Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

prawo Ja nie znam jeszcze dr.wojewódzkiego ale do niego wlasnie chciałabym chodzić..... Dr.T robila 2 transfery i żaden nie byl przy podglądzie na usg, natomiast ostatni miałam z monitoringiem robiony, jakos tak pewniej sie wtedy czulam ale i tak nie byl owocny :( pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobijająca pogoda dzisiaj w Warszawie :( W środę byłam u dr, który zaproponował nam ICSI. Pierwsze badania za nami :) Zostały same resztki, więc jesteśmy już trochę lżejsi o kasę :( Będziemy podchodzić na krótkim protokole... Nie wiem dlaczego jestem pełna obaw :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka_K - a ja jutro jadę do Warszawy i aż strach mnie ogarnia, jaka będzie droga przy takiej pogodzie.;/Mam ponad 170 km.;-(Dobrze,że mam na rano, więc może jeszcze nie będzie aż takich korków i mam nadzieję,że nie będzie opóźnień większych i szybko wyjedziemy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek - jutro na pewno nie bedzie korkow w warszawie...trzymam kciuki za wizyte&& aneczka - ja tez jak zapadła decyzja o IVF byłam pełna obaw. po prostu bałam sie ze jak sie nie uda to juz nie ma jakby to powiedziec...wyzszej instancji...która bedzie mozna wykorzystac zeby miec upragnione drugie dziecko... a kasa masakraycznie leci przy leczeniu wiec wiedzielismy ze nie bedzie tych podejsc duzo bo nas na to nie stac...ale sie udało wierze ze u Ciebie tez tak bedzie! DZIEWCZYNY Z OKAZJI ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY ŻYCZĘ WAM ZDROWYCH ŚWIĄT I NIECH WSZYSTKIM WALCZĄCYM WIELKANOCNY ZAJĄCZEK SPEŁNI MARZENIA O UJRZENIU DWÓCH KRESECZEK NA TESCIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez z okazji zbliżających sie Świąt życzę ciepłej rodzinnej atmosfery a dla wszystkich staraczek specjalne życzenia obyśmy w następne święta cieszyły się naszymi cudami na rękach lub w brzuszku:) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, wszystkiego dobrego. Przede wszystkim spełnienia waszego najważniejszego życzenia: bycia mama A wszystkim mamom zycze, by ich dzieci były szczęśliwe i zdrowe.. Pozdrawiamy Ania i Mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się dołączę do życzeń. Wszystkiego dobrego, wesołych Świąt i smacznego jajka Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Życzę Wam dziewczynki zdrówka, ciepłych, rodzinnych świąt, beztroskiego leniuchowania oraz nowych sił na realizację marzeń:)A mamusiom żeby ich malutkie króliczki zdrowo rosły i nadawały sens życiu! Igrek - jak scratching? Przeżyłaś? Przywiozłam dziś swoje 2 ostatnie maleństwa i zaczynam odliczanie - to będą bardzo długie 2 tygodnie...Trzymajcie kciuki dziewczyny,bo to moja ostatnia szansa.Okaże się czy los będzie dla mnie tym razem łaskawy.Już się nawet nie stresowałam dzisiejszym transferem - w końcu to po raz 6 więc jestem już prawie weteranką w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dla Was i Waszych Najblizszych, dobrych i spokojnych Swiat Wielkiej Nocy: milosci, wiary i nadziei. B_ubu - trzymam kciuki, bardzo mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dla Was i Waszych Najblizszych, dobrych i spokojnych Swiat Wielkiej Nocy: milosci, wiary i nadziei. B_ubu - trzymam kciuki, bardzo mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby był to czas uroczy, życzymy miłej Wielkanocy Aby zdrowie dopisało i jajeczko smakowało. Aby szynka nie tuczyła, atmosfera była miła. Niech tradycja wodę leje, a