ławeczka 50-tek i więcej

Medaliony drobiowe w sosie pomarańczowym z curry 2 filety z piersi kurczaka (bez skóry), pieprz, sól, trochę oliwy do smażenia. Sos: oliwa z oliwek, 2 łyżki łagodnej pasty curry, 2 łyżki dżemu lub konfitury pomarańczowej, 2-4 łyżki soku z cytryny, pojemniczek (200 g) naturalnego jogurtu. Podajemy z: zielonym makaronem typu wstążki i marchewką z groszkiem (z mrożonki) Piersi umyć, osuszyć, lekko rozklepać, oprószyć solą i pieprzem. Smażyć po 4 min z każdej strony na spryskanej oliwą rozgrzanej patelni. Zdjąć z ognia, trzymać w cieple. Marchewkę z groszkiem oraz makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu. Na patelnię wyłożyć pastę curry i podgrzewać, mieszając. Po chwili dodać dżem lub konfiturę i doprawić sos sokiem z cytryny. Zdjąć z ognia, starannie wymieszać z jogurtem, po czym podgrzać sos na wolnym ogniu. Na talerzach ułożyć mięso polane sosem, makaron i jarzynkę.

O lasach Poszedłem w lasy ogromne szukać buków czerwieni jeżyn dojrzałych dzięciołów małych rogów jelenich jagód prawdziwych wilg piskląt żywych mrowiska i w oczy sarny- brązowej panny popatrzeć z bliska- szyszek strąconych- tajemnic sowich zająca i strach mnie porwał na myśl o Bogu- bez końca ks.Jan Twardowski

Witam Panie na ławeczce. Olimpio ależ smakowite przepisy. Ja w kapuście kiszonej robię różne mięsa,żeberka,golonkę,plastry karczku,schabu,udka drobiowe - wszystkie wychodzą pyszne. Pyszna jest też karkówka w czerwonej kapuscie; niedużą czerwona kapustę pokroić w 1 cm.plastry. karczek pokroić w plastry i oprószyć dowolnymi przyprawami. Do naczynia żaroodpornego wkładać na przemian plastry kapusty/lub połówki plastrów jak kapusta jest duża/plastry karkówki i zalać bulionem tak,aby mięso i kapusta bły zakryte.Przykryć pokrywką i zapiekać w piekarniku ok.11/2 godz.w 180*C.Pod koniec pieczenia dodać na wierzch trochę keczupu i jeszcze chwilę zapiekać. Albo. Udka lub skrzydełka wędzone. Czerwoną kapustę poszatkować,zagotować,odcedzić,dodać odrobinę octu lub kwasku cytrynowego dla uzyskania ładnego koloru kapusty,posiekaną cebulę,ziele ang,pieprz,sól.W kapustę włożyć wędzonego kurczaka i dusić na małym ogniu. Podawać z ziemniakami,kopytkami lub kluskami śląskimi

Czasem wiatr zdmuchnie smutek przelotny, ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje I przegoni wszystkie kłopoty więc dziękuję wiatrowi,że wieje Czasem deszcz o szyby zadzwoni mokra trawa kroplami lśni lzami łatwiej tęsknotę zasłonić więc dziękuję deszczowi za łzy. Czasem słonce w gonitwie do lata znowu ogród barwami roznieci rozpala iskry na kwiatach więc dziękuje słońcu,że świeci. No a czasem się do mnie uśmiechniesz znikną smutki szaro-niebieskie Stoisz w progu i słonce masz w oczach Więc dziękuję Ci za to,że jesteś. /Cz Miłosz/

