Klinika NOVUM

a ile z tych 12 miałaś później rozwijajacych sie zarodków?

Kate miałam najpierw 7 potem na drugi dzień doszły 2 , ale jak pojechałam na transfer to zostało 8 szt bo jeden przestał się rozwijać.

mlawkami - no widzisz i Twój M tak zareagował . Jak widzę to większość mężczyzn tak reaguje na adopcje . Nie wiem co by mój powiedział na ten temat ale znajac życie napewno by sie nie zgodził się . Kobiety bardziej są zdecydowane . malwi2983 - Tak masz racje ostatnio na forum same złe wieś , więc dlatego jest smutek i zastój .

ty do nich dzwoniłas po punkcji czy oni sie do ciebie odzywali?

oni dzwonią na drugi dzień i mówią ile jest zarodków i kiedy macie przyjechać na transfer.

no to super...przyszły tydzień będzie decydujący u nas

Kate będzie dobrze jestem dobrej myśli :)

dzięki Malwi też tak myślę ,choć zawsze mieliśmy pod góre więc może teraz będzie z górki

Czesc Dziewczynki.. Kate, swietnie wszystko idzie.. Trzymam kciuki za punkcje i transfer... Ja odpoczywaj cały czas, doceniam uroki bycia ma L4.. Gotuje obiady, oglądam tv itp.. Mój M zadowolony, bo ma przygotowany zawsze lunch do pracy :-) W weekend przyjeżdżają do nas znajomi z synkiem.. Mały ma już 6 mcy.. Ale czas leci.. We środę mam połowkowe. Mam nadzieje,ze wszystko ok.. Ciekawe gdzie podziały sie inne dziewczyny: Rudzia, Ajda, Nucia.. Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porządku.. Ściskam mocno! Julcia jak sie czujesz? Plamienia oslably?

hej ja tylko na chwilę bo po pracy padam.. lato ja też miałam przemyślenia na temat adopcji na razie wiem że nie jestem gotowa wydaje mi sie że to sie rodzi naturalnym procesem że wyczerpie się wszystkie sposoby i wtedy człowiek jest na to gotowy. kate 1974 to super no to kciuki za punkcje i transer:) michaline no ja też bym chciała obiadki pogodować eheheh, a z połowkowym nie ma opcji bedzie ok:) A ja się zastanawiam co z IZULĄ ?odezwij sie jak możesz!!!!!!!

hej dziewczynki jak tu pusto:( micheline za troske, nadal plamie ale tak ze swiadczy to o tym ze krwiaczek schodzi (ciemna mazia) wiec nawet sie z tego ciesze:O jakokolwiek to zabrzmi bo jak osttanio tak plamiłam to krwiak sie znacząco zmniejszył;) a Ty kiedy jedziesz na wakacje konkretnie? ja tez bym pojechała ale z powodu przygód z ciaza na pewno sie wsztrymamy z jakimikolwiek planami nawet.. lenka - a Ty na jakim etapie cyklu jestes? zuzia, malwi - jak sie czujecie podwójne mamusie? igrek, janko, iza, maggi, rudzia - dziewczynki odezwijcie się

kate - 12 pecherzyków. wow:) czekamy na punkcję&& lato - rozumiem Twoje odczucia odnośnie adopcji, zreszta łatwo komus mówic co maja zrobic inni jak sam w takiej sytuacji nigdy nie był. Poza tym noszenie w brzuszku dzieciatka to tez cos niepowtarzalnego co chce kazda kobieta normalna przynajmniej raz przezyc. Trzymma nieustannie za Ciebie kciuki&&

Cześć :) Julciaa jejku nareszcie ktoś się odezwał. Ciesze się , że plamienia masz mniejsze niech ten krwiaczek odejdzie precz. Ja dobrze się czuję, mam humory różne brzuszek się zaokrągla tak mi się wydaje bo nie mogę się zapiać w żadne obcisłe jeansy chociaż to 12 tydzień i 3 dni a ja mam 1,5 kg do przodu na wadze. :D. W poniedziałek wizyta zobaczymy ile maluszki urosły.

malwi - usg prenatalne bedziesz miała tak? trzymam mocno kciuki bo to wazne badanie&& No mam nadzieje ze sie ostatecznie pozbede dziada chociaz przyzwyczaiłam sie do tego lezenia juz na tyle ze jakos dzien za dniem w łozku mi leci;)