zajączek niech się śmieje! Wszystkim wam dziewczyny dziękuje bardzo za gratulacje z okazji narodzin mojej córeczki. Jestem tak zaaferowana nową rolą,mamy że nie mam kiedy przysiąść przy komputerze żeby poczytać i odpisać na forum. Ale tak w skrócie: Malutka jest przeurocza a ja zakochana w niej bez reszty,zresztą tak samo tatuś. Moglabym leżeć cały dzień i na nią patrzeć,ogólnie jest bardzo grzeczna i pogodna a przedewszystkim zdrowa.Jutro będzie juz miesiąc jak jest z nami na świecie! Wszystkim dziewczynąm ktore sa na etapie przygotowań życzę wytrwalosci, oczekującym ujrzenia 2 kreseczek,na tescie! A mamusiom rownego szczęscia co moje! Jeszcze raz pozdrawiam was wszystkie,napiszę więcej jak nacieszę się juz moim skarbem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również dziewczyny życzę Wam ciepłych i rodzinnych Świat Wielkanocnych i spełnienia najskrytszych marzeń, w których przecież wszystko się mieści.;* Mnie akurat scratching bolał ! Nic przyjemnego--to wiercenie i kręcenie czymś tam w środku...czułam się, jakbym miała połączenie bóli okresowych z bólami podczas badania HSG macicy, więc jak dla mnie masakra !! Tak strasznie mnie brzuch rozbolał, że przeszło mi dopiero ponad 100 km dalej jak jechaliśmy już do domku, czyli po jakich 2 godzinach licząc dalszą wizytę u dr i czas zanim wyszliśmy z Kliniki.;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i pozdrawiam w swiateczny poranek[szkoda ze nie słoneczny].nie odzywałam sie bo od transferu16 marca byłam załamana po pierwsze byłam nie zedowolona z transferu Taszyckiej nie zbadała mnie przed i zarodki podała bez podgladu usg ,moje 4 odmrozone zarodki były słabej jakości,, 2 mi podała a dwa do obserwacji zostały ale obumarły,te dwa podane również sie nie zagnieżdziły. Tak wiec jestesmy już bez mrozaczków nie wiem czy podchodzić do 4 programu ivf czy mamy jakiesz szanse i siły na dalszą walke.zapisałam sie na konsultacje do Lewandowskiego może mi przywróci nadzieję.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b_ubu - a o której godzinie w tą sobotę miałaś transfer ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotek1975 - bardzo mi przykro.;/Dobra decyzja z konsultacją u dr L ! Kiedy ją macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Igrek - widziałam na forum,że Ty też masz wizytę w sobotę,ale ja miałam transfer dopiero przed 13 a Ty byłaś rano więc się nie odzywałam.Szkoda,że się nie zgrałyśmy czasowo,chętnie bym Cię poznała osobiście. Kotek - nie załamuj się,skoro Twoje komórki są słabej jakości to nie koniec świata.Pozostaje jeszcze komórka dawcy-przemyśl to na spokojnie,bo nie warto rezygnować pochopnie ze szczęścia.Sama już o tym myślałam,ale na razie Dr doradził spróbować ze swoimi,a ewentualnie później-jeśli ten transfer nie uda się, podejmę decyzję co dalej.Dobrze,ze zapisałaś się na konsultację do dr L,myślę,ze może Ci coś podpowiedzieć,a jeśli chodzi o transfer bez podglądu usg to nie wiem jak oni mogą tak postępować po tym jak płacimy niebagatelne sumy za transfery.Przecież bez usg nie ma pewności czy zarodki umieszczane są we właściwym miejscu. A u mnie 3dpt i plamienie,nie wiem czy coś z tego wyjdzie... Prawo - dziękuję za kciuki.Jak się czujesz?Mdłości już są czy dobrze przechodzisz pierwsze miesiące ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewuś74, candy2203, dziękuję Wam bardzo. ewuś74 przykre jest to że czasem radość życia miesza się czasem z ogromnym bólem, kiedy jedno życie się rodzi, a