Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Zulastar, Ewuś74 - bardzo dziękuję!!! Tak, niech ta wiosna, jak już w końcu przyjdzie, przyniesie wielu tutaj dziewczynom same dobre wieści. Rzeczywiście, tak pisałam, nic jeszcze nie wiedziałam ... nawet nie przeczuwałam ..., a życie się już tliło ... Ewuś74 - trzymam kciuki za zabieg w C.Z.D. i żebyście szybko wróciły do zdrowia!!! Zulastar - a jak Twoje maleństwo? Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawo - gratuluje serdecznie! dobrze ze nam napisałas bedziemy kciuki sciskac za Twojego kwiatuszka:) ewus - zdrówcia dla córci, niech zabieg pomoze i bezdechy odejda w niepamiec... mena - czekamy na relacje z wizyty:)musi byc dobrze Kochana, jestes pozytywnie nastawiona a to juz 90% sukcesu:) zula - co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa - liczyłam na te kciuki:):):) i dalej poproszę! Mena - moc dobrych fluidów (szczególnie dzisiaj)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawo - i ode mnie przyjmij gratulacje.:P A co to jest C.Z.D. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek C.D.Z. to jest skrót od Centrum Zdrowia Dziecka, faktycznie nie każdy o tym wie...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo takie historie jak twoja to dopiero cud. Gratuluję ci kochana serdecznie. Bardzo sie cieszę i oczywiście kciuki zaciśnięte z całych sił. Siasia ja miałam dwa protokoły długi i krótki z antagonistą. Cholera wie jaka jest tak naprawdę różnica bo u mnie to co powiedział lekarz sie nie sprawdziło. Przy pierwszym długim miałam bardzo duzo komórek i później zdecydowano o krótkim aby tę liczbę zmniejszyć a postawić na ich jakość. I za pierwszym i za drugim razem naprodukowałam tych komórek tyle samo. Byc może są lepszej jakości bo to juz moja druga ciąża ale sama nie wiem. U nas problemem było nasienie, które przy drugiej punkcji było tragiczne. Zastanawialiśmy się czy nie trzeba będzie korzystać z zamrozonego, które tez było kiepskiej jakości. Kiedys lekarz powiedział mi, że jeśli z drugiej punkcji ciąży nie będzie to będziemy robić badanie komórek i wtedy dał do zrozumienia, że słabe nasienie męża nie ma nic do rzeczy bo embriolog i tak wybiera do ICSI jednego plemika a takego nawet w tym kiepskim znaleźć może. Więc ja znam tylko jedną różnicę. Nie wiem co to antagonista. Później już nie dopytywałam bo nadmiar wiedzy źle mi robił.Większość idzie długim protokołem a potem eksperymentują tak jak ze mną. Ewuś to też was dopadło. U nas mała miała jakiś czas temu biegunkę i podwyższoną temperaturę ale po 3 dniach przeszło. A też nikła w oczach. Zdrówka dla was kobiety. Julcia i reszta dzięki za kciuki. Już sie nie mogę doczekać tej wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek, Mena 27 - dzięki za dobre słowa; ja też trzymam kciuki! W swojej historii też miałam i długi, i krótki protokół. U mnie lepiej sprawdził się krótki. Z tego, co wiem przy niskiej rezerwie jajnikowej (a taką mam) nie stymulują długo, czyli z wykorzystaniem tabletek antykoncepcyjnych, aby nie spowodować ewentualnego trwałego uśpienia jajników (a z tego, co wiem, długi protokół, z antykoncepcją, ma za zadanie właśnie uśpić naturalne mechanizmy przysadki kobiety). Prawdopodobieństwo trwałego uśpienia jajników nie jest chyba duże, ale zdarza się, jest więc ryzyko, dlatego lekarze przy wysokim FSH albo niskim AMH odchodzą od tego protokołu - dla świętego spokoju. Dziewczyny, które te hormony mają w porządku, najczęściej podchodzą na długim, gdyż wówczas jest szansa na większą ilość komórek. Czasami - tak jak pisze Mena - krótki protokół wykorzystywany jest dla poprawy jakości komórek. Tyle tylko wiem z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Lato My mamy tylko 70km do niemiec i często na zakupy tam jeździmy, wiec dokument niezbędny. Chcieliśmy też w maju do Toscani pojechać, no ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Prawo - jeszcze nie tak dawno zastanawiałyśmy się co dalej,a tu taka wspaniała niespodzianka u Ciebie:)Bardzo mocno trzymam kciuki za szczęśliwe 9 miesięcy,bo Ci się to należy po tym wszystkim co przeszłaś.Będzie dobrze,bo to ciąża naturalna,a takie mają wg.lekarzy większe szanse na donoszenie.Czekamy z niecierpliwością na pierwsze podglądanie serduszka - na pewno to będzie niesamowite przeżycie dla Ciebie i męża. Stasia - ja też miałam 2 protokoły i u mnie ten krótszy zaowocował 15 komórkami, z czego zapłodniło się 5,a ten długi trochę gorzej,bo naprodukowałam zaledwie 5, a zapłodniły się 3.Tak więc to sprawa bardzo