Julciaa, to dobrze, ze krwiaczek sie zmniejsza.. My niestety nie polecielismy na urlop ze względu na firmę mojego M, więc narazie urlop przełożony. Nie wiem jeszcze na kiedy :-) Ale sie tym nie martwię. Właściwie to czuje sie jak na wakacjach. Nie muszę pracować itp. Doceniam to, ze jestem w domu.. Malwi, super, ze brzuszek sie zaokragla. Ja jutro zaczynam 21 tydzien i dopiero teraz mam taki prawdziwy ciazowy. Wcześniej trochę jakbym sie najadla..:-) Zaraz sie zabieram za sprzatanie..

Hej dziewczynki :) Przepraszam ze sie tak nie odzywam ale mam teraz goracy okres. W pracy roboty tyle ze nie moge sie wyrobic, potem codziennie biegam na silownie i jezdze na działeczke sadzic krzaczki a wieczorkeim ogladam mecze i tak mi schodzi ze nie wiem nawet kiedy.... W kazdym razie mysle o Was cały czas. Szkoda ze ostatnie nie ma tu dobrych wiesci ale mam nadzieje ze zła passa wkrótce minie. Trzymam za wszystkie kciuki. Ja na razie zbieram nowe siły do sierpnia i staram sie myslec pozytywnie :) Buziaczki

Cześć dziewczyny ! Rudzia, Malwi - mam pytanie.:D Jak długo miałyście @ po nieudanym transferze ? Bo ja już jej nie mam z 3 dni może, ale plamienie zostało-już dzisiaj prawie niewidoczne.:/:/Miałam 5 dni krwawienia.

Czesc Igrek... :-) Jak leci? Przygotowania do koncertu poczynilas?

Michaline - witaj ! Jak na razie obserwuję Allegro, no bo są tańsze ciut bilety, ale mam jeszcze czas do końca czerwca, by zdąży potem z ich dostawą, więc mi się jeszcze nie śpieszy.Już jednak mamy noclegi załatwione u rodzinki w Zabrzu.:-)To tylko coś około 40 km od tego Rybnika...no oby nie wracać po, bo to jest długa droga, noc i zmęczenie !

hej dziewczęta witam w ten nie wiem jak u Was ale u mnie w końcu słoneczny dzień, podobno wekend ma byc bardzo ciepły oczywiscie ja cały jestem w pracy ale można sie do tego przyzwyczaić hehehe julcia byle do przodu byle do stycznia 2013 :), u mnie dziś chyba 22dc już sie nie goraczkuje póki co nie licze kiedy wypadnie IUI chodziaż w przyszłym tyg. bede musiała zacząć bo muszę w pracy planować dzień wolny, narazie plan jest taki że posiew w pon. jak bedą wyniki to wtedy dzwonie do novum i mówie jaka jest sytacja choć czuję że chybą coś mi sie przypętało nie mam dolegliwości ale mam dużo wydzieliny i to mnie niepokoi, chodziaż u M czysto świństwo które miał zniknęło. malwi hehe masz podobnie jak ja tylko z lekką różnica ty sie nie możesz dopiąć z wiadomych względów a ja bo mi się przytyło:) rudzia ale w sumie jak masz taki wir to czas Ci szybko leci zapewne więc ani sie nie obejrzysz a już sierpień będzie a jak to było w piosence pozytywne myślenie wszystko odmieni:) igrek i jak teraz na allegro te bilety chodzą? życzę wszystkim miłego dzionka:)

