Pytania dotyczące Biblii

co do imienia Jehowy to dziwia mnie te ciagle pretensje, dlaczego tak wam to przeszkadza? z hebrajskiego jak wiele razy bylo pisane to doslownie JHWH ze wzgledu na to ze nie bylo w tym jezyku samoglosek a w naszym sa to to imie brzmi wlasnie Jehowa, znaczy tyle co \"powoduje ze sie staje\". Jakos nikt nie zwraca uwagi ze Jezus u nas brzmi Jezus, skoro to imie prawdopodobnie brzmialo jak Jehoszua. Co do piekla, jest to miejsce symboliczne, oznacza smierc, np werset mowiacy z prochu pwstales w proch sie obrucisz, oznaczaloby ze pochodzimy z piekla, a to nieprawda. Jehowa wybawi nas za uczynki a za grzechy nie bedzie nas katowal wiecznosc w ognistym piekle tylko pozwoli umrzec. Istotnie jest to ze smierc Jezusa nie wybawia nas NADAL z grzechu, oczyscil nas z grzechu pierworodnego, na wybaczenie terazniejszych i nadal popelnianych musimy zasluzyc postepowaniem, skrucha i prosbą o zbawienie. Zaraz zostane przez Kamelie zganiona ze umniejszam smierci Jezusa, ale mam nadzieje ze nikt poza nią tak nie pomysli.

mam pytanie do wierzacych ze peiklo istnieje co oznacza werset z objawienia 20:13,14 \"I wydalo morze umarłych, ktorzy w nim sie znajdowali, rowniez smierc i pieklo wydalo umarlych\" I dodatkowo juz pisalam nie raz ze przypisywanie takiego czegos Bogu jest conajmniej okropne i w dodatku sprzeczne z nauką Biblijną \"Wzniesli miejsce ofiarne Tofet w dolinie Ben-Hinnoma, aby spalac w ogniu swoich synow i swoje corki, czego Ja nie nakazalem i co mi nawet na mysl nie przyszlo\". \"Zaplatą za grzech jest smierc\" \"Zywią sa swiadomi ze umra, natomiast umarli nie sa swiadomi niczego\". \"Kto umarł uwolniony jest od grzechu\".

Więc jezus był taki dobry? A co by było gdyby umarł ze starości? A na krzyżu wylądował tamten drugi? Stałoby się coś złego? Owszem, nauka jezusa niczym by się nie różniła w oczach ludu, od nauki jemu podobnych. Fakt że zabito NIEWINNEGO BARANKA, spowodował, że BARANEK stał się JESZCZE BARDZIEJ NIEWINNY W OCZACH LUDZI. Tak niewinny i tak dobry, że pamięć o nim nigdy nie mogła zaginąć. A zmartwychwstanie to MIT. Uczniowie Jezusa nie zrozumieli jego słów. Więc tak: Powstał z martwych, to przenośnia, rzeczywiście powstałby bez udziału żadnych sił nadprzyrodzonych, powstałby z martwych w naszych głowach. Apostołowie: wstydzili się, że nie mogli nic wtedy zrobić, więc kłamali w tym temacie, zresztą jakżeby nie miało się spełnić to co powiedział Jezus? Jaką spójność miałby wtedy nowy testament?. Wyświadczyli mu więc przysługę pisząc Nowy testament i zmatwychwstanie umieszczając również. Napisali Nowy testament, po części ze wstydu i żalu, po części dlatego, że Jezus ich nauczał jak żyć, a oni związani wstydem, nie mogli, od tak, iść w świat. Był ich najlepszym przyjacielem, guru, mistrzem, autorytetem, a oni nie mogli go uratować, choć tylu ich było (12). Judasz nie mógł znieść tego poczucia winy i pustki po śmierci Jezusa (kiedy nie przychodził z martwych), więc się powiesił. Tak to właśnie było.

