Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szpetna

Wasze grzechy względem urody.

Polecane posty

Gość Szpetna

Czyli co robicie, co bardzo niekorzystnie dziala na wasza urode, ale mimo to nie mozecie przestac. Ja od 3 lat się masakruję wyciskajac niewidoczne zaskorniki. Mam mnostwo przebarwien, ktore beda widoczne latami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczyczka
palenie:( nie chce mi sie uzywac balsamow i kremow, kupuje a poem stoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam 6 kremów na raz, tzn. raz sie smaruje jednym, raz drugim, raz piatym. I przez to sobie podrazniam cere, ale nei potrafie skonczyc jednego kremu do konca, jak mam juz mniej niz polowe, to lece po jakis inny, mimo ze w szafce stoi jeszcze 7 innych :o no i obgryzam paznokcie :( pfuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja W OGÓLE nie zmywam
na noc makijażu, a najlepsze jest to, że mam IDEALNA cerę (32 lata). Zaznaczam, ze tej tapety NIGDY nie zmywam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za długo siedzę przed komputerem i nad książkami, a potem mam sińce pod oczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez wyciskam zaskorniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wracam z randki późno to mam lenia i też nie zmywam makijazu :D Rano wstaje i cały pysk w tuszu i cieniu :O Ale moja cera chyba to lubi bo wszystko w porzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odzywiam się niezdrowo, pochłaniam słodycze- wprawdzie nie tyje, ale wiem, ze moje ciało mogłoby być w lepszej kondycji. No i sport też mogłabym uprawiać regularniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za duzo pale,za duzo piję, jem niezdrowe rzeczy,często mi sie nie chce myc dokladnie twarzy,uzywam za dużo pudrów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee345
hmmm... -czasem sie nie myje wieczorem -jem slodycze-duzo -chodze na solke -pudruje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
+ tez wyciskam, ale tylko w okresach stresu i nerwow. Ostatnio przerzucilam sie na mojego chlopaka, on ma wiecej zaskornikow:) + potrafie zasnac w makijazu i szklach kontaktowych, jak jestem badzo zmeczona + latem nie uzywam kremow z blokerem na twarz, uzywam co prawda kremow z filtrem, ale i tak potrafie sobie spalic skore na nosie :o + pale papierosy +wyrywam drobne wloski z twarzy, a potem zostaja mi slady :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez wyciskam zaskórnki
jak stoje przed lustrem to nie moge sie powstrzymać i roznosze zarazki po całej gebie a potem mi pryszcze wyskakują:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje grzeszki
-kąpię się w gorącej wodzie -zbyt często prostuję włosy prostownicą -nieregularnie traktuję cialo balsamami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pale:P czasem wyciskam niewidoczne zaskorniki:P za malo spie:P pije za duzo kawy:P mam za malo czasu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ja
za mało ruchu wyciskanie palenie picie :) za mało snu za dużo kawy złe jedzenie czasami opalanie za długo przy kompie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez wyciskam zaskórnki
i wiecie co wam powiem my same se niszczymy cere przez takie wyciskanie Bylam jais czas temu z chłopakiem na wakacjach, chcialam przy nim ladnie wygladac i postawoilam, ze nie bede się gniesc, przecieralam twarz tylko tonikiem. Przed 2 tygdnie ne musalam używac podkładu bo cere malam od razu ładniejsza, żadnego wycskania, nowych pryszczy, super. Przyjechalam do domu, zaczelam "oczysczać" twarz, do dzisiaj nie mam ładnej cery:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ja
aaa prawda, ja cały czas zasypiam na brzuchu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez wyciskam zaskórnki
papierowe nozyczki a dlaczego źle dla biustu jak się spi na brzuchu? ja zawsze spie na brzuchu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
==> za długo siedzę rpzed kompem ==> za dużo używam kremów i pudrów do twarzy ==> jak mam czekoladę w domu, to ją zjem odrazu ==> miałam chodzic na siłownię!!!!!!! i się wybieram jak sójka .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybobranie
depiluje myszke pencetą :/ i mam wrastajace włoski :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj duzo tego duzo... -w ogole nie uzywam balsamow,czy kremow do ciala,np.rak,czy stop, -nauczylam sie uzywac pudru sypiekgo i teraz bez tego nie wychodze z domu:O -wyciskam sie ciagle, z nudow chyba:O -farbuje wlosy i na dodatek je prostuje -czesto nie chce mi sie wyregulowac brwi -ciagle uzywam kremow nieprzystosowanych do mojej cery, przesuszam ja albo przetluszczam:O -oj i spie cigle na brzuchu...chociaz watpie ze nie spanie na brzuchu by mi pomoglo w powiekszeniu biustu:P -no i oczywiscie jem pelno zoltego sera,czekolady, chipsow i innych pierdol:O -wcale sie nie ruszam ostanio:O przerazilam sie sama iloscia tych \"wykroczen\"... mocne postanowinie poprawy???:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 1. mało zajmuje się paznokciami - owszem są czyste jednak w żaden sposób nie się prawidłowo wypilniczkowane ( tylko takie kancioki, jak urosną tak je noszę:) 2. nie zawsze reguluję odrastające brwi 3. z niewidocznego pryszczyka potrafię zrobić diodę wielkości mutanta. 3. jem dużo niezdrowych produktów. 4. mam na drugie imię efekt jojo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to jestem grzesznica
- jem tony chipsow - siedze z podkulonymi nogami przy kompie lub zakladam zawsze noge na noge i mi pekaja naczynka :o - obgryzam/skubie skórki na ustach do krwi - codziennie klade fluid i puder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez siedzę z kolanami pod brodą oczywiście wieczorem, bo przy klientach to może by żle wyglądało? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farbowanie włosów... Obsesyjne farbnowanie włosów x[ Mnie strasznie bawi zmienianie ich koloru, ale efekt jest zawsze opłakany, bo się nierówno farbują ( stara farba nie puszcza i zawsze odrosty łapią inaczej) i zawsze dobieram kolor, który nie pasuje :P. W efekcie musiałam bardzo sciać włosy,są strasznie zniszczone i w dwóch kolorach T^T Trzymajcie za mnie kciuki, zebym znowu nie pofarbowałą i w końcu wróciłą do naturalnego koloru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdeformowana będę
-wyciskam zaskórniki - nie stosuje kremu pod oczy choć powinnam i nawet zakupiłam (nigdy nie otwierany) -słodycze - siedzę powykręcana na sofie przed laptopem lub TV - nie ćwiczę w ogóle - nie balsamuję sie (choć balsamów mam całe stado)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka22
Używam dużo kosmetyków pielęgnacyjnych, uwielbiam dbać o siebie, biorę skrzyp z witaminami, piję ziólka, ale: - palę :( - nie żałuję sobie kawy :) - nie jestem abstynentem ;) Za to oduczyłam się: - wyciskać syfków na buźce :) - obgryzać paznokci (mam długaśne i mocne) :) - okazjonalnie odpuszczać sobie demakijaż, zmywam ZAWSZE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papierochy, niezdrowe żarcie, alkohol, niedosypianie, ślęczenie przed kompem, mało sportu, ciągłe zmienianie kolorów włosów, ogromne ilości herbaty, wydrapywanie wrastających włosków, zakładam nogę na nogę, siadam na jednej nodze lub podkulam je, prawie nie używam kosmetyków a kupuję je w ilosciach iście hurtowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×