ławeczka 50-tek i więcej

, ,,,,,,,,,,,,,,Witaj laweczko!!!!!!!!!!!!!!! Do dnia dzisiejszego sadzilam,ze wiem ,co oznacza,solidarnosc,,,,ale teraz to i ja zaczynam watpic w sens tej dyskusji,,,,,,, Jesli sugerujemy temat pod dyskusje,,,,,nalezaloby bronic swojego punktu widzenia,,,,, Przyklad,,,,,, Klasa zenska,same dziewczyny,,,,,jedna z uczennic miala byc wydalona ze szkoly za pewne przewinienia,,,,,,,tymczasem kolezanki klasowe zaczely ja bronic,pisac petycje do Dyrekcji,,,, \"uderzaly\" wszedzie,gdzie tylko bylo mozliwe,,,,,proszac wladze szkolne o zlagodzenie kary,o wyrazenie zgody na jej pozostanie w ich klasie,,,,,,,,,,o danie jej szansy,,,,,,,itd. Czy w tej sytuacji nie mamy do czynienia z klasowa solidarnoscia??? zenska solidarnoscia,,,???? Podobnie ma sie to do dojrzalych kobiet,,,,,,i w tym kontekscie wyrazalam swoje mysli,,,,,, Pozdrawiam serdecznie !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzień dobry.. Znalazłam w słowniku.. "solidarność 1. «poczucie wspólnoty i współodpowiedzialności wynikające ze zgodności poglądów oraz dążeń» 2. «odpowiedzialność zbiorowa i indywidualna określonej grupy osób za całość wspólnego zobowiązania» Venesso,chyba obie dobrze rozumiemy znaczenie tego słowa. A solidarność jako zjednoczenie do walki ? Tak,w czasach Prusa -pewnie by miało rację bytu,ale teraz ? Tym bardziej ,że było już zjednoczenie po tą nazwą ,i jak skończyło ? Pozdrawiam miło.

,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO,,,,,,,,,,!!!!!!!!!!!!!!! Jak milo widziec kogos na laweczce!!!!!!!!!! ,,,,,,,,,,,,,,,,Witam Cie Olka 60 !!! Zadalas sobie trudu z tym slownikiem,,,,,,,,,,,i dobrze,!,,,,,,moze wreszcie panie--czytajace rowniez,przyznaja nam racje,ze nie bladzimy,,,,,w tej dyskusji,,, Mialam podobne odczucia,,,,,,,Twoje posty trafiaja do mnie,,,,,,nie mam zadnych watpliwosci,,,,,,Milo sie rozmawia z kims,kto rozumie sens i istote dyskusji,,, Uwazam tez,ze zdawkowe zdania,,,to zadna dyskusja.Temat jest na czasie___bylysmy,jestesmy i bedziemy kobietami !!!!!!!!!!!!!!! Prawda jest,ze z latami czasami zmieniamy poglady,,,,,i wlasnie o nich rowniez nalezaloby wspomniec.Natomiast SOLIDARNOSC KOBIET jest wciaz aktualnym tematem,,,,,,,,,,,, Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkie Panie!!!!!!!!!!!!!! PS.Wczoraj "ruszylo" mnie ,ze ktos zarzuca nam bladzenie w temacie,,,, To,co napisala OLKA 60___przeczytaj uwaznie!!!!!!!!!!!!!!! Panie pomaranczowe!!!!! SOLIDARNOSC to wspolnota !!!! Wspolne,idee,cele,mysli,wsparcie,rozumowanie,podejscie do spraw,rozumienie sie ,poczucie odpowiedzialnosci,,,,,itp,,,itd.

WITAM! .. Nie wierze w solidarnosc kobiet ! Ogolnie! Zawiodlam sie na kobietach.Nauczke dostalam w Polsce. W Kanadzie tez nie mialam szczescia do kobiet. Nie chodzilo mi o kolezenstwo.Nie moge tego zapomniec. Dlatego czytam z wielka uwaga wasze posty. Chce sobie odpowiedziec na pytanie,czy mam racje? Podajcie konkretne przyklady.Bede wdzieczna. Link o egoizmie jest ok.Dziekuje. Czy spotkala was intryga ze strony kobiety? Przezylam to na sobie.Napisze o tym.Pozdrawiam.

przeczytaj uwaznie posty ,czego nie rozumiesz?

Czytam uwaznie posty i nie pisalam,ze nie rozumiem. Wyrazilam negatywna opinie o solidarnosci, po swoich przykrych doswiadczeniach z kobietami.