drugie umiera. candy2203, na razie nie chodzę do pracy, siedzę w domu. Myślę wrócić do pracy w połowie kwietnia, może od maja, ale to uzależniam od tego jak się będę czuła i jeszcze jak będę znosiła pracę (mam dość stresującą pracę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b_ubu, trzymam kciuki, plamienie w 3 dpt to bardzo dobry znak. Wprawdzie nie miałam plamień, ale już 4 dpt coś mnie w brzuchu wierciło, jakbym miała w środku korniki :) (tak to czułam). Okazało się potem, że to właśnie była implantacja zarodka. kotek1975 bardzo mi przykro, nikt inny nie wie jak my, ile to nas kosztuje, jak bardzo rani ta nadzieja którą pokładamy w kolejnych próbach, że tym razem się uda, a która potem odchodzi. Dla mnie najgorsze było to, że nie wiedziałam dlaczego i ten nieubłaganie upływający czas. Powtarzałam mojemu mężowi, że nie ważne ile byłoby prób, ile pieniędzy, bylebym tylko wiedziała, że kiedyś się uda, za rok, za dwa, za dziesięć. Konsultacja u dr L., to bardzo dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Igrek - nie chciałam żadnego zwolnienia,jak ma się udać to się uda.Kiedyś miałam L4 przez 2 tyg. i nie wyszło z tego nic,ostatnim razem rozchorowałam się przed transferem i 3 dni miałam zwolnienie,ale nie oszczędzałam się jakoś bardzo i była ciąża.A teraz pracuję,bo w domu zwariować można przed tym testem.Po raz 1 mój organizm nie zbuntował się i nie zafundował mi choroby przed transferem,przez 5 wcześniejszych transferów dopadały mnie jakieś wirusy i zatrucia pokarmowe.Podkreślę,że na ogół rzadko choruję.Zupełnie tego nie rozumiem.Igrek - u Ciebie transfer chyba w połowie kwietnia będzie,prawda?Decydujecie się na 1 zarodek czy na 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b_ubu - oczywiście, że na 2 zarodki się decydujemy.;-)Ja dzisiaj mam 1 dc., więc od jutra leki już zaczynam brać.;-))A Ty ile już miałaś transferów ? Nie masz żadnej stopki i nie znam Twojej historii.;-//Czy możesz w skrócie opisać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bubu trzymam mocno kciuki. Masz rację jak ma sie udać to sie uda. Ja po obydwu udanych próbach pracowałam i to nawet na wysokich obrotach. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiękuje za wsparcie dziewczyny,,IGREK wizytę u Lewandowskiego mam 12 kwietnia,BUBU trzymam kciuki,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Igrek - jestem po 2 pełnych programach - 6 transferów, 5 IUI, laparoskopia,ogólnie 6 lat starań!Jedna ciąża (6grudzień),ale beta zaczęła spadać i tyle było radości:(Właściwie nie mamy diagnozy,dlaczego nie zachodzę.Prawdopodobnie komórki jajowe słabe no i jajeczkowanie takie sobie.Sama to wywnioskowałam i dr stwierdził,ze BYĆ MOŻE w tym rzecz. Igrek - ja u Ciebie z dawcą komórki?Już macie?Bo nie mam pojęcia jak to się organizuje. Moka74,Mena,Kotek-dziękuję za słowa otuchy.Czasem mnie coś mocno dźgnie tam w środku,ale sporadycznie wiec nie wiem czy to coś oznacza czy nie.Piersi ani drgną:(Nie ma co się wsłuchiwać za bardzo w organizm, bo różnie to bywa z tymi sygnałami,a można zwariować. Mena-jak się czujesz?Mdłości już są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b_ubu - życzę Ci wszystkiego najlepszego...aby Ci się udało już tym razem, bo naprawdę bardzo na to zasługujesz !!! My mamy mieć dawczynię celowaną, czyli taką, która zgłasza się do Kliniki właśnie po to, aby oddawać komórki dla innych kobiet - jest zupełnie zdrowa i ma już swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×