Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Gość ee przesadzacie
kazdemu czas ucieka gdy jest czyms zajety. moja babccia, gdy zyja (a zmarla majac 90 lat) mowila ze zycie tak szybko przemknelo jak "z bicza strzelil". Czyzby tez zyla wczasach konca? (zmarlo juz 20 lat temu). Pewnie 200 i wiecej lat temu tosamo mowili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu jest troszke jasniej co bedzie w dniach konca: 2Tym.3 \"A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. (2) Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, (3) bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, (4) zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. (5) Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy. I od takich stroń. (6) Z takich bowiem są ci, co wślizgują się do domów i przeciągają na swą stronę kobietki obciążone grzechami, powodowane pożądaniami różnego rodzaju, (7) takie, co to zawsze się uczą, a nigdy nie mogą dojść do poznania prawdy. (8) Jak Jannes i Jambres wystąpili przeciw Mojżeszowi, tak też i ci przeciwstawiają się prawdzie, ludzie o spaczonym umyśle, którzy nie zdali egzaminu z wiary. Ale dalszego postępu nie osiągną: (9) bo ich bezmyślność będzie jawna dla wszystkich, jak i tamtych jawna się stała. 2Piotra3 przede wszystkim wiecie, że przyjdą w ostatnich dniach szydercy pełni szyderstwa, którzy będą postępowali według własnych żądz (4) i będą mówili: Gdzie jest obietnica Jego przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata. (5) Nie wiedzą bowiem ci, którzy tego pragną, że niebo było od dawna i ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże, (6) i przez nią ówczesny świat zaginął wodą zatopiony. (7) A to samo słowo zabezpieczyło obecnie niebo i ziemię jako zachowane dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi. (8) Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. (9) Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy - bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka - ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia. (10) Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo ze świstem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną znalezione. (11) Skoro to wszystko w ten sposób ulegnie zagładzie, to jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności, (12) gdy oczekujecie i staracie się przyśpieszyć przyjście dnia Bożego, który sprawi, że niebo zapalone pójdzie na zagładę, a gwiazdy w ogniu się rozsypią. (13) Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i nowej ziemi, w których będzie mieszkała sprawiedliwość. (14) Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby /On/ was zastał bez plamy i skazy - w pokoju, (15) a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że każdemu ucieka - żeby nie uciekał wcale to musał by się chyba absolutnie nudzić, a to było by męką o wiele większą - zamknij się w pustym pokoju tylko z zegarkiem na ścianie - czas nie będzie i uciekał, ale długo tak nie wytrzymasz \"ale czasu nie mozemy przesunąc(tak naprawde),starzejemy sie umieramy itd.\" I to chyba jest sprawiedliwość - każdy przemija - co z tego, że jedni są w tym \"wyrywku\" czasu starsi, a inni młodsi - Ci pierwsi byli młodsi kiedyś, ci drudzy będą starsi. Każdego to dotyczy, kto żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Czyzby tez zyla wczasach konca? (zmarlo juz 20 lat temu)\" No i oczywiscie ze zyla w czasach konca,bo dla nas 1000lat,to tylko 1dzien u Boga. Nie mamy sie straszyc ze to koniec,ale czynic tak w zyciu jakby to mial byc ostatni dzien.Czyli robic wszystko by zasluzyc sobie na zbawienie. Nie zatracac sie w tym \"Swiecie\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę - wg tego co tu wkleiłaś to ostatnie pare tysięcy lat ludzkości mi się dokładnie takimi jawi - a skoro te pare tysięcy miało by być końcem, to gdzie początek? Przeczytałem też tak pobieżnie - na ile mi głowa dzisiaj pozwala - tamto z Biblii - kojarzy mi się to z np. wschodnimi \"ideami\", ale także np. filozofii w starożytnej Grecji - nie przywiązywania się do rzeczy materialnych - ułudy świata, która potrafi pochłonąć, wciągnąć i zaślepić jak np. alkoholizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie mamy sie straszyc ze to koniec,ale czynic tak w zyciu jakby to mial byc ostatni dzien.Czyli robic wszystko by zasluzyc sobie