draniem jest tym ladniejsza, widocznie Ty nie jesteś wystarczającym chamem i draniem;)

nie zdychaj , życie jest piekne , tylko że nie nasze :)

dlaczego ktos pisze ze jestem facetem :( z reszta to ja tu sie powinnam pytać co Wy robicie na kobiecym formu (uzalacie sie -sama sobie odpowiem :O ) jestem kobietom :D

Może to zabrzmi dziwnie. Marze o chlopaku ktry nigdy nie całowal sie anwet z dziewczyną . Chce byc pierwsza i jedyną. Wiem, że istnieją tacy i wcale nie są ciotami. Nie potrafie spodkac sie z kolesiem o ktorym wiem ze mial dziewczyne. :(

kobietą...:O wybacz, ale aż bije po oczach:O

:):)

konzervgyar---> jak trzeba to odwaga sie znajdzie:D Przez ostatni rok spotkałem się z 10 razy. I juz wystarczy, nudne to sie robi:O Jedyna zaleta to że poznałem troche psychikę kobiet:D:D:D

a ja podobno jestem przystojny tylko jednego mi brakuje...umiesnienia...hmm ale moge uwierzyc w to ze wlasnie ktos jest przystojnym lub ładną i mieć takie problemy..ja tez unikam ryzyka, tez w 4 oczy jestem interesujacy a w grupie jestem niewidoczny jak powietrze..widocznie ejstesmy naprawde do sibie bardzo podobni:)

:):)

Do "a ja jestem ladna" jestem ciekaw czy umowilas bys sie z ktoryms z obecnych tutaj facetow? Macie podobny klopot, nie musicie juz przed soba tego ukrywac.

No to przepraszam Ramirez;) Ale chyba reszta nigdy nie byla na randce...przynajmniej takie mam wrazenie.......

ja się nie użalam jak narzekam a to jest różnica :)

wiem :O zauwazyłam jak wysyłałam, czasem jak nie pomysle to .. upss

weż mnie mnie będe twoim mysiem pysiem :) buahaha

pitolicie moi drodzy brak wam odwagi by zaprosić dziewczyne choćby do kina a potem ją jeszcze drugi raz zaprosić i to wszystko. jeśli nawet zaprosicie raz, to potem wyczytujecie z ruchu jej rzęsy że się jej nie spodobaliście i nie dzwonicie drugi raz, i to wszystko. bujacie w chmurach iwcale nie chcecie zejść na ziemię

Bede sie uzalać...mam zły humor. Ile można być ciągle samemu. Na każdej imprezie samemu. Dziewczyny tez maja cięzko. Niektorym sie wydaje że jak ejstem sama to maja prawo do podrywania mnie mimo mojego sprzeciwu. Lub siedze sama ...i mysle czemu one kogos maja a ja nie . Potem zaraz mysle że z tych chlopakow co tu widze to i tak zadnego bym nie chciala. pewnie dlatego ze widze ich z dziewczyną . A przeciez ja chce byc jedyną.

Do pitolicie, gdyby to bylo takie proste nie siedzielibysmy tutaj.

konzervgyar--- nie gniewam się:D:D:D Tylko jestem tu najstarszy. A tez byłem taki wcześniej jak reszta. Brakowało odwagi:O, teraz jest troche lepiej ale....dalej lipa:(

dziwne z reguły koleżanki moje narzekają na to , że faceci non stop się do nich \"przychrzaniają\" , ślinią i podrywają : o i bądź tu mądry ile masz lat?

Nie umuwilabym sie bo jak juz pisalam ze zbytnim stresem sie to wiąże. To błedne koło.

Do ładnej - może sie z ktoryms z facetow umowisz?:)

ja też się nigdy nie całowałęm wydaje mi sie to troche zalosne co zaraz powiem ale: jestes z warszawy:)? w sumie po co jest forum internetowe? 100, 200, 600 lat temu tego nie bylo i my z podobnymi problemmi bysmy sie nigdy o sobie nie dowiedzili a tak:) XXI wiek:)

aaaaaa ok.

a ja nie mówie że to proste, tylko wolicie użalać się że wam nie wychodzi niż próbować coś robić. bycie ineszczęśliwym to też jest forma przyjemności

ja też jestem z wawy chodź się na piwo umówimy :)