Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Igrek - mam nadzieję,że uda ci się to jakoś wyprostować.Dzwoń do Zamory - na pewno coś poradzi.Dlaczego ty wogóle masz te plamienia?Z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauli - za 1 razem brałam Progynovę 3 x 1 i po stosunku coś około 25 dc. się zaczęło.:/Tylko wtedy to zbagatelizowałam i dopiero po kilku dniach dr Dobek jeszcze wtedy napisałam o tym w esie.:(Bo się bałam,że transferu nie będzie ( a lepiej by było, bo kasę tylko straciłam i nerwy.:/ ). Potem jak zmieniłam dr na Zamorę, no to jest już zaznaczone, że krwawię i plamię i muszę mieć szybko komórki...dlatego jest ta dawczyni celowana.Zmienił mi lek na Estrofem, On go woli.Endo lepiej urosło i szybciej, ale dawczyni jakoś wolno się stymuluje, bo jeszcze nie gotowa do punkcji chyba. Wczoraj jak dzwoniłam do Novum, bo już za późno było na konsultację, no to mnie Pani w recepcji przełączyła do położnej i Ona mi powiedziała,że to może za mocno się napięłam w wc i dlatego jakieś cieńsze naczynko pękło i że należy się dopiero martwić, jak się krwawi żywą krwią i aby nie popadać w panikę, że na pewno będzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz byłam w wc i czerwonego koloru nie ma, a tylko w jakiś 3-4 miejscach w śluzie na wielkość coś około 1 mm może takie plamki ciemny ecri, więc mam nadzieję, że to rzeczywiście z jakiegoś naczynka i się oczyszcza i mi przechodzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek mam nadzieję , że jest tak jak mówi położna i dojdzie do transferu. Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi - a nie dziękuję jednak, by nie zapeszać, bo niestety los bywa jak widać przekorny.:/A jak tam Wy się czujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek u nas jak na razie odpukać ok. Biorę cały czas żelazo i mam nadzieję , ze morfologia się poprawi. Nerki nie bolą , ale też na początku października kontrola musi być. Chłopaki łobuzują wiercą się i kopią:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi - no to dobrze.:D Cieszę się ! Też bym tak kiedyś chciała, ale z moimi historiami no to nie wiem, jak to będzie.;-/ Ja byłam teraz w wc i zaczerwienienia nie ma, tylko jeszcze coś tam koloru ecri się pojawia w śluzie, ale martwi mnie ten ból w dole brzucha też jak na @.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się cofnęłam i poczytałam sobie od momentu, jak zaczęłam wtedy krwawić aż do dnia po transferze i to było wtedy takie z tego, co ja pamiętam normalne żywe krwawienie.:/O Matko--zeschizować można !A miałam dzisiaj się spotkać z Cyndi i z Leną i nie pojechałam przez to:-/Zawsze coś pod górkę ! Nic nie jestem w stanie robić ( chyba póki nie będę po rozmowie z dr Zamorą ).:-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek - odezwij się koniecznie jak będziesz po rozmowie z Zamorą.Trzymam kciuki,żeby wszystko się poukładało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauli - dobrze, na pewno wam napiszę ! Już nie mogę się doczekać, bo nie mogę się przez to na niczym skupić ani jeść nie mogę.:/Choć już zaczerwienienia nie ma od kilku pobytów w wc tylko śluz żółtawy pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr Zamora mi kazał jutro sobie zrobić usg z pomiarem śluzówki, czy się ona nie złuszczyła i do Niego zadzwonić, a On się zorientuje w tym czasie, jak wygląda sytuacja w laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O godzinie 15.00 udało mi się załatwić sobie jutro usg u 1 z lekarzy, którzy znają moją sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek - trzymam kciuki zeby endo było w porządku&& monka - jak sie czujesz? który to juz dpt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
bubu - ja mialam scratching robiony w 21 i 26 dniu cyklu poprzedzającym kriotransfer. To był mój drugi kriotransfer z 3 przeprowadzonych transferów. Po skratchingu zaszłam w ciażę więc można powiedzieć, że w moim przypadku był skuteczny:) Niestety płód nie rozwinał sie prawidłowo i nie bylo serduszka. Teraz zaczynam leczenie immunologiczne w łodzi bo chcę dowiedzieć sie skąd te problemy z zagnieżdżaniem sie zarodków. Jak masz czas poczytaj na temat immunologii moje wypowiedzi z 741 str.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
