FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

[orkiestra gra walca] [Poprawił wyłogi fraka] Czy któraś z obecnych dam raczy dać się zaprosić do walca wiedeńskiego?

:D:D:D:D:D:D Kobieto, z Toba to konie kraść można;)

Maximie masz trudny wybór ... dwie damy gotowe do tańca...;)

No cóż , ja już pięknie wystrojona , Kobietka też - więc wybór do Ciebie Maximku należy. ;)

Violu, a mozna, tylko jakby co, to ja pierwsza nogi za pas biorę! :D :D :D

Kobietko - To ja czy to TY? :)

Violu, nie wiem, już się pogubiłam Kto tu Kim jest ;) :D

Ja kiedys księdzu z plabanialnego sadu jabłuszko ukradłam :P i w kość od niego dostałam. :D:D:D Tak więc, chyba szybciej zwieję niz Ty - Kobietko.

Maximku, czy wybrałeś? :)

A to ci ksiądz niecnota, jak mógł Ewie jabłuszka pożałować ;) :D :D :D

Violu, Maxim gdzieś pewnie wsparcia męskiego usilnie poszukuje, ;)wpadł w niezłe tarapaty! ;) :D :D :D

JA?? Łamaczem serc niewieścich?? Pyszny dowcip szanownej młodej damy :) To mnie usiłowano wielokrotnie złamać ten mój kamienny kalkulator. :)

A faktycznie to ten Ksiądz nazywał sie Adam. Ale numer! :P To ja juz Adamowi nie uwierzę.:D O niedoczekanie!

To ja czekam na to że któraś z dam raczy wybrać mnie do walca [ukłon w pas]

Nie stanął Adam na wysokości zadania :P Jak tu uwierzyć mężczyźnie ;)

Maximie, aleś się wyłgał :P ponoć to przy białym tangu Panie proszą Panów ;) :D

[orkiestra gra \"Am schönen baluen Donau\"] Ja się nie wyłgałem. Ale jak bohater pewnej bajki, co to w maleńkiej róży kochał się, stanąłem przed parkiem z wieloma różami ...

Maximie, pięknie wybrnałeś :)

Maxim - no niestety, wszak masz bronić męskiego honoru na tym topiku, więc nie czaruj tylko w pas sie kłaniaj do jednej z nas i porywaj do walca, drugi walc zatańczysz z następną. A dopiero potem będzie nasza rola do białego tanga Cie porwać. Kobietko, Adamowie, Mateusze, Kazimierze, Władki, Tomki....... wszyscy tacy sami. Każą zerwać jabłko Ewie, a konsekwencji ponieśc nie chcą. :P

...Mały książę w końcu zrozumiał swój błąd i go naprawił......

No dobrze. Odpuszczę , nie przypę Cię więcej Maximku do muru. Pierwszy taniec zatańcz z Kobietą, ja popatrzę. :)

[orkiestra zaczęła grać polkę "Picicatto"] Teraz można zrobić węża. Czy szanowne damy pozwolą sobie na chwilę szaleństwa?

Maxim - wybrałeś to co miałam na mysli.Brawo! Prawdziwy z Ciebie dźentelmen - wszk frak zobowiązuje;). Dla ciebie

Violu, wybrałaś za Miaxima. ;) Na mnie pora moi mili. Nadmiar tlenu zrobił swoje. :) Spokojnej nocy i tylko miłych snów Tobie Violu i Tobie Maximie życzę. :) A na dobranoc przesyłam

Kobietko, bal dopiero sie rozpoczął, aTy już biegniesz niczym Kopciuszek? Uważaj, abyś w pośpiechu pantofelka nie zgubiła, bo Maximek będzie czuł sie zobowiazany odszukać Ciebie i poślubić. :D

[orkiestra Wiener Philharmoniker gra Kaiserwaltzer] Czy Kobieta też po 40-tce pozwoli się zaprosić na parkiet? [podał ramię]

Kobietko Zyczę zatem snów o balu z królewiczem. Może to takie banalne i dziecinne - wszak zawsze chcemy być dziewczynkami, bo w głębi duszy wciżą nimi jesteśmy. Śpij spokojnie. Pa ukochana Kobietko.

Violu, pantofelek właśnie na schodach został ... ;) może Ktoś się pokusi i odnajdzie kopciuszka, właścielkę tego ślicznego bucika ;) :D

Ja poczekam na rozwój sytuacji. Nawet wiem kto pogoni za właścicielką owego pantofelka.........:D

[słychać tango "La Cumarsita"] Skoro Kobieta Też Po 40-tce musiała, jak Kopciuszek, ruszyć dodomu, to czy Ty piękna Viloeto, pozwolisz zaprosić się do tańca? [ukłon w pas]