FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Jako że temat jest o miłości to może przypomnę fragment tekstu Mickiewicza znanego dzięki pięknemu wykonaniu przez Marka Grechutę Gdy cię nie widzę, nie wdycham, nie płaczę, Nie traczmysłów gdy cię zobaczę; Jednakże gdy cię długo nie oglądam, Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam I tęskniąc sobie zadaję pytanie: Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Kobieto Też Po 40-tce, jestem bardzo pluszowych proporcji, czyli mam własne odsprężynowanie :)

Maximie, a juz miałam lecieć pierwszej pomocy udzielać, ale jak widzę nie trzeba. ;)

Maximie, muszę już iść i przytulić się do swojego jaśka. :) Spokojnej nocy i miłych snów Maximie. :)

To życzę kolorowych i przytulonych snów [ucałował obie dłonie prawdziwej damie]

Jeszcze tylko wiersz o biednym sercu.:) Jednego serca! tak mało! tak mało, Jednego serca trzeba mi na ziemi! Coby przy mojem miłością zadrżało: A byłbym cichym pomiędzy cichemi... Jedynych ust trzeba! skąd bym wieczność całą Pił napój szczęścia ustami mojemi, I oczu dwoje, gdzieby, patrzył śmiało, Widząc się świętym pomiędzy świętemi. Jednego serca i rąk białych dwoje! Coby mi oczy zasłoniły moje, Bym zasnął słodko, marząc o aniele, Który mnie niesie w objęciach nieba... Jednego serca! tak mało mi trzeba, A jednak widzę, że żądam za wiele! Adam Asnyk Miłych snów. :)

Baczyński to jeden z niewielu poetów, którego wiersze porusza nawet mnie... O nieba płynnych pogód, o ptaki, o natchnienia. Nie wydeptana ziemia, nie wyśpiewane Bogu te drzewa, te kaskady iskier, ten oddech nieba, w ramionach jak w kolebach zamknięty. Jak cokoły drzewa z szumem na poły; serca jak dzbany łaski, takie serca jak gwiazdki, takie oczu obłoki, taki lot - za wysoki. Słońce, słońce w ramionach czy twego ciała kryształ pełen owoców białych, gdzie zdrój zielony tryska, gdzie oczy miękkie w mroku tak pół mnie, a pół Bogu. Twych kroków korowody w urojonych alejach, twe odbicia u wody jak w pragnieniach, w nadziejach. Twoje usta u źródeł to syte, to znów głodne, i twój śmiech, i płakanie nie odpłynie, zostanie. Uniosę je, przeniosę jak ramionami - głosem, w czas daleki, wysoko, w obcowanie obłokom. .................. Pamiętam jak to śpiewała Elżbieta Adamiak

Pozwólcie, że zadam Wam wszystkim małe zadania, jako przerywnik błogiego stanu uwielbienia. Które zdanie jest prawdziwe: 2006 - 1966 = dużo 2006 - 1966 = mało a może 2006 - 1966 = w sam raz Violu, nie myśl, że mam tylko Ciebie na myśli. Ten problem dotyczy chyba wszystkich, którzy tu zaglądają.

Witajcie:-) ziz, kogo z bywalców prosisz o wypowiedź? wygląda na to , ze nie czytasz wszystkich postów z naszego topiku

Ziz... myślę że 2006 - 1966 = 40 to tyle... ile być powinno. to tyle ile musi być... i tyle ile jest. Nie ma sensu mówić czy to dużo czy mało, bo zbyt wiele nie wiadomych ;) ot jak w życiu "Ktoś" powiedział - "daj mi punkt podparcia i wystarczająco długie ramię... " ;) .... I ja powiem "daj mi punkt odniesienia a odpowiem Ci na Twoje pytanie" ;)

Witaj Opolanko ;)

kiedyś czarny - miło Cię widzieć:-)

są ludzie, ktorzy chca żyć pełnią zycia i chwała im za to! a oto pewna mądrośc o próżnośći: \"Pełnia zycia sprzyja próżności, jej brak czyni zycie próżnym\"

kiedy się analizuje "mądrości ludowe" czy przysłowia.. lub cytaty... można do wielu ciekawych wniosków dojść :) Opolanko ... Ty - i parę inych osób tu bywających - często cytatami operująca ... ;) .... zadziwiasz mnie :) co do próżności ... wiele racji w tym cytacie - tak myśclę... ale wszak człowiek z samymi zaletami nie do wytrzymania jest ponoć... a i faktem jest że niektóre wady w zalety obrócić można - co więcej niektóre same się nimi stają ;)

Wreszcie dotarłam do domku i oczywiscie na forum:-) milo, ze nie zapominasz o topiku ..kiedys czarny:-) opolanko, podkręcasz tematy do ew. dyskusji, to fajnie a jak nas znajdują panowie na poziomie? ziz, jestes on czy ona? odebrałes/łaś nasze panie jako zarozumiałe? to spory błąd! a jesli mowa o zachowaniach panów na poziomie, mam pytanie: - czy poznanie interesującej kobiety jest dla Was inspiracją? - jak dalece macie swiadomość tego, ze jesteście na poziomie nas, kobiety, intreresuje bardziej poziom jaki reprezentujecie w relacjach z nami:-)

A która z pań tu piszących jest nieciekawa i próżna, małostkowa i nieinteligentna?

Ziz - odezwij się!

Witam wszystkich :)

Z wielkim uśmiechem :D witam wszystkich serdecznie.

Ziz Zadanie , jakie nam zadałaś/łeś ma pewnie jakiś Tobie tylko znany cel. Jestem ciekawa - jaki? Uchyl rąbka tajemnicy. :) Jeśli chodzi o mój wiek, to sadzę, że jest on w sam raz. Nic dodać, nic ująć. Podyskutować mogę. :)

Witaj Violu, Maximie:-) Widać czytają nas ludzie róznie zapatrujacy sie na kobiety:-) Jestes Violu bardzo radosna i :-) czytając Ciebie ma się wrazenie rozmowy prowadzonej bezposrednio, na zywo - to Twoja duza zaleta:-) Swietnie, ze tak witalna osoba jest stałą bywalczynią tego miejsca.

tak....z wielkim usmiechem :)..... a gdzie buziaczek dla mnie :O ?????? Witaj Violu

jestescie obydwoje rybkami zodiakalnymi podobnie jak moj syn:-) zauwazam dużą wrazliwosc Violu i u Ciebie i u Maxima macie pojemne serducha/otwarte na miłość/ zapewne reagujecie rowniez bardzo zywo na krzywdę tak, jestescie nie banalni:-)

Violu, witam Cię serdecznie [ucałował obie dłonie prawdziwej damie]

Skołowana Internautko, dla Cieie też sa ucałowania w obydei dłonie

Teraz to ja czerwona jestem jak buraczek :) Dziękuję za miłe słówka. Skołowana Dla Ciebie bukiet jesiennych z mego ogródka cmok cmok cmok Noaszku jakżebym mogła Ciebie nie uściskać, posłać milionów całusków? Dla Ciebie Maxim, witaj Bratnia duszyczko:

Ta sukienka (nick) jest odpowiednikiem koloru mej buzi :D

:) dziekuje Violu {kwiat] ... żałuje ze wczoraj nie mogłem z wami posiedzieć choć słyszałem jak mnie wołasz ;)ale miałem troche pracy w domu..

Czułam Twój oddech :D. Daruje więc ;):D

jeden nie chciał wejsc to dla Ciebie cały bukiet