Wszystkie dziewczyny pozdrawiam i mocno trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też mam taką nadzieję ! Przespałam się trochę.Jak na razie nie jest źle, tylko takie lekko żółtawy śluz pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek - dobrze,że tak szybko udało ci się to usg załatwić.jutro już będziesz wiedziała na czym stoisz.Zamora na pewno wie co robi.Trzymam kciuki,żeby nie było potrzeby przesuwania terminów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauli - no ja też by tak chciała.;D Od kilku godzin jest już ok i oby tak zostało.;D Wiesz--ja mam 2 takich lekarzy, którzy znają moją sytuację i jak nie 1 no to 2 mnie przyjmie.;)Ten 1 też by mnie przyjął, jak nikt nie widzi w szpitalu, no bo akurat cały dzień ma dyżur i noc, ale te 2 jest w gabinecie.Przedstawiłam Mu sytuację i nie ma problemu żadnego.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek. Miałam Usg. Mila jest juz duża. Waży 2320gram.. Może dojść do czterech kg. Z nią wszystko ok. Plamienie mam prawdopodobnie z nadzerki. W miedzyczasie okazało sie ze mam podwyzszone CRP co wkazuje na jakaś infekcje. Ale niewiele ponad normę. Dostałam antybiotyki, które powinny to zwalczyć. Mam nadzieje, ze najpóźniej we czwartek wypisza mnie do domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline - trzymam kciuki, by było wszystko już dalej w porządku.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaline - moj synek na poczatku 32 tc wazył 2250 a urodził sie w 38tc z wagą3880g. jak bedzie duza to pogadasz o cc, nie martw sie na zapas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczyna mnie boleć głowa.Coś czuję,że nic miłego mnie w najbliższych dniach nie spotka bo w moim przypadku ból głowy oznacza zbliżającą się @. Chyba jednak nie minie mnie badanie drożności... Michaline - życzę szybkiego powrotu do domu. Igrek - trzymam kciuki za twoją śluzówkę. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Michaline najważniejsze że z Milą wszystko dobrze, przynajmniej wiesz skąd to krwawienie, mam nadzieję że szybko wrócisz do domu :) Igrek trzymam kciuki za usg &&& Dziewczyny dziś jak się obudziałam to miałam taki brązowe plamienie na wkładce teraz już ok, boje się że to nie jest dobry znak :( Bauli ból głowy napewno minie, mnie też strasznie bolała w niedzielę ale juz przeszło, zobacz w poprzednich wypowiedziach leokadia też miała podobne objawy, nic nie jest przesądzone, myśl pozytywnie!!!!! Julcia co słychać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka - nie stresuj sie to moze byc plamienie implantacyjne równie dobrze;) i za ten wariant trzymam kciuki z całych sił&& a zarodki jakie miałas podane? monka, micheline - czuje sie super na razie, nie plamie, nie krwawie, szyjke mam wysko wiec mam nadzieje ze nic sie złego nie dzieje, maluch silny bryka jak szalony:D za 2 tygodnie usg to dowiem sie co z tym łozyskiem, czy poszło w górę (oby!). Takze na razie spokój powrócił, mam nadzieje ze tak do konca zostanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa, zatem trzymam kciuki za lozysko. Monka, mam nadzieje, ze to implantacja!! Igrek, obys jednak mogła przystąpić do zabiegu... Ja juz po porannym obchodzie. Wychodzę dzisiaj.. Czekam jeszcze na obchod Jakimiuka i wypytam o wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline uważaj na siebie... CRP podwyższone jest bardzo niebezpieczne. U mnie jak mnie przyjeli było 0,7 a norma 0,5 po 3 dniach zaczął się poród. Przepraszam że to pisze nie chce Cię straszyć i bardzo mocno trzymam za Was wszystkie kciuki. Ale wiem sama po sobie że podwyższone CRP w ciąży może się źle skończyć. Antybiotyki dawane są w ciemno bo posiewy przychodzą dopiero po 7 dniach... i niestety u mnie były nie trafione. 6 m-cy nosiłam moich chłopców pod serduchem... a teraz ich nie ma a w moim serduchu jest straszna pustka... siedze i płacze choć nic to już nie zmieni. Dzisiaj zawiozłam moją przyjaciółkę do szpitala była w 3 m-cu ciąży. Serduszko dziecka przestało bić... Powiedzcie mi dlaczego tak jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia i Michaline czyli same dobre wieście to bardzo dobrze :) oby tak dalej. Teraz znow zauważyłam na wkładce jakieś jasnobrązowe plamnienia na tle luteiny, ktora niestety rownież wyplywa :/ obyscie miały razje i żeby to oznaczało ze maluchy zadomowiają się na dobre :) Dziewczyny czy Wam też tak wychodziły włosy? Mi od jakiegoś miesiąca wychodzą bardzo duże ilości, znacie jakieś domowe sprawdzone sposoby zeby wzmocnić włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×