Witam Panie na ławeczce. Olimpio ależ smakowite przepisy. Ja w kapuście kiszonej robię różne mięsa,żeberka,golonkę,plastry karczku,schabu,udka drobiowe - wszystkie wychodzą pyszne. Pyszna jest też karkówka w czerwonej kapuscie; niedużą czerwona kapustę pokroić w 1 cm.plastry. karczek pokroić w plastry i oprószyć dowolnymi przyprawami. Do naczynia żaroodpornego wkładać na przemian plastry kapusty/lub połówki plastrów jak kapusta jest duża/plastry karkówki i zalać bulionem tak,aby mięso i kapusta bły zakryte.Przykryć pokrywką i zapiekać w piekarniku ok.11/2 godz.w 180*C.Pod koniec pieczenia dodać na wierzch trochę keczupu i jeszcze chwilę zapiekać. Albo. Udka lub skrzydełka wędzone. Czerwoną kapustę poszatkować,zagotować,odcedzić,dodać odrobinę octu lub kwasku cytrynowego dla uzyskania ładnego koloru kapusty,posiekaną cebulę,ziele ang,pieprz,sól.W kapustę włożyć wędzonego kurczaka i dusić na małym ogniu. Podawać z ziemniakami,kopytkami lub kluskami śląskimi

Dziękuje za przepisy. Coś muszę zmienić w menu. Moje panie zostałam babciową ciocią. Dzidziuś prześliczny i zdrowy. Cieszę się bardzo.

Kingalo gratulacje. Mamie i dzidzi życzę wszystkiego dobrego a najwiecej zdrówka. Ja za chwile zmykam do kościola a potem "bawimy" sie na rynku z "zmotoryzowanymi mikołajami".Nie mam przy sobie "osobistych"wnuków więc zabawa bedzie z córcią bratanicy.Dzieciaczki bawia się z nimi przednio.Pogoda też jest nie zła,swieci słonko i jest lekki 4* mróz. Paczkę już przygotowałam a potem "zmotoryzowany"mikołaj jej da no i powozi ja na motorze wokół rynku. Obiad mam zrobiony,dzisiaj właśnie robiłam karczek w czerwonej kapuście ale nie piekłam w piekarniku tylko gotowałam na gazie a po dodaniu keczupu włożę po powrocie do piekarnika na kilkanaście minut. "Miłej niedzieli

Wczoraj byłam w cyrku. Wspaniałe przestawienie! Nie było zwierząt a znim niedłącznego pojrzykiwania na nie i bicia. Nie był nieznośnego zapachu spoconych słoni i koni. Co było? Akrobacje w scenerii iście morskiej, pustynnej i lasu tropikalnego. Nie zabrakło przybyszów z kosmosu jak równiwż wątku miłosnego na trampolinie. Niestety robienie zdjęć było surowo zakazane :( Teraz czas na zakupy.

Wczoraj byłam w cyrku. Wspaniałe przestawienie! Nie było zwierząt a znim niedłącznego pojrzykiwania na nie i bicia. Nie był nieznośnego zapachu spoconych słoni i koni. Co było? Akrobacje w scenerii iście morskiej, pustynnej i lasu tropikalnego. Nie zabrakło przybyszów z kosmosu jak równiwż wątku miłosnego na trampolinie. Niestety robienie zdjęć było surowo zakazane :( Teraz czas na zakupy.

Wczoraj byłam w cyrku. Wspaniałe przestawienie! Nie było zwierząt a znim niedłącznego pojrzykiwania na nie i bicia. Nie był nieznośnego zapachu spoconych słoni i koni. Co było? Akrobacje w scenerii iście morskiej, pustynnej i lasu tropikalnego. Nie zabrakło przybyszów z kosmosu jak równiwż wątku miłosnego na trampolinie. Niestety robienie zdjęć było surowo zakazane :( Teraz czas na zakupy.

