Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

karina1212 - nie chcę zapeszyć, więc napiszę, że ... poproszę o kciukasy dalej :)! chcę zamrozić jajeczka - niestety, nic nie wiem na ten temat; trzymaj się dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka - a moze poczekaj na refundacje z NFZ, ma byc od lipca...tzn maja refundowac procedure a leki ma sie kupowac samemu ale zawsze to oszczednosc ok 7tys... tylko nie wiem czy w Novum podejscie bedzie mozliwe, tzrebaby sie ich spytac czy beda mieli podpisana umowe z NFZ, moze juz cos wiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menka Fajnie że jesteś już po wizycie. Ja podobnie jak igrek myślałam że będą bliźniaki :) Super że jest pęcherzyk płodowy a pojawienie się serduszka, to na pewno tylko kwestia czasu :) Trzymaj się Kochana Buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa - mam zamiar się podpytać jutro czy będą robić in vitro na nfz... Zobaczymy... tak czy inaczej pieniążki muszę znaleźć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka wszystko zależy jakie i ile leków będziesz brać wiem że w tej kwestji już można zaoszczędzić dla przykładu ja potrzebowałam 10 zastrzyków gonapeptylu które są pakowane po 7 i żadna z aptek w moim mieście nie chciała mi rozdzielić miałam kupić 14 za które w zależności od apteki wyszło by 530-700. Udało mi sie jednak znaleźć jedna aptekę i cudowna farmaceutke i dzieki niej mam 10 za 350:) póki co usłyszałam że u mnie koszt IMSI to ok 11 tyś ale zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo:super wiadomość, sciskam Cię z gratulacjami. Mocno zaciskam kciuki żeby wszystko było cudnie. Mena: cieszę się, że jesteś po wizycie, napewno już Ci jest lepiej. Wczoraj myślami byłam z Toba i czekałam,aż wkońcu się do nas odezwiesz:-). Moka74:teraz czekam na wspaniałe wieści od Ciebie, daj znac. Ja od 24dpt już chodziłam do mojej lekarki w mieście, nie bylam w novum. Lato i Moka74:dziękuję Wam za ciepłe słowa :* Janko: daj znać jak się czuje Twoja corka?trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród :-) Za wszystkie staraczki mocno trzymam kciuki, nie poddawajcie się, walczcie ile sił starczy. Ja teraz wiem, że jakby ktoś kazał mi przez to wszystko przechodzic jeszczekilkanascie razy to naprawdę warto! Cuda się zdarzają i każda z nas zostanie upragniona mamusią. Trzymajcie sie. Mam nadzieję, że już za niedlugo będzie można wesprzeć sie finansowo NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Candy2203 - bardzo dziękuję, również Tobie kibicuję i ściskam! Masz rację, trzeba walczyć, ile tylko sił, finansów i zdrowia starczy. Co do podziału leków do stymulacji to wiem, że w aptece obok Novum wydają każdą ich wielkość, bez względu na to, ile jednostek jest w opakowaniu - dzielą, łączą itd. Nie wiem natomiast, czy są atrakcyjni cenowo, tzn. nigdy nie porównywałam ich cen z innymi aptekami. Właśnie, czy macie jakieś informacje w tym zakresie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka powiem Ci jeszcze jedno jednym z największych problemów w myśleniu o ivf zawsze były pieniądze a właściwie ich brak zawsze mnie to paraliżowało i tak sobie myślałam że jak to dlaczego brak pieniędzy musi mnie pozbawiać szczęścia że to cholernie niesprawiedliwe tak było jeszcze w zeszłym roku i okazało się że w jakiejś części uzyskaliśmy pomoc od rodziny reszte musimy pożyczyć mimo iż już nie jest łatwo bo jest kredyt mieszkaniowy, ale to nie ważne liczy się cel. Ja mogę żyć skromnie ale w poczuciu że mimo trudności przybliżam sie do szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mena