Pracownica próbuje zrójnować moje życie. Jak czegoś nie zrobie to mnie wykończy.

Jestem żonaty od 12 lat. Mam 2 dzieci. Bardzo kocham swoją żonę i dzieciaki. Chce żeby wszystko było normalnie i dobrze. Niestety pojawiła się osoba która chce zniszczyć moje życie , doprowadzić do rozpadu mojego malżeństwa:( Jest nieludzka i okropna:( Nie wiem co mam robić i żyje przez tą osobę w ogromnym stachu:( Wszystko zaczeło się niewinie. Mam własną firmę i zatrudniam pare osób. 3 miesiące temu przyjełem nową pracownice. Przepracowała miesiąc i uznalem że nie bardzo nadaje się do pracy. Byłą nieodpowiedzialna, spóżniała się, leniła, myliła i nie bardzo znała na pracy. Pozytek był z niej tylko taki, ze było na czym oko zawiesić. Jest młoda, atrakcyjna i wyzywajaca. Miałem jednak zamiar ją zwolnić, chyba to wyczuła. Na 3 dni przed końcem miesiąca i terminem w którym miałem ją zwolić, zaprosiła mnie do siebie na impreze. Skorzystałem z zaproszenia. Przyszedłem do niej i okazało się ze jesteśmy sami. Ona dosłownie rzuciła się na mnie, rozebrała się a ja nie mogłem się opanować. Przespaliśmy się. To był duży błąd. Nie mogę jej zwolnić i teraz ona mnie szantazuje:( Powiedziała że chce podwyżki 2,5 tyś zł miesięcznie więcej, a jeśli jej nie dam i ją zwolnie to wszystko powie mojej żonie i zrujnuje mi życie. Nie wiem co robić, nie stać mnie na taką podwyżke. Ona mnie puści z torbami:( Jest zupełnie bez serca i pozbawiona uczuć. Jak ona może mi to robić ? Jestem załamany:( Ona jest okropna i wiem że jest do tego zdolna:( Nie mam pojęcia jak wybrnąć z tej sytuacji:( Pomóżcie mi, błagam o dobre rady. Jestem naprawde zrozpaczony:(

Ja bym mimo wszystko ją zwolnił...

zona nich się prześpi z pracownikiem bedziecie kwita :)

możesz zaryzykowac i zwolnic ją , modlac się , zeby nie spełnila swojej groxby albo przyznac sie pierwszy zonie i zwolnic panienke. A zona uwierzy , jak sie tego dowie od zwlanianej pracownicy? W każdym bądź razie- swiniak z Ciebie .

i bardzo dobrze!!!oby wiecej takich chytrych lisic było:D:D:D:D:D:D:D:D:Dto byscie nie dawali obciągac byle komu:D:D:D:D:D:D

Arava---> łatwo oceniać.. Stało się to, co się stało.. Ja bym ją zwolnił i powiedział żonie o wszystkim...

dobrze Ci tak!!!! zdrada bleeee, a za bledy sie placi!!!! rany jak ja sie brzydze zdrada i zdradzajacymi!!! :o

trzeba było jej nie ulec.... pozostaje ci przyznac sie zonie do zdrady i ta pracownicę zwolnic! przeciez masz swój rozum prawda? rozlałes mleko to je wypij! trzeba było wyjśc jak zauważyłes ze jestescie sami....współczuję Twojej zonie a nie Tobie... tak sie dac... jedyne co moge ci doradzic to modlic sie zeby zona ci wybaczyła małżenstwa nie buduje sie na kłamstwie!wiec miej chociaż ta odwage przyznac się zonie do bledu a pracownicy dac fige z makiem za to co zrobiła.

i [po co ta ściema pracodawca ,mąż dwójki dzieci by się zalił na ...kafe żałosny jesteś smarku

levi-----> zdrada bardzo nie obrzydza , pewnie głównie dlatego , że sama nigdy nie zdradziłam , ale zdradzona byłam.

heh ,jak ona mi to może robić-bu ha ha ha-trzeba było spasować i nie ulec,i tyle,skoro zdradziłeś i nawarzyłeś sobie piwa to trzeba je wypić,i tyle ona była szują-oki, ale to przez swoją głupote w to wpadłeś mimo wszystko,powodzenia

i [po co ta ściema pracodawca ,mąż dwójki dzieci by się zalił na ...kafe żałosny jesteś smarku

a moze to prowokacja? bo jakos autor schował głowe w piasek chyba

Żona jej uwieży bo ona ma na to dowód :( I wiem że go wykorzysta. Wiem że moja druga połówka mi tego nie wybaczy:( Sama mi to kiedyś powiedziała, że jak ją zdradze to co by nie było - zostawi mnie:( Okropne jest że są takie kobiety, które potrafią coś takiego zrobić. To paskudne i nigdy bym nie przypuszczał że tak perfidnie i okrutnie może ta fladra sie zachować. Przecież przez nią ucierpią moje dzieci, ja ucierpie i moja żona. Jestem zrozpaczony:(

Arava---> mnie zdrada też brzydzi, ale patrzę na temat topiku z punktu widzenia pracodawcy.. I odpowiedzialności pracodawcy za firmę..

:D

Jaki dowód??? Nagrała video czy jak??

nie przez nią ucierpi Twoja rodzina, tylko przez Ciebie!!!!! ale spokojnie, to tylko prowokacja ;)

ha ha ha ha a mnie to ubawiło:) a co ty sobie myslałeś idac do niej - że ja przelecisz i zwolnisz? a tu niespodzianka hahaha.Twoja żona i tak jest przyzwyczajona do rogów więc nie widze problemu. Fajnie by było jakbyś jej jeszcze dzieciaka zrobił. żałosny fi.t z ciebie

autorze topiku-a ty sie paskudnie nie zachowałeś????? chłopie wkońcu to ty zdzradziłeś!a potworności doszukujesz sie tylko w jej zachowaniu! czyli T byłeś bez winy? sorry,ale sam sobie zasłuzyłeś

rzuć żonę biezrz pracownice,widać,ze ma głowe do interesów!!!

Taaa , kryształku , ona to paskudna flądra racja. Swoja droga patrzac jako pracodawca- coś Ty z nia od razu podpisał umowe na czas nieokreslony?O_O

i okrutnie? przeciez sam chciales seksu i nie zgwalcila cie?

ale skoro wiedziałeś ze Twoja zona Ci tego nie wybaczy to po co tam poszedłeś? mogłeś wyjść!tutej nie jest wina tamtej kobiety ale też Twoja wina! i teraz jest Ci smutno i przykro... jak mozesz tak sie czuć skoro wiedziałes co moze sie stać! jak mogłes takie cos zrobic? lepiej powiedz zonie prawde nim tamta szantazystka to zrobi! bo wtedy będzie jeszcze gorzej!!!!!

Kobiety są okropne:( Ja nigdy bym się tak nie zachował i nie próbował rozbić komuś życia. To cios poniżej pasa. W głowi nie chce mi się zmieścić, jak ona tak może. Ona nie jest człowiekiem, tylko śmieciem. Gardze nią i modle się żeby tego nie zrobiła. Mam nadzieje że wpadnie pod jakiś samochód i zginie. Zasługuje na to!

Arava---> słuszna uwaga:)

bez serca to byłes Ty.. i bez mózgu a szkoda:-(bo pracownica okazała sie sprytniejsza....

usiądź za kierownicą!!!

a Ty uważasz ze jesteś bez winy????????????????współczuję zonie takiego męża...kochasz zone a teraz ja okłamujesz hehehehedobry dowcip a Ty nie jestes okrutny zdradzając zonę?