mam 17 lat ! bede mamą!

tylko zeby zostac mama w tak mlodym wieku a przy tym zdobyc wyksztalcenie a jednoczesnie stworzyc rodzine i samemu bez niczyjej pomocy sie utrzymac poprostu sie nieda... i zawsze sa zangazowane w to osoby trzecie a to mieszkaja u rodzicow ktorzy musza dodatkowo pomagac finansowo to jeszcze szkola studia tez ktos tym maluchem musi sie zajac uwazam zeby decydowac sie na dziecko trzeba by osoba ktora potrafi sobie sama poradzic z wychowaniem dziecka i utrzymaniem go a nie pozniej obarcza tym wszystkich do okola dlatego wszystko ma swoj czas..

Mam przyjaciółkę, która zaszła w ciąży ma 17 lat niestety zaliczyła wpadkę bardzo chcemy jej z koleżankami i kolegami pomóc ale nie wiemy jak jest w 2 tygodniu może wy nam pomożecie jak ja wesprzeć bo w końcu to nasza przyjaciółka i nie zostawimy jej tak na lodzie samej. Jej rodzice wiedzzą ale nie są w najlepszym nastroju żeby jej pomóc według nas to ich trzeba pocieszać. Pomóżcie i powiedzcie co taka dziewczyna w ciąży w takim wieku potrzebuje od przyjaciół.

Ja też Ci serdecznie gratuluje... Ja mam 19 lat i też jestem w ciąży, a rok temu wyszłam za mąż za mojego kochanego Przemka;* Wcale tego nie żałuje, bo to była moja najlepsza decyzja w życiu. Rodzice także nas poparli... Nie mogę się doczekać kiedy urodzę swoje maleństwo:* Nikt nie może mi zarzucić, że jestem nieodpowiedzialna, bo mam środki na wychowanie swojego dziecka, własny dom i jest zajebiście!!! Tobie życze też, żeby Twoje dzieciątko było zdrowe i żeby wszystko ułożyło się najlepiej! Buźka;*

gratulacje:D ja uwazam ze kazdy ma prawo sam decydowac kiedy chce zostac mama, nikt nie ma prawa mowic ze np 18 lat to malo i ze dziewcze jest wtedy neidojrzale....:o wiele kobiet po 30 jest mniej dojrzalych niz te ktore maja 17 lat wiec tu mozna dyskutowac... ja tez czuje ze chcialabym miec dziecko( 18 lat w sierpniu), jak widze male dzieci to az mnie skreca z bolu:( nie wiem czemu az tak... jakbym wpadla to nie chcialabym usuwac bo wydaje mi sie ze mozna sobie poradzic:)

julecka - a skąd wiesz, jak długo będziesz mogła wychowywac dziecko, też możesz nie dożyc i dziecko zostanie półsierota albo sierota, tak jak piszesz, że po 20 możesz nie dozyc. Co za głupie podejście do zycia. Gowniarzom już całkowicie pogarsza się. 16-18 lat i seks, dziecko, sami będąc na utrzymaniu rodziców, za grosz honoru.......

sie totalnie popieprzyło :O Gdzie wy macie rodziców !! Co to za rodzice co cieszą i popierają ciąże 17 czy 18 latki !!! :O

yhh ludzie tak piszecie a co jesli w przyszlosci wasze dziecko wam taki splata figiel co zrobicie wyrzucicie z domu co ?:> yhh fatalne podejscie . ja popieram mlode mamy ze biora na sibie ciezar w tak mlodym wieku i potrafia wychowac te dzieci na godnych ludzi naprawde .... a czesciej matka 30 letnia czy tam ile odbije jej i wyzuci dziecko przez okno albo zabije yh.. straszne... katastrofa jest jesli nie mozna miec dzieci a nie ze zostanie sie mloda mama;)

mam 17 lat mój chłopak z którym jestem od prawie dwóch lat ma 24 znam go i myślę ze on jest gotowy na dziecko ale ja mimo iż bardzo bym chciała to nie jestem pewna czy poradziłabym sobie po urodzeniu bobaska... po za tym chciałabym spędzić jeszcze kilka lat z moim facetem beztrosko bawiąc sie ciesząc życiem i poznając siebie nawzajem aby później móc wychować dziecko na wspaniałego człowieka... chciałabym najpierw wziąć ślub a późnej po kilku latach urodzić dziecko!! ale nie da sie dokładnie zaplanować sobie przyszłości i może być różnie!! jednak myślę ze nawet gdybym zaszła w ciąże przy pomocy rodziców (bo zawsze pomagają jak sie ma pierwsze dziecko czy córka ma 17 lat jak je urodzi czy 25) i razem z moim na pewno wtedy już mężem staralibyśmy sie aby nikt nie mógł nam niczego zarzuć... A Tobie Pogódko życzę abyś zawsze cieszył sie z tego dziecka i bardzo je kochała razem ze swoim przyszłym mężem:)