Bede sledzic dyskusje o solidarnosci kobiet,,,,,,swoja opinie juz wypowiedzialam,,,,,,,,,,,a teraz zajme sie JANEM GROSSEM,ktory atakuje Polakow.Autor \"Sasiadow\" o zagladzie spolecznosci zydowskiej przez Polakow w Jedwabnem,w swej najnowszej ksiazce pt.\"Fear.Anti_semitism in Poland after Auschwitz\" /Strach.Antysemityzm w Polsce po Oswiecimiu/ Gross,socjolog i historyk,korzystal z wielu zrodel.Jego ksiazka zawiera sporo materialow dokumentalnych,nawiasem mowiac znanych z polskich archiwow panstwowych i opracowac literackich. Gross jednak korzysta wybiorczo ze zrodel___ekspanuje tylko te zdarzenia,fakty i opinie,ktore pomagaja mu uzasadnic z gory powzieta teze o wrecz wrodzonym antysemityzmie Polakow. Inne fakty pomija lub tylko szkicuje,,,,, Iskra zapalna pogromu bylo zdarzenie,majace poczatek 1 lipca 1946r HENIO BLASZCZYK, 8-latek z Kielc,wybral sie___korzystajac z podwiezienia furmanka___do odleglej o 25 km wsi.Tam,jeszcze pol roku wczesniej,mieszkal wraz z rodzina.Maly chcial pobawic sie z kolegami i nazbierac czeresni cdn

2/ Jan Gross kontra Polacy,,,,, Gdy nie wrocil wieczorem,zaniepokojeni rodzice zawiadomili milicje.Dopiero po 2 dniach,o 7.00 PM wieczorem,chlopiec wrocil. Wrocil z czeresniami.Tlumaczyl swa nieobecnosc__za namowa ojca,wstydzacego sie interwencji na milicji____ze zostal porwany przez kieleckich Zydow. Chlopiec byl rzekomo przetrzymywany w piwnicy,w kamienicy organizacji zydowskiej,przy ul.Planty7,o 150m od posterunku milicji. Ojciec,tego samego wieczoru,poszedl zlozyc na milicji doniesienie o porwaniu.Ale ze byl pijany,funkcjonariusz odeslal go na nastepny dzien. Okolo 8.00 AM,4 lipca Walenty Blaszczyk,w asyscie syna i sasiadow zlozyl meldunek.Potwierdzil,ze Henia trzymali Zydzi,ktorzy w liczbie ok.180 znalezli schronienie w kamienicy. Podczas przesluchania i wizji lokalnej,chlopczyk wskazal nawet niewysokiego mezczyzne,ktory mial mu dac paczke z poleceniem zaniesienia do budynku,gdzie nastepnie zostal uwieziony. cdn

Dalila,wspólczuję Ci bardzo. Trafiłaś w życiu na " wydrę ",jak ja to nazywam.Zdarza się.Mnie też.Ale moje "wydry" były obojga płci,dlatego nie uogólniam. Natomiast nie wyobrażam sobie życia w moim wieku,bez kontaktów z kobietami. A walka z męzczyznami ? A o co ? Nie chce mi się już walczyć z nikim.Kogoś,z kim muszę walczyć ,po prostu unikam. W młodości,w mojej żeńskiej klasie poznałam prawdziwą przyjaźń i wsparcie.To trwa do dzisiaj.A później,na mojej drodze ,miałam szczęście.Poznawałam wspaniałe kobiety,wzajemnie się wspierałyśmy.To wsparcie trwa do dzisiaj,w zdrowiu i chorobie.Wiem,że niezależnie co zrobię,ktoś będzie po mojej stronie i niekoniecznie będzie to mój mąż. Miła to jest ta pewność.Myślę Dalilo,że Ty instyktownie czujesz,że to co Ci się przytrafiło,było jakimś incydentem.Przykrym,ale incydentem,dlatego piszesz tu,bo potrzebny Ci jest kontakt z kobietami.Normalnymi ,dobrymi kobietami.I wiem,że je spotkasz. Życzę Ci tego z całego serca.