na zbawienie. Nie zatracac sie w tym \"Swiecie\". To też jest podobne \"żyj jakby każdy dzień Twojego życia był dniem ostatnim\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najdziwniejsze jest tylko to ,ze to co pisali Apostolowie,czy prorocy,bylo dla nich niekoniecznie zrozumiale,oni sobie nie wyobrazali,bezboznosci nieposluszenstw rodzicom itp. Pisali o czyms o czym nie wiedzieli,na tamte czasy. A tu prosze,szydza ludzie:\"Gdzie jest ten Bog\" itd. Odzieciach nie wspomne jakie sa. A moze twoja babcia90letnia,tez byla takim dzieckiem i tez tak wywijala,jak teraz mlodziez? No tak ten komu to niewygodne powie ze tak bylo zawsze,ale ja mysle ze nie. Uwaza ze jest coraz gorzej i bedzie jeszcze gorzej,bo biblia pisze o gorszych rzeczach.Skoro spelnia sie to co widze,to spelni sie cala reszta,ja w to wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"się to z np. wschodnimi \"ideami\", ale także np. filozofii w starożytnej Grecji - nie przywiązywania się do rzeczy materialnych - ułudy świata, która potrafi pochłonąć, wciągnąć i zaślepić jak np. alkoholizm.\" A mi osobiscie kojarzy sie to z rzadami ameryki i onz. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdecydowanie i tak wolę rządy USA niż Chin czy wcześniej ZSRR. A wg mnie zadne z nich nie sa dobre. A Ameryka pod podszewka pokoju,sieje spustoszenie i grabi,bierze od innych to co sie podoba.Byle by tylko sie wzbogacic. Myslisz ze po co siedza w krajach arabskich? Ja mysle ze tylko ze wzgledu na rope z reszta nie tylko ja tak mysle. Wtracaja sie gdzie popadnie,tylko zamiast pokoju,sieja smierc i wojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że przez ropę. Ale każde państwo gdyby miało tylko taką możliwość by tam było. Taka jest polityka. Ale i tak wolę demokratyczność USA - nawet jeśli często powoduje wybór oszołomów niż oszołomów w krajach niedemokratycznych - którzy zrobili z siebie nieomylnego Boga a ze swoich partii \"zastępy aniołów\" - którzy tylko mają zawsze \"rację\" i jeszcze wymagają czci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie;) :) „Chciałbym, abyście w sobie również widzieli coś, co się dzieje. Jesteście procesem. I zarazem w danej “chwili\" stanowicie wynik tego procesu..Jesteście Stwórca i Stworzeniem. Powtarzam to na koniec, abyście to usłyszeli i zrozumieli. Proces, który stanowimy i ty, i Ja, jest odwieczny. Przebiegał zawsze, przebiega teraz i będzie przebiegał zawsze. Nie potrzebna jest do tego żadna “pomoc\" z zewnątrz. To odbywa się samoczynnie, a pozostawione własnemu biegowi, działa doskonale. Jeszcze jedna mądrość zawdzięczacie Wernerowi Erhardowi - życie rozstrzyga się za pomocą procesu samego życia. W pewnych kręgach znane to jest pod hasłem “odpuść sobie i daj Bogu wolna rękę.\". Gdybyś tylko “sobie odpuścił\", usunąłbyś się ,,z drogi\". Ta droga to właśnie Proces - samo życie. Dlatego mistrzowie powiadają: “Ja jestem życiem i droga\". Pojęli do głębi to, o czym tutaj mowa. Są życiem i są droga - dziejącym się zdarzeniem, Procesem.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze strachu się biorą najgorsze rzeczy:) Wszechświat sam w sobie stanowi dzieło techniki, najwyższej techniki. Sprawuje się nienagannie. Samoczynnie. Ale gdy dostaniecie się do środka i zaczniecie manipulować uniwersalnymi zasadami i prawami, może się zdarzyć, że je złamiecie. Jesteście tego bliscy. Tylko wy możecie rozstrzygnąć, czy sprawa was przerasta. Rozstrzygniecie to swymi działaniami. Jeśli chodzi o energie atomowa, wasza wiedza w tej dziedzinie wystarczy w zupełności do tego, aby posłać planetę w zaświaty. Jeśli będziecie dalej w takim tempie mnożyć broń masowego rażenia, niebawem trafi ona w ręce maniaka, który sterroryzuje z jej pomocą cały świat - albo wysadzi go w powietrze próbując to uczynić. Dajecie dzieciom zapałki, licząc na to, że nie puszcza wszystkiego z dymem, a sami jeszcze musicie się nauczyć obchodzić z zapałkami. Rozwiązania problemu narzuca się samo. Odbierzcie dzieciom zapałki. Następnie sami wyrzućcie zapałki. Ale to zbyt wygórowane oczekiwania wobec prymitywnego społeczeństwa...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy sie nie boicie bo nie wierzycie w to,a ja sie nie boje,bo jestem swiadoma tego sdnia,a wiem co za soba niesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ Jeśli chodzi o energie atomowa, wasza wiedza w tej dziedzinie wystarczy w zupełności do tego, aby posłać planetę w zaświaty. } E tam. Nie trzeba rozszczepiać atomu. Broni konwencjonalnej jest tyle że globus parę razy można posłac do diabła. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka skoro twierdzisz ze straszylam choc przez chwilke koncem,to zle zrozumialas. Chyba wyraznie pisalam,ze nie mamy sie bac,a zyc tak jakby ten dzien mial byc ostatnim.Cos w tym widzisz zlego? Ja nie. A z reszta jak mozna przestraszyc kogos czyms skoro ten ktos w to nie wierzy.:-) Ci ktorzy wiedza o co mi chodzi,wiedza czy maja sie bac czy cieszyc.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała - ale akurat energia atomowa - oczywiście ta \"cywilna\" jest obecnie najczystszym, najmniej \"syfiącym\" sposobem zasilania obecnie nam znanym i wystarczająco efektywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"A z reszta jak mozna przestraszyc kogos czyms skoro ten ktos w to nie wierzy. Ci ktorzy wiedza o co mi chodzi,wiedza czy maja sie bac czy cieszyc.\" Niestety niektórzy jeszcze ciągle rozumieją wiarę jako straszenie - pewnie dlatego, że sami czerpią ją z własnego strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ Wy sie nie boicie bo nie wierzycie w to } Pisalem wielokrotnie. Nie jestem ateistą. :P Ja po prostu nie wiem. Argumenty kościołów do mnie nie przemawiaja. Jeżeli istnieje Bóg(tak jak go przedstawiają pisma, nie kościoły), to nikt z ludzi go nie rozumie. A więc kościły sa tylko uzurpatorami do słusznej interpretacji niemozliwego do poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pisalem wielokrotnie. Nie jestem ateistą. \" I znow zostalam zle zrozumiana,hehe Chodzilo mi,ze nie wierzycie, w dni konca i nie zawierzacie biblii. Myrewin czy sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ Chodzilo mi,ze nie wierzycie } Wierze to ja w to że woda na ziemi wrze w 100%, przy określonym ciśnieniu. Jak mam zawierzyć bibli skoro \"nie nalezy jej interretowac zbyt dosłownie\". Innymi słowy zawiero ona opisy nie wiadomo czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Niestety niektórzy jeszcze ciągle rozumieją wiarę jako straszenie - pewnie dlatego, że sami czerpią ją z własnego strachu.\" Kazdy z nas wie skad czerpie swa wiare,ja z pewnoscia nie ze strachu. I dla jednych zabrzmialo to jako straszenie(dla tych ktorzy nie maja pojecia o czym pisze),dla tych ktorzy mnie zrozumieli wiedza,ze to zadne straszenie,to po prostu oczekiwanie Dnia Pana ,zwiazanego z oczekiwana nadzieja.I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"{ Chodzilo mi,ze nie wierzycie } Wierze to ja w to że woda na ziemi wrze w 100%, przy określonym ciśnieniu. Jak mam zawierzyć bibli skoro \"nie nalezy jej interretowac zbyt dosłownie\". Innymi słowy zawiero ona opisy nie wiadomo czego.\" Myrevin,wierz ty sobie nawet ze twoj tylek jest ciemniejszy od smoly. Ja nie bede ci narzucac w co masz uwierzyc.Myslalam ze juz sobie to wyjasnialismy na tym topiku. Wolna wola. A dla mnie blibla jest w 100%natchniona,najprawdziwsza,i autorem jest Jehowa. Dlatego wierze w to co w niej pisze bardziej pewnie niz ty w te "zagotowana" wode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jak mam zawierzyć bibli skoro \"nie nalezy jej interretowac zbyt dosłownie\". Innymi słowy zawiero ona opisy nie wiadomo czego.\" A to cos nowego,gdzie pisze by jej zbyt doslownie nie interpretowac? Einstein o tym mowil,czy inny madry czlowiek? Madry w swej madrosci.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie myślę
A czy powiedzenie \"Bierz się do roboty bo szkoda czasu\" można odniesc do naszego życia i poszukiwania zbawienia w życiu doczesnym? Pytam bo życie jest krótkie i mi zostało go jakieś 50% (teoretycznie oczywiście). A skoro jest takie krótkie to czy jest wystarczająco długie aby zdążyć znaleźć właściwą drogę do osiągnięcia zbawienia ? Hmmmm. A jeszcze jedno : Czemu nie ma wzmianki na temat Dinozarów w Biblii ? Czy może to był inny świat Pana B., który się nie udał i stworzył na nowo inny z ludzikami ? Może było tak że dino żyły w czasach Noego i wygineły w czasie potopu (to może wtedy pierdzielnęła asteroida) - bo w sumie nie wiadomo ile lat temu żył Noe... P.S. Przepraszam wszystkich, których uraziła moja głupia wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×