FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Noaszku -piszesz masz! Już jestem! :D

w zasadzie to tak mam, ze muszę być cieplutko okryta...;-)

Cieplutko przykryta , ale czym Opolanko? ( witaj ! ).

Witaj Opolanko {kwiatek] {ucałowania w obydwie dłonie dla młodej damy]

Maxim rozbrajasz me serce swa szarmacją.:D

Ciesze sie ze wróciłaś no własnie czym o p o l a n k a>> czym przykryta ?

Sadzę, że może jakim rozgrzanym od słonka ........hi hi hi hi hi No czym?

oh! ciagniecie mnie za język chcecie, zeby nasz topik stał się erotyczny?;-)

cholera czemu ja mam na mysli rozgrzane ciało ? :O....... :D

opolanko, możę wówczas więcej panow do nas przybędzie;-)

musze oddac kompa we władanie zony :O postaram sie wrócic, ale w razie czego zycze dobrej nocy wszystkim dobranoc moja Violu ...

Nigdy w życiu! ale jednak, kiedy sa kobiety i kiedy sa mężczyźni, kiedy słonko parzy, piasek na plaży, afrodyzjaki wokół to niestety coś sie dziać zaczyna. Ja juz kńczę tę podpuchę, chociaż to tylko nasze żarty, ni eerotyka. Erotyka to nic takiego niedobrego Prawda moi mili? :D Kobietko, czyżbyż kolacje tak ja ja musiała zrobić swemu szkrabowi?

Noah, płacz i smutek me serce rozdziera - no ale nic co piękne trwac nie może;) Pa , mój ulubiony Noah . Śpij smaczniutko. Do jutra!

Czy wasze dzieci nie umieją sobie same zrobić kolacji? z tego co rozumiem, są na tyle dorosłe, że to nie problem, a potem rosną nieprzystosowani do życia i rozpieszczeni "synusie mamusi"...

Żeby nam Opolanka nie marzła na naszej wysie szcześliwości, to trzebaby upolować jakiegos futrzaka, aby zrobić jakąś kołdrę dla naszej zmarzniętej młodości :)

..Do mnie i do innych.... - masz rację, popieram w 100%. Tylko ta kolacja to danie dla dwojga : synuś + jego dziwczyna. Jak nie pomóc swej sierotce, która chce wypaść na piątkę, co tam na szóstkę!

z wyspy nie moglbys tak umknąc Noah:-)!

a moze zaprosimy żonę Noaha na nasz topik?;-)

A wiesz czym grozi wpuszczenie nieopierzonego, gimnazjalnego worka pcheł do kuchni? Wdizał ktoś co zostaje po przejściu hordy Nogajów? Jak jeszcze nie, to niech wpuści domową młodość beznadzoru do kuchni :)

Maxim I Love you! :D:D:D:D

Violu zawstydzasz mnie [spiekł raka] A zaproszenie żony Noaha to dobry pomysł. Ciekawe czy się odważy :)

Maxim- tylko kokietuję:)

Maximku, jestem wierna Noaszkowi:)

Wiem, ale tu można TROSZKĘ puścić wodze fantazji... Np. tak genialnie jak Ty to robisz :)

no coz moi mili..pozostając wraz z Wami w nastroju nieco erotycznym żegnam sie baaardzo czule z wszystkimi;-) do miłego jutra:-)))))

Juz jestem, przepraszam za nagłe zniknięcie, ale moje dziecię jakiś plik ściąga i w pewnym momencie komunikat się pojawił, że brak miejsca na dysku, więc musiałam niezwłocznie go wpuścić. :) O kolacje tez mnie poprosił. :D Do violi i innych > moje dziecię, choć to jeszcze gimnazjalny worek pcheł, jednak świetnie sobie radzi. Nie musze się martwić, że głodny będzie na mnie czekał. A nawet dla mnie potrafi posiłek przygotować. :) Jednak gdy jestem w domu i w danej chwili żadną ważną czynnością nie jestem zajęta, zrobienie posiłku to dla mnie czysta przyjemność. A jeszcze większa, gdy ze smakiem to zjada. Nie martw się o wychowanie naszych dzieci. Zapewniam Ciebie, że z mojego na pewno nie wyrośnie mamisynek. Juz teraz musi być mężczyzną, bo innego w domu nie ma.:)

[teraz jestem buraczek czerwony, czytaj zawsztydzony] Dla Maximka sympatii

Opolanko, witaj i ... nie uciekaj jeszcze. :)

Kobieto, nie denerwuj się, pięknie to napisałaś - dla Ciebie bukiet

Opolanko, czyżbyś rozczarowała sie rozmowa z nami? Nie odchodź, my tylko tak świetnie sie bawimy - bądź jeszcze troszkę................. Damy Ci w nagrodę pierwsza perłę złowiona na naszej wyspie..... Co Ty na to?