Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość gosc 84
gosc71-mnie piecze tylko pod jedna piersia. Odparzenia jeszcze nie mam staram sie w tych miejscach wiecej uzywac oliwki. Moze sprobuj linomag a z bardziej domowowych sposobow tonmaka ziemniaczana. Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc71
Gosc84- dzięki za odp. mi się zrobiło mocne odparzenie , niby na forum piszą żeby kupić Sudokrem taki dla dzieci do pupy, już sama nie wiem , muszę sprawdzić wszystkiego po kolei . A Ty ile przytyłaś bo ja już 7kg . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc71
Gosc84- dzięki za odp. mi się zrobiło mocne odparzenie , niby na forum piszą żeby kupić Sudokrem taki dla dzieci do pupy, już sama nie wiem , muszę sprawdzić wszystkiego po kolei . A Ty ile przytyłaś bo ja już 7kg . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 84
Gosc 71-linomag to tez jest masc dla dzieci takze napewno bedzie ok. A o sudokremie tez slyszlam ze ok. No wyobraz sobie ze ja tez 7.jakis mnie to przerazilo:). w sumie moj lekarz troche na mnie krzyczal bo w ciagu miasiaca 3kg to duzo. Mam nadzieje ze nie w kazdym miesiacu bedzie az tyle dochodzilo. Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
dziewczyny, poniewaz pracuje w złobku to z odparzeniami mam do czynienia , rzeczywiście linomag nikomu jeszcze nie zaszkodzil i jest dobry ,znany od dawna - jest tłusta maścią która goi dość szybko, sudokrem też jest świetny, jego konsystencja jest zupełnie inna, przeciwbakteryjny, tworzy biała powłokę więc nie dociera woda, pot do skóry - dobry by zapobiegać odparzeniom, dośc szybko goi, krem bepanthen dość drogi ale też swietny, konsystencja tłustego kremu , ale pomimo wielu znakomitych specyfików dostępnych na rynku to nadal znakomicie radzi sobie z odparzeniami mąka ziemniaczana znana od pokolen - naprawde dziala, przy tym jest tania nie szczypie kiedy powstały juz rany i szybko goi i chroni przed odparzeniami, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Nieczęsto pisze, ale ciagle Was podczytuję i cieszą mnie Wasze sukcesy :-) Ja za jakieś 2 tyg.jak dobrze pójdzie będę miała krio. Od dziś biorę Clostilbegyt, mam brać 5-9 dc. Zastanawia mnie tylko mała dawka leku - 1/4 tabl., ale ufam lekarzowi. 12 dc usg, a dalej sie zobaczy. Mam nadzieje, ze nasze 2 mrozaczki zostaną z nami ;-) Pytałam dzisiaj, ile kosztuje sam zabieg krio - całe szczęście duzo mniej, niz 'świeży' transfer (pod koniec lipca miałam ICSI, beta ładnie rosła, ale we wrześniu okazało sie, ze to puste jajo i poronilam po odstawieniu luteiny) Coś mi mówi, ze tym razem sie uda, nie przeszkodzi mi w tym nawet ręka w gipsie ;-) @ Renia, nigdzie nie widziałam Twoich wpisów ostatnio, zagladasz tu jeszcze? Jestem teraz na zwolnieniu w związku z ręka - szczescie w nieszczęściu, nie będę musiała brac zwolnienia na krio albo kombinować z urywaniem sie z pracy. Czy Wy przed kriotransferem bralyscie jakieś leki oprócz CLO? Ja mam na razie tylko CLO, pózniej pewnie coś dojdzie jeszcze. Qrcze, musi sie udać, pobrano mi tylko 4 komórki, zostały 2 i nie mam pewności, czy jestem w stanie jeszcze coś 'wyprodukowac' z moja endo IV st. Choć mam dopiero, a moze aż, 31 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna - rozumiem, że masz cykle bezowulacyjne i na takim będzie crio? Jeśli nie to czy clo jest standardem? U Ciebie zapewne ze względu na endometriozę... Szczerze mówiąc mi