Witam na ławeczce. Kingalo milutko spedziłaś niedzielę.Też nie lubię pokazów ze zwierzętami,zawsze żal mi tych biednych zwierzaków.A wogóle to w cyrku nie byłam już nascie lat. Mikołajki sie udały.Dzieciaczki pięknie śpiewały i mówiły wierszyki do mikrofonu za co dostawały słodycze od mikołaja no i radocha z przejazdu motocyklem.Chwilami temperatura była nawet plusowa,pięknie świeciło słońce.Rodzice,ciocie,babcie ukradkiem podawały mikołajowi paczki a ten z głośnym hoooo.hooo rozdawał dzieciom.Trochę żal,że nie było moich wnukow. Wnukom wysłałam paczkę wg.ich zamówienia i w kopercie pieniązki to rodzice kupili im zabawki ,pokazywali nam na skaypie.Dobrze,że mam dwóch sąsiadów prcujacych w niemczech i oni nam te paczki lub listy wysyłają.Raz ze jest taniej no i jest pewność,że nikt nie bedzie w nich szperał.Spokojnie mogę wkładać pieniążki do listu czy do paczki - zawsze za dwa dni dostają przesyłki nienaruszone.U nas za paczkę musiałabym zapłacić 60-90zł a tak płacę 4-5 euro/16-20zł/za paczkę 3-4 kg. Dzisiaj piekłam pierniczki z połowy wcześniej zrobionego ciasta i odłożyłam do puszek aby zmiękły,a z reszty w piatek będę piekła blaty do piernika , one też muszą kilka dni poleżeć zawinięte w sciereczki.Później je posmaruję powidłami sliwkowymi , przełożę masą orzechową i obleję polewą czekoladową - ale to dopiero w sobotę lub niedziele przed wigilią.Piernik wychodzi pyszny. Zaczęłam też powoli "ubierać"światecznie mieszkanie . Miłego popołudnia.

Witam na ławeczce. Kingalo milutko spedziłaś niedzielę.Też nie lubię pokazów ze zwierzętami,zawsze żal mi tych biednych zwierzaków.A wogóle to w cyrku nie byłam już nascie lat. Mikołajki sie udały.Dzieciaczki pięknie śpiewały i mówiły wierszyki do mikrofonu za co dostawały słodycze od mikołaja no i radocha z przejazdu motocyklem.Chwilami temperatura była nawet plusowa,pięknie świeciło słońce.Rodzice,ciocie,babcie ukradkiem podawały mikołajowi paczki a ten z głośnym hoooo.hooo rozdawał dzieciom.Trochę żal,że nie było moich wnukow. Wnukom wysłałam paczkę wg.ich zamówienia i w kopercie pieniązki to rodzice kupili im zabawki ,pokazywali nam na skaypie.Dobrze,że mam dwóch sąsiadów prcujacych w niemczech i oni nam te paczki lub listy wysyłają.Raz ze jest taniej no i jest pewność,że nikt nie bedzie w nich szperał.Spokojnie mogę wkładać pieniążki do listu czy do paczki - zawsze za dwa dni dostają przesyłki nienaruszone.U nas za paczkę musiałabym zapłacić 60-90zł a tak płacę 4-5 euro/16-20zł/za paczkę 3-4 kg. Dzisiaj piekłam pierniczki z połowy wcześniej zrobionego ciasta i odłożyłam do puszek aby zmiękły,a z reszty w piatek będę piekła blaty do piernika , one też muszą kilka dni poleżeć zawinięte w sciereczki.Później je posmaruję powidłami sliwkowymi , przełożę masą orzechową i obleję polewą czekoladową - ale to dopiero w sobotę lub niedziele przed wigilią.Piernik wychodzi pyszny. Zaczęłam też powoli "ubierać"światecznie mieszkanie . Miłego popołudnia.

Z zakupów wróciłam zmęczona. Dekoracja domu juz na ukończeniu czekam jeszcze na piękne choineczki z amazonu. Nie zdążyłam się przebrać a syn podrzucił zadania z matematyki do pomocy. Silnie, macierze, całki i funkcjr różnego pokroju. Juto ma zaliczanie. Nie jest łatwo bo trzeba na zaliczenie na C z 100 zadań zrobić 75. Ma w większości A czasami wpadanie B, C jeszcze nie miał ale... matma nie jest łatwa. Ślęczałam i kilkanaście zadań pomogłam rozwiązać z wytłumaczeniem. Padłam ja i on ze zmęczenia. Dziewczyny trzymajcie kciuki jutro. Jakob Olivier czuje się dobrze no i rośnie:) Czas przekeciał bardzo szybko i nie tylko ja nie zdążyłam zauważyć jak dzieci dorosły. Wiele rzeczy umknęło przy natłoku obowiązków. Dobranoc i dzień dobry.