Moniko nie zrób sobie krzywdy. Nie powinnaś decydować się dobrowolnie na dziecko w wieku 17 lat. Dzecko to przedewszystkim bardzo duża odpowiedzialność. Koniec luźnego zycia, koniec wychodzenia kiedy się chce i gdzie się chce, koniec nastolatki i początek bardzo trudnego dorosłego życia. PLANOWANIE urodzenia dziecka w wieku 17 lat TO NISZCZENIE DZIECKA JAKIM JESZCZE NAPEWNO CHOĆ ODROBINĘ JESTEŚ(w sensie psychnicznym) Twój facet jeśli cię naprawdę kocha chce być z tobą do konca życia, POCZEKA. Powinnien zrozumieć że się napewno jeszcze uczysz, że masz czas na rodzenie dzieci. On też jest bardzo mlody. Ten czas(17,18,19 lat) jest czasem dla ciebie, powinnaś się teraz bawić, a nie siedzieć w domu i zamartwiać bo maluszek jest chory i nie wiem jaki lek mu podać. Wiem coś o tym. Ma 19 lat i 8 miesięcznego sunka

ja ma 19 (juz prawie 20) i mam 4 miesieczna coreczke!!! i jestem bardzo z tego powodu szczesliwa!! a co do angazowania osob trzecich do opieki nad dzieckiem to co w tyz zlego ze ja jak pojade do szkoly to Amelka zostanie moja mama????? a jak inne kobiety zatrudniaja opiekunki tzn ze tez sa nie odpowiedzialne bo nie siedz z dziecmi?????? jakies chore podejscie macie

nie rozumiem tu co niektorych\"kobiet\".Co to w ogole za teksty typu\"nie dasz rady\",\"jestes nieodpowiedzialna\"itp.bzdury??!!I co z tego ze dziewczyna ma 17 lat??!!baby maja po 30pare lat i sa tak odpowiedzialne ze do porodu przyjezdzaja z 2promilami alkoholu we wkrwi!co ma do tego wiek??!!ona jest szczesliwa tata jest szczesliwy rodzice jesli nie teraz to niebawem na pewno pogodza sie z tym faktem a nikt z nas nie ma prawa tej dziewczyny oceniac a tym bardziej wyglaszac swoich poronionych monologow na forum!jej zycie jej sprawa!ciekawe jaby zostala zjechana gdyby napisala\"mam 17 lat jestem w ciazy nienawidze tego bachora chce poronic\".Zostawiam to bez komentarza ale co niektore jestescie zenujace!

Ps.mam 30stke na karku drugie dziecko w drodze.Pierwsze dziecko pomagala wychowac nam moja mama..wiec juz w ogole nie rozumiem tekstu\"angazowanie osob trzecich\".To co mam prace rzucic??

dzecko to nie zabawka ..wymaga wiele wyrzeczen i duzo pracy nad nim..mam 20 lat majac 19 aszlam w ciaze 4 miesiace temu urodzilam i nie wyobrazam sobie juz nigdy w zyciu miec drugie dziecko moze dlatego ze jestem troche egoistka ..albo niedojrzalam do macierzynstwa,caly porod to bylo dla mnie wielkie przezycie w sensie negatywnym personle jak widzi taka mloda w ciazy to strasznie sie nad nia wyzywaja,potem opieka dzieckiem ...kiedy sie nie ma pomocy od rodzicow jest ciezko ,np moja mama wcale mi nie pomagala wpadala tylko na kawe zobaczyc mala ,bylo mi bardzo ciezko wiem ze to moj interes wychowywac dziecko bo to moja dziecko ale liczylam chociaz na drobna pomoc ..ale jej nie otrzymalam:(okres kolek cos niesamwicie wykanczajacego .... nerwy..zalamanie....pociesza mnie fakt ze szybko odchowie i bede miala spokoj..ze studowi tez musialam zrezygnowac bo na dobra sprawe nie mialam zkim zostawic dziecko jak moj maz p racowal:( dlatego uwazam ze bliscy i pomoc bliskich to jest cos wielkiego zeby przetrwac ten trudny okres..