Mnie nie przeszkadza, zresztą to tylko świat słow:) Tak naprawdę Joszua to jego ziemskie imię, jego duchowe imię to Aberamentho. Czytałam Ostatnie kuszenie: \"Aby wejść na Krzyż, ten szczyt poświęcenia, i znaleźć Boga, ten szczyt świata duchowego, Chrystus przebył wszystkie etapy, które przechodzi człowiek walczący. ...Jego głowa kiwała się na boki. Nagle przypomniał sobie, gdzie jest, kim jest i dlaczego czuje ból. Ogarnęła go dzika, nieposkromiona radość. Nie, nie jest tchórzem, dezerterem i zdrajcą! Wisi na krzyżu. Wytrwał do samego końca; dotrzymał słowa. Kiedy zawołał ELI ELI i zemdlał, na moment poddał się pokusie. Radości, małżeństwa, dzieci były kłamstwem; zniedołężniali starcy, którzy krzyczeli: “Zdrajca, dezerter, tchórz\" to też kłamstwo. Jego uczniowie żyli i mieli się dobrze. Rozeszli się w różne strony świata, żeby głosić Dobrą Nowinę. Wszystko było tak jak być powinno, chwała Panu! Wydał z siebie okrzyk: DOKONAŁO SIĘ! I zabrzmiało to tak, jakby powiedział: Wszystko się zaczęło.\" :) „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!\" Czy to aby zostalo dobrze zrozumiane przez religie ? Chyba nie. To była tajemna wiedza, czy została zrozumiana?Dlaczego przeciętny człowiek zapytany, z czym identyfikuje swoje JA, przeważnie się gubi, lub udziela mało satysfakcjonującej odpowiedzi? To rozdarcie jest zauważalne na każdym kroku, gdy tylko spojrzymy w głąb siebie i zadamy sobie kilka pytań. Pytań dotyczących swojej własnej JAŹNI…

Carlos Castaneda \"Dla mnie prawdziwym osiągnięciem jest sztuka bycia wojownikiem, która – jak powiada Don Juan – stanowi jedyny sposób na wytworzenie równowagi pomiędzy strachem przed byciem człowiekiem, a zachwytem nad byciem człowiekiem. To naprawdę nie łatwe znaleźć taką równowagę, poznać siebie,ale co innego mamy tutaj robić>?żyjemy aby jeść? rozmażac się też chyba nie, myslę głównym celem naszego pobytu tutaj jest odnalezienie swojej duchowej tożsamości, a potem skompletowanie całości:)

Black ale to ludzie wytworzyli takie pojęcie, a Jezus sam mowił \"Kładę zycie swoje, nikt mi go nie odbiera, ale Ja kładę je z własnej woli\"

a co do Chrztu, u SJ jestesmy chrzczeni w Imię Ojca i Syna i Ducha Swietego. Ponadto u SJ chrzest odbywa sie przez zanurzenie calkowite, a nie tylko przez pokropienie, w taki sposób zostal ochrzczony Jezus, caly rytual odbywa sie tak jak w przypadku Jezusa.

czy był dobry? oj Black to jak go Ty widzisz tylko o Tobie świadczy, nie ma dobry zły ON JEST Ktory Jest, lustro, już nie ma dory zly to nasze oceny,a M iłość absolutna nie posiada polaryzacji:)

Dla mnie to wielki Mistrz, pokazał nam jak, powiedział że kazdy może, nie ma juz tajemnicy to dostępna droga Black dla kazdego kto kto chce zrozumiec krzyż, tu i teraz popatrz w góre to ten kierunek jest celem naszej ewolucji, Budda powiedział zę na kazdego czeka i wszyscy tam dotrzemy, predzej czy poźniej tam będziemy, a wiecie eę nie istneje czas więc??? wybierajmy bo możemy, jak kazdy to ty możesz dostąpić świętości, kiedy połączysz się ze swoją Duchowością i zanurzysz w morzu Miłości. wtedy mimowolnie wypowiesz te słowa

Jam Jest który Jest

a Karol Wojtyła napisał w Tryptyku \"przecież nie cały umieram, to co we mnie niezniszczalne trwa\" wielu wielkich ludzi było, a czy to coś zmieniło? dalej ktoś wierzy w piekło, bo gdzies napisano:)

