Mlode Panny Olsztynianki

Zapomnialam dodac ze przygotowania zaczelismy na poczatku stycznia tego roku :)

ojoj fasolku! zapomnialam dodać że ja zasadniczo sercem i rodowodem olsztynianka...ale aktualnie już od 7 lat warszawiaczka :/ kurs weekendowy w wawie robimy tylko sam ślub i wesele + przygotowania do nich to już olsztyn stąd też moje pytania o różnych specjalistów od urody...już daaaawno w olszt się nie czesalam ;) jeśli przygotowania zaczeliście w styczniu to macie farta! :) myśmy na sierpień szukać zaczęli lokalu już we wrześniu...i już mieliśmy spore ograniczenia - wiele miejsc porezerwowanych. pytanko z innej beczki - kto Wam robi oprawę muzyczną w kościele?:) zdajecie się na organistę czy macie kogoś znajomego? U nas być może uda się że będzie śpiewa zaprzyjaźniony chórek gospel:D pzdr!

Witam!! Nauki przedmałżeńskie są fantastyczne w Odkupicielu na Wyszyńskiego bodajże (koło Gracji). Odbywają się co miesiąc, w pierwszy albo drugi czwartek miesiąca i po kolei przez 10 dni. Moja siostra i koleżanka tam były na naukach i bardzo sobie chwaliły! ja w kwietniu idę :) w tym roku planujemy z narzeczonym ślub cywilny - jesteśmy w trakcie ustalania daty, a w przyszłym roku kościelny - też jeszcze nie mamy konkretnej daty:/ Co do makijażystki, to moją siostrę na jej ślub (oraz mamę i mnie) malowała Pani, która mieszka na Pieczewie- jak chcecie, mogę poszukać namiarów. Ta sama Pani robiła też fryzury mojej siostrze i mamie - ale zbytnio nie musiała się wysilać, bo miały króciutkie włosy - chodziło głównie o "nastroszenie". Jeśli chodzi o DJ, to mój kolega nim jest, więc jak chcecie, to mogę się z nim skontaktować i ewentualnie dać namiar. Jak usłyszę o jakimś fajnym fryzjerze, też napiszę. A co do krawcowej, moja koleżanka szyła sobie sukienkę, więc również mogę się dowiedzieć gdzie ta krawcowa urzęduje;) Jak widać, sama jeszcze się nie rozglądałam, ale w tych kwestiach jestem na bieżąco, bo non stop ktoś z moich znajomych bierze ślub:P Pozdrawiam Was!!!:)

i jeszcze jedno - u mojej siostry w kościele grał zespół (jak można tak to nazwać, bo śpiewała i grała na gitarze dziewczyna i chłopak), ale było fantastycznie!!!! śpiewała Hymn miłości! łzy napływały do oczu jak się jej głos rozchodził po kościele (Kościól Najświętszego serca Pana Jezusa na Mickiewicza). Znam jeszcze jeden zespół, który najbardziej działa na Osiedlu Mlecznym w Kościele Św. Wojciecha. Z tego co wiem to chyba nadal tam działają, ale również mogę się dowiedzieć jak będziecie chętne. Pozdrawiam!!:)

:D rainbowka cwaniaro! :D pewnie że chcemy namiary! a przynajmniej ja :) - na krawcową - na fryzjera - na zespól/zespoly do kościólka :) tylko poproszę na maila :) nie ma co szafować ludzkimi danymi w publicznym miejscu ;) marfuszka@wp.pl z góry dzięki!! POZDROWIENIA

ok:) a więc dziś poruszę niebo i ziemię i wezmę namiary:) pozdrawiam!!:)

marfuszka! dzwoniłam - mam namiar na dziewczyne ktora śpiewała na ślubie mojej siostry, ale jeszcze zadzwonie czy dalej spiewa na ślubach. tamten zespół ponoć sie zepsuł i nie warto. Kwestia tego, czy chcesz bym sie z nia skontaktowała. ona moze spiewac jeszcze z kimś chyba. co do krawcowej to tel nie mam, tylko miejsca, w ktorych urzeduja (2), więc postaram sie jutro zajsc tam i poprosić o namiary, wtedy Ci przekaże. Co do fryzjera, to słabo się orientuję, bo moje znajome nie polecały swoich, więc jeszcze troche popytam. pozdrawiam!

rainbowka jesteś przekochana! Nie spodziewalam się że tak od razu ruszysz do boju! ;) ściskam wielce! i czekam na maila :*

dzwonie, ale ma wyłączony telefon. Jeżeli nadal tak będzie, to pójdę do Kościoła, w którym zwykle śpiewa i zapytam o kontakt do niej. telefony itd przekaże na maila. pozdrówki!!:)

