zapraszam Wszystkich chętnych na pogaduchy

hello.... jestes jesszcze charakterz?? co tam słychac?

Hej-co się z Wami dzieje?Kawusia na biurka!!!Pijemy!!!! Helguś:)) Jula:)) Moniunia:)) Charakterku:))

Pijemy pijemy:) słonka moje kawa pyszna:) miłego weekendu:) cmok cmok

Witam serdecznie:)) Kawusia? Helguś:)) Jula:)) Moniunia-jak Twoje zdrówko? Milego dzionka kobietki:))

cześć Kobietki..o rany Ja tu pierwszy raz

Jest tu kto?:(

Jaki pech ,Ja tu mam ochote pogadać...ale i tak pozdrawiam wszystkie laski...

poszukam chętnych gdzie indziej ,papapapa

Oj ,no i po topicu? Halooooo!!!

Dziewczyny zaglądacie jeszcze tutaj?? :( zaniedbałam Was ostatnio,ale miałam sporo nauki i egzaminy w pracy

Hej Juleczko:)) Oj,nikogo tu nie ma:((( Helgus ja kawke dzis piję sama:(( Moniunia-jak Twoje zdrówko?

Hej dziewczyny bywacie tu jeszcze??? Mummy może kawka?? http://www.mesob.ch/pictures/capuccino-kg.jpg

Witaj Helguś:)) Kawka rewelacja:)) Dawno nie zagladałam,a Wy też widzę zapracowane.U mnie strasznie pada od godziny,jak ja wyjde do pracy?Nareszcie mam ntea w domku i jak juz zostaję sama to moge postukac:))Co u Ciebie? Jak sprawy sercowe?U mnie wszystko ok,gdyby jeszcze finanse sie poprawiły to byloby idealanie,ale nie mozna miec wszystkiego....eeehhhhh. Pozdrawiam Cie cieplutko-czeka aż skonczy się pranie i zmykam do pracy:(( Jula...a Ty gdzie jestes? Moniunia>>>żyjesz? Dla Was równiez serdeczne pozdrowionka:))

Mummy:D U mnie jeszcze nie leje ale podobno ma zacząć, mi to wsio bo siedzę w pracy do 18, nawet lepiej jak będzie padać, nie będzie mi szkoda dnia i będzie adekwatnie do mojego nastroju. Trudne zadałaś pytanie. Chodzi o sprawy sercowe - sama chciałabym wiedzieć jak jest. Pisałam ci o tym facecie który mi sie tak podoba, nie chodziłam do knajpy przez miesiąc, jak sie tam wybrałam to się ruszyło, nie wiem, może się stęsknił w każdym razie spędziliśmy cudny wieczór, niezapomniany, jednym słowem byłam w siódmym niebie, on chyba też bo nie mógł się odemnie oderwać;) Co z tego skoro przy następnym spotkaniu unikał mnie jak ognia. Zgłupiałam, totalnie. Nie mam pojęcia o co chodzi. Mam w głowie jeden wielki znak zapytania. Nie mam zamiaru się mu narzucać, ale też nie pozwolę żeby się ze mną w ten sposób bawił, a skoro to jakaś gra z jego strony to niech poda mi zasady, może pobawię się razem z nim:o Na dzień dzisiejszy nie wiem co z tym zrobię. Mam dosyć. Jestem na niego zła bo po co cokolwiek zaczynał... Koniec nie piszę już więcej o tym bo cholera mnie bierze, staram się o tym nie myśleć i zachować spokój, nie mogę się doczekać piątkowej jogi, mam nadzieje że mi pomoże. Fajnie że tobie sie układa:) Wiesz, albo ma się szczęście w interesach albo w miłości, ja na dzień dzisiejszy na finanse nie narzekam, ale sama powiedz co jest lepsze...

Helguś>>no to naprawdę masz dylemat z tym facetem-hmmm...dla mnie to trochę dziwne,nie spotkałam sie nigdy z taką sytuacją. Sama jestem ciekawa tego zachowania. Nie ma w tym ingerencji osób trzecich? U mnie w pracy dzies pustki i dobrze,bo musze wyskoczyć w urzędowej sprawie,jak ja tego nie lubię-zawsze tak długo trzeba czekac na wszystko.A ja z tych co by chcieli na wczoraj:)) Miłego dnia zyczę-ja już drugą kawusię piję:))

Mummy dla mnie taka sytuacja to też nowość, nad tą ingerencją też myślałam... Życzę pomyślnego i szybkiego załatwienia wszelakich spraw:) Ciekawa jestem co się z resztą stało, jula, moniunia palec pod budkę;)

ooooo to jeszcze ten topic zyje???!?!?!?!?!!?1 hihi : a moniunia przegrala w pilkarzy hihihi !! p.s. pozdrawiam moniusa :) :)