Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Tylko, że nie ma \"w miarę normalnych\" ludzi. \"Normalność\" wymyślili sobie \"nienormalni\", żeby poczuć się lepiej \"ach, jaki jestem cudownie normalny, a oni nie\" - zawsze to inni są nienormalni, ale nie ja - no chyba, że potrzebuję być \"nienormalny\" - bo to modne itp. - tak działa owa \"normalność\". Ponoć ludzie, gdy stają się mistykami napotykają na pytanie \"czy to ja zwariowałem, czy cała reszta?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmartwychwstaniec a Ty skąd o tym wiesz? :P zaskoczył mnie Twój post tam i tyle, nie szukaj czarnego kotka w ciemnym pokoju bo go tam nie ma ;) Dreamer nie spotkałam się z takim pytaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała - ja też się nie spotkałem - jeszcze nie jestem na tym etapie? Ale jak zwykle powtarzam po De Mello - w powtarzaniu jestem niesamowicie dobry :P Żebym jeszcze był takim poszukiwaczem jak powtarzaczem ;) Póki co - ja vs. poszukiwane 0 : 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitdikoja
:) Pozdrawiam w Nowym Roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowy owoc
dla kazdego człowieka wazna jest odpowiedź dot. śmierci - czy znajdujemy religię, ktora pozwala nam sie uporać z boleścią po utracie bliskich? odpowiedzi na tematy, dlaczego Stworca pozwala istnieć złu - czy znajdujemy na to wytłumaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowy owoc
katolicy - macie okazję zapytac o to księdza bezposrednio gdy Was odwiedzi w domu... jeśli uznajecie swoj kosciół to nie błądźcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Belaizo i życzę Ci wszystkiego najlepszego Nawiążę tylko do podlinkowanej strony. Oczywiście, każda przesada jest wg mnie zła - tak samo dziwne pomysły niektórych ludzi w stosunku do Chrześcijan (ale i odwrotnie też bywa - np, niech ktoś w Polsce powie pracodawcy że jest homoseksualistą - marne ma raczej szanse). Ale co do tego: \"Wrogą Kościołowi ideologią jest za to liberalizm moralny. I o tych drugich liberałach pisze Limbaugh.\" Wg mnie wrogiem Kościoła jest przeważnie ten, kto się nie zgadza z jego twierdzeniami, twierdzeniami, za którymi kościół potrafi iść w zaparte, na zasadzie, że niby w ten sposób potwierdza swoją rację (mówię o organizacji - Kościele Katolickim). Mam wrażenie, że ludzkość powoli ewoluuje w dobrym kierunku, jest w początkach bardzo trudnego \"okresu młodzieńczego\" ale nie dorósł do tego Kościół - zamiast być opiekunem, współtowarzyszem, próbuje brnąć w to co \"udawało\" mi się jeszcze do niedawna - apodyktycznego \"rodzica\", który \"ma zawszę rację, a gdy jej nie ma patrz zdanie wcześniejsze\", a szkoda, przede wszystkim dla wiernych. ---- \"katolicy - macie okazję zapytac o to księdza bezposrednio gdy Was odwiedzi w domu... jeśli uznajecie swoj kosciół to nie błądźcie\" A jeśli ksiądz coś powie, to już znaczy, że tak jest? Ksiądz to też tylko człowiek - jak widać choćby na przykładzie głośnej ostatnio sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowy owoc