3/Jan Gross kontra Polacy,,,,, Zatrzymano podejrzanego Zyda,a na miejsce udal sie patrol.Po drodze opowiadal zaintrygowanym mieszkancom o polskim chlopcu,porwanym przez Zydow.Na miejscu okazalo sie,ze w budynku nie ma piwnicy.Nie zlagodzilo to nastrojow. Coraz wiekszy tlum zywil sie PLOTKA i AGRESJA. Mnozyly sie historie o innych rzekomych porwaniach ,,,,, ___Za milicjantami szli gromada przechodnie wykrzykujac,iz Zydzi tej nocy zamordowali dziecko___pisze Gross. Wyslana przez miejscowe wladze ochrona nie byla juz w stanie zatrzymac pogromu.Tym bardziej,ze niektorzy czlonkowie sluzb porzadkowych sami brali udzial w samosadzie.Pieklo rozpetalo sie,gdy padl strzal.Nie wiadomo,czy oddany przez polskiego funkcjonariusza czy przez ktoregos z osaczonych Zydow/z budynku skonfiskowano 6 lu 7 pistoletow lecz niektorzy jego mieszkancy nie chcieli oddac broni. cdn

,,,,,,,,Witajcie dziewczyny !!!!!!!!!!!!! Witaj Olka 60! Pieknie napisalas do DALILII. ,,,,,Jesli brakuje WAM,,,,,,,,, serdecznych kobiet w pobliskim otoczeniu,,,??? to przysiadzcie sie do NAS.....W grupie jest razniej,,,,laczy nas wiek,,,i doswiadczenia,, do Dalilii Czujesz bratnia dusze w osobie Olki 60??? Przylaczam sie.....!!!!!! Jest nas wiecej,,,,,Badz z nami !!!!!!!!!!!!!! Przeczytaj kilka razy post Olki60.Jest bardzo madry!!!!!!!!!!!!!!! Rowniez sie podpisuje pod nim.Wybacz Olu,,,, Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!! PS.Biegne do swojej \"pracy\",,,,,,,,,,,,

4/Jan Gross kontra Polacy,,,,,,, Oto najbardziej drastyczne sceny \"STRACHU\",powtarzane przez autora za literatura i materialami archiwalnych,w tym z procesu sprawcow. \"Piotr Szyling,naczelnik wiezienia w Kielcach,po zakonczeniu sluzby, przybywa na miejsce pogromu.\"Gdy zobaczyl uciekajaca Zydowke,zlapal ja i zaczal bic oraz kopac,az upadla.Zebral sie tlum.Kobieta cudem uciekla,gdy ludzie zaczeli podrzucac Szylinga na rekach krzyczac \"Niech zyje\". Swiadkowie pamietaja Zydow,zrzucanych z okien budynku wprost na bruk.\"Widzialam,jak policjanci wyrzucili z balkonu na drugim pietrze dwie mlode Zydowki,a tlum na dole je wykonczyl\"--zeznala Ewa Szuchman,krawcowa,w dwa dni po pogromie. \"Mezczyzna o nazwisku Ferkeltaub zostal wrzucony na pake ciezarowki,majacej zabrac ofiary do szpitala.Udawal martwego.Zolnierze,z checi rabunku,sciagneli mu buty. cdn

5/ Jan Gross kontra Polacy,,,, \"Natan Lapter tez udawal zabitego,gdy zostal postrzelony w noge.Zolnierze ukradli mu pieniadze z kieszeni. \"Zydzi zbiegli na parter w szpalerze oprawcow,wsrod ktorych znajdowali sie cywile,zolnierze,a nawet kobiety.Ofiary byly bite kolbami karabinow,biegnac przez te swoista sciezke zdrowia.Do niektorych zolnierze strzelali.Innych __kluli bagnetami.Zebrana na zewnatrz cizba obrzucala Zydow kamieniami. \"Nie strzelaj bo i tak zdechnie___uslyszal polprzytomny BARUCH DORFMAN,wywleczony z budynku i ciezko pobity.Rozmawiali nad nim dwaj polscy zolnierze. \"Trzech cywilow w asyscie milicjanta weszlo do mieszkania REGINY FISZ przy ul.Leonarda 15.Cywile to: piekarz Kazimierz Nowakowski, starszy mezczyzna Antoni Pruszkowski,szewc Jozef Sliwa. Milicjant to kapral Stefan Mazur.To on zaplanowal zbrodnie___Mam robotke___zachecal Nowakowskiego.__Przy Leonarda mieszkaja Zydzi.Trzeba ich stamtad wyciagnac i zrobic to. cdn.