powiedział że brać tylko encorton i folik, usg 10 dc, więc pewnie tylko luteina dojdzie po crio. Co z estrofemem, czy któraś w Was wie może? Ja mam już posiew, na szczęście ok.. toxo i cmv też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr HS dała mi CLO, bo nie ma pewności, ze będę miała owulacje. Ja tez nie mam pojęcia :-( W zeszłym roku praktycznie wcale nie miałam normalnych cykli - w styczniu laparoskopia, pózniej sztuczna menopauza (zastrzyki Decapeptyl Depot) zeby uśpić endo i pózniej od razu stymulacja do transferu. We wrześniu poronienie, a pózniej 3 opakowania Marvelonu, zeby mi sie znowu endo nie obudziła. Teraz ten clo. Qrcze, ja Encorton to brałam po punkcji i transferze, tak samo Estrofem, ale dr mi nie chciała czegoś teraz dać wlasnie z powodu endo, zeby jej nie napędzać. Aha, czy bralyscie Amotaks? Bo mnie poprzednio prawdopodobnie uczulil, dostałam czerwonych plam na ciele, to było juz po transferze... Dr zaznaczyła w karcie, zeby mi tego nie dawali drugi raz. Co do Encortonu to sie zastanawiam, czy to jest to samo co Encortolon, bo kupowałam to ostatnio dla swojej kici ;-) Vet mówił, ze sa podobne, tylko Encortolon sie lepiej przyswaja, ale to Vet i może chodzi tylko o koty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja brałam Amotaks zaraz po punkcji . Pozdrawiam Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Clostybegit brałam jak podchodziłam do inseminacji , ale do crio pierwsze słyszę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać każdy przypadek inny, dzisiaj dzwoniłam na konsultacje tel.i potwierdziłam branie tego clo. O niczym innym nie mówiła, ale folik zacznę brac, bo to na pewno nie zaszkodzi. Chociaż moja przyjaciółka dowiedziała sie o swojej ciazy dopiero w 3cim mies.i wogole żadnych suplementów nie brała. Jednak ja myśle, ze warto będąc w ciazy brac jakieś 'wspomagacze', chociażby po to, zeby byc spokojniejsza i mieć świadomość, ze sie zrobiło wszystko, zeby dziecko było zdrowe. Martwię sie swoją nadwaga... To mi nie pomoże w tym kriotransferze, podobno sa mniejsze szanse na powodzenie jesli kobieta ma nadwagę :-( Staram sie coś zrzucić, ale waga stoi praktycznie w miejscu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Olaluna - fajnie,że podchodzisz już w tym miesiącu,nie ma na co czekać.Daleko ostatnio zaszlas wiec mysle, ze tym razem sa duze szanse na powodzenie.Nadwaga sie nie przejmuj,to o niczym nie przesadza.Ja tez ostatnio przytylam 4 kg,nie wiem czy to przez branie antykow,ale rzeczywiscie waga stoi w miejscu mimo ograniczenia jedzenia.Bylam na usg i po mojej torbieli ani sladu wiec jednak antyki daly rade ja przegonic z czego sie ciesze.Jutro mam wizyte w Novum i zobaczymy czy dostane zielone swiatlo na stymulacj***ardzo bym chciala dolaczyc do lutowych staraczek:) Pozdrawiam dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Bubu dzięki za słowa wsparcia ;-) 3mam kciuki, żebyś jak najszybciej podchodzila do transferu, to jeszcze w tym roku urodzimy :D Musi sie udać, tym bardziej, ze w moim najbliższym otoczeniu same ciąże i porody, wiec wiruski bobaskowe sie rozprzestrzeniają ;-) Dzisiaj zobaczę pierwszy raz osobiście swojego 2tygodniowego bratanka, juz nie moge sie doczekać :-) Byłam w supermarkecie kupic chusteczki nawilżane takie niemowlęce, bo była fajna promocja akurat na te, co brat i bratowa używają i aż mi sie łezka w oku zakręciła, jak zobaczyłam te wszystkie akcesoria/ubranka niemowlęce ... Ale juz niedługo mam nadzieje. Nastawiam sie na bliźniaki :D Będę tu teraz częściej zaglądać, bo jak pisałam ręka w gipsie i zwolnienie do końca miesiąca - taka ze mnie Jagna Marczułajtis :p Jak macie chęć pisać to zapraszam. My, Novumkowe mamuśki/przyszłe mamuśki musimy sie trzymać razem, miłego popołudnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 84