indywidualna.Na pewno Dr Wam doradzi,którym protokołem iść i będzie dobrze. Monka26 - nawet nie wiem kiedy ten czas minął.Niedługo już zobaczycie swoją kruszynkę:)Dbaj o siebie,bo to już bliżej niż dalej.Jeszcze pamiętam Twoją radość na wieść o ciąży a tu już 31 tydzień.Trzymaj się kochana. Igrek - ja miałam raz scratching w cyklu poprzedzającym transfer i tyle. Mena - czekamy na wieści jak samopoczucie i emocje po pierwszej wizycie.Na chore gardełko najlepszy czosnek - bierz i odpoczywaj dużo a samo przejdzie.Podobno ten marzec jest taki wredny jeśli chodzi o choroby,bo mnóstwo osób dopadają jakieś świństwa.Pozdrawiam ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siasia Ja miałam krótki protokół z antagonistą (choc nie wiem co to do konca znaczy) stymulowałam sie 9 dni, w czasie punkcj pobrano 17 kom i zapłodnilo sie 12(wszystkie zamrożone). i co z tego skoro zaden się nie zagnieżdzil :( prawo To wielki cud- dbaj o niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dziewczyny dziękuję za miłe słowa :) Prawo serdecznie gratuluję szok ale oczywiście taki pozytywny :):) trzymam kciuki za spokojne 9 miesięcy wspaniała wiadomość, teraz tylko dbaj o siebie i koniecznie daj znać jak będziesz po kolejnej wizycie :) Mena jak dzisiejsza wizyta? Bubu co u Ciebie słychać? Ewuś74 mam nadzieję, że córcia wyzdrowieje do czasu zabiegu. Stasia witaj na forum,ja miałam długi protokół słabo reagowałam na leki co dziwiło mojego leakarza, ponieważ nie miałam problemu z owulacją, najpierw jak pisały już dziewczyny przez 1 mieś brałam tabletki antykoncepcyjne, póżniej dokładnie 1 mieś brałam hormony przez pierwsze 2 tygodnie miałam, przepisane zastrzyki z gonalu, później doszły kolejene menopur i coś jeszcze ale jużnie pamiętam doszło do kłucia się 3 razy naraz, podczas tych ostatnich 2 tyg miałam wizytę co 3 dni, więc byłam często w klinice. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jesteśmy po wizycie. Ciąża pojedyncza. Jest pęcherzyk ciążowy. Serduszka jeszcze nie było widać.4 kwietnia usg serduszkowe. Troszkę się uspokoiłam nie powiem choć miałam nadzieję zobaczyć serduszko. W poprzedniej ciąży na tej właśnie wizycie dostałam już kartę ciąży. Termin porodu 13 listopad. Dziękuje za kciuki. Bubu wiem, że czosnek dobry na takie dolegliwości. Nawet lubię czosnek ale zaczyna się chyba faza mdłości i na samą myśl mi nie dobrze. Dobrej nocy kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mena27 Czekałam na wiadomość od Ciebie. Dobrze że jesteś spokojniejsza,to teraz trzymamy kciuki do 4 kwietnia za serduszko Jasia,chce nas troszkę podtrzymać w niepewności. Dobrej nocki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mena - super ! A myślałam już, że bliźnięta będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek lato mena dzięki:) Janko to kciuki za poród córy oby szybki i bez komplikacji:) Prawo cudowna wiadomość bardzo Ci gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego:) lato mam teraz takie samo marzenie jak Ty nie ma znaczenia płeć byle tylko doczekać cudu i żeby było zdrowe:) mena gratuluje bąbla :)mam nadzieję że te bóle już nie będą Ci dokuczać monka 31 tydzień o matko jak ten czas leci a dla mnie to jakby chwila jak powiedziałaś że sie udało:) karina fajna ta Twoja mała i duża już nieźle jest:) julcia super z ta zmianą mieszkanka praktycznie trzy razy wieksze ale dla 4 domowników to myślę w sam raz:) szczęśliwa mama no chyba nie ma jakiegoś złotego środka na choroby przedszkolaków wśród moich znajomych to norma ale tak jak słyszę dużo rodziców posyła chore dzieci do przedszkola to nie ma sie co dziwić malwi byłam ostatnio u znajomych którzy maja bliżniaki podwójny dar ale praca nie wyobrażalna także każdych rodziców bliźniaków podziwiam:) Agniren ale zobacz jak sobie bicepsy na rękach wyrobisz:) siasia 30 myślę że duży wpływ na dobór protokołu ma AMH czyli rezerwa jajnikowa igrek i jak dzwoniłaś dzisiaj do dr? Czekam póki co za jakieś 2,5 tyg robie tsh i sie zobaczy, póki co jakieś choróbsko mnie dopadło więć dogorywam :) POzdrawiam Wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj b_ubu - dzięki bardzo za kciuki; wszystkim dziewczynom tutaj należy się dzieciątko, bo wszystkie mają za sobą jakąś historię i żadnej nie przyszło oczekiwanie na cud łatwo; ja - niestety - po wszystkich przejściach stałam się mniej odporna na stres związany z lękiem o - najpierw - pojawienie i utrzymanie się ciąży, a - potem - o zdrowie kwiatuszka. I czasami nie wiem, skąd biorę jeszcze jakąkolwiek siłę, wiarę i