Klinika NOVUM

Zuzia to normalne, że tak czujesz ! Ja też tak miewam.

zuzia- zu - Ja właśnie jak wczoraj była w novum , to wiesz ile kobietek spotkałam w ciąży ? Prawie większość z nich była w ciąży zaawansowanej . Ale im zazdrościłam . Ale nic nastawiamy sie pozytywną energiją i do przodu . Nam też się uda .

igrek - to chiba każda z Nas ma tak . To jest poprostu normalne że tak reagujemy na tego typu rzeczy ?

Julciaa - Powiedz mi , a jakie Ty bierzesz leki ? A tak normalnie to kiedy powinnaś dostać @ ?

Mena - a jak się mniewa malutka ? Twoja malutka ma 7 m -ce? czy coś mi sie pokręciło ?

kordianka - no to spółczuje ci . A kiedy Ty odpoczywasz , jak non-stop pracujesz ?

Kordianka - no to ci spółczuje tak pracować non- stop . A kiedy Ty odpoczywasz i td ?

Sorki dziewczynki że tak rozpisałam się , ale dopiero wieczorkiem mam najwiecej czasu .

Ja śpię w nocy o ile nie uczę się do egzaminu albo po nocach nie robię porządków, nie pracuje itp :) Można się przyzwyczaić chociaż niedawno z przemęczenia wylądowałam na L4. No ale będąc na nim sprzątałam :P

Ja kiedyś pracowałam non -stop , po 10 godzin . Tylko w miesiącu mniałam 1 dzień wolny . To powiem że padałam po pracy jak mucha , a Ty już 6 lat . No to gratuluję wytrwałości .

Ja przeważnie pracuje od 8 do 10 godzin . A pózniej dom i prace z nim związane . Mam jeszcze ogród który wymaga sporo pracy . Sadzenie kwiatów , warzyw i td . No to teraz już tego czasu dla siebie będę mniała coraz mniej .

Witam wiosennie Lato ja mam spore podwórko więc wiem co to znaczy :( Przyznam Cie się, że czasami brak mi sił na wszystko :( Na szczęście wtedy z odsieczą przybywa mąż i on gotuje czy sprząta. Ciągle krzyczy, że tyle pracuje ale chyba zdaje on sobie sprawę z tego, że dzięki tej pracy jest nam lżej

Cześć Dziewczynki :) Dziś mam z M badania cytogenetyczne, i M dodatkowo badanie MAR, boję się wyników, a trzeba będzie poczekać na genetyczne od 2 do 3 tygodni strasznie długo. Dziewczyny pytałam Was wczoraj ile mniej więcej czasu upływa do punkcji od momentu brania pierwszych zastrzyków, ale żadna mi nie odpisała :( przypomnę , że od 5 dnia cyklu biorę tabletki antykoncepcyjne, 20 dnia cyklu mam wizytę u dr Z, i czy od 21 dn cyklu zacznę brać te zastrzyki>?

monka - ten cykl bedzie stracony, beirzesz tabletki i zastryzki na wyciszenie, potem dostaniesz po odstawieniu tabletek @ a potem zaczniesz stymulacje w nowym cyklu, pobranie komórek powinno nastapic ok 14-15 dc a transfer ok 17-18 dc...tak mniej wiecej Ci pisze bo oczywiscie decyduje o wszystkim lekarz...chodzi o to zeby wszystko sie odbylo tak jak naturalnie sie to odbywa bo wtedy endo jest przygotowane na implantacje zarodka...

Dzięki Julcia za odpowiedź. To mniej więcej w podobnym czasie jak wszystko pójdzie dobrze będziemy mieć IVF,

Cześć Dziewczyny jestem po punkcji, czekamy na wynik, czy sie udało czy nie. tylko 1 komórka :(. spotkałam tam kilka dziewczyn na punkcji... i mam różne odczucia tego wszystkiego. w sumie to jest to smutne - to wszystko :(. Życze miłego dnia! i życze Wam wiary, że u Was bedzie wszystko dobrze!

Lena2005 trzyma kciuki, musi być dobrze

lena - trzymam kciuki za komóreczkę! niech ta jedna bedzie wyjątkowo konkretna:) monka - no u mnie to zagadka czy te torbielki sie wchłona niestety:O

Lena czy dostałaś zwolnienie po punkcji? jak tak to na ile? Czy sami z siebie dają zwolnienie czy trzeba ich poprosić??