jaki posrednik - taka odpowiedź dlatego nie jestem katoliczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer wiekszość ludzi jedna pyta księży i slepo wierzy i nie można im zabrać tej kuli bo nie wiadomo czy nie upadną. \"Od stuleci karmią nas gotową wiedzą nauczyciele, święci, autorytety i dzieła. Prosimy: \"Powiedz nam wszystko o tym, co znajduje się za górami, co znajduje się poza ziemią?\", a otrzymana odpowiedź i opisy zadowalają nas. Oznacza to, że żyjemy słowami, a życie nasze jest jałowe i puste. Żyjemy jakby \"z drugiej ręki\"; żyjemy tym, co nam ktoś powiedział; żyjemy, kierując się swymi przekonaniami lub będąc pod przymusem sytuacji, jaką tworzy nasze środowisko. Jesteśmy wynikiem wszelkiego rodzaju wpływów i nie ma w nas niczego nowego, niczego oryginalnego, pierwotnego i jasnego. W ciągu całej historii religii jej przywódcy zapewniali nas, że jeżeli będziemy dopełniać pewnych obrzędów, powtarzać pewne modlitwy lub mantry, stosować pewne rytuały, tłumić pragnienia, kontrolować myśli, wyciszać namiętności, ograniczać swe apetyty i powstrzymywać się od zaspokajania seksualnych pragnień, to dzięki takiemu umartwieniu umysłu i ciała znajdziemy coś poza samym życiem. To właśnie czyniły w ciągu wieków miliony tak zwanych religijnych ludzi, już to żyjąc w odosobnieniu na pustyniach, w górach, w jaskiniach albo wędrując od wsi do wsi z żebraczymi miseczkami, już to grupowo skupiając się w klasztorach i zmuszając swoje umysły do uznania jakiegoś ustalonego wzorca myślenia. Ale umysł udręczony, umysł złamany, umysł, który pragnie uciec od wszelkiego zgiełku, który wyrzekł się zewnętrznego świata i z powodu dyscypliny i konformizmu stał się tępy -jeżeli taki umysł, choćby najdłużej szukał, cokolwiek znajdzie, to znajdzie to tylko na miarę własnego zniekształcenia.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowy owoc
oj - nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowa, słowa, słowa.... ciekaw jestem dlaczego słowa tak bardzo jednak zmieniają człowieka. Wystarczy że coś sobie uświadomi-zwerbalizuje- i zaczyna życie od nowa-początku, który daje od nowa nadzieję-choćby nie wiem jak licha była. Malutka-dzięki za zaproszenie...Nieźle trzeba się naszukać aby ten topik odnaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Tak myslisz? że zmieniają?? wydaje mi się, że to tylko pozory.Jesli stworzymy sobie iluzję możemy się nakręcić i w to uwierzyć. Podobno złym można zabić człowieka a dobrym zamienić złego w anioła, sa potrzebne na pewnym etapie do pozrozumienia, chociaż i to bywa niekiedy trudne bo ludzie mówią \"róznymi językami\'.Próbując zrozumiec złożoność jazni wymyślana systemy psychologiczne, filiozoficzne, autor Słowa „Byt dla siebie ... jest tym, czym nie jest, nie będąc tym, czym jest.” A o sobie pisze tak „Robak niemrawy, bez wiary, bez praw, bez rozumu i celu, chroniłem się w komedię rodzinną, wiercąc się, biegając, przeskakując od oszustwa do oszustwa.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego my, ludzie, mamy jedynie \"teoretyczną\" wiedzę o zdarzeniach zachodzących poza horyzontem naszych zmysłów.? Znany hinduski fizyk S. Chandrasekhar, opisał tę sytuację w bardzo poetycki sposób:\"Często przypominam sobie przypowieść, którą poznałem pięćdziesiąt lat temu w Indiach. Przypowieść jest zatytułowana \"Nie przepadły, lecz odeszły\".Opowiada o larwach ważek, leżących na dnie stawu. Odwieczną zagadką był dla nich los tych larw, które przemienione w poczwarki unosiły się na powierzchnię wody i nigdy nie powracały. Gdy zbliżał się okres przepoczwarzania, każda larwa przeczuwała rychłą wędrówkę ku powierzchni wody i przyrzekała, że powróci i opowie pozostałym, co tam naprawdę się dzieje. Obiecywała potwierdzić rozsiewane przez żaby pogłoski, lub im zaprzeczyć, że kiedy larwa wynurza się po drugiej