Hej. Co do grajka w kosciele to licze na organiste ktory gra w tamtym kosciele, ma bardzo ladny glos. Nawet z ciekawosci poszlam na dwie msze w styczniu zeby zobaczyc wnetrze i sposob prowadzenia mszy (byla jeszcze wtedy szopka). Jest przytulnie i chyba nawet nie bede stroic. Musimy zalatwic licencje bo to nie moja parafia. A i dzieki za namiary na nauki w Odkupicielu, wrazie co to tam pojde, mialam na mysli pojdziemy :) Czasem zapominam ze to nie tylko moje welsele i slub a takze mego ukochnego :P

hejka!:) jak chcesz to podam Ci numer telefonu do Odkupiciela na maila. Możesz też go znaleźć w necie:) co do organisty, to ja non stop spotykam się ze śpiewającymi kaczkami - nie obrażając takowych, ale ich \"śpiew\" to porażka!!! masz szczęście, że tamten tak nie śpiewa:) ja chciałabym,by na moim ślubie śpiewała ta dziewczyna, co piewała na ślubie mojej siostry:) a tak apropos - marfuszka - dostałaś maila?? wysłałam Ci telefon do tej dziewczyny:) Pozdrówka Dziewczyny!!:)

p.s. moja koleżanka z grupy bierze ślub 07.07.07r.!!:) ale w Ełku:) dobrej nocki!!:)

hejka babeczki :D rainbowka odebralam maila :) wieeeelkieee dzięki :* dziewczyny...czy wynajmujecie sobie auto na dzień ślubu? My mamy doslownie rzut kamieniem i do kościola i do lokalu...chcemy uroczyście przemaszerować..ale co jeśli będzie ulewa?? tak się zastanawiam co wtedy..bo nie mogę namierzyć nikogo znajomego z autkiem nadającym się na przewóz ..mnie - w sukni ślubnej :/ albo 3drzwiówki...albo duże rodzinne auta. I tak kombinuję.. BUZIAKI!!

nie ma za co:) kolejny mail w Twojej skrzynce, Marfuszko:) co do samochodu, to nawet znajomy, czy taxi w razie potrzeby mogłoby Cię podwieźć. Może to głupio brzmi, ale to w końcu tylko ewentualność - bo zakładamy,że bedzie śliczna pogoda:) a aby wynająć auto, to po 1 trzeba to zrobić wcześniej, a po 2 sporo zapłacisz, a po 3 jak będzie ładna pogoda, to będzie to zbędny wydatek, a taxi zawsze zamówisz o każdej porze. to moje skromne zdanie;) ja na Twoim miejscu bym tak właśnie zrobiła:) lecę robić pączuszki!!:) Pozdrawiam!!!

Hej dziewczyny! Dzis w nocy snil mi sie koszmar slubny..brrr.. wole sobie tego nie przypominac. Chyba obija sie w ten sposob moje intensywne myslenie o slubie. Jestem ciekawa czy finansowo to poddzwigniemy, wlasciwie nie mamy innego wyboru :) Powiedzialo sie A trzeba powiedziec B :) Na razie spedzam wakacje zimowe u kolezanki w Irlandii i kase przetracam :P

Co do autka to postanowilam sie nie przejmowac bo to tez spedzalo mi sen z powiek i zostawilam sprawe dla mojego I. Powiedzial ze juz ma jakis pomysl.My mamy dosyc spore odleglosci do przemierzenia Jagiellonczyka - Grunwaoldzka - Zolnierska.

fajnie Ci z tymi wakacjami:D Ja jadę pod koniec czerwca do Irlandii, ale do pracy...muszę jeszcze co nie co pozałatwiać w związku z tym:/ a teraz skończyłam robić pączuszki:D a raczej pajączki:P ale są pyyyyszniutkie:) ale skromnością to tu nie zalatuje:P a co do snu - to normalne, że myślisz o nim non stop, a skoro człowiek oczymś intensywnie myśli, to się to śni, nawet w postaci koszmarów. w rzeczywistości zaś będziesz miała piękny ślub, pogodę i wszystko będzie super!!:) zobaczysz:) a co do pieniążków - fakt, to spory wydatek, ale dacie radę!!:) miłych wakacji zimowych!!!:) buziaczki Wszystkim!!:)

podnoszę temacik :]