6/ Jan Gross kontra Polacy,,,,,,,,,, Rozkazali mieszkancom opuszczenia mieszkania.Zabrali FISZ,ktora niosla kilkutygniowego synka.I ABRAMA MOSZKOWICZA__sasiada,poproszonego,by towarzyszyl jej w mieszkaniu dla bezpieczenstwa,po tym,jak maz FISZ zostal zabity przez Polakow.Po drodze ,oprawcy zastanawiaja sie,jak zamordowac Zydow. \"Nowakowski powiedzial,zebym zastrzelil ich w parku kolo posterunku policji.Ale ja nie chcialem,bo byloby slychac strzaly i wszystko by sie wydalo___zeznawal na procesie MAZUR. \"Na to on,ze powinnismy ich zastrzelic na ulicy.Tez sie nie zgodzilem. Kiedy sie zastanawialem,co zrobic,zobaczylem ciezarowke.Zatrzymalem.Powiedzialem kierowcy,ze mamy Zydow,ktorych chcemy wywiezc i zabic.Zgodzil sie nas zabrac.Chcial tylko 1000zl.Powiedzialem:\"Zalatwione\".Podeszlismyjeszcze kawalek w kierunku placu Leonarda. Wtedy otoczyl nas tlum i chcial bic Zydow.Szewc i ten starszy mezczyzna uspokoili ludzi mowiac,ze sami ich zalatwimy\". cdn

,,,LAWECZKO,,,,,,,juz Ci zrobilam miejsce,,,,,,,wystarczy na dzisiaj Grossa____bede go dawkowac ,,,,,,,musicie poznac jego ksiazke,,, nawet \"The Washington Post\" napisal: Zolc,nienawisc,mordercza wscieklosc:wszystko,co prymitywne,niskie i ohydne w zwierzeciu czlowieczym,jest pokazane bez ogrodek i zanalizowane na stronach tej ksiazki\" No,,,,,,,,,nie!!!!!!!!!!!!! Do zobaczenia !!!!!!!!!!!!!!!! PS.Zapraszam na nasza laweczke,,,,,prosze zostawic swoj slad w postaci postu.,,,,bedzie nam bardzo milo!!!!

,,,nie,,,nie musicie !!!! Mozecie---o ile ktoras interesuje sie tym tematem,,,,,ta ksiazka,,,,,! To tylko dla NICH pisze. Nie zawiode zainteresowanych!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WITAM ! Nie moge dostac sie do was,nie wiem,co sie dzieje. OLka60...Gorzej nie moglam trafic.To nie byl incydent. Wydra-to slowo zbyt lagodne dla takich kobiet. Nie walcze z nikim.Uciekam od takich osob. Masz racje,ze szukam zyczliwych kobiet. Chyba je tutaj spotkalam,np.ciebie i inne panie... Dziekuje Ci za twoj post dla mnie.Bardzo duzo to znaczy. Venesso czekamy na dalsze informacje o Grosie. Juz zainteresowalas mojego meza.To jego konik. Bede w kontakcie.Pozdrawiam.

Przepraszam .Ten wpis na pomaranczowo to moj. Zapomnialam hasla.Najwazniejsze,ze trafil na swoje miejsce./usmiech/

zapisz haslo w kalendarzu,albo w notesie innym razem post poleci w "kosmos"

Moje panie. Czy ja mieszkam na innej planecie ? A może coś ze mną nie tak ? Własnym oczom nie wierzę.Przecież przeżyłam życie w tym samym kraju.O Stanach się nie wypowiadam. Ludzie jak ludzie.Są różni.Ale od kobiet spotkało mnie wiele dobrego.Spotyka w dalszym ciągu,bo na wstępie daję duży kredyt zaufania.Moje kontakty też są oparte na życzliwości.Jak możemy wymieniać posty nie lubiąc się ? To znaczy > ja chcę polubić,ale nie mogę walczyć ze stereotypem zawistnej i wrednej baby,skoro nigdy taka nie byłam.Jak pisałam,nie chce mi się walczyć w ogóle. Ja Was nie przekonam,jeżeli macie takie doświadczenia.Wy mnie też. A może ja po prostu mam małe oczekiwania ?

kingala prosi o przekonanie jej na przykładzie o solidarności kobiet. Mogłabym,ale po co ? Twoje przekonanie> Twoja sprawa.Mnie się lepiej żyje z moim.Mnie też by trzeba dać przyklady na istnienie tak powszechnej zawiści,a i tak bym nie uwierzyła. Dobranoc.

