Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liliana os

Mlode Panny Olsztynianki

Polecane posty

mam też suknię slubną na zbyciu:) firma herms model gerry z odpinanym 2,5 metrowym trenem. na razie lezy w warszawie, ale jakby ktoś chciał przymierzyć to mogę przywieźć do olka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cywilny w tym roku, kościelny za rok, ale konkretnej daty jeszcze nie mamy ustalonej:) chcę zrobić parę manewrów i najpierw muszę się dowiedzieć czy będzie to możliwe i wszystko dopasować pod księdza... buziaczki!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj minimonia!!:) mam pytanko do Ciebie - gdzie miałaś wesele i na ile osób? i czy ewentualnie masz jakieś fotki swojej sali? jak tak, to prześlij, proszę. pozdrawiam Wszystkich!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej rainbowka. wesele (70 os) miałam w rest. pod żaglami, taka mała knajpka niedaleko dworca gł. widok z okien niezaciekawy, bo na tory, ale przecież nikt nie idzie na wesele gapić się przez okno. a otoczenie lokalu ok. można wyjsc sobie na papieroska, albo po prostu się ochłodzić ( co przy weselu w lato ma duże znaczenie). jest dosyć duży stół na zew. a w srodku tez nam się podobało. goście bawią się i jedzą na jednej sali. czytałam ze któraś z was chce mieć oddzielne poimieszczenie na stoły i oddzielne do tańca. nie do konca jest to fajne. byłam na takim weselu, prowadził je ten sam chłopak co u mnie. u nas ciągle miał kontakt z ludzmi, zapraszał ich do zabawy i się bawili. u kolezanki stał na oddzielnej sali, nikogo nie widział, więc gadał do ściany. ludzi na parkiecie o połowę mniej niż u mnie. lepiej jest jednak jak prowadzący ma kontakt. wie kiedy kończą jeść, widzi kiedy ich wyciągać do zabawy. a pogadać przy stole i tak można. i jest zasada: im lepszy prowadzący, tym mniej wódy wyjdzie. pod żaglami mają swojego dj, jest bardzo dobry z tego co słyszałam, my wzięliśmy naszego kolegę. sala raczej nie do strojenia, bo juz ma swój klimat- żeglarski. na suficie zagle i kody żeglarskie, na scianach sieci i liny. jedyne na co się zdecydowaliśmy to serca powieszone na sieciach. warto się zastanowić, bo odpada koszt wystroju sali, a i jeszcze właściciel swoim młodym stroi kosciól- czerwony dywan i wzdłuż niego stojaki z kwiatami i świecami. pięknie to wygląda, i mało kosztuje- nie oamietam dokladnie ale na pewno min. polowe mniej niż jakbyś oddzielnie stroila. chyba ok 150 zł placiliśmy. jak chcesz fotki to daj maila. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jest tam jeszcze oddzielna salka z ciastami i innymi alkoholami, i z wygodnymi kanapami dla wyjątkowo zmeczonych gości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję minimonia!:) też się zastanawiałam nad tą knajpką pod Żaglami, ale zastanawiałam się czy nie jest ona za mała. ja pisałam,że chcę mieć 2 oddzielne sale - moja siostra tak miała - impreza fantastyczna, goscie prawie non stop na parkiecie. DJ przychodził na sale jadalną i wszystkich zaciągał do zabawy. niesamowicie sobie poradził! goście również byli zadowoleni, bo nikt nikomu nie przeszkadzał. Bardzo bym prosiła o zdjęcia - mój mail znajdziesz pod moim nickiem:) pozdrawiam Wszystkich!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rainbowka wysłałam fotki. zdjecie z kościoła jest kiepskiej jakości, na zywo wystrój wyglądał pieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nadal jest tam ten sam proboszcz to polecam:) nawet sobie z nami pożartował podczas mszy- a nie wygląda na takiego. a kościól też fajny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a,i proboszcz odpuszcza nauki przedmałzenskie na podstwie świadectwa z religii z klasy maturalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcę inaczej zrobić. Przez kilka lat należałam do oazy w tym kosciele i naszym opiekunem był ksiądz Tomasz. Obecnie niestety jest on proboszczem w jakiejś wsi za Ostródą i chciałabym by on mi udzielał ślubu na Mlecznym - trochę załatwiania i mam nadzieję, że się uda... A co do proboszcza - znam go dość dobrze i szczerze - nikt za nim nie przepadał, choć staraliśmy się go udobruchać jak tylko mogliśmy. Msze prowadzi fajnie - owszem, ale nie chciałabym