stronie lustra wody, ograniczającego jej świat, zamienia się w cudne stworzenie o długim smukłym tułowiu i opalizujących skrzydłach. Wynurzywszy się nad powierzchnię stawu jako w pełni uformowana ważka, niezależnie od wszelkich starań i uporczywego krążenia nad wodą, nie może jednak powrócić. Kroniki prowadzone przez larwy nie odnotowały ani jednego przypadku powrotu, ani jednej opowieści o losie tych, które przeniknęły kopułę zamykającą ich świat. Przypowieść kończy się lamentem: \"Czy żadna z was, z litości dla tych, które pozostawiłyście, nie zdradzi tajemnicy?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Zadziwiająca inteligencja, która zaprojektowała ludzką anatomię i przydała skrzydłom łabędzia biel nadal jest obecna w świecie i nie porzuciła swego stworzenia. Nie jesteśmy sierotami. Chrystus przybył z daleka na naszą znękaną planetę. Uzbrojony tylko w przesłanie wyższej etyki i misję duchowego uzdrowienia, przyniósł nadzieję umęczonym ludzkim sercom – nie miecz, by je przebić. Ale dziś spokój jest nadal bardzo odległy na tym padole. W takim razie, czy misja Jezusa się nie powiodła?Ci, którzy widzą kosmiczny dramat w całej okazałości i przewidują dalsze jego akty, znają odpowiedź na to pytanie. Dziś wyrasta przed nami ostry próg nowej ery. Młodzieńcze lata tej ziemi odeszły bezpowrotnie. Ludzkość powinna przygotować się na udźwignięcie intelektualnej i duchowej odpowiedzialności charakterystycznej dla okresu dojrzałego.\" P.Brunton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"oj - nie jest\" no dobra - nie jest - ale potrafi być :P u mnie jest ;) A nie zgadzam się z tym jakimś Bruntonem czy jak mu tam - myślę, że to właśnie zaczęły się dopiero takie młodzieńcze lata naszej cywilizacji - zaczynamy mieć jakąś umysłowo - duchową wolność i się nią na razie zachłysnęliśmy - nie potrafimy z niej skorzystać, zrozumieć jej jeszcze i póki co, często wychodzi nam ona na gorsze - to trochę tak jak nastolatek - ma do wyboru dwie wykluczające się możliwości A i B i za żadne skarby nie potrafi żadnej wybrać i czuje się zaraz z tego powodu nieszczęśliwy (bo do tej pory był przyzwyczajony co najwyżej do \"zwalczania\" narzuconej mu jedynej możliwości A, a tu nagle nie ma co zwalczać, jest wolność, która jednak przeraża)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe stwierdzenia, żałuję tylko, że posiłkujesz się rozumami innych, zamiast swoim własnym. A może on jednak podpowiada Ci coś ciekawego, coś w co warto zainwestować.... Mój ulubiony filozof powiedział, że żyjemy pomiędzy krzykiem...narodzin i śmierci. Wszystko co między nim, jest sublimacją własnego świata. Dlatego skoro mamy tyle siły nieświadomej by po raz pierwszy krzyknąć to krzyczmy dalej by zdobywać, by wygrywać, by być.... wiedząc czego chcemy. A potem w owym krzyku odejdziemy...jednak echo jego pozostanie w innych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam deszczowo :D Hmm może i tak, to zalezy jaki cykl Uniwersum weźmiemy za punk odniesienia. Czy aby na pewno o tym samym rozmawiamy? „wolność przeraża” no coś Ty :) ja uważam że wolność i miłośc to wszystko czego trzeba, wydaje mi się że bez wolności miłośc nie jest możliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam deszczowo :D Hmm może i tak, to zalezy jaki cykl Uniwersum weźmiemy za punk odniesienia. Czy aby na pewno o tym samym rozmawiamy? „wolność przeraża” no coś Ty :) ja uważam że wolność i miłośc to wszystko czego trzeba, wydaje mi się że bez wolności miłośc nie jest możliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek nie żałuj :) czasami się posiłkuję z najrózniejszych powodów. \"Dlatego skoro mamy tyle siły nieświadomej by po raz pierwszy krzyknąć to krzyczmy dalej by zdobywać, by wygrywać, by być.... wiedząc czego chcemy.