jeszcze raz gratuluje i pewnie na następnej wizycie zobaczysz już serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mena gratuluje!!! Super wiadomość! Prawo, mocno sciskam kciuki za Was! Ja mialam wczoraj usg prenatalne, bylam tak przerazona, ze az ciezko to opisac. Na razie wszystko ok. Dzidzius pokazal nawet ....okazalo sie, ze chlopczyk. Smieszne to uczucie. Pozdrawiam goraco wszystkie starajace sie, te ktorym sie udalo i nasze doswaidczone mamay! Ciagle czytam forum, ale bardyo sie tzm wszystkim stresuje i dlatego nie za duzo pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam wszystkim za pamięć. U mnie z maluchem na razie wszystko w jak najlepszym porządku. Ma 2,9 milimetra, widziałam też małe bijące serduszko. Jednak życie mimo tych pięknych chwil jest okropne. Kiedy miałam transfer, a w zasadzie zaraz po kiedy leżałam na fotelu, dzwonił do mnie kilka razy telefon (zapomniałam z wrażenia wyłączyć), prosiłam męża, żeby go wyłączył, jednak on też z wrażenia nie mógł. Poprosiłam go w końcu, żeby go odebrał, bo dzwonili z pracy. Mąż nie chciał mi powiedzieć co się stało, jednak wymusiłam to na nim, okazało się że moja najbliższa koleżanka z pracy chciała popełnić samobójstwo. Potem kiedy byliśmy już w hotelu ciągle dzwoniłam do znajomych, bo nie chciała się wybudzić i nie były dobre rokowania. Dopiero w nocy obudziła się, chociaż nadal nie jest z nią dobrze. A dziś zmarła moja babcia. Czasem tego życia mam dość, czemu tak to się dzieje. Jedni walczą o życie, drudzy chcą je sobie odebrać, a my wciąż walczymy o te nasze małe szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moka74 Bardzo się cieszę że u Was wszystko dobrze,to teraz kochana już w Tobie dwa serca biją, suuuper...niech maleństwo zdrowo rośnie,dbaj o siebie... Tą radość przysłoniłaś trochę wiadomością o śmierci babci,współczuję i smutną historią koleżanki...dla kogoś się życie kończy a dla kogoś zaczyna takie jest życie,powiem Ci na moim przykładzie,jak jechałam z novum z wiadomością że jestem w ciąży po usg, to dostałam zadzwoniła do mnie mama że mój tata leży już w bardzo ciężkim stanie w szpitalu (nowotwór) a jak może po godzinie już do szpitala dojechalośmy to niestety nie zdążyłam już się z nim pożegnać...poczułam taki ból że nawet nie dowie się że będzie miał wnuczka czy wnusię...trzymaj się kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moka74 bardzo się cieszę, odpoczywaj i dbaj dalej o siebie. Planujesz wrócić do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje dziewczyny raz jeszcze. Aneczka cena in vitro jest uzależniona od wielu czynników i oczywiście od tego czy się uda czy za pierwszym razem czy nie. Mnie dwie pełne procedury w tym 7 transferów kosztowało razem z dojazdami około 60tyś. Wiem makabra. Moja koleżanka, która miała już 8 transferów i badanie komórek zostawiła tam prawie 100 bo mieszka bardzo daleko. Ale my jesteśmy te trudne przypadki. Tobie może się udać za pierwszym razem i wtedy pewnie wyrobisz się w jakiś 15 tyś. Teraz podejście do crio po dwóch latach przerwy to prawie 4 tyś zł. Ktoś pytał o mrożenie komórek. Wydaje mi się, bo wiedzy nie ma, ze to musi wyglądac podobnie jak przy naszych punkcjach.Uśpią cię i pobiorą komóreczki a potem zamrożą.Zastanawia mnie czy będą cię stymulować. Z jednej strony jest to wskazanie bo im więcej tych komórek tym lepiej. Potem będziesz opłacać roczne przechowywanie. Z tego co wiem prawdopodobieństwo ciąży z komórki mrożonej jest mniejsze niż z z zamrożonego zarodka ale w novum mają ciąże z zamrożonych komórek jajowych.Jak tak teraz myślę to