Witam na ławeczce. Kingalo jak poszło Twojemu synowi na zaliczeniu,kciuki trzymałam chociaż nic się nie odzywałam bo nie miałam weny do pisania.Czasami tak bywa. Masz rację,czas szybko przeleciał,dzieci dorosły a my przez nasze obowiazki wiele straciliśmy. Mieszkanie mam posprzatane,dekoracje rozłożone,w sobote postawimy choinki - zawsze stawiamy dwie.jedną wiekszą w duzym pokoju a drugą małą w drugim pokoju.Tą mniejszą mam ze światłowodami więc ma mniej ozdób.Jutro piekę blaty piernika a pierniczki "dojrzewają " w pudełkach. Uszka do barszczu już też zrobione,odłożone do zamrażarki. Coś na wesoło. Facet siedzi spokojnie w kuchni przy śniadaniu i robi tzw.poranny przegląd prasy.Nagle stojąca za nim żona sztyrcha go... -Eee! Co Ty! Za co to? - Co to za karteczka z napisem "Daisy" wystaje Ci z kieszeni? - Nie pamiętasz kochanie? W zeszłym tygodniu postawiłem na wyscigach na konia o takiej nazwie. Uspokojona żona przeprasza męża. Kilka dni później facet siedzi znowu w kuchni i podobnie dostaje kuksańca od żony... - Za co znowu!? - Twój koń dzwoni!!! Miłego i słonecznego dnia.

Witaj zaśnieżona ławeczko. Rybciu córcia pozdawała wszystko i nie tak źle bo na B. Wczoraj jej wyniki już były na stronie internetowej szkoły. Syna będą dopiero w poniedziałek. Dzięki za kciuki mam nadzieję że pomogły :) Rybciu ja też będę robić nie uszka ale łazanki i wrzucę do zamrażarki. Dekaracje na zewnątrz i wewnątrz domu już zakończyłam. Z amazonu już przyszła 1 choineczka. Jest przecudowna. Czekam na 2 pozostałe. Muszę wysłać paczkę mojej mamie. Christmas jest na mojej głowie. Ale do Thansgivinga to nawet palcem w bucie nie ruszam. MM pichci tak po amerykańsku. Więc, mam co robić. Teraz zapraszam na ... kawusie.

U mnie wigilia tradycyjnie - barszcz czerwony/już kończy się kisić/uszka z grzybami suszonymi,kapusta z grzybami,karp smażony,w śmietanie i troszeczkę w galarecie/jem tylko ja i mąż/,śledzie/co rok staram się zrobić z innego przepisu/,łosoś /dla syna i synowej ale my się też załapujemy/,paszteciki z pieczarkami w cieście francuskim,kompot z suszu ,sałatka jarzynowa no i piernik i makowiec.Inne ciasta jemy w święta. A na te dwa dni świąt szykuję na ciepło golonki w kapuście kiszonej/kupiłam już pięknie pocięte z bardzo małymi kostkami w itermarche/udziec z indyka i kaczka faszerowana.Na zimno wiadomo- różne węliny,galantyna drobiowa itp. Fajnie masz bo mąż pichci w kuchni a ja muszę sama. Życzę powodzenia w szkole Twoim latoroślom. Dziękuję za kawkę. Śniegu u nas jest nie za dużo ale za to jest mroźnie - jak byłam z piesą na spacerze zmarzły mi ręce i uszy bo nie wzięłam sobie czapki ani rękawiczek a nie popatrzyłam na termometr.Świeciło pięknie słońce to myślałam,że nie zmarznę. Miłego dnia.