,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO ,witajcie dziewczyny !!!!!!!!!!!!!! Droga Dalilo ! O,,rany,,,to i Twoj maz zaglada na nasza laweczke? Zapewniam Was,ze bede kontynuowac tego \"strasznego\" Grossa. Ciesze sie niezmiernie,ze zatrzymalas sie na LAWECZCE,,,, i znajdujesz zrozumienie i zyczliwosc.,,,,Wierze mocno w to,ze wsrod nas bedziesz sie czuc dobrze,niezaleznie od roznego naszego podejscia ,,,,,tak ,jak pisza panie,sa rozni ludzie,rozne opinie,,, rozne doswiadczenia.Jestesmy MY i to sie liczy !!!!!!!!!!!! KINGALO kochana,bardzo wspolczuje,,,,ze nie zaznalas w swoim zyciu solidarnosci kobiet.Nie dziwie sie,ze odsunelas sie od nich. Wiem,,,wiem,,,,najbardziej bola \"odwrocone plecy\". Masz duze doswiadczenie w obcowaniu z ludzmi,,,,szkoda tylko,ze sa to przykre wspomnienia dotyczace kobiet. Ale nie zgodze sie z Toba,,,,,ze obca jest Ci solidarnosc ,,,,,,, zaznalam prawdziwa solidarnosc z Twojej strony.,,,,,,,Dziekuje Ci !!! To wlasnie TY ,tutaj w USA podalas mi ja \"na talerzu\",,,,,czasami zastanawiam sie,czy sobie na nia zasluzylam ? W Stanach o solidarnosc kobieca jest bardzo trudno.To fakt. Nie potrafie sobie odpowiedziec,co nimi kieruje.Tego jeszcze nie wiem,,,,,,,,,,!!!! Pracuje w duzym skupisku Polek,,,,staram sie z nimi zyc na dystans dla mojego dobra.Ale o tym innym razem,,,, Olka 60 ,jestes w czepku urodzona,bo spotkalo Cie i spotyka tyle dobrego ze strony kobiet.Jestes we wlasciwym miejscu z wlasciwymi kobietami,,,,Mysle,ze laczy Was wiecej niz napisalas. Dobrze,ze spotykamy sie tutaj ,,,,,na tej wirtualnej LAWECZCE,,, to nas wzmacnia i odnawia.Przeciez MY_KOBIETY trzymamy w dloniach serce swiata.,,,,,,,,,,,,,Czyz nie ??????? Z solidarnym pozdrowieniem !!!!!!!!!!

Dzien dobry! Wreszcie sobota i mozna zwolnic tempo.Nie wiem,czy tego czasu tez wam tak brakuje? Przymierzalam sie napisac wczoraj,ale znow nie wyszlo.Po pracy pedzilismy na cmentarz,mamy kilka rodzinnych grobow.Mylam pomnik i nie zauwazylam szkla.Pokaleczylam sie i teraz zmuszona jestem wszystkie czynnosci robic w zwolnionym tempie. Pozalilam sie i juz mi lepiej.Kobieta potrzebuje drugiej kobiety.To prawda.Nikt nas lepiej nie zrozumie.Trzymajmy sie razem.!!! Zycze pogodnych dni!

WITAM! Od rana zadaje sobie pytanie,czy my,kobiety, umiemy przyjmowac pochwaly? Moze to o czym pisze jest banalne i puste? Uwazam,ze one maja wielka moc.Dodaja nam wiary w siebie,sprawiaja,ze chce sie zyc. Dzieki pochwale dzieci wiedza,co jest dobre,a co zle. Chwalony maz chetniej wlacza sie w domowe obowiazki. Nie skapimy pochwal czlonkom rodziny,bo wiemy,ze jest im to potrzebne.A my kobiety ?Czy my ich nie potrzebujemy? Przepraszam,ze osmielam sie z tym pytaniem.Pozdrawiam.

Zycie kreci sie wokol pracy zawodowej i domu.Biegamy praca-dom.Nie ma czasu na wytchnienie,albo myslenie o sobie i swoich potrzebach..Nie oczekuje za swoj trud zadnych pochwal.