powinni cie postymulować byś miała tych komórek jak najwięcej aby zwiększyć twoje szanse.Swoją drogą jak będziesz coś wiedziała to daj znać, bo jestem ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena - tak dzwoniłam.Próbuję umówić scratching na wtorek, ale do dr Z nie ma miejsc, więc jutro muszę osobiście u Niego zainterweniować,bo mówił,aby zrobić na początku przyszłego tygodnia ! Apteka obok Novum jest droga.Na Diphereline 30,00 zł. różnicy na 1 opakowaniu np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulastar - ogromne gratulacje; będzie synuś, lekarz musiał mieć naprawdę sokole oko, tak wcześnie zdiagnozował płeć. Super - już wiesz; najważniejsze, że zdrowe!!! Jeszcze raz gratuluję i ściskam! Moka74 - również gratuluję; Twoje wielkie 2,9 mm serduszkowe Szczęście!Trzymaj się dzielnie dalej! Bardzo mi przykro z powodu Babci i Koleżanki. Ewuś74 - przykre to, co napisałaś. Życie jest dziwne: daje i zabiera, nierówno dzieli, drwi z planów i ma kiepską logikę. Ale jest, a my w dodatku chcemy je tak bardzo przekazać dalej ... Może jest więc czegoś jednak warte ... Mena27 - jak Ty się w ogóle teraz czujesz? Masz jeszcze bóle pleców? Mam nadzieję, ze już minęły. Igrek - koniecznie porozmawiaj z Nim osobiście. Nie zostawi Cię i na pewno coś wymyśli. Apteka Nova - zaskoczyłaś mnie - to spora różnica, im droższe leki, tym pewnie różnica większa. Hmmm ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo ja nadal czuje się kiepsko. Ale jestem na zwolnieniu i mam ten komfort, że mogę leżeć ile wlezie i tak właśnie robię. Dostałam alergii na luteinę i drapię się jakby mnie coś oblazło. Zamienił mi lekarz leki ale pewnie musi minąć troszkę czasu zanim się z tamtego oczyszczę. Poza tym nadmiar luteiny działa na mnie źle psychicznie. Kiedyś czytałam, że u niektórych leków luteina wywołuje stany depresyjne i u mnie chyba tak jest. Jakieś doły mnie łapią. Albo to te hormony sama już nie wiem. Kobietki czy któraś z was miala problemy z cerą w ciąży? Bo ja jestem do ludzi niepodobna i już sama nie wiem co robić. Znacie jakiś sposób na te masakryczne krosty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mena27 - to możemy sobie podać rękę; ja również mam dużo większy trądzik - szczególnie czoło, miałam to jeszcze przed tym, jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży i wówczas sądziłam, że to po prostu oznaka zbliżającej się miesiączki; jedyna nadzieja, że w miarę upływu tygodni to minie; pamiętam, że w poprzedniej ciąży, w okolicy II trymestru, ale także wcześniej, miałam wręcz cerę idealną i lepszej jakości włosy; każda ciąża jest inna, to prawda. Ja również czytałam, że podawany sztucznie progesteron może wywoływać depresję, nawet w ulotce dotyczacej luteiny jest mowa, że ten lek ma takie właściwości. Myślę też, że chyba luteina wyjątkowo w tym celuje, gdyż ja również teraz przyjmuję progesteron, ale w formie duphastonu, i mimo że też jest w ulotce mowa o możliwym spadku humoru, to jak na razie tego nie widzę. Męczą mnie natomiast, nie za często dzięki Bogu, bóle krzyżowe + trochę, dosyć sporadycznie, plamię, stąd ten duphaston. Poza tym nic nie czuję, a ja już chciałabym poczuć ruchy:), wsłuchuję się więc w swój brzuch, ale tam ... cisza normalnie, nic nie "jeździ", nic nie "plumka":). A u Ciebie? Trzymaj się Mena, będzie - musi być - dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo ja w pierwszej ciąży plamiłam. Teraz na szczęście nie i niech juz tak zostanie. Z tego co pamiętam z ta cerą poprawiło sie później ale w tej chwili jest okropnie. Nawet mała dziwnie na mnie patrzy i