Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mi-mi

Czy mogę pisać na laptopie na wykładach na uczelni?

Polecane posty

Gość Mi-mi

Pisząc odręcznie mam problem z nadążaniem. Miałam wrażenie, że na komputerze piszę szybciej i postanowiłam to sprawdzić. W domu przepisałam dwa takiej samej długości krótkie teksty. Jeden odręcznie, drugi na komputerze. Okazało się, że pisanie odręcznie zajęło mi prawie cztery minuty a na komputerze trochę ponad dwie i pół. Wszystko byłoby dobrze, bo mam laptopa ale wydaje mi się, że nie wypada używać go na wykładach. Nie chodzi o przepisy ani o wykładowcę, on pewnie nie miałby nic przeciwko temu. Ale inni studenci. Nigdy nie widziałam, żeby ktoś miał laptopa na wykładzie. Zdarza się to w czytelni. Boję się, że uznano by, że się popisuję bogactwem. I tak jestem jedną z niewielu osób, które przyjeżdżają codziennie na uczelnie samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murzynek.......
nie wiem czy nie bedziesz przeszkadzac klikaniem?:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po co po co
weź ze soba kogoś kto będzie Tobie pisał.... problem z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtehtw
rzeczywiście możesz wyjsc na snobke ktora chwali sie laptopem. ale cos za cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi-mi
--> Po co po co Z Twojej wypowiedzi widzę już właśnie, że moje obawy są słuszne. Sam pomysł już budzi podejrzenie, że chcę się popisywać a co dopiero gdybym go zrealizowała. Klikanie może by tak bardzo nie przeszkadzało, bo w czytelni jest większa cisza (nie ma wykładowcy) a klikanie nie przeszkadza. Ale chyba jednak się nie zdecyduję. Niestety. Gdyby to nie była Polska tylko może np Japonia. U nas przyjście z laptopem na wykłady to jak popisywanie się drogim samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja slucham
dobry pomysl...a moze ktos znajomy kto chodzi na wyklady tez chcialby przyniesc laptopa??szkoda ze ja razem z toba nie jestem na tej samej uczelni:D bo bysmy sie zgadaly i tez ym chetnie nosila komputer,bo rzeczywiscie to szybciej idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na wykłady parę osób przychodziło z laptopami. Ale nie żeby pisali... raczej grali w gry, gadali na gg, albo zasłaniali się, żeby się przespać :O Sama wlokłam laptopa na uczelnię tylko jak musiałam. I nikt się nie obruszał, że to szpan. I nie była to prywatna szkółka dla bogatych dzieci, tylko państwowa uczelnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi-mi
W ogóle notatki pisane na komputerze dużo łatwiej komuś pożyczyć, wystarczy wysłać e-mailem. No ale z podobnych powodów, z których nie wypada przynosić na wykłady laptopa, w Polsce dochodzą do władzy populiści a nie ludzie, którzy naprawiliby polską gospodarkę. ---> agatuś Ja też jestem na uczelni państwowej, tylko że o kierunku rolniczym, dokładnie SGGW. Słyszałam, że na SGH, uczelni ekonomicznej laptop nie robi wrażenia. A Ty na jakiej jesteś uczelni? Tak czy owak nie zdecyduję się. Nie sądzę też żebym znalazła kogoś, kto też chodziłby z laptopem. Boję się, że gdybym coś takiego komuś zaproponowała to zrobiłby wielkie oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi-mi
No cóż, pozostaje się tylko pocieszyć, że odręczne pisanie zajmuje mi tylko niecałe dwa razy dłużej od pisania na komputerze a nie np dziesięć razy dłużej:) Pozdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze
Odnośnie klikania, ja właśnie dlatego nie mogłabym zabierać laptopa na uczelnię. Pisząc strasznie walę w klawiszę, zwłaszcza jak piszę szybko:P Jeśli lubisz pisać na komputerze, to czemu masz tego nie robić? Nie przejmuj się zdaniem innych. Ludzie zawsze będę gadać. Wystarczy pofarbować włosy na blond, albo urodzić się z odstającymi uszami, żeby stać się obiektem kpin:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi-mi
Jednak się nie zdecyduję. Chciałam tylko usłyszeć wasze opinie ale i tak nie planowałam nosić laptopa na wykłady. Chyba, że ktoś zrobi to przede mną. Niestety już nie należę do osób najbardziej lubianych (do nielubianych mam nadzieję, że też nie) więc nie chcę drażnić ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, ze możesz nościc laptopa na wyklady. Niestety w dzisiejszych czasach efekt będzie taki, że wszyscy Cię będą obgadywać dookoła, ze szpanujesz laptopem. Wiem, ze nie masz takich zamiarów, ale zawsze sie kończy źle.. będziesz ta inna, bo wszyscy pisza na kartkach a Ty na laptopie, tak to już jest niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak kończyłam studia to czaem brałam laptopa i nikt mi ni nie powiedział. pewnie dlatego, że wiedzieli, że generalnie miałabym to w nosie. Bierz laptopa, jeśli tak Ci będzie łatwiej, co się przejmujesz. Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka
Dodam od siebie, że na wydziałach ekonomicznych, np. na zarządzaniu (połowa moich znajomych to studiuje) jest normalne ze pisze się na laptopie. A poza tym wykladowca bedzie pewien ze piszesz i ze tak powaznie bierzesz jego wyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz jakies
fajne gry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuuza
Spróbuj pisać skrótami po co całe zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulcia542635
u nas było to dość powszechne, kto miał laptopa to go nosił na wykłady, bo zwykłego kompa to nikt nie miał siły donieść ;) ale ja studiowałam informę, wiec to nie było dziwne, zwłaszcza na ćwiczeniach, ale na wykłady też nosili, choć watpię żeby pisali notatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyjoee
u mnie na uczelni wiele osób przychodzi z laptopem i nie sądzę, żeby teraz było to jeszcze chwalenie się czymś. laptop nie jest już takim luksusem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyjoee
Oczywiście, ze możesz nościc laptopa na wyklady. Niestety w dzisiejszych czasach efekt będzie taki, że wszyscy Cię będą obgadywać dookoła, ze szpanujesz laptopem. Wiem, ze nie masz takich zamiarów, ale zawsze sie kończy źle.. będziesz ta inna, bo wszyscy pisza na kartkach a Ty na laptopie, tak to już jest niestety. eeeeee.... bez przesady. studenci, to nie dzieci, a laptop to nie snobizm, to teraz normalne narzędzie pracy. 1. bierz laptopa, to teraz nic nadzwyczajnego 2. co Cię obchodzi, co inni powiedzą. z resztą ktoś musiałby być pier***nięty, żeby to komentować. normalnie, jak dzieci w podstawówce. jeśli Twoi koledzy z roku rzeczywiście wzruszyliby się faktem przyniesienia przez Ciebie laptopa, to współczuję Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferekukkuuu
U mnie kilka osob przychodzilo z laptopami na wyklady i pisali notatki, na koniec roku jedna z tych osob rozeslala wszystkim z roku swoje notatki :P. Laptopy nie robia halasu, tylko sprobuj usiasc w dyskretnym miejscu, tak troszke z boku, zeby nie rozpraszac innych , no i zeby ludzie ci sie w monitor caly czas nie gapili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×