Witam Michalina - Ciesze sie , że u Ciebie wszystko dobrze . Równierz bym chciała cieszyć się ciążą i być na L4 ... Ale jak widzisz nie przyszedł jeszcze na mnie czas .Ale mam nadzieje , że doświadcze tego co Ty w swoim życiu . Julciaaa- super , że jest coraz lepiej u Ciebie i krwiaczek się zmniejsza . Trzymam mocno kciuki oby ciąża przebiegała pomyślnie i wszystkie przykre niespodzianki omijały Cię . malwi2983- z dwójka maluszków brzuszek szybko robi się coraz bardziej okrągły . Trzymam mocno kciuki . rudzia_krk- super , że odezwała się . igrek- życzę ci powodzenia . lena66 - mam nadzieje , że wynyki wyjdą u Ciebie ok . Trzymam mocno kciuki oby tak było . A ja cały czas jestem zajęta , wiadomo jak się ma większą dzialkę to trzeba popracować . Koszenie trawy , pielenie , cały czas jest co robić . Dzisiaj wziełam sobie wolne . Jak wstałam rano to bolała mnie głowa , ale teraz już lepiej . Ostatnio mam jakieś lęki , szczególnie wieczorem . Czytałam , że przy Haschimoto tak właśnie jest . Trzeba nie dawać się i iść do przodu . Pozdrawiam wszystkich .

Michaline ja dopiero teraz mam brzuszek lekko uwypuklony i wystaje , ale tak właśnie jakbym się bardzo najadła. Bardzo boję się tej wizyty w poniedziałek mam nadzieję , ze z maluszkami ok.

lena66-bilety na Allegro są 220, 230 i 240 lub 240 parę złotych.

czesc dziewczyny. Jak tam poczynania,cos cichutko ostatnio...ale mam nadzieje ze to cisza przed lawina dobrych wiadomosci:)a nasze brzuszki niech sie nie martwia,bo dla Was juz tylko slonko bedzie swiecic. Trzymam za to kciuki. a ja...niecierpliwie czekam na piatek i testowanko.chociaz moze nic z tego nie byc,bo sutki bola okropnie, w brzuchu tez jakies malpkowe napiecie.a na dodatek nie wiem czy nie rozkreci mi sie problem z pecherzem.narazie mam delikatne parci na pecherz,sikam po 20razy dziennie,ale jeszcze mnie nie boli.a boje sie ze zacznie....jejku,dlaczego te dni sie tak ciagna.chcialabym sie obudzic w piatek po betce, i dowiedziec sie ze jest ok i ze na euro gramy dlaej:)pozdrawiam Was cieplyko, i trzymam kciukaski za Was.

Witajcie, Dziewczyny mam pytanie po jakim czasie dostałyście miesiączki po nieudanym transferze i odstawieniu leków??? Julcia, super że krwiak się zmniejsza odpoczywaj Lato76, Igrek, Jankomuzykant, Rudzia , Lena66 napewno w końcu doczekamy się wszystkie tego cudeownego stanu jakim jest ciąża, nadal w to wierzę!!! Michaline, Malwi, Zuzia, Agniren dbajcie o swoje Skarbki :) Dzidzike tryzma kciuki za wysoką betę, może wkoncu przerwiesz tą złą passę!!!

Cześć Lato, fajnie masz z ta działka. Ja mam taras duży ale to nie to samo... Od jutra ma być mega ciepło, więc super. Kochana, pewnie, ze zaraz sie doczekasz brzuszka. Mam nadzieje, ze szybko:-) Malwi, rozumiem Cię, to normalne, ze sie martwisz. Ja tez sie martwilam i ciagle sie martwię... Chyba taka już nasza rola. Napewno wszystko bedzie dobrze i postaraj sie w ten sposób myśleć... Przy genetycznym będziesz dłużej oglądać swoje maluszki.

Dzidziek sorki za przestawienie Twojego pseudonimu, litermi mi się przestawiły

Monka26 - ja odstawiłam leki w połowie dnia w poniedziałek, a w czwartek już dostałam @ późnym popołudniem. Michaline-we wtorek się widzimy tak ?? Dziewczyny-szlag mnie dzisiaj trafił.Przyszła do mnie znajoma,która została babcią z pół roku temu, a ma ........................36 lat.:/Nie chcę tu brzydko napisać,ale aż rzygać mi się chce z niesprawiedliwości tego świata !!!

oj tak Igrek nic nie jest sprawiedliwe, jaj to już nie mam siły, jutro idziemy na wesele a w ogóle nie mam nastroju, masakra z tym wszystkim :(

O kurde, 36 lat i babcia? Szok! Igrek, ja w poniedziałek jadę do siebie na Pomorze i wracam we wtorek ale jeszcze nie wiem której bede z Pomorza wyjeżdżać... Dam znać. Bo bede jechała 350 km.