nadzieję. Paradoksalnie - może właśnie z tych przeżyć. Teraz nie pozwalam sobie na żadne złe myśli, nie dopuszczam negatywnych emocji, bo - tak jak kiedyś na forum napisałam - mam takie podejrzenie, że na poprzednią ciążę, kiedy straciłam zdrowego chłopczyka, w znacznym stopniu źle wpłynął mój strach. Jeszcze raz B_ubu - dzięki za kciukasy i ... zobaczysz: uda się - Twoje dwa maleństwa czekają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia83 i Monka26 - obiecuję, będę baaardzo dbać!!! Monka26 - Ty również uważaj na siebie, masz dwa szkraby pod serduszkiem, ale tam musi być "impreza":). Sylvia83 - nigdy nie wiesz, kiedy ten właściwy moment nadejdzie, bo że nadejdzie, to jestem pewna, nie raz nie dwa z ostatnich mrozaczków powstają piękne kwiatuszki. A robiłaś może badanie ciałka kierunkowego pobranych komórek - czasami lekarze zalecają taką diagnostykę, gdy kilkakrotnie z ładnych zarodków nie powstaje ciąża? Lena66 - dzięki za życzenia i miłe słowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mena27 - gratuluję pęcherzyka, czekamy teraz na serduszko! Ja nie mam jeszcze terminu porodu, ale podejrzewam, że będzie w Twojej okolicy, może przełom listopada/grudnia. Wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mena - zastanawiałam sie wczoraj ile pecherzyków bedzie:) ale to dobrze ze ciaza pojedyncza bo w pierwszej miałas przygody z krwiawieniem to zawsze mniejsze ryzyko...trzymam kciuki nadal za serduszko, moim zdaniem to tylko kwestia czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawo Nie,nie robilam tego badania - wogóle jestem teraz po małym doświadczeniu troche mądrzejsza i wiem,że klika rzeczy można bylo inaczej zrobić, chociażby juz po drugim nie udanym crio..... No ale czasu nie cofnę, mam nadzieję, że jak nastepnym razem bede podchodzić do procedury to inaczej to sie potoczy, na pewno zmieniam dr Ale martwi mnie sprawa męza,że po zabiegu boli go jeszcze bardziej i żylaki nie znikneły są bardziej nawet wyczuwalne, gdzieś czytałam, że zabieg nawet nie pomógł a zaszkodził, pogorszyły sie parametry nasienia. Bardzo się tego boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki.. Ja niestety znowu z doskoku mogę coś napisać... Ciągle nie mogę znaleźć czasu... Mam prośbę do tych z Was, które przechodziły przez in vitro.. Jesteście w stanie mi powiedzieć jaki ta jest mniej więcej koszt (z wizytami, lekami - ze wszystkim).. Niestety mnie to nie ominie... Trzecia inseminacja się nie powiodła, więc dłużej nie będziemy próbować... Jutro idę na wizytę więc pewnie czegoś się dowiem... Będę wdzięczna za wszelkie informacje... GRATULUJĘ wszystkim, którym się udało i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia83 - a u kogo teraz się leczysz/leczyłaś - jeśli można spytać? Aneczka_K - ciężko napisać dokładnie, wszystko zależy od procedury, ilości przepisanych leków do stymulacji (połowę bowiem pieniędzy zostawiasz nie w Novum, tylko w aptece Nova, chociaż to ta sama grupa:)). Potem jeszcze sam zabieg punkcji i transferu. Ja ostatnio podchodziłam już tylko na cyklu naturalnym, niestymulowanym (poza małą dawką clo), więc ominęły mnie koszty drogich leków. Całość kształtowała się w okolicach 6000 pln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę zamrozić jajeczka
Witajcie. Pokrótce opiszę co mnie spotkało. Jestem po usunięciu torbieli śluzowej wraz z jajnikiem lewym. Teraz niestety mam powtórkę z rozrywki z jajnikiem prawym...Czekam na laparoskopię, po której według mojego lekarza (a jest on jednym z najlepszych w kraju) powinnam w przeciągu góa kilku miesięcy zajść w ciążę, bo po roku mogę się kwalifikować już tylko do in vitro... I teraz zaczynają się schody. Plany na przyszły rok, dwa lata mam zupełnie inne. Mam 22 lata, IVr mega ciężkich studiów, nowy facet... Dlatego pojawił się pomysł zabezpieczenia na przyszłość w postaci witryfikacji komórek jajowych. I teraz mam pytanie...Czy któraś z was przechodziła ten zabieg? Czy możecie mi podać przybliżony koszt zabiegu? Dodam, że póki co jestem umówiona do invimedu zaraz po świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo - wiem, że podanie łącznej kwoty nie jest proste... Dlatego chciałabym dowiedzieć się od kilku z Was ile wyniósł całkowity koszt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinko - dzięki... jestem trochę podłamana, bo in vitro to niestety spory wydatek dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka - mnie koszt IVF wyniósł z lekami 10tys ale byłam lekko stymulowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×