CZY PORÓD MOŻNA ODZIEDZICZYĆ PO MAMIE?

Cześć dziewczyny, które już rodziły. Czy sposób w jaki przebiegnie poród można odziedziczyć po mamie? Czas porodu, bolesność, komplikacje. Moja mama miała z pierwszym dzieckiem cesarkę a ze mną dość trudny, bo cała popękała (pochwa itp.) Czy ja też tak mogę mieć? Czy Wy miałyście tak samo jak Wasze mamy? Komuś się powtórzyło? Czy było całkiem inaczej? Zapraszam do wypowiedzi...

co wy za pytania zadajecie............usmiac sie mozna.....weź sie zastanów, wyterz swe szare komóry....i pomyśl, kazdy ci powie tak mozna ...nie nie mozna...mozna domniemywac, przeciez nikt tu nie jest wróżką, no własnie idz do wrózki i zapytaj, jaki bedziesz miała poród, tu nikt ci nic nie powie ...kazdy bedzie spekulował.......................................

Myśle,że nie.Mija mama rodziła 22 godziny a ja tylko 6.I całkiem inaczej to szło.A co do wypowiedzi pani przede mną to nawet nie czytaj bo to pewnie net....

Przepraszam za literówki....

Dzięki Omeśka :-) Nie przejmuję się takimi bzdurnymi wypowiedziami.

sorry, ale ja bym nie chiciala wiedziec, o popeknej pochwie mojej matki...bleee;/

Ale ja tez kiedys slyszalam a raczej czytalam wypowiedz lekarza, ze porod moze byc podobny do tego jaki miala mama. moja mama rodzila 4 h- naturalnie a ja po 18 godzinach mialam cesarke !!! wiec sie nie sprawdzilo!!!

nie prawda, bynajmniej nie u mnie moja mama miala lekkie porody (4xrodzila) mowila ze mniejszy bol niz u dentysty :( przewaznie jechala juz na ostatni dzwon i rodzila 15 min ja....23 godziny!!! meczylam sie okropnie, tyle godzin w bolach :( a tez kazdy mnie pocieszal ze moja mama miala tak latwo, wiec i ja bede miala :( ale ani ona, ani ja nie bylysmy nacinane :) (ona miala jedna cc-wlasnie ze mna)

A u mnie sie sprawdzilo,choc mialam nieco krotszy porod na szczescie:)

i tu sie pojawilas ? bidny ten twoj dzieciak pewnie siedzi na balkonie i patrzy sie na dzieci bawiace na dworze gdy jego mamuska siedi przed kompem i udziela sie na prawie kazdym topiku i pomyslec ze druga dzieciaczyna w drodze

no skoro mozna odziedziczyc po matce mieszkanie, samochod to dlaczego nie mozna by bylo odziedziczyc porodu? hheheh zastanow sie nad forma zadawanych pytan!!

pytanie właśnie b.fajne, a ta pomaranczowa wredota to Netar, zreszta zaraz sie tu pojawi pod swoim nickiem czy fałszymwym, tylko wyglądac tej psychicznej:) Swoja drogą ja tez sie zastanaialam nad tym co Ty. Jednak wiesz,chyba kazdy porod jest inny,nawet jesli chodzi o matke i córkę. Zresztą dowodem są fakty z zycia wzięte, przynajmniej ja nie słyszalam żeby byla jakas analogia pomiedzy porodem mamy a corki:)

Na to pytanie bede mogla odpowiedziec niedlugo...:) Ale czytalam gdzies w internecie (juz nie pamietam na ktorym portalu), ze porody matki i corki moga byc podobne do siebie dlatego warto sie zainteresowac jaki porod miala mama. I to nic takiego wiedziec, ze mama miala popekana pochwe! Nie rozumiem dlaczego jakies niedojrzale osoby wypowiadaja sie na topikach zupelnie nie dla nich!!!

ta jest - może byc dziedziczne , ale nie musi; to znaczy , że żadnej reguły nie ma jak i u mojej znajomej - jej mama miał a takie porody , że siup i dziecko jest , jej siostra tak samo , a ona godzinami męczyła się , aż jej w końcu zrobili cesarskie ciecie