Witaj Cię Dziewczynki , w ten piękny wiosenny dzionek . Monka - wszystko zacznie się jak dostaniesz @ dopiero będziesz mniała stymulacje . Pózniej tylko częstsze wyzyty w novum . A puckcje ci dr wyznaczy , a pózniej za 2 lub 3 dni od punkcji transfer będziesz mniała . A co do zastrzyków z Fraxiperiny , to napewno będziesz brała po transferze . Monka sorki , że dopiero dzisiaj ci pisze . Ja mniałam transfer po dwóch dniach od punkcji . Pózniej przed transferem będziesz brała luteine dopochwową lub pod język . Ja teraz biorę dopochwąwą 10 sztuk na dziennie . Jak coś to wal śmiało , jak będę wiedziała to ci odpowiem co i jak . bo sama to przechodziłam .

Lena2005 trzymam kciuki , za komóreczkę ! Życzę żeby zapłodniła , i ładnie dzieliła się .

Monka - ja po punkcji mniałam zwolnienie , a pózniej równierz po transferze . DR może cię zapytać czy chczesz zwolnienie , albo najlepiej sama powiedz . Mi dali bez problemu .

jak to wyglada - usypiaja Cie na kilka minutek (jest przyjemnie), ja jestem z katowic, żadnego L4 nie dostaałm, chociaż lekarz pytała sie ... czy sie dobrze czuje itp, wiec każdy przypadek jest inny. wiec spokojnie wróciłam wczoraj do domu. nic nie bolało, brzuch też nie bolał, lekkie plamienie i to wszystko. wypis dostałam ok 1,5 h po zabiegu. leżała koło mnie dziewczyna która oddała 11 jajeczek i tak samo została wypisana do domu. w sumie nie jest to nic strasznego. oprócz jednego STRACHU!!! - tzn. że przy USG nikt nie powiedział, że jest pecherzyk ale nie wiadomo czy jest jajeczko. jakiś koszmar. wiec cały czas napiecie... bo czekasz na ounkcje a potem może okazać sie że w pecherzyku nie ma jajeczka. taką sytuacje miała dziewczyna, która leżała na sali. miała dwa pecherzyki - ale tylko jedno jajeczko. :((

kordianka - Mnie równierz M pomaga , naprzykład przy koszeniu trawy . Ale mój ogród wymaga takiej kobiecej ręki . Ja lubię sobie wiosną wyjść na ogródek , kiedy kwitną tulipany i inne kwiaty .Zrobić grila w altance i td . Ja posadziłam sobie tulipany do takich wielkich donic na tarasie , i mam nadzieje że na wielkanoc będą kwitnąć . Tak mniałam w tamtym roku . Poprostu lubię kwiaty , mam w domu ich sporo .

lena - wiem coś na ten temat , to jest okropne . Ja też to mniałam , jak podchodziłam na naturalnym cyklu . Przed punkcją mniałam usg i niby było wszystko ok . Ale po punkcji ,okazało się że nic mi nie pobrano . A za samą punkcje i tak musiałam zapłacić . Wiem że to jest przykre .

W tym roku ja w kwiatuszki bawić się nie będą no chociaż jeszcze pomyślę - znajoma ma hodowle kwiatów więc zawsze mam w czym wybierać :) Mi też w tym roku marzy się altanka bo póki wszelkie imprezy robimy od gołym niebem. No ale nie wiemy czy w tym roku facet mojej tesciowej zdąży nam zrobić bo ma mnóstwo zleceń ( facet mojej teściowej ma tartak i robi takie bajery ) Ach ale marzy mi się, żeby zrobić grilla. Pewnie sezon zaczniemy na urodziny męża :)

Lato76 - i jaki jest stan u Ciebie teraz? drugi raz podchodziłaś?

Dzięki lato i lena za odpowiedzi, Lato też mam spory ogród i na wiosnę jest co robić :) ale jest to przyjemne zajęcie, zwłaszcza jak wszystko kwitnie miło popatrzeć na efekt

Witam Wszystkie Kobietki :) Widzę, że wiosenny temat ogródków został podjęty.. Ja też mam kawałek ogródka i też marzy mi się altanka :) Ale najpierw będziemy z M robili grillo-wędzarnię murowaną :) Zakupiliśmy już komplet mebli ogrodowych.. Czekamy tylko na cieplutki weekend i powód, żeby rozpocząć sezon grillowy...

lena - a czemu nie chciałaś L4 ?