by on udzielał mi ślubu. a co do sali - nie było za mało miejsca? widzę, że stoły są oddzielone od części tanecznej. właśnie - te stoły są poustawiane naokoło cześci tanecznej? I jak z kuchnia - zajmowali się nią ci z tej restauracji? Ile płaciliście od osoby? Mniej więcej za co ta cena - czy obiad, przystawki, desery, ciasta, napoje, alkohol - co było w cenie? W ogóle to dziękuję za zdjęcia!!:) Łobuz ze mnie zakręcony i zapomniałam wczoraj podziękować..wstyd mi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj rainbowka. jesli chodzi o salę to miejsca było wystarczająco. stoly sa jak zauważyłas oddzielone od cz.do tańca( nikt w dzikim zapale nie wpadnie pod stół :) ) ale nie są ustawione naokolo, tylko z dwóch stron parkietu. z 3 str jest wejscie i miejsce dj a z 4 mała salka z ciastami i winem. z opisu ciężko to sobie wyobrazić, więc lepiej siętam po prostu przejechać. jedzenie ok, nie pamiętam już dokladnie ile było dań, ale sporo i smaczne. za os placilam 100zl(ale 2 lata temu) teraz moze być ze 120 pewnie. w cenę nie był wliczony alkohol, ale były albo ciasta, albo owoce- do wyboru. i oczywiście całe jadło :) facet z tej knajpki bedzie proboal cie oszukać pewnie, ale nie ma z tym problemu. jak zobaczy ze np. notujesz na umowie wszystko co on mowi( menu, wystrój sali gratis, strojenie kościoła za pół ceny itp) to juz nic nie bedzie mogł zrobić. piszę to bo moją kolezanke niezle nacignął, po weselu kazał jej dopłacić za dekoracje, za jakies kawy dodatkowe i co najciekawsze za kibelek. a wczesniej o tym nie wspominal. ja spisałam z nim szczegółową umowę, za kibel od razu powiedziałam ze nie bede płacić bo to niezgodne z prawem ( powaznie) i wszystko było ok. nic nie doplacałam mimo ze powinnam, stłukły się 2 ładne półmiski. placiłam tylko ta 100 za os i za dekor koscioła. ale zabawa tam jest super. a jedzenie jak zostanie to zabierasz do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i nie wiem czy to widać na fotkach ale młodzi i świadkowie mają swój oddzielny stolik, ładnie udekorowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej minimonia!:) dziękuję za info. kurczę, ja to mam wymagania co do sali:P oprócz tego, że chciałabym by były 2 sale, to wolałabym by stoły były razem, by nie tworzyły się \"grupki\". Własnie - nie było z tym problemu u Ciebie? Goście przechodzili od stołu do stołu i rozmawiali, czy siedzieli \"swoi ze swoimi\"? W rodzinie były wesela, gdzie młodzi nie siedzieli razem z gośćmi albo stoły były \"porozrzucane\" jak w restauracji i goście źle się czuli. Moja siostra również była na podobnym ślubie. Każdy czekał do końca:/ ale fakt - młodzi się nie przejmowali gośćmi i w ogóle nie podchodzili do nich:/ marfuszka!! dzwoniłaś do Alicji, do krawcowej?? co tak zamilkłaś?? pozdrawiam Wszystkich!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamilklam bo mi się ferie skończyly i wrócilam do roboty! ;) Hej rainbowka..jeszcze nigdzie nie dzwonilam :) bo jeszcze sie nie zdecydowalam jak ma być dokladnie ;) ale nawet jeśli zmienię opcję to i tak wielkie wielkie dzięki za pomoc :* Mam nadzieję, że na naszym weselu uda się polączyć znajomych i rodziny we wspólnej zabawie..:P mamy fajnych sprawdzonych DJ/wodzirejów :D widzialam, jak potrafili tak ludzi wkręcić w zabawę, że się nie spostrzegli nawet ;) wlącznie z dziadkami ;) w piątek bylam tu w wawie na sukniach... dżiii...gryzę się teraz!! jedna z nich...tak na mnie POPATRZYLA...mrugnęla..uśmiechnęla się... Tylko CHOLENDER PSIA KREW jest o jakieś 900zl droższa niż planowalam wydać na kieckę!! :( nie wiem jeszcze co z tym pocznę.. a na uszycie takiej samej u krawcowej marne szanse bo nie ma jej fotek żadnych w necie ani mnie się nie udalo zrobić :/ zobaczymy.. szkoda mi trochę pieniędzy...na ubranie jednorazowego użytku... heh ale wiem że okazja się nie powtórzy ;) muszę to chyba..przemodlić.. zobaczymy czy dostanę jakiś znak :) pozdrowionka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe:) niby jednorazowy użytek, ale raz na całe życie!! pytałam się Ciebie czy chcesz numerki do kosmetyczki i makijażystki? do kumpeli od fryzjera nie mogę się dodzwonić. coś czuję ze wyjechała na ferie za granice - jak zawsze. jak coś