dlaczego zawsze dostaje po d....

-witam:) -lola nie chcieli motylka:( nie to nie, poszlam gdzie indziej, ale bedzie wesolo w sosnowcu:D i jasno -kornik _jaki poniedziałek dziś:P? a może poszukasz nie w lodówce:)

hihi... a co proponujesz bo ja już się poddałem?! ;)

zamknij oczy i wsłuchaj się w ciszę i pokieruj węchem - może zadziała -i gdzie zmierzasz?:) i po co:)

hmm w zamrażarce też już byłem... ;) zamykam oczy...

nie ma jak Dębowe Mocne... ;) i jak palimy coś na śląsku ?

_tak ognisko w Sosnowcu:) a ja wolałabym to winko, którym Lola mi wczoraj smaka narobiła

wytrawne sobie panienka życzy ?

może być:) stara zapomniałeś dodać:)czyli pijemy i podpalamy?

ajak zrobimy taki dym że hej !!!! Jaka stara ;> ? No to za co pijemy ? Za nasze wnuki żeby fajnych dziadków miały ? Lola podpalaj...

do wnuków trzeba mieć dzieci:P pijemy za to co przed nami:) i za to co było:) i za to co jest:)

ojejku to chyba z tydzień nam zejdzie... cóż za romantyczny wieczór... płonie ognisko i szumią...

ps a nie mamy jeszcze dzieci ? hmm niedobra skleroza...

ja o dzieciach nic nie wiem, nie pamietam:) tak ognisko:) i gwiazdki szkoda tylko, żę robaczków świętojańskich nie ma (świętokrzyskich):D a co będziemy śpiewać?panie profesorze?

mamy jednego robaczka Świętokrzyskiego...jednego bieszczadzkiego i jednego śląskiego ;) ooo tak ognisko, szum liści które jeszcze nie pospadały, lola gra nam na gitarze, a my śpiewamy sobie taaaaaaakkk, ore ore... szabadabada amore... ps chcesz kocyk ? ;)

nie, więcej wina? zamknę oczy a resztę sobie wyobrażę i będzie cieplej:) nie ma jak wyimaginowany chłopak:D zawsze ideał - o Lola umie grać na gitarce_super:)

już żech ogień podłozyła :-D troche mi zeszlo ale wiecie = Sosnowiec!! zagranica jakby nie bylo- paszporty sprawdzali ;-) itp. zaros bydzie fajer jak sie patrzy ;-)

ooo wlasnie:-D sie teraz dowiedzialam ze umiem grac hihihi

no to Lola Twoje zdrowie:) i zagraj nam coś na gitarce:)

więc proszę kolejna lampeczka winka... peeeewnie lola to urodzona gitarzystka... już w kołysce coś brzdąkała...

a to kłamliwy robak:P

ciiiii nie krzyczcie tak, wsłuchajcie się w tą ciszę i trzask palącego się drewna... mmm... prawie niebo ps oczywiście ja pośrodku bo jakoś mi zimno...

na skrzypcach też nie potrafisz ? uwielbiam ten dźwięk... muszę mieć żonę skrzypaczkę !!!!!!!!!!! ups odbiegłem od tematu-ogniska... więc komu dolać ?

-ja się chcę dziś upić -nie mogę szczęściem to będzie alkoholem -poproszę jeszcze troszkę - co by tu wrzyucic do tego ogniska - może wszystkie wspomnienia?

a co Ci będę żałował-do pełna!!! ...dobry pomysł... wszystko co złe, bolesne... spalmy-bo to zagłusza te małe ziarenka które chcą zaowocować szczęściem, radością...

hmm lola nie chce grać, bo Cię przypieczemy !!!!

o tak crazy dobry pomysł czas utopic NA ZAWSZE, albo spalić te wspomnienia zapodaje: \"black celebration\" (chyba nie pasuje do ogniska :-D , ale wszyscy juz mamy chyba tyle we krwi ze jest nam wszystko jedno?? ) mężu!! musi ci gitara wystarczyc

wystarczy przecież wiesz...

nie chce zapeszyć, ale powiem - jak to po alkoholu -język sam mówi -:D zaczęłam walczyc o dobre samopoczucie i jak na razie jest oki:) muszę uczyć się akceptowania pewnych rzeczy np. życia bez miłości i uczucia:) więc ja zaczynam wrzucam do ogniska to co było i mnie zraniło, co miało być ale nie było i nie będzie już

czuje ze jesli nie znajde Klina : nie zaczne smsowac z tym klinem, spotykac sie myslec to nie pozbede sie tego \"tęsknienia\" :-( wrzuce do ognia na poczatek tez kilka wspomnien , a reszte utopie w alkoholu realnie! mam nadzieje ze juz nie dlugo :-D

pomału to będzie się w nas wypalało... tylko pozazdroscic motylku :)