Nie mam pomysłu na temat, ale topic będzie BOSKI

no a ja dalej nie spie tomek fajna kicia...jak tak na nia popatrzylam jak slodko spi to ja chyba tez juz pojde...ale juz na 100000000% DOBRANOC RAZ JESZCZE!!!!!!!!!!!!!

zglodnialam...:O fajny kotek :) tez mam podobną :) ide zrobic kaszke :D

Dzień Dobry!! Ludziska ale się rozszaleliście. Jak tak dalej pójdzie to nas na erotyczny przeniosą :D. Natia tutaj podobno można o wszystkim, czyli o problemach też. Chociaż jak widać głupawa na razie dominuje.

Bleee.... wiedziałam, że w czarnym mi nie do twarzy ;)

Dzień dobry wszytskim :) Zajrzałam do Was na chwilke w przerwie sprzątania domku

mojej nie ma w domku,ale do czasu kiedy wróci muszę wszystko wysprzątać

Witajcie dziewczyny :D mój Marcinek znów dzis dzwonil (cos mu sie odwidzialo w koncu) :D jakka mila mi pobudke zrobil :D co do sprzatania to ja tez bym musiala troche pozgarniac, ale tersciowa ciagle mi mowi idz na spacer z dzieckiem...??? czyzby chciala sie mnie pozbyc? :P nic z tego! Oliwka mi bardzo pomaga w sprzataniu nie, ma co...:O wszedie jej zabawki itp...

Erotica-> a ile miesięcy bądź latek liczy twoja dzidzia?? Ja też już bym chciała,ale na razie nie da rady :(

Erotica-> wiesz,że jak będę miała w przyszłośći córke,to też chcę dać jej na imię Oliwia :)

Moja ma 13 miesiecy :) łobuziara z niej straszna, a zreszta podam wam jej stronke: www.cytrynka.bobasy.pl , mam ten adres w stopce z innego nicka, ale co tam... :) Moja od urodzenia taką ciemną karnacje miala ze normalnie nie dalo rady inaczej niż Oliwka :D na tj stronce jest ponad sto fotek jej, trzeba przewijac na tym pasku z boku i klikac zeby powiekszyc :)

śliczna ta Twoja pociecha :)

Witajcie! Tomek, fajny kot, ale osobiście uznaję tylko psy jako zwierzaki domowe, ale póki co nie mam swojego psa, męczyłby się, bo ja długo pracuję i często wyjeżdżam. Kot kiedyś na mnie skoczył, zahaczając pazurami o mój policzek:/ I tak sobie wisał parę minut dopóki dziadek go nie zabrał. A stawiałem mu miskę z mlekiem u mojej babci. To było jak miałem jakieś 17 lat. Nie zrobiłem nic, co go mogło przestraszyć, zawsze się ze mną bawił i czekał aż naleję mu mleka. Hehe, cóż, pewnie urzekła Was moja historia ... Pewnie zaskoczy to kobietki, ale idę sprzątać. Tak, tak, dobrze widzicie:) Sam sprzątam swój dom, a niby kto miałby to robić?:P hehe pranie już nastawiłem, kurzu nie ma już w domu, teraz odkurzanko. Jeśli chodzi o dom, to porządniś jestem:P Miłego dnia! aaa no i wziąłem sobie urlop :D Tygodniowy:) Nie wiem jeszcze co z nim zrobię, ale na pewno nie pomyślę o pracy:)

Natia, można pisać o wszystkim :) Jako właściciel topicu (chyba przemianuję go na \"Tomek_1982 i Giovanni oraz ich Harem\" hehe) pozwalam pisać o wszystkim. Więc nie tylko głupawa dozwolona. Idę, na razie!