\" Staram się zrozumieć co autor ma na mysli, jesli mowa o sile o której myslę to społeczeństwo odwaliło kawał dobrej roboty dając odpowiedzi gotowe nim zaczeliśmy pytać, wtałaczając nas w działajacy mechanizm.Okreslona kultura, okreslona religia , kraj i nasza energia jest niszczona w zarodku. Zdobywać, wygrywać mówisz :) co jest do wygrania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maalutka dreamer 2006 Zafascynowały mnie Wasze tutaj wypowiedzi. Być może wysłany mail zaciekawi Was. Tymczasem miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milutkie... ale zadziorne :) Każde społeczeństwo ma wysublimowane poglądy, powiedzmy ogólne, są i aksjomaty-powiedzmy ogólne, są i myśli-ale na pewno tylko i wyłącznie osobiste!. Zobacz, że nie na tyle jesteśmy rozwinięci, że każdy może uważać i wyznawać to co chce. Nikt w jego wolność nie wchodzi. Dlatego po co napędzać się jakimiś prądami fil., które nawet wśród filozofów nie mają wzięcia. Proponuję, tak dla odmienności, Sartre... Może wtedy coś zajaśnieje... A do wygrania... głupiutkie...(bez urazy!!!!) Zamknij oczka, oczka zmruż a będziesz wiedziała-Czego chcesz od życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche dziwny traf
Czyzby to co niedawno bylo rozpowszechniane przez SJ,mialo swoje potwierdzenie w zyciu? Co sie dzieje z KK,czy to tylko zbieg okolicznosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek „Zobacz, że nie na tyle jesteśmy rozwinięci, że każdy może uważać i wyznawać to co chce. Nikt w jego wolność nie wchodzi.” Tak myslisz? Że nie wchodzi? Ja uważam ze wchodzi inaczej po co komu jakiekolwiek oraganizacje?? Nie ważne czy mają tysiące czy dziesiątki lat,czy obiecują miejsce przy tronie wsród 144 tys. wybrańców czy zbawienie i zycie wieczne jeżeli coś tam. Uważasz że łatwo jest odrzucić autorytet gdy jest on w Tobie głeboko? Ze łatwo mieć własne zdanie? Ze nie pojawi się wewnętrzny konflikt jeśli stwierdzisz że nie zgadzasz się z religią przodków że jej nie potrzebujesz. W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę że nikt Ci nie może dać odpowiedzi, żaden święty, żaden Bóg, tylko Ty sam i wcale nie jest łatwo. Może i głupiutkie dla Ciebie dla mnie niekoniecznie, skoro uważasz ze trzeba wygrywać chyba nogę zapytać co jest do wygrania;) „Proponuję, tak dla odmienności, Sartre...” uważasz zę „piekło to inni”?? bo ja uważam ze piekła nie ma, zresztą o 10.36 o tym panu wpomniałam:P Potem co RzB znam, swego czasu dyskutowaliśmy zawzięcie na jednym forum, Spalding też super, czasmi warto wrócić, thx🌻Możesz mi przesłać Kurs cudów? Trochę dziwny zbieg...pojecia nie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dla odmienności, jestem ciekaw ile masz lat, ponieważ każdy wiek ma swoje oblicze w umyśle...jak odpowiesz to wtedy będę wiedział jak odpowiedzieć dla Ciebie.... pozdrawiam ciepło i niedeszczowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie Dolny Śląsk :) cykle siedmioletnie?? :) czy może to zostać na razie moją slodką tajemnicą? tak ogólnie to więcej od Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×