,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO,,,,,witajcie panie !!!!! Jaki piekny ,sloneczny poranek !!!! Chce sie zyc,,,,,Slonce dziala na mnie bardzo optymistycznie. PASJO!!!! Wspolczuje Ci.Miejmy nadzieje,ze reka szybko sie zagoi. Widze,ze zyjecie w Polsce juz atmosfera Wszystkich Swietych. Rowniez popadam w zadume,smutnieje,,,,,,wzruszam sie,,,,,,, Coz ja na to poradze,ze tak one na mnie wplywaja,,,,! DALILA !!! Proponowany temat jest wart zastanowienia sie.,,,,,,, Sprobuje \'policzyc\",ile razy w ciagu tygodnia pochwalilam kogos.,,,, Wiesz,lubie chwalic ludzi,,,,o ile na to zasluguja! Czuje sie wtedy rowniez fantastycznie,,,!!!!!!!!!!!!! Lubie sprawiac innym przyjemnosc. To magia!!! Kilka milych slow,,,,,, a zycie od razu staje sie piekniejsze!!!!!!!!!!!! KOCHANE KOBIETKI! JESTESCIE WSPANIALE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wroce do tematu,,,,a teraz wzywaja mnie obowiazki,,,,musze spelnic obietnice,,,,, ! Pozdrawiam serdecznie !!!!!

7/ Jan Gross kontra Polacy Pojechali do wsi Cedzyna,oddalonej o 8 km.FISZ blagala o litosc.Oferowala 150.000 zl.Obiecywala ,ze sie wyprowadzi i nigdy nie wroci.Porywacze przez chwile rozwazali propozycje.Potem jednak odmowili.Bali sie,ze Fisz ich wyda. Odebrali Zydom to,co mieli:kilka tysiecy zlotych,17$,dwie obraczki,broszke i pare kolczykow. \"Mielismy udawac,ze nie zwracamy na nich uwagi__tak,zeby podjeli probe ucieczki i wtedy chcielismy ich zastrzelic./.........../ Nastepnie towarzystwo poszlo sprzedac lupy,pilo wodke i nawet nie usilowalo ukryc zbrodni. Jak na ponura ironie,Mazur zginie w tydzien pozniej,w podobnej sytuacji.Prowadzony na egzekucje,w poblizu rowu wykopanego w przecince lesnej,wyswobodzil rece z wiezow i rzucil sie do ucieczki. Zostal smiertelnie postrzelony. \"Gdy garstke pozostalych Zydow przywieziono do barakow kolo stadionu kieleckiego,nadal bali sie oni o zycie.Zeznaje swiadek: \"Slyszalem,jak jeden wojskowy mowi:Po co ich tu przywiezliscie? /pomine drastyczna dalsza wypowiedz,,,,,,/ Zydowka Chil Appert zeznaje:\"Pacjenci bali sie w szpitalu jesc,bo uwazali,ze jedzenie moze byc zatrute\". cdn

Jesli slysze pochwaly pod mim adresem,to nie wiem,jak mam sie zachowac.Byc moze to moje zachowanie wynika z tradycyjnego wychowaniaJuz od dziecinstwa powtarzano mi,zebym nie przechwalala sie.Bo to oznaka zlego wychowania i egoizmu.Tak mi zostalo na starsze lata,ze chwale innych, ale sama tych pochwal nie oczekuje.Moze dlatego stalam sie taka samokrytyczna?

na siebie przychylniej kobieto!

8/ Jan Gross kontra Polacy Student Suszko szedl 4 lipca na dworzec w Kielcach,wyjezdzajac na wakacje.Obawiajac sie \"zadymy\",wybral droge okrezna.Na lace przy potoku Silnica,zobaczyl wstrzasajaca scene: \"Po kilku godzinach ekscesow,tlumek otaczal Zyda,20-kilkuletniego mezczyzne,ktory mocno krwawil.Pamietam,ze mial na sobie kamizelke i biala koszule.Nie krzyczal juz ani sie nie ruszal.Ze zwieszona glowa stal na srodku potoku,w wodzie,otoczony przez ludzi,ktorzy go kamieniowali.A w miedzyczasie rozmawiali,bo tam byl taki nastroj rozgadania.Ludzie dzielili sie swoimi obserwacjami, wrazeniami,jak ten zlapal Zyda tu,a tamten gdzie indziej/..../. Tlumek byl juz pozbawiony energii.Po kilku godzinach tych wydarzen, ludzie byli zmeczeni.Ale mimo to podnosili kamienie i beznamietnie rzucali w ofiare.To byl niesamowity widok.\" Jeszcze wielokrotnie GROSS przytacza atmosfere pikniku. Krwawe wydarzenia z Kielc,Gross przeplata tez innymi wydarzeniami spod znaku polskiego Holocaustu. cdn