pokazuje, że mama ma kuku tu i tu i tu i tu. Teraz tez biorę duphaston ale to dopiero 2 dzień od odstawienia luteiny. A na plumkanie trzeba poczekać:) Ja poczułam ruchy dość wcześnie bo w 17 tygodniu. Podobno w drugiej ciąży nastepuje to wcześciej. Wtedy człowiek uświadamia sobie, ze faktycznie jest w ciąży, bo póki co to takie nadal nierealne. Pewnie, że będzie dobrze. Nie przyjmuję innej opcji do wiadomości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mena, Prawo Ja z cerą miałam problemy po odłożeniu tabletek antykoncepcyjnych, które głównie brałam po to żeby mieć w ogóle okres. Najlepszym sposobem jest nie dotykać tych krost, nie wyciskać, co nie jest łatwe prawda? A co jeszcze poradzić to nic mi do głowy nie przychodzi, w ciąży krosty też normalne i niektóre kobietki borykają się z tym problemem :) Może do dermatologa pójść? A dla mnie dziewczyny ulgą było ustąpienie migreny (to jest związane chyba z estradiolem), ale po porodzie znowu mam bóle głowy, staram się w porę zapobiegać bólowi, ale często łapie mnie w nocy jak jeszcze śpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawo Leczymy sie w Novum, miałam trzy criotransfery i zaliczylam kilku lekarzy, dwa robila dr Taszycka i jeden dr.Starosławska na kilku pierwszych wizytach bylam u dr.Zygler - super babka ;) Jeśli chodzi o ceny w aptekach to Ja powiem tak,że zanim zaczełam stymulacje obdzwoniłam wiele aptek zeby zorientować sie w cenie Gonalu F i rózne były ceny:1400,1700 a w aptece Nova kosztowałó 900zl więc róznica była ogromna na tym leku, w Novum wszysko mi przepisywali na 100% np luteina 30zł a moj gin za 3zl !!!! na leki przy krótkium protokole wydałam 2,8 tys ale dużo jeszcze mi ich zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawo - scratching mam w tą sobotę o godzinie 08.45 rano.;D Dr Z znalazł miejsce...zresztą--wiedziałam o tym ! Przecież by tego tak nie zostawił. Powiedział,że wtorek może być już za późno, bo to 25 dc., więc i @ może się pojawić.;/ Odnośnie apteki - ten lek, o którym pisałam 7 ampułek kosztuje 220,00 zł. ( tyle u siebie płaciłam ), a tam z 260,00 zł.;/Na 3 opakowaniach około 150,00 zł. różnicy pamiętam było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo - piękny tekst: "Życie jest dziwne: daje i zabiera, nierówno dzieli, drwi z planów i ma kiepską logikę. Ale jest, a my w dodatku chcemy je tak bardzo przekazać dalej ... Może jest więc czegoś jednak warte ... " Czy któraś z Was będzie może w sobotę w Novum ? Chętnie się spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicj@ - nie wiem.;/Jutro zadzwonię o zapytam.Kierowałam się tym, co Wy pisałyście,że 200 lub 250,00 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek - dziękuję:). Trzymam kciuki za sobotę! Sylvia83 - ja również miałam transfery wykonywane m.in. przez dr T, jednak ten, który się powiódł, robił dr W. Dużo mówi się o tym, żeby lekarz miał dobrą i pewną rękę, ale mi wydaje się trochę, że powodzenie transferu zależy głównie od innych czynników (chociaż zdecydowanie wolałam, gdy transfer odbywał się pod kontrolą usg, a z tego, co wiem, przynajmniej kiedyś, dr T nie korzystała z monitora). Co do apteki Nova to wychodzi, że czasami jest tańsza, chociaż pewnie w zdecydowanej większości - niestety - droższa, zyskuje dużo na tym, że jest pod bokiem oraz że wydaje różne ilości leków. Wszystkim - miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek ja nie miałam nigdy scratchingu ale teraz też chcę zrobić dlatego pytam o cenę. ja miałam akupunkturę i jestem nią zachwycona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×