Gosc71,Monis,E co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 84
Olaluna77- napewno i dla Ciebie Sloneczko zaswieci:) Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b_ubu - jakiej wielkości torbiel miałaś? po jakim czasie zeszła? jakie antyki brałaś? i czy nie czekaliście aż sama zejdzie bez leków? Olaluna77 - jesteś pierwsza :) bo 2 tyg. po Tobie jak dobrze pójdzie to i ja dołączę, dandm i może Aneta... Aneta - no właśnie, kiedy? Byłaś na wizycie? Co słychać? Czy crio jest w ogóle możliwe z torbielą...? Czy trzeba się jej bezwzględnie pozbyć, wiecie coś może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 84 u mnie jak narazie dobrze, dziś byłam na wizycie, profesorek mnie zbadał i wszystko ok, dzieciaczki ważą około 950 gram, więc to chyba nieźle jak na koniec 25 tc. Jest mi już trochę ciężko, bo brzuszek już spory, bardzo szybko mnie nogi bolą jak jestem na jakimś wyjściu np.do profesorka, pojawia mi się też często zgaga. No i jeszcze kilka innych dolegliwości ale nie ma co narzekać. Pozdrawiam Monis :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Lilalou-u mnie stymulacja miala byc 2 miesiace temu,ale utworzyla sie torbiel - 14mm,wzielam wiec antyki (Marvelon) i po miesiacu kolejna wizyta,a torbiel jeszcze wieksza - 16mm.Wiec kolejny miesiac antykow i wreszcie jest ok.Przez ostatni miesiac dr zmienil mi leki na Harmonet,lepiej je tolerowalam. Mam nadzieje,ze Ty tez szybko uporasz sie z tym swinstwem.Nie mam pojecia czy bez lekow by sie udalo pozbyc torbieli,ale Dr od razu zlecil kuracje antykami wiec wie najlepiej co dziala,a mi zalezalo na czasie. Monis - jakie duze juz te Twoje Skarby:)Nie obejrzymy sie a beda juz przy Tobie tak ten czas gna. Olaluna-czuje to samo na widok rzeczy dzieciecych,ostatnio nawet zakupilam pare rzeczy dla bobasa kolezanki robiac zakupy,bo nie moglam sie oprzec pokusie.To takie przyjemne kupowac te ciuszki...Marze zeby moc kupowac je dla mojego dzidziusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, czesc Olaluna77.. Oczywiscie ze bywam tu na forum, tyko pisac nie bardzo jest o czym:-( Od grudnia walcze z bakteriami w pochwie i kanale szyjki.. jestem przybita bo antybiotyki nie dzialaja i nie bardzo wiem jak sie tego pozbyc, a poki co bez pozytywnych wynikow nie moge podejsc do crio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia, bardzo mi przykro... A moze skonsultuj sie z innym lekarzem, moze masz zle dobrane leki? U mnie tez jeszcze na 100% nie wiadomo, czy na pewno podejde do tego krio w ostatnim tyg. lutego, czekam na wyniki cytologii, bo poprzednia straciła ważność. A i nie wiadomo, jak bedzie po tym usg 18-go, czy jest pecherzyk itd. Staram sie myślec pozytywnie. Zaczęłam brac folik na wszelki wypadek oprócz tego CLO na owu. Staram sie tez zdrowiej odzywiac, jeść mniej, bo BMI mam 28-29. Nie rzuca sie to tak w oczy przy moim wzroście 177, ale przeraża mnie, ze jak zajdę w ciąże to moja waga pewnie bedzie trzycyfrowa :-/ Miłego dnia Wam życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam chciałam powiedzieć że doczekaliśmy Naszego CUdu - 03.02.2014 Jakub 2450 i Lena 2660:) dziewczyny warto marzyć i się nie poddawać jesteśmy szczęśliwi:) Pozdrawiam Was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale super, gratulacje :D I parke macie - ekstra :-) To moje marzenie ;-) Życzę zeby maluszki zdrowo rosły i dawały sie wysypiac rodzicom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lena66 a w którym tyg ciąży urodziłaś? Przede wszystkim gratulacje, też córeczkę nazwę Lena a synka Oskar. Pozdrawiam Monis :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 84
Lenasz66-ale cudowne wiesci. Super gratuluje!:) Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Lena - gratulacje dla szczęśliwych rodziców!A jest czego gratulować,bo o takiej parce niejedna z nas marzy!Życzę Wam wielu pięknych chwil z bobaskami,niech rosną zdrowo i dają Wam dużo radości! Lilalou - wyobraz sobie,ze bylam dzis w Novum i sie okazalo,ze moja torbiel jest nadal.Chyba mi zle Ci miejscowi lekarze wykonali usg,a u 2 bylam!Ale to nie wazne,Dr twierdzi,ze widocznie nie dzialaja na nia leki a operowal tego nie bedzie bo moga byc potem zrosty i same problemy.Ale nie to mnie dobilo,okazalo sie ze moja szyjka jest w zlym stanie i musze miec zrobione dodatkowe badania a w tym markery nowotworowe.To mnie juz dobilo!Kolejny miesiac czekania a co gorsza strachu czy wszystko jest ok.Nie wiem co sie dzieje,ale ilekroc mam podejsc do programu,moj organizm wywija jakis numer i jest problem.Juz nie mam normalnie sily.Ile jeszcze musze sie meczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato-znalazłam jeszcze Luteinę dopochwową.;D Jakbyś chciała-pisz.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szvzęśliwa mama 81
Dziewczyny dzisiaj mija pięć lat od mojego CUDU. Pięć lat temu 13.02.2009 roku (notabene było to piątek 13 ) miałam w nOvum transfer dwóch pięknych zarodków z czego jeden został z nami i jest teraz ponad 4 letnią śliczną dziewczynką. Walczcie dziewczynki bo naprawdę warto. A ze swojego doświadczenia wiem że cierpliwość i upór w dążeniu do upragnionego celu się opłaca !!! Ja na swój cud czekałam ponad 3 lata. Dla jednych to bardzo długo, dla innych nie. Dla mnie była to cała wieczność. Ale z perspektywy czasu wiem że było warto. Wierzę że każdej z was również zostanie wynagrodzona ta cierpliwość i życzę Wam tego z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzisiaj mija pięć lat od mojego CUDU. Pięć lat temu 13.02.2009 roku (notabene było to piątek 13 ) miałam w nOvum transfer dwóch pięknych zarodków z czego jeden został z nami i jest teraz ponad 4 letnią śliczną dziewczynką. Walczcie dziewczynki bo naprawdę warto. A ze swojego doświadczenia wiem że cierpliwość i upór w dążeniu do upragnionego celu się opłaca !!! Ja na swój cud czekałam ponad 3 lata. Dla jednych to bardzo długo, dla innych nie. Dla mnie była to cała wieczność. Ale z perspektywy czasu wiem że było warto. Wierzę że każdej z was również zostanie wynagrodzona ta cierpliwość i życzę Wam tego z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek co u Ciebie jak malutka??? Lato Kochana ja ciągle trzymam za Ciebie kciuki i Wieżę że tym razem Ci się udało. A za jakiś czas napiszesz nam tu wspaniałą wiadomość o narodzinach twojego maleństwa. Pozdrawiam wszystkie stare i nowe forumowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×