Klinika NOVUM

Michaline Twój bąbelek śliczny, a jakie powiększenie zdjęcia :) Jesteś o miesiąc w tyle za mną. Moja dzidzia miała 3cm miesiąc temu. Myślałam, że będzie miała z 6cm, a ma 8cm. Ale zobaczyć maleństwo tak na żywo na USG, a zdjęcie to jest wielka różnica, bez porównania, prawda? malwi To jesteś następna do transferu. Super :) mena A tak, wysłałam wczoraj :) Agniren Mnie też dzisiaj głowa bolała, to chyba przez te zmiany pogody. lato Twarda jesteś. Ja to bym chyba nie wytrzymała do jutra. Trzymam kciuki.

Zuzia-zu Piszesz, że spałaś 2h dzisiaj i tak sobie pomyślałam czy czasem nie czujesz się senna ostatnio ? ;) mena Gdybyś miała kiedyś dłuższą chwilę to napisałabyś nam jak wyglądał Twój poród. Oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko..

mena - więc tak , wszyscy My mnieliśmy wizyte u dr Z . Zuzia-zu wiedziała jak wygłąda michalina i odwrotnie . Tylko mnie nikt nie znał , i ja nikogo . A jak zobaczyłam te dwie piękne gadające laseczki , to pomyślałam , że to chiba jest michalina i zuzia-zu . Tylko najchwajniejsze w tym wszystkim było ich obserwowanie , ale moja intuicja mnie nie zawiodła . Odrazu wiedziała która jest michalina , a która zuzia-zu . Więc jak pózniej pisali to im napisałam o swoich przeciuciach . I trafiłam w dziesiątke . Takie to było nasze spotkanie . Teraz juz chiba mnie zabiją .

karina - na objawy to jeszcze za wczesnie. Dzisiaj to raczej z nudow zrobilam sobie drzemke :)

Ja miałam parę dni po zapłodnieniu dlatego pytam :)

karina1212- ja jetem twarda coś Ty , to tylko pozory . Jestem mięczakiem jakich świat niezna . Mniałam robić dzisiaj , ale zle się czułam . Więc pojade jutro zrobić .

karina - ale od wczoraj to za wczesnie.

Ja jak byłam w ciąży , to byłam senna 3 albo 4 dni po trasferze . A teraz nic , oprócz bolącego brzuszka . Wipiłam kawe i nadal mnie boli głowa , jakas masakra.

mam chęńć wyjść do ogrodu i coś porobić , ale póki co nie zrobilam tesu , to daruje sobie wszelkie porządki wiosenne .

Karina, zdecydowanie inaczej widzieć na monitorze i inaczej na zdjęciu.. Dla mnie to wszystko niesamowite, ze jest taki sprzęt, ktory to pokaże itp. Lato, masz lanie jak nic.. Czyli wiedziałas, ze to my i tylko nas obserwowalas? Zuzia, robimy śledztwo by wytropic Lato i pojedziemy do niej:-) Malwi, cieszę sie bardzo i trzymam kciuki za Ciebie:-)

Karinka Nie chciałabym was straszyć:) Mój poród był straszny. Miałam ustalone cc bo bałam sie normalnego porodu. Nie bałam się bólu, bałam się o dziecko. Przy przyjęciu do szpitala rozmawiałam z młodą panią dr która powiedziała mi, że na moim miejscu też chciałaby cesarkę i że rozumie mnie w całej rozciągłości. Lekarz prowadzący kazał mi przyjść do szpitala na 8.00.Potem musiałam troszkę poczekać bo były jeszcze 2 cesarki. Podłączyli mnie pod ktg. Co ciekawe miałam bardzo silne skurcze, których w ogóle nie czułam. Być może zaczęłabym rodzić za chwilę siłami natury:)To był 39 tydzien ciąży. Potem założyli mi cewnik-strasznie bolało i kazali przejść na salę operacyjną.Tam musiałam się rozebrać do golaska i położyć na łóżko. To był najmniej przyjemny moment. Nie rozumiem do dziś czemu nie mogłam rozebrać się już na łóżku. Troszkę to było upokarzające ale cóż. Anestezjolog wykonał znieczulenie w kręgosłup. Kazał sie nie ruszać a ja z zimna i ze strachu dygotałam cała jak nigdy wcześniej. Później przyszedł mój kochany pan ordynator i od razu sie uspokoiłam. Zaczeli mnie ciąć, chlupnęły wody i sie zaczęło.Było troszkę zabawnie bo w porodzie brał udział młodziutki stażysta-śliczny zresztą i go troszkę egzaminowali pokazując mu różne moje wnętrzności:) Ale były i nerwy bo lekarze nie mogli wyjąć małej z brzuszka i na sali zaczęła sie nerwówka. Troszkę krzyczeli do siebie a ja myślałam że umrę ze strachu. Jak już ją wyjeli to mi pan dr pomiział nią nad głową chcąc mnie troszkę nastraszyć i tyle ją widziałam.Nie mogłam jej dotknąć bo miałam przywiązane ręce i jakieś igły i kroplówki. Nawet jej nie widziałam.Pamiętam tylko jak poczułam jej ciepło jak dotknęła mojej twarzy.Jak zaczęła płakać ja zaczęłam płakać razem z nią i tak już potem wyłam do samego wieczora. No i teraz też wyje. To był najcudowniejszy dzień w moim życiu. Potem zaczęło odchodzić znieczulenie i ból był już nie do opisania. Ale teraz z perspektywy czasu naprawdę nie ma to znaczenia i dałabym sie tak pokroić jeszcze kilka razy aby tylko mieć szansę przeżyć to co przeżywam teraz. Wiecie że mała jak płacze i krzyczy to woła ma-ma. To takie słodkie i ciekawe, że nie ta-ta:) Mam nadzieję że was nie zniechęciłam:)

