ławeczka 50-tek i więcej

ich czyli pomaranczowych ? nie zwracaj uwagi znudzi im sie

malo was na tej laweczce

no cóż lepiej mniej i sprawdzonych, kiedyś było więcej ale wiesz jak to ze starymi jedni umierają inni wnuki muszą niańczyć innym się znudziło

wnuków nie mam, umierać jak narazie nie planuję, czasu trochę mam więc klikam trafiam jeszcze w klawiaturę:)

ze starymi ? :O 50 tki nie sa takie na wymarciu nie przesadzaj :D

kiedyś mając niespełna 7 lat -27 latka była dla mnie staruchą ale z wiekiem to się zmienia dla nich jestem staruchą i się zgadzam tylko dlaczego tak atakują? tego nie sposób zrozumieć. Osobiście potrafię używać wulgaryzmów ale... nic używaniem ich nie zmienię i nikogo nie przestraszę

nie wdawaj sie w dyskusje zloscisz sie i o to im chodzi

może oni uważają że każda stara to zrzędzi i się wymądrza

nie złoszczę się bo nie mam czym ja traktuję to jako zabawę

z internetu korzystam kiedy oni jeszcze z pieluszką chodzili więc nie jedno widziałam ale nigdy nie przestanę się dziwić

Witam na ławeczce.Dzień Dobry. Aby ten dzień był pełen miłości, daleki od smutku i wszelkiej złości spokojny,ciepły i nastrojowy niepowtarzalny i wyjątkowy Być może macie i inne życzenia więc życzę ich spełnienia. Miłego , słonecznego i radosnego dnia.

Ja piekę sernik z rosą i zawsze mi wychodzi.W przepisie jest 1 kg.sera ale ja robię. z 1/2 kg. ciasto: 30 dkg.maki 2 łyzeczki proszku do pieczenia 10 dkg.cukru. 2 żółtka 1 całe jajko 1/2 kostki margaryny. Ser: 1 kg sera/daję 1/2 kg/skręcić przez maszynkę albo taki z wiaderka gotowy do sernika 1/2 szkl.oleju 3 szkl.mleka/daję 1 1/2 szkl/ niepełna szklanka cukru/daję 1/2 szkl.cukru/ 1 budyń waniliowy lub smietankowy 2 całe jajka 4 żółtka zapach cytrynowy Ciasto zagnieść i wyłożyć do głębokiej blachy.Podpiec w piekarniku w 160* ok.10-15 minut.Wyjąć i lekko przestudzić. Składniki masy serowej wymieszać mikserem/będzie bardzo rzadkie/ Wylać na podpieczone ciasto i piec jeszcze 30 minut. Ubić pianę z 6 białek/2 białka zostałe z ciasta i 4 białka z masy serowej/ i niepełnej szklanki cukru. Wyjąć ciasto z piekarnika,wyłożyć na niego pianę z białek i piec jeszcze około 20 minut.

Albo sernik z brzoskwiniami. Ciasto: 3 szklanki mąki 1 KOSTKA MARGARYNY 3 ŁYŻKI CUKRU 5 ŻÓŁTEK 3 PŁASKIE ŁYŻECZKI PROSZKU DO PIECZENIA. Razem zagnieść i podzielić na dwie nierówne części.Większą częścią wyłożyć blachę a mniejszą odłożyć do zamrażalnika na 2 godziny. Na ciasto na blaszce wyłożyć masę serową: 2 kostki sera+2 jajka+1/2 szklanki cukru+1/2 kostki roztopionej,zimnej margaryny+ 1 budyń śmietankowy . Ubić pianę z białek .Ser,żółtka,margarynę,budyń wymieszać razem. Dodać utrwalone cukrem ubite na sztywno białka. Ułożyć brzoskwinie i utrzeć na nie resztę ciasta. Piec w 160-180* ok. 50 minut. Ciasto też możesz podpiec i potem wyłożyć ser z brzoskwiniami.

Ja zmykam do czekających mnie obowiązków,nie wiem czy dzisiaj jeszcze zajrzę. Życzę wiec miłej,spokojnej,słonecznej soboty.