to dam znać:) ja mam jeszcze tydzień laby, bo moja grupa ma praktyki, które ja odrobiłam w lipcu;) 3majcie się ciepło Dziewczynki!!:) buziaczki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny babeczka w ince na górze pięknie robi makijaz slubny. mój wytrzymał całą noc. a u mnie ze stołami to zrobiliśmy tak, ze przy 2 siedziała sama młodziez z 2 rodzin, a przy 3 starszyzna. było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też słyszałam, że ta makijażystka jest dobra. a co do stołów - u mnie dość ciężko z młodzieża i starszyzną... albo dzieci albo starsi. młodzieży raptem 2 braci ciotecznych:/ a jeszcze nie wiadomo co będzie z naszymi znajomymi - zobaczymy jak się wyrobimy z pieniążkami... jeszcze mam trochę czasu na myślenie także wszystko się okaże później:P w każdym bądź razie dziękuję za wszelkie info!!:) pozdrawiam Wszystkie Dziewczynki!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana os
🖐️ O widzę, ze temat fajnie się rozkręcił :) Witam wszystkie nowe dziewczyny. U mnie zastój, bo dawno nie byłam w Olsztynie :( No ale mam kieckę! Marfuszka chyba widziała :) Obiecałam sobie, ze zacznę w tym tygodniu zamieszanie z zaproszeniami. Obawiam się, ze nie starczy mi czasu, by zrobic je tak jak chciałam własnoręcznie :( No jeszcze zobaczę. Na naszym weselu będzie ok 80 osób :) AAA najważniejsze!!! Zapisaliśmy się na kurs tańca dla nowożeńców!:D Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam założycielkę topiku!!:) a możesz napisać, gdzie robisz wesele i jak cenowo to wychodzi i co się wlicza w cenę? co do zaproszeń, to ponoć robi się bardzo przyjemnie. jest tutaj gdzieś temat dotyczący właśnie samodzielnego robienia zaproszeń. pozdrawiam wszystkie Dziewczynki!!:) buziaczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja w przyszłym tygodniu znowu zaczynam załatwianie - będziemy po wypłatach :) Muszę sie udać po licencje do katedry i też pomyśleć o zaproszeniach. Chyba kupić na allegro za 1,30zł/szt. Nic wyszukanego ale tandetnie też nie wyglądaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana os
Hej! rainbowka wesele robimy w Różanej na starym mieście. Ślub bierzemy w katerdze, wiec przejdziemy tam z goscmi spacerkiem. Cenowo wychodzi to po 130-140 zł za osobę, bez bez alkoholu i tortu, a z jednym ciastem na ciepło z lodami. Bedzie 5 ciepłych posiłków, wiec cena jest chyba ok. Tort mamy już zamówiony i zostanie on dowieziony do Różanej, bedzie tez jeszcze tylko sernik i taka babka piaskowa chyba ;) Alkoholu jeszcze nie mamy zamówionego, bo zajmują się tym rodzice, ale chcemy też mieć po 5 butelek wina białego, czerwonego i różowego. Chyba tyle wina starczy? Może na przyszły weekend wybiorę się do Olsztyna to coś uda się jeszcze załatwić. Nie mam jeszcze zamówionego bukietu. Nie mamy auta :( zaproszenia nadal stoją nietknięte! czemu doba jest tak krótka? pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liliana, jesli interesowały by cię zabytkowe samochody to mam namiar do pana który takie posiada i wypozycza na sluby :) cudenka!!!!! my wypozyczyliśmy od niego piękne czerwone bmw z 1936r- bajka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doszukałam sie w notatkach ze 2 lata temu przyjemnośc ta kosztowała 600 zł(juz z kierowcą) za cały dzień. ale jak ktoś potrzebuje samochodu tylko np na 2 godz to da rade sie z nim dogadać, pozyczy taniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak z innej bajki :) mialam przemily weekend w gronie starych przyjaciolek ;) babska nasiadowka w wawie - w rolach glownych olsztynianek pięć ;) fajnie tak wiedzieć że mimo uplywu czasu pewne sprawy się nie zmieniają. minimonia...a nie kojarzysz jakichś innych źródel wypożyczenia auta - i żeby nie bylo drogo..(szukam asekuracyjnie ;) ) pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marfuszka, niestety nie kojarzę. ja miałam juz od dziecka swój wymarzony typ auta- musiało byc stare i czerwone :), więc zawęziłam poszukiwania tylko do takich samochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
hej ,ja mam wesele 1 wrzesniia 3 km za Olsztynem w takim cichutkiem zajezdziku w lesie:) Chiclam zeby bylo po mazursku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×