Witam! Chciałabym podpytać kogoś odnośnie badania usg po udanym ( wkońcu ) zabiegu crio. Czy za te badanie dodatkowo płaci się w Novum, bo nie wiem czy przed wizytą za którą pewnie też muszę zaplłącić...muszę zrobić to badanie u nich w klinice? MAJ 2011- Pobrano 12 komórek- 8 zapłodnionych transfer - 1 zarodek nieudany czerwiec-2 zarodki crio-nieudane marzec 2012- udane crio..jak narazie...:)

My z mężem wybieramy sie w najbliższym czasie do novum z małą. Może tego dnia będzie któraś z was i też będę miała okazję poznać kogoś na żywo. Fajnie by było:)

michalina - gdyby na 100% wiedziałam że to Wy , to bym podeszła do Was . Ale widziałm też inne dzieczyny siedzace igadajace razem,wiec to troszeczke zbiło mnie z tropu .Ale co do moje intuicji to mnie niezawiodła , mogłam być detektywem co ? A po Twoich wypowiedziach widziałam , że Ty to jesteś Ty, a zuzia to jet zuzia .

Michaline - jak lato bedzie miala wizyte w novum to pojedziemy i zrobimy porządek z łobuzem :)

mena - ale mniałas przebój w tym szpitalu , moja koleżanka to mniała poród opłacony , w zwykłym szpitalu . Wszyscy latali koło niej jak nie wiem , tylko do tej pory nie powiedziała ile im kasy dała . No mena fajnie by było spotać sie tak na żywo

mena - ale sie wzruszylam Twoja opowiescia :) daj znac wczesniej jak bedziecie jechac do novum.

kamila-la1984-Witaj!

Mena dziękuje za wskazówkę . Napisałam z koleżanką pismo i wysłałyśmy z deklaracją CIT8. Szef śmiał się - mówił, że on rok temu wysłał PIT przez neta. Po 4ms zadzwonił z zapytaniem dlaczego nie dostał jeszcze zwrotu kasy a oni mu na to, że nie dostali jego PITU. Napisał odwołanie i nie dostał grzywny. Co będzie w tym przypadku nie wiadomo ale może nie będzie tak źle.

Dam znać na pewno jak będę się wybierać:)

zuzia-zu - czemu jesteś do mnie tak bojowo nastawiona ? A wygłądasz na taką cichą i spokojną blondyneczke ?

Kordianka Do usług:)Jeden dzień spóźnienia to znikoma społeczna szkodliwość czynu i tylko wredny oskarżyciel przywalił by ci mandat. W urzędach skarbowych tez pracują ludzie, uwierz mi:)

lato - ja bojowa, no co Ty. Ale przeciez moglas podejsc i zapytac czy my to my i byloby po sprawie :)

mena 27 - a jakie wrażenie zrobiła opiekunka na Ciebie ? Kidy masz zamiar iść do pracy ?

zuzia -zu - Tylko medal ma dwie strony , a co gdyby okazało się ,że to nie Wy ? Wyszła bym na warjatke ? A co by te osoby pomyśleli ? Jak by ich zapytała : Czy to Wy dziewczynki , zuzia i michalina ; Jak coś robie to lubię być pewna swoich podejrzeń .

lato - a co za roznica co by sobie pomyslaly... pewnie i tak juz bys ich nie spotkala... no ale rozumiem ze glupio Ci bylo. wybaczone :)

To dobrze , że mnie poczęści rozumiesz. Ciesze się z tego bardzo !

MICHALINE ja nie mam zdięcia Twojego maleństwa :( lato76 pisałaś o swoim wyglądzie i że jesteś najstarsza,to ja jestem dwa lata starsza od Ciebie i chyba nikt się mnie nie przestraszył... he,he... trzymam kciuki za jutrzejszy teścik. mena27 piękny opis tego cudownego dnia, jak czytałam to wszystko mi się przypomniało bo ja też miałam cc,tylko ja byłam w koszulce... pozdrawiam zuzia zu przepraszam że zawaliłam z tą kolacją,wybacz :)

Michaline sliczna fasolka, a ruszala sie na usg?

Lato Do pracy wracam po świętach.Do małej będzie przychodziła sąsiadka.To miła skromna kobieta.Nie jest zamożna więc ucieszyła ja bardzo nasza propozycja.Dla niej te parę groszy to zbawienie.Ta pani została sama z dziećmi i wiem,że nie jest jej łatwo.Ma wnuczki więc wie jak się zajmować maluchami.Najważniejsze,że corci się podoba.