U mnie wigilia tradycyjnie - barszcz czerwony/już kończy się kisić/uszka z grzybami suszonymi,kapusta z grzybami,karp smażony,w śmietanie i troszeczkę w galarecie/jem tylko ja i mąż/,śledzie/co rok staram się zrobić z innego przepisu/,łosoś /dla syna i synowej ale my się też załapujemy/,paszteciki z pieczarkami w cieście francuskim,kompot z suszu ,sałatka jarzynowa no i piernik i makowiec.Inne ciasta jemy w święta. A na te dwa dni świąt szykuję na ciepło golonki w kapuście kiszonej/kupiłam już pięknie pocięte z bardzo małymi kostkami w itermarche/udziec z indyka i kaczka faszerowana.Na zimno wiadomo- różne węliny,galantyna drobiowa itp. Fajnie masz bo mąż pichci w kuchni a ja muszę sama. Życzę powodzenia w szkole Twoim latoroślom. Dziękuję za kawkę. Śniegu u nas jest nie za dużo ale za to jest mroźnie - jak byłam z piesą na spacerze zmarzły mi ręce i uszy bo nie wzięłam sobie czapki ani rękawiczek a nie popatrzyłam na termometr.Świeciło pięknie słońce to myślałam,że nie zmarznę. Miłego dnia.

Halooo Ławeczko. Pozdrawiam wszyskie Panie. Kafeteria wariuje i wysyła zwielokrotnione posty. Powiedz poranku błękitnooki co też mi dziś obiecujesz, Szepnij,czy w dale marzeń pogonisz czy mi złych cieni współczujesz.... Powiedz ty słońce jeszcze nieśmiałe jakie ścieżyny wytyczysz... ...może w szrościach dzisiaj utonę, albo usmiechu mi życzysz... Powiedz oddechu,cichy,spokojny, jak w gwarze tłumu się schować... ..może codzienność cicho wykuwać lub z pragnieniami wędrować... Powiedz mi serce mgłą otulone w jakie zachwyty wzlatywać ...może uciekać od ludzkiej złości, tylko z dobrymi przebywać... Powiedz mi myśli życiem spętana jak stąpać,by iść się chciało... ...ale cokolwiek bym dziś wybrała wciąż tego życia mi mało... / z sieci/ Zapraszam na kawkę i świeżo upieczone rożki migdałowe i ciasteczka maślane,ja zmykam do dalszego pieczenia.

Witaj LAWECZKO! Wszyscy krzątamy się bo tuż tuż ŚWIĘTA.Piękne święta... Z nimi wiążą się wróżby- zgodnie ze staropolskim zwyczajem. Przytaczam je na naszej ŁAWECZCE. 1. Pierwszy gość jaki zjawi się u nas w dzień wigilii powinien być mężczyzna 2. Pamiętaj, jaki kto w wigilię, taki cały rok. Biorąc To pod uwagę, staraj się rano nie zaspać, nie być leniwy, cieszyć się życiem, unikać zatargów i konfliktów z otoczeniem. 3. Łuski karpia wróżą pieniądze, Włożone do portfela będą przyciągać pieniądze 4. Jeśli zgrał się do ostatniego grosza, nie płacz! Powiedziane jest bowiem, że kto szczęścia w kartach nie ma, w miłości posiada je w dwójnasób. A to ważniejsze. 5. Wigilia jest dla wielu osób dniem podejmowania szlachetnych postanowień: - Rzucę papierosy - Przestanę pić - Spełnię codziennie przynajmniej jeden dobry uczynek! 6. Dała Ci Bozia wygrać w karty podczas wigilii, ciesz się więcej niż w razie pomyślności innego dnia, albowiem odtąd przez cały rok wygrywać będziesz. 7. Szczęściarz, kto znajdzie bodaj jeden grosz w wigilię. Może się spodziewać, że pieniądze będą mu się walić drzwiami i oknami. Pozdrawiam Was!

Kingalko___gratuluję sukcesu Twojemu synkowi.Zdać taki poważny egzamin tak w krótkim czasie to jest Mistrzostwo Świata!!Cudowny chłopak! Rybciu,wiersze jak zwykle piękne.Dziękuję.

