Klinika NOVUM

jeszcze nie ma wyników mena czekamy !

Wygląda kochane na to, że będzie Jaś:) Beta 246,60-13dpt. Dziękuje wszystkim za kciuki. Jestem w szoku ale bardzo szczęśliwa.

Ogromnie Ci gratuluję kochana :)

Cudownie Kochana.....podejście ma groźne znaczenie!!!!! Cieszę sie przeogromnie i tez jakos taka spokojna byłam, ze sie uda!!!!! Ogromnie gratuluje..a beta wysoka... Moze Jaś i Małgosia?

Miało byc ogromne a nie groźne...:-0

Mena ogromne gratulacje !!!

Mena - powiało wreszcie optymizmem:)Serdecznie gratuluję Jasia a jeśli będzie Małgosia to też będzie super!Nie wiem sama czemu,ale jeśli chodzi o Twój transfer to od samego początku byłam dobrej myśli:)Dbaj o siebie,będzie dobrze.

mena super mówiłam że ci się uda ,a jak będzie Jaś i Małgosia to ja jako stara dobra znajoma dam ci kilka porad .

zapomniałam dodać że podobną betę w 13dpt

mena GRATULACJEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! super:):): skrobne CI dzisiaj w końcu jakiegoś meila:) Twój optymizm Cię nie zawiódł:)

mena e-mail wysłany:)

mena - ogromnie sie cieszę!!!!!! Gratulacje!!!! Cudowna wiadomość!!!! Kiedy będziesz miała wizytę z usg?

Dzięki kobiety. Uśmiech nie schodzi mi z twarzy. A jednak marzenia się spełniają. Trzeba tylko wierzyć. Captcha a jaką miałaś betę? Zuzia 25 dpt wizyta z usg.

Mena nie mogę zajrzeć bo całą kartotekę mam w domu jak zobaczę to ci powiem dokładnie ,jednak kojarzę że było coś podobnego jak u ciebie . Ale by było co ? Jaś i Małgosia świetnie pasuje .

Mena - gratuluje.;p

mena - serdeczne gratki! piekna beta:)

mena27 jakoś i ja byłam spokojna o ten wynik bety,może dlatego że byłaś taka pełna optymizmu,oczywiście GRATULUJE z całego serca i trzymam dalej kciuki żeby już teraz było tylko dobrze i beta dalej rosła bardzo wysoko...tak jak powiedziałaś marzenia się spełniają...:)

Menka i ja na forum jeszcze raz gratuluję pięknej informacji. Jak zareagował Mąż? na tak piękną informację?

mena Twoje spokojne podejście na pewno pomogło żeby Jaś się zadomowił:) Super! Gratuluję!

To ja raz jeszcze dziękuje wszystkim. Marzenia się spełniają, fakt. Znowu jestem najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem a wydawało mi się, że swój limit szczęścia wyczerpałam. Wszyscy zareagowali z wielką radością choć płaczu już nie było jak za pierwszym razem. Żartuje z tym Jasiem. Może być kolejna panna aby zdrowa.Może być też Jaś i Małgosia. Dziękuje, że jesteście

mena gratulacje ,spokojnych 9 miesięcy .ja byłam dzisiaj na wizycie moje endo drgneło trochę powyżej ośmiu , w sobote jadę po moja śnieżynkę.DO IZY bo chyba nikt ci nie odpisał wiekszośc zz nas odradzamy CZerkwinskiego i Lewicką reszta lekarzy jest ok .pozdrawiam

mena27 Twój limit szczęścia się nie wyczerpał,on dalej trwa to dopiero początek:-) Pozdrawiam

mena - z całego serca gratuluję ! piękna beta wszystko wygląda na to , że będzie Jaś i Małgosia .:)

Kotek - trzymam mocno kciuki :):):)

Mena - los bywa przewrotny no nie > Najpierw 7 razy a teraz za 1...super.;D

Alicj@ i Kaaja8 - czy jak się zapisałyście do tego lekarza do poradni genetycznej to czy tego samego dnia zrobiłyście jeszcze to badanie mutacji genu Leiden ? I jak długo się czeka na wynik ? Ja już mam skierowanie, ale chciałabym tak to zrobić, ale załatwić wizytę tam i scratching za 1 zamachem, aby 2 razy do W-wy nie jechać, no bo to jest koszt przecież.;/

I jeszcze 1 pytanie mam do tych dziewczyn, które scratching miały robiony...w którym dc. się go robi ? Czy to jest różnie i zależy od dr lub od innych jeszcze czynników ??

Witam i pozdrawiam Was wszystkie po dość długiej ponad półrocznej nieobecności. Potrzebowałam trochę czasu i zupełnego wyzerowania się, musiałam się pozbierać. Ostatnio zaczęłam znów podczytywać forum. Mena 27 wielkie gratulacje:). Myślę że dla każdej z nas przyjdzie taki dzień kiedy spełnią się marzenia o maluchu, tylko trzeba walczyć, mimo i pomimo wszystko. Dzisiaj to wiem, chociaż przede mną jeszcze długa droga. Moje małe szczęście dziś - w 11 dpt wynosi nareszcie 124,9:)

Moka, super ze wrocilaś! Gratulacje! Napisz coś wiecej

Dziękuję Michaline. Gratulacje to należą się Tobie:). Pięknie jest czytać o zmaganiach i niepokojach innych kiedy kończą się takim cudem jak u Ciebie. Pozwala to wierzyć, że i nam się uda. Przez ten czas od czerwca próbowałam podejść do crio, jednak to pęcherzyk nie chciał pęknąć, to znowu został z poprzedniego miesiąca, to znowu przyplątała się infekcja... Musiałam w końcu trochę odpocząć i zająć się czymś zupełnie innym, bo byłam już wykończona. Pomogło - 28 lutego podeszłam do crio i wczoraj 11 dpt miałam betę 124,9. Ale u mnie to dopiero początek. Lato76 dużo myślałam o Tobie. Jak zrozumiałam zdecydowałaś się na kd?