Ja również zaszłam w ciążę mając 17 lat, bardzo to przeżyłam ale minęło już 5 lat i jestem mamą i żoną. A ci co cię krytykują w tym portalu to nic nie wiedzą o życiu, bo ja po urodzeniu syna kończyłam liceum, a teraz kończę studia licencjackie. To nie jest tak, że zaszłaś w ciążę i już nic ci się nie należy od życia, nie masz prawa do nauki, imprez itp.

wcześniej bardzo chciałam zostac mama choc mam dopiero 17 lat teraz jak naprawde jestem w ciazy i bede miała dzidziusia mój chłopak ma 21 lat oboje sie z tego cieszymy tylko nie powiedziałam jeszce o tym rodzicą boje sie ale i tak z czasem zauwazą przeciez dopiero ide do 2 lo co ze szkołą oni sie załamia a najbardziej tata on mi tego nie daruje nie wiem co robic gdybym miała 18 lat wyprowadziłabym sie do mojego chłopaka ale teraz co ja mogę zrobić????...........

kochana nie bedzie łatwo ale w koncu tego chcialas ja mam 18 lat i juz pol roku sie staramy i nie moge zajsc w ciaze ;( wiec pomysl...

No tak też prawda, ale nie wiem jak mam to powiedzieć rodzicą..... :-( mam nadzieję że i ty jak tego bardzo pragniesz będziesz miała zeswoim chłopakiem malutkiego bobaska życzę powodzenia i szczęscia:-)

Jeżeli para młodych ludzi decyduje się na dziecko to wydaje mi sie że wiedzą co czynią:) Ja wiem tylko jedno że gdybym decydowała się na dziecko to najpierw spojrzała bym na przyszłość dla dziecka:)Jeśli się nie ma pracy, pieniedzy lub mieszkania to nie radze decudować sie na dziecko:) Bo nie robicie wtedy krzywde sobie ale niewinnemu dziecku które musiało by przez was cierpeić:) Pozdrawiam

Ja np z moim chłopakiem zapewnimy naszemu dziecku wszystko czego bedzie potrzebowało, bo to mamy. Z jednej str sie z toba Asiu zgadzam jak ktoś nie ma pieniedzy itd....., to najpierw niech znajdzie sobie dobrą pracę i dopiero myśli o dziecku. Ale w życiu nie pieniadze są najważniejsze tylko szczęście i miłość jaką obdarowujemy siebie nawzajem i nasze dzieci. Pozrawiam wszystkie młode mamusie :-)

Przyszła mamusia- ja zasłam w ciąze w 17 urodziny. Rodzice nawet dobrze to przyjeli tylko mamie było trudno soebie z tym poradzić że nie będę już mogła chodzić gdzie chce... i ogólnie

U mnie bedzie napewno inaczej nie boje się reakcji mamy tylko taty. z nim będzie najgorszy problem. ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze:-)

ja marze tylko o tym ze w koncu sie uda... 26 mam dostac okres i mam nadzieje ze go nie bedzie;-(

Mam 25 lat i będę mamą, ja i mój mąż bardzo się cieszymy. Pierwszy raz będziemy rodzicami, troszkę się boimy, bo to wielka odpowiedzialność, ale damy radę!

serdusko, życze ci z całego serca żebyś miała dzidziusia wreszcie no widac że bardzo tego chcesz. życze powodzenia trzymam kciuki:-) nie martw sie bedzie dobtrze:-)

przyszla mamusiu dziekuje w piatek powinnam dostac okres i mam nadzieje ze go nie bedzie bo mi bardzo przykro bedzie :(

Bądz dobrej myśli :-)

MAm 17lat i mam chłopaka 21-letniego. powiedziałam mu że chce miec dziecko lecz on się nie zgodził powiedzał kategorycznie "nie"! Gdy zapytalam sie go dlaczego odpowiedzał mi "nie bo nie" Gdy sie opiekuje swoim chrześniakiem zachowuje sie wtedy jak prawdziwy ojciec. A ja gdy ide ulica i widze małe dzieci w wózku oglądam sie za nimi (on zresztą też) Chce mieć z nim dziecko ale on nie chce dobra wiem ze ma dpiero 17 lat ale nie ma odpowiedniego wieku na zostanie matką Cyż nie?

może najpierw poukładasz sobie życie? skończysz szkołę, zaczniesz pracować...a jak to sobie wyobrażasz? Będziesz rozpłodowa? Kto Cię będzie utrzymywał?Mamusia? Ojciec? Wcale się nie dziwię chłopakowi...

Zastanów się jeszcze z tą decyzja, nie podejmuj jej zbyt pochopnie bo puzniej mozesz tego załować. Kozystaj z życi a wolnego puki m ozesz baw si e: - ) moze i twój chłopak ma racje ale z drugiej str jak bardzo tego chcesz tylko jest problem bo twój chłopak nie chce.....

przemysl to jeszcze :- )