Laweczko. Od samego rana zabralam sie za porzadki :D jestem jeszcze w trakcie ale teraz robie pauza na kawke i wskakuje na laweczke To co tutaj sie dzieje przekracza wszystkie granice , no ale coz Kingalko my sie nie poddamy i bedziemy dalej siadac na laweczce:D Popoludniu idziemy do restauracji swietowac 40- te urodziny :D a jutro po raz pierwszy maly Antos przyjedzie do nas :D oczywiscie z cala rodzinka. Zycze wam moje kochane milego weekendu .

Kingalo Rybciu Olimpio Rzucam uśmiech :D jak kwiat , niech pachnie przyjaźnią... Rzucam spojrzenie przez świat, ciepłe i jasne-będzie raźniej! I jeszcze słowo serdeczne, niech wspiera w trudnych chwilach . To są wartości odwieczne, nadzieja i nasza siła... Uśmiechem Cię witam, szeptem pozdrawiam, radosny nastrój na cały weekend zostawiam !

Św. Ambroży. Przyjaźń to nie urząd, w którym musisz zapłacić obowiązkowy podatek, lecz źródło prawdziwej radości oraz ozdoba życia.

LAWCZKO Witam wszystkie Panie! Mamy ubaw po pachy!Badzmy ponad to.Nie wyleczymy jej . Kingalko,posylam buziaka Cha ,cha,cha Krystynkko,masz racje.Brakuje slow...Na szczescie nasza kingalka podchodzi z wielka rezerwa.Nikt i nic nam nas nie zniecheci do pisania na LAWECZCE.mA NAS! Radosc,radosc wielka! Czy Antos po raz pierwszy jest z wizyta u dziadkow? Z pewnoscia dziecinka zacznie sie rozgladac, nowe miejsce. U mnie sloneczko.MM na dzialce,a ja wywietrzylam swoj dom,robie porzadki i pieke.A pozniej spotkanie rodzinne. Rybciu,pieke podobny sernik. Pozdrawiam

C...Z...A...S... Czasem bawie sie...czasem , Czasem gdzies bywam...przed czasem , Czasem wskazówki zegara...przestawiam , Czasem zegarek na reke...wkladam , Czasem umawiam sie ...na czas , Czasem sie spózniam ...dzien lub dwa , Czasem tez chodze ...nie liczac chwil , Czasem przebiegnę tych...kilka mil , Czasem sie nudze w swój ...wolny czas , Czasem przesypiam ..reszte dnia , Czasem sie budze...albo nie , Czasem sie czuje ...dobrze lub zle , Czasem nad morze wyjade...latem , Czasem na nartach szusuje...z bratem , Czasem sie scigam...jadac rowerem , Czasem jedynke pomylę...z zerem , Czasem po czasie...zalujac czas , Czasem sie staje...by wiecznie trwac Kris .

Dziś Jeśli wiedzielibyśmy, że życie ma skończyć się jutro, czy nadal marnowalibyśmy dzisiejszy dzień na kłótnie? Czy tracilibyśmy drogocenne godziny na budowanie ściany lodowatej ciszy lub na wyrzucanie z siebie potoku przykrych słów - broni niewidzialnej, ale która rani jak rozrzucone na drodze kamienie i potrzaskane butelki? Jeśli wiedzielibyśmy, że życie ma skończyć się jutro, czy wciąż trwalibyśmy w błędnym przekonaniu aż tak zdeterminowani, aby nie przyznać się do tego, że nie mamy racji? Zamiast nie dbać o to, kto pierwszy zaczął - wiedząc, że żadne z nas nie ma całkowitej racji - i zakończyć tego rodzaju wojnę jako pokonani? Jeśli wiedzielibyśmy, że życie ma skończyć się jutro, z pewnością docenilibyśmy dzisiejszy dzień. Wypełnilibyśmy nasz czas miłością i radością, które tworzyłyby wartościowe wspomnienia, rozjaśniające nasze serca, zamiast złością i goryczą, które potrafią niszczyć i to całkowicie. Jeśli wiedzielibyśmy, że życie ma skończyć się jutro... Ale kto może powiedzieć, że tak nie będzie? Jedyną chwilą, której możemy być pewni, jest dzisiaj. Dziś więc sięgnę po twoją dłoń. Dziś powiem: \"Przepraszam\" i \"Kocham cię\". Autor nieznany Milego weekendu .