--> piekło istnieje Być może. Hitler..... odpowiedzialnośc... czy wiesz może ilu zabił własnymi rekami ? { żałował że wymordował tylu niewinnych ludzi dzieci matki itp ? } On wierzył że robi dobrze. Pozatym chyba był nie wierzący. Dla niewierzącego nie ma pojęcia grzech. A grzech popełniany nieświadomie(ponoć) nie jest grzechem. { piekło nie istnieje to gdzie jest hitler ?) :D No sorry, mnie o to nie pytaj. Czy potrafisz sobie wyobrazić czym jest dusza ? Myślisz że po tym jak trafisz do raju będziesz chciał/ła się mścić ? Na koniec zaznaczę na wszelki wypadek że ja nie wiem. { w najlepszym przypadku zasługuje na najniższy krąg czyśćca } Hmmm... \"nie sądzcie a nie bedziecie sądzeni\". :>

Hitler poszedł do nieba, innej mozliwości nie ma;) pamiętaj o prawie przyczyny i skutku

--> maalutka Jest to możliwe. :>

milość bezwarunkowa u Boga wszystko jest mozliwe, jakoś tak to chyba szło:) pytalam kiedyś Backa o Germaina http://www.vismaya_poem.republika.pl/ksiegi/zlota.pdf

na greckiej świątyni 4000 pne, napisano jesteśmy rozumem bez formy, wszystko pozostałe - to wybór. nasz wybór Myrevin:)

--> maalutka No sammnie wiem. Nikt mnie nie pytał o to czy chćę się urodzic. :o

ja wiem ze chciałes sie urodzić, baaa wybrałeś sobie cza s i miejsce urozenia, być człowiek bo naprawdę brzmi dumnie, tak wiele od Ciebie zalezy więcej niż Ci się zdaje, sam chciałeś tylko świadomie tego nie pamiętasz, dziwisz się że gdy piszesz o Hiltlerze, już o tym pisałam jakie to wazne by pamiętać kim jestemy , dokąd zmierzamy i dobrze wybieraćm nie reagować tylko kre4ować rzeczywistość, uczucie jest tylko jedno i emocja jest tylko jedna ale to i miilosc nie posiada polaryzacji jest absolutna i nie dzieli się na dobrą i złą, miiłość jest jedna tak jak woda, zlewa się i jak otchłań i łączy wszystko, nie ma lepszej i gorszej, większej i mniejszej. wszystko jest JEDNOŚCIĄ, jest można powiedzieć, że Miłość to Absolut. Miłość jest Absolutem i wywodzi się nie z tego świata.

-- > maalutka { ja wiem ze chciałes sie urodzić } No to bardzo cie przepraszam. Teraz wiem że się pomyliłem. :o :P :D

atomy rozbijamy a siebie nie znamy, ale to się zmienia, zaczęło się coraz wiecej ludzi rozumie, motto jednego z takich ludzi: Sięgam po wiedzę jeszcze dalej niż zezwala na to nauka. Sięgam po wiedzę jeszcze dalej niż zezwala na to filozofia czy psychologia. Sięgam po wiedzę jeszcze dalej niż godzi się na to religia. Sięgam po wiedzę w głąb Siebie – Kosmosu – Stwórcy.

nie pomyliłeś się, to PEWNE, to co dzisiaj jest porażką jutro może okazać sięsukcesem, Myrevi n rzeczy nie są takie jakimi wydają się być:)

--> maalutka No dobra dobra, ty mi tu banałami oczu nie zamydlaj. :o

\"Jeżli wszystko idzie dobrze to znaczt że o czyms nie wiesz.\" :P

a jesli naprawdę tak nie ufasz sobie, jesli masz z tym problem, napisz na jeden z tych maili sanandawv@vp.pl, wanessadw@shaw.ca, Wiesława powinna Ci to lepiej wyjaśnić niż ja:)

swiat jest taki jaki myslimy ze jest, mówiłam serio :)

pieklo istnieje..! to dzisiaj to ja . to ty dla mnie . to my dla siebie . to wszyscy dla wszystkich ktorzy nie buduja dla siebie mieszkania...

http://www.forumchrzescijanskie.pl/ to forum polecam najbardziej :)

bylem widzialem i nie mam czasu aby zawrocic was z blednej drogi raczej tocze bite z wolomyslicielami... tych cenie najbardziej!

nie masz szans :)

widziałam tyle razy że nie wierzę;)