ŁAWECZKO! Anthony de Mello Śpiew ptaka Gdy ktoś zaczyna żyć coraz głębiej, wewnątrz siebie samego, żyje też prościej na zewnątrz. Niestety, proste życie nie zawsze niesie ze sobą głębię.

Dziękuję Olimpio. Oglądam po raz może 5o ty ten sam świąteczny film The family man. Po prost uwielbiam ten film i uważam, że obsada jest wspaniała. Każdy widział chociaż jeden film z Nicolasem Carge oraz Ta Leoni. Dziś niedziela ale... uszyłam poszewki i poduszeczki kanapowe i serwetę na stolik z materiału w świąteczne wzorki. Podoba mi się. :) a to chyba najważniesze. MM twierdzi że jeśli ja jestem szczęśliwa to wszyscy w koło również. :) Pozdrawiam

Moje Kochane Przyjaciolki !!! Najszczersze życzenia. Pięknych i radosnych nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze, Abyście znaleźli dużo kolorowych prezentów pod zieloną choinką, Świąt które, dadzą wam trochę radości i odpoczynku, A co najważniejsze nadzieje na Nowy Rok, Aby był dużo lepszy od obecnego. Wasza Krystynkka.

Wigilia to czas spełnienia radujmy się więc z narodzenia. W naszych sercach niech zagości ten co z niebios wysokości - błogosławi świat W Bożego Narodzenia dni urocze niechaj szczęściem serce gra. Niech zdrowie dobre Was otoczy i na dni przyszłości trwa. Niech te Święta przyniosą Wam Boże łaski,spokój,radość i dostatek wszelki. A Nowy Rok niech spełni wszystkie Wasze marzenia.

Jest tu jaka pani z woj. Małopolskiego?

Drogie koleżanki z rodzinami! Życzę Wam magicznych Świąt wypełnionych radością i miłością, niosących spokój i wypoczynek. Nasyconych czystą życzliwością, wybaczeniem oraz akceptacją. Życzę Wam szczęśliwego, wyjątkowego Nowego Roku, spełniającego wszelkie marzenia, pełnego optymizmu, wiary, szczęścia i powodzenia oraz Miłości! Niech Was otacza delikatnie bez ustanku przez cały rok! Wszystkiego najlepszego!

Tego jeszcze nie grali...:)Chyba mam nadmiar czasu,albo jestem tak dobrze zorganizowana,ze w ŚWIĘTA zasiadam do komputera. A dlaczego nie? Dziękuję za zyczenia:) JOSEPH VON EICHENDORFF Boże Narodzenie Pusty rynek. Nad dachami Gwiazda. Świeci każdy dom. W zamyśleniu, uliczkami, Idę, tuląc świętość świąt. Wielobarwne w oknach błyski I zabawek kusi czar. Radość dzieci, śpiew kołyski, Trwa kruchego szczęścia dar. Więc opuszczam mury miasta, Idę polom białym rad. Zachwyt w drżeniu świętym wzrasta: Jak jest wielki cichy świat! Gwiazdy niby łyżwy krzeszą Śnieżne iskry, cudów blask. Kolęd dźwięki niech cię wskrzeszą Czasie pełen Bożych łask! Tłumaczył ks. Jerzy Szymik Pozdrawiam świątecznie!

Boże Narodzeniehttp://www.youtube.com/watch?v=RBdexrbeddc&feature=related

Spełnienia wszelkich marzeń w nadchodzącym Nowym Roku 2013 życzę wszystkim panim!!!!!

Już historią są te święta, wiele chwil z nich zapamiętam. Bo rodzinne one były serce moje ucieszyły. A więc święta mamy z głowy wkrótce będzie Roczek Nowy. Niechaj będzie dla nas zdrowy dzielić szczęściem wciąż gotowy. Wiele radości i miłości,sukcesów i pomyślności. Niech Wam zdrowie dopisuje i niczego nie brakuje w 2013 roku.