FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Witajcie raz jeszcze:) Violu, moi obydwaj synowie mają powyżej 185 cm;D i patrzą na mnie z góry moj wzrost jest zblizony do Twojego a jesli chodzi o orkiestry dęte to..Zizi czy TY grasz w takiej orkiestrze czy moze masz taką siłę wyrazu:D? [

Witaj Internautko. :) Dobrze, że na mnie nikt jeszcze z góry nie patrzy. Choć wciąż się ze mną mierzy, czy już ten centymetr podskoczył. ;) :D

witam Was baaardzo serdecznie!:) a moje miasto zalewa teraz deszcz:( mam nadzieję się ogrzac tutaj:)

a gdzie nasi panowie?

Witaj Opolanko. :) Panowie pewnie sjestę poobiednią mają. ;)

skołowana , Twoj znajomy internauta zdążył dojechać na szampana o północy? ja szukam w pamieci jakiegos fajnego wydarzenia i pewnie cos znajdę:)

kobieto, tak ładnie z Twoim pomarańczowym kolorkiem:)

A niech patrzy na mnie z góry...... a i tak to ja mam siłę argumentów. A co? taka jestem! Taka mała a podskoczyc potrafi ;) :D Skołowana, czyli wiesz o co w tym wzroście chodzi? Jedni stoja po wzrost, a inni po ...... ;):D:D:D:D:D Kobietko, a co do tych pozjadanych literek to tak jak między przyjaciółmi - można dogadać się bez słów, albo i w pół błędnego słówka. :D Opolanko, tak Ci smutno i zimno. Chętnie wypiłabym z Tobą ciepła herbatke z sokiem malinowym na rozgrzewkę i poplotkowałybyśmy tak długio i ciekawie, że napewno temperaturka wzrosłaby do tej akceptowanej. Na pytanie , gdzie nasi Panowie, powiedziec moge jedno, że nzleży Ich ośmielić. Na początek proponuję kilka uśmiechów :D:D:D, szczypte zadziorności ;) i wielu całusków. To musi zadziałać.

Opolanko, jakieś urozmaicenie być musi. ;)

dojechał około 21:) nigdy wczesniej się nie widzielismy, a sylwester spedzilismy milo i niewinnie wszak moi syneczkowie byli blisko:) opowiadajcie panie i panowie o swoich przygodach!

o tak Violu:D gorąca herbatka , dziewczyny z tego arcyciekawego topiku i nasze damskie pogaduchy/ do czasu damskie/:D

To poplotkujmy o naszych KOCHANYCH PANACH hi hi hi hi hi hi :D

A pfe, to brzydko, nie rozmawia się o nikim, kogo nie ma na forum. na siebie za głupi pomysł.

Violu, ja już nie mam pomysłu, jakby tu Panów ośmielać. Pojawią się na chwilę i ... uciekają nie wiedzieć dlaczego. Może Panowie się nas boją? Tylko nie wiedzieć czemu. :)

... a może w ramach wszechogarniajacego świat równouprawnienia nie maja czasu na relaks, bo muszą wykonywać prace domowe. Ja byłabym za ;) Ale tak serio, męzczyźni maja umysł analityczny i nie sa takimi gadułami jak my, Oni powiedza parę słów i sądzą,m że to załatwia sprawę, a My chcemy jeszcze i jeszcze i jeszcze:D:D:D Sama to wiesz. Sadzę, że powinnyśmy głośno do każdego z nich zawołać! NOAH .................................................! MAXIM ..................................................! KIEDYŚ CZARNY .......................................! CAŁKIEM CZARNY ......................................! ZIZ .......................................................! CHCEMY Z WAMI POROZMAWIAĆ. :)

kiedys jeszcze tu gościł _Peter_, pamietacie?

No to PETERA też zawołamy!

panowie, a moze znów poddac Was małemu teścikowi?:) jest którys chętny?

Gdzie ci mężczyźni,aaa, wspaniali tacy, orły , sokoły, herosy.................................Gdzie te chłopy, jeeeeeeeeeeeeeee NO GDZIE???????????????????????????????

Violu, o tym gadulstwie też pomyślałam. :D Może Panowie usłyszą to wołanie. ;) Muszę teraz Was opuścić, ten równego ze mną wzrostu, domaga się też równouprawnienia. :D

dziewczyny , a jesli juz stanąłby na Waszej drodze ów pan..to jak na niego zareagowaliby Wasi synowie/chyba mamy tylko synow/:)

moj starszy trzyma za mnie kciuki w temacie poznania.... a młodszy na pewno jest zazdrosny bo kiedys mi to powiedział boi sie, ze mnie moze stracić/głuptas:)

moj syn uwaza, ze jest teraz moim meżczyzną i zawsze powtarza, ze mnie obroni! a co do tematu ewentualnego pana to chyba tez byłby niezbyt ufny

Mam jakieś dziwne problemy , aby wejśc na kafe...... Mój syn, chciałby widziec mnie jednak szczęśliwą. Nie ważne co to szczęście miałoby znaczyć. Kiedys kiedy chciałam, aby powiedział mi, czy zaakceptowałby jakiegoś mężczyzne u mego boku powiedział ,,Mamuś, niby tak, ale byłbym strasznie zadrosny\". Po jakims czasie wyjaśnił mi, że ta zazdrość o tatę, który już z nami nie jest. Ale teraz, kiedy mój były mąż zaczyna zbliżać sie do nas, syn wcale sie nie cieszy, mówi, że zasłużyłam na szczęście i prawdziwą miłość. :(

List do miłych Panów! Nasi mili, drodzy rozmówcy. Czy chcecie, abyśmy, Wasze kobietki z tego topiku zeschły z tęsknoty za wami? Czy chcecie, abyśmy stały sie smutniejsze i jeszcze bardziej przygnębione niz teraz? Jeśli nie , to jest jedno słuszne lekarstwo, wejdźcie na tę strone i popiszcie z nami. Bardzo Was o to proszę. ]kwiat]

WItajcie piękne młode damy [ucałował każdą młodą damę w obie dłonie] i dla każdej z Was

Maximie, Twe nieskazitelne maniery wręcz mnie zniewalają...:) Witaj , wierny przyjacielu kobiet

[Słychać jak orkiestra gra \"Swing, swing swing\"] Mogę Cie Violu poprosić to tańca? [ukłon w pas]

Oj z miłą chęcią drogi panie.....[chwycił jej drobną dłoń i płynnym krokiem udali sie na parkiet]

[całował delikatnie obie dłonie prawdziwej młodej damie i ruszyli do tańca]