;) ale śmiechowo rainbowka :D ja chodzilam razem z Twoją siostrą równolegle a Ty z moją ;) do tego samego ogólniaka ;) tak w ramach podniesiemia tematu :* jeszcze raz dzięki za namiary :)

super!!:) podobnie było z mojej siostry kumpela i jej siostra;) a na jaki profil Ty chodziłaś i Twoja siostra? ja i siostra na ogólny z językiem angielskim. pewnie ze zdjęcia byśmy siebie poznały;) ale świat jest mały!!:) nie ma za co za namiarki, dalsze będą wkrótce;) pozdrawiam gorąco!!:) buziaki wszystkim!!:)

humanistki się klaniają ;) ja skończylam pedagogikę specjalną - tyflo konkretnie (niewidomi) w stolicy.. siostra jest na 4r. fil.polskiej na UWM ;) za mąż jak na razie się nie śpieszy ;) ale może już niedlugo..?:) kolorowych snów!!

niemożliwe!!:) ja teraz studiuję pedagogikę specjalną, konkretnie - oligofrenopedagogikę na UWM :) to było moje marzenie!:) a siostra studiowała ped. wczesnoszkolna z językiem ang. oraz filologie angielską. Pewnie Twoja siostra uczyła się w klasie z Agata B.(nie pamietam dokładnie nazwiska, chyba na B :P) - moja siostra uczyła sie z jej siostra Ola :) pozdrawiam!!:)

Dziewczyny, a możecie powiedzieć na ile osób robicie wesele i w jakij sali w Olsztynie i jak z ceną na osobę? z góry dziękuję!:)

:) nasze wesele będzie na okolo 70 osób + my cena od osoby zależy od naszego wyboru menu - powinniśmy się wyrobić do 100zl...ale w tym nie ma ciast, owoców, alkoholu i zimnych napojów. Wynajmujemy też piętro w pensjonacie - 30 miejsc za 1000zl Wszystko to w Tawernie Pirat na Likusach (jej minusem jest średnio piękna sala z kiepska klimą :( ) Pozdrowionka :D :*

a masz może jakieś zdjęcia tej sali lub link? jak tak, to proszę prześlij mi.Dziękuję :)

http://www.pirat.com.pl/generuj.php?site=restauracja&flash=restauracja&z1=hotel&z2=camping chodzi o salę dolną..jest w takiej jakby suterenie.. najfajniejsze w tym lokalu jest jego polożenie :D buźka!

Hej dziewczyny! Dla porownania. W Villa Pallas cena od osoby rowniez zalezy od menu ale chyba mniej niz 125 zl nie bedzie. W tym sa ciasta i tort. Do kupienia tylko napoje i alkohol. A i pokoj dla mlodych w cenie. Gosci polozymy na przeciwko w hotelu Relax (20-30 zl od osoby) i zamowimy dla nich sniadanie, nie robimy poprawin jako takich. Mysle ze to bedzie tak ze czesc gosci z olsztyna wroci do swoich domow, czesc z hotelu tez od razu sie rozjedzie a kto bedzie chcial to przyjedzie do ktoregos z domow - do mojego lub I. do Barczewa.

fajna sala!!:) mam tylko pytanie - stoły i tańce będą w tym samym pomieszczeniu? ja myślałam o tym, by stoły w jednej sali, a potańcówka w drugiej (muzyka nie przeszkadza tym co chcą porozmawiać a tańczącym nie przeszkadzają stoły:))- tak było u mojej siostry - ale robiła w radio a tam już nie wynajmują sal. ciekawe czy cos takiego się znajdzie;) pozdrawiam gorąco!!:)

w moim lokalu są co prawda dwie sale - ale wynajmowane oddzielnie. My wynajmujemy tylko tą dolną..większą. Stoly i parkiet do tańca są w tym samym pomieszczeniu..choć trochę odsunięte od siebie. Pewnie jeśli dobrze poszukasz znajdziesz oddzielone od siebie dwie sale - to jest dobre rozwiązanie. Myśmy mieli ograniczenia finansowe.. I z wszystkich oglądanych miejsc.. postawiliśmy na bliską lokalizację i spoko cennik ;) rainbowka...a kiedy Ty w ogóle bierzesz ślub???? ;) buźka!!

witam olsztynianki :) ja juz mam slub za sobą. tez miałam ten kłopot ze nie mieszkam w olsztynie, więc wszystko było załatwiane przez telefon i w weekendy. jesli mogłabym w czymś pomóc to smiało pytajcie :) mam chyba jeszcze stary kalendarz z \"kontaktami slubnymi\". ps.pomysł z własnoręcznie wykonanymi zaproszeniami jest super. ja też tak zrobiłam i wszyscy byli zachwyceni :)