No proszę to Giovanni z Ciebie ideał mężczyzny jest,to się chwali :) Żeby mój chcia łtak sprzątać :( Ja najbardziej na świecie kocham pieski-właśnie jestem świeżo po stracie mojej ukochanej psinki,musiałam go uspić i strasznie za nim tęsknię :(

jula, ideałem nie jestem na pewno ... mam mnóstwo wad, ale wiadomo - w necie anonimowo każdy pokazuje przeważnie swoje zalety. A moje wady z czasem poznacie... Poza tym, skoro sam mieszkam i sam bałaganię to kto ma sprzątać? Mamę, babcię albo siostrę mam zagonić, żeby po mnie sprzątały? Na pewno nie będę zatrudniał nikogo do sprzątania. Jestem młody, zdrowy, sprawny, mam dwie ręce, to mogę po sobie posprzątać. Dobra, odkurzam a potem muszę skoczyć do sklepu, bo w lodówce to mi tylko światło zostało.

naprawdę to musi być Złoty chłopak!!! Takich powinno byc więcej,bo mój ukochany to nawet nie zauważa,że coś trzeba posprzątać,muszę go wyszkolic dopóki jeszcze mogę hi hi

Tomek ja zawsze bałam się kotów- sama nie wiem dlaczego. Wolę pieski,chcoiaż tak naprawdę to kocham wszystkie zwierzaki :)

śliczny ten kotek :)

Tomek, Giovanni powiedzcie mi, gdzie ja mam takiego sprzątającego faceta szukać. Ja na takiego byłabym chetna, bo jak na razie to muszę sama zasuwać. ;) P.S. Kotki śliczne, ale wolę psy :)

Eee no dziewczyny, nie przesadzajcie! Żaden ze mnie złoty chłopak. Mieszkam sam, sam bałaganię to i sam sprzątam. Ale i tak to tylko w soboty :P Bo na tygodniu rzadko mi się chce. Poza tym na tygodniu to większość dnia mnie nie ma w domu, to i nie nabrudzi się. Już mnie tak nie wychwalajcie, to normalne, że po sobie sprzątam, skoro sam mieszkam. A te Wasze zwierzaki to fajne i ładne, ale ja i tak wolę psy:D

Translate, to zależy dużo od wychowania. Moja mama nie dzieliła obowiązków na męskie i damskie jak byłem młodszy. Mam 16letnią siostrę, i zarówno ja, jak i ona sprzątaliśmy, wynosilismy śmieci, nastawialiśmy pranie. Zresztą, mój ojciec też się nie miga od zmywania naczyń np, albo od trzepanai dywanów czy odkurzania. Mój ojciec stracił swojego ojca jak miał 10 lat, więc pomagał mojej babci od małego. Może dlatego wychowali nas w ten sposób, że każdy sprząta po sobie, każdy jakoś dba o porządek. A niektóre mamy robią za synków wszystko, nawet zbierają ich gacie z podłogi, ścielą im łóżka, szkoda jeszcze, że tyłków nie podcierają ... Niektórzy moi rówieśnicy, którzy mieszkają z rodzicami tak właśnie byli szkoleni. Mamusia albo siostra robią wszystko a oni łaskawie podnoszą nogi przy odkurzaniu... Żałosne, żeby dorosły facet się tak wyręczał. No ale jak mówię - kwestia wychowania. Idę na rosołek. Mama ugotowała i właśnie ojciec mi podrzucił do domu.

hej hej:) czy ja też mogę dołączyć??:) fajnie tu :P

Natia jak u Ciebie?:) jak Twoja miłość?...:)

:D

Natia...to tak jak moja:( ale też się trzymam:)

Bibisi, a zapraszam:) Mnie i Tomkowi przyda się większy harem, nie Tomek? :P No i nie nazywajcie mnie ideałem! Ostatni raz mówię - kwestia wychowania. Jak mama wychowa tak potem jest. Denerwuje mnie jak ktoś mnie nazywa ideałem tylko dlatego, że po sobie sprzątam - to chyba naturalne, że nikt nie będzie przychodził do domu, w którym sam mieszkam i prał moich skarpetek albo sprzątał. I skończcie już z tym gadanie!!!! Bo się obrażę :P

Dziewczyny ideałów nie ma, a Jasiek tylko dobrze się maskuje :D

Translate, trafiłaś w sedno. Poza tym net to net, można ujawniać tu tylko swoje zalety, a wady ukryć. Nieraz jak czytam niektóre fora, to mam wrażenie, że wielu ludzi nie pisze prawdy o sobie, zmyśla historie, nie mówiąc już o prowokacjach...

i poleźli wszyscy... Buuu....zostałem sam na placu boju:( To cóż, też spadam:) Później mam grillka, to posiedzę i wieczorem się tu pewnie objawię :)

Giovanni krótko mówiąc harem Ci sie rozlazł. :D