Olimpio kochana tak Antos pierwszy raz z wizyta bedzie u nas :D http://www.youtube.com/watch?v=nCDAVJ88R2g&feature=related Zostawiam piosenke dla Was a teraz ide sie pieknic bo niedlugo wybywamy

http://www.youtube.com/watch?v=eKqMHk1ir3w&feature=related

Witam moje panie!!! Popijając poranną kawę, zajrzałam na ławeczkę. Gwarno tutaj. U mnie moje kochane panie też uroczystości. Z mężem mamy jutro którąś tam rocznicę ślubu, a w niedzielkę urodziny jego starszej córki. Aby uczcić naszą rocznicę tylko i wyłącznie we dwoje wychodzimy do restauracji z dancingiem jazzowym :( ale zawsze coś. Natomiast na niedzielkę chcę upiec właśnie ten serniczek, zrobię leczo i coś jeszcze się dokupi. MM rozsypał wczorajsze nieudane ciasto ptaszkom. Niestety, ptaszki nawet tego nie chcą jeść. Wiewiórki jedynie chwytają większe kawałki i trzymając w pysku zmykają wysoko na drzewo. Dlatego proszę o przepisy sprawdzone, na niesprawdzone szkoda czasu i pieniędzy.

w nocy przeszedł huragan, lało, błskało i grzmiało. W sąsiednim county zabiło 20 osób. pozdrawiam Was serdecznie

znalazłam w internecie taki oto wiersz Internetolandia i kultura W internecie jestem sobie królem, "carem i bogiem" koronowanym, otoczony licznym dworem - Panów i Pań do towarzystwa zapraszanych na salony... Rzecz to dla mnie oczywista, dla gawiedzi żem szalony, lecz przyjmuję to z humorem moim gościom śląc ukłony... Cześć, hello, zdrastvuj, dobar dan, niech wasz dzień jest pochwalony, bon jour Monsieur, bon jour Madam... I choćby miał się zawalić świat, ludzie nowy dzień sobie chwalą dobrym słowem od tysiecy lat, zanim własne troski ich powalą... W internecie na czatów salonach też każdy każdemu się kłania, uśmiecha złotymi słoneczkami, całkiem okrągłe wyklikuje zdania i obsypuje innych złotymi czcionkami, a za chwilę komuś w łeb przywali, słusznie, czy nie, lecz dzieje się, na naszych czatów pięknej szali, obrywa się niewybrednymi słowami - uszy puchną, mózg truchleje... Nie wierzysz?Zajrzyj na salony i zanim tam zaczatujesz. już masz szaty obłocone, tu zaraz życie wam umili i obrzuci każdym błotem nie bacząc na żargon chwili, ani na to co będzie potem jakiś małolat smarkaty, który kompa w prezencie dostał od mamy lub taty... Zapomniał jednak kochany tata oznajmić dziecku wieść ponurą, że w sieci, w domu i szkole małolata musi zachowywać się z kulturą... autor: roski

trzeba było MYSLEC!!!! Albo najpierw się leczyc- a nie teraz udawac niewinną. przetłumaczenie tego wpisu z laciny...... "nigdy nie rozmawiaj z idiota/debilem, najpierw sprowadzi cie do swego poziomu a potem-POKONA DOSWIADCZENIEM!!!!!

Kazdy ma swoje WATERLOO- zostaje POKONANY! http://www.youtube.com/watch?v=85yMOPKR94M

pomarańczo jestem ponad to co piszesz kto walczy mieczem od miecza ginie

Olmpio! Kupiłam ryż jaśminowy!

I TY TO MOWISZ??????????????? Kobieto masz meza zajmij sie nim a nie pisaniem na kafe Podobno tydzien go nie widzisz- wiec co TU robisz????