Pytania dotyczące Biblii

chrzest dzieci !!!!! a nie chrzcić dopiero jak zaczną używać rozumu

czy jestescie katolikami takimi praktykujacymi czytajacymi pismo itd??

ja jestem katoliczką praktykującą, ale wszyscy tu praktycznie to protestanci

W Kościele katolickim zdecydowanie przeważa myśl, iż od momentu zmartwychwstania Chrystusa Szeol jest opustoszały lub zamknięty, zaś duchy ludzi sprawiedliwych wędrują do Nieba, Czyśćca, lub Piekła (Łukasza 16:19-31, Apokalipsa 7:14, 20:13). I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów. (Ap 20,12) Można także przyjąć, iż to właśnie Szeol stał się po zmartwychwstaniu Jezusa miejscem męki, gdyż w niektórych miejscach słowa szeol, hades, otchłań i piekło wydają się występować wymiennie.

ja jestem raczej z tych poszukujacych

ale mam bardzo silnie rozwinieta potrzebe Boga i milosci do Niego

to miło, że szukasz Boga, ... albo On już ciebie znalazł ;)

jakis czs temu uslyszalam ze BOG sie o mnie upomina

strasznie zcasem ciezko i trudno jest byc osoba wiezaca i poswiecili byscie dla Boga wszystko gdyby tego powiedzmy wymagala sytuacja

??

Jezus nigdy nie powiedział, że będzie łatwo.

Indii wcale nie ciezko :D Bog daje sily w kazdej sytuacji, nie wklada na nasze barki brzemion ciezszych niz mozemy uniesc.

Chodzenie do kościoła i czytanie Biblii uczyni z nas katolików tak samo jak stanie w garażu i czytanie instrukcji obsługi Fiata uczyni nas samochodami...

a ja mysle, ze dobrze, ze czasami wklada. "Kogo bowiem Pan miłuje, tego smaga, jak ojciec swojego ukochanego syna." Prz 3:12 Co do chrztu to dzis mielismy wspaniale swieto w kosciele :D Chrzciny mojego meza i jeszcze dwoch moich braci i jednej siostry w Chrystusie. Mielismy wspaniale nabozenstwo nad jeziorem polaczone z chrztem. Bog podarowal nam wspaniala pogode. http://pl.youtube.com/watch?v=b6DKlH-Vyc0&NR=1 - moja ulubiona piesn

CheNelly777 - masz racje

21:06 CheNelly777 Chodzenie do kościoła i czytanie Biblii uczyni z nas katolików tak samo jak stanie w garażu i czytanie instrukcji obsługi Fiata uczyni nas samochodami... Jak zywe słowo Boga i kościół mogą z nas uczynić instrukcję....... absolutnie nieprawda i nieudane porównanie. Biblia jest darem dla człowieka abo z niego korzysta albo nie- mamy wolną wolę, która pozwala odrzucić samego Boga. Kierując się słowem Boga osiągamy zycie wiecne, jest inspiracją człowieka, celem. Sam Jezus powiedział \"jestem drogą , prawdą i życiem\"

czy uwazacie ze Jezus jest Bogiem??

oczywiście indii Jezus maiał 2 natuy boską i ludzką, więc był Bogiem

:)

:D

Jak rozumiecie ten werset: \"Słyszeliście, że powiedziałem wam: Odchodzę i przychodzę do was. Gdybyście mnie milowali, tobyście sie radowali, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest niż Ja.\" Chodzi mi konkretnie o fragment \"...Ojciec większy jest niz Ja\". To są słowa Jezusa wypowiedziane do uczniów kiedy obiecał im, ze po swoim odejściu przysle im Pocieszyciela - Ducha Świętego - Ducha Prawdy.

w biblii który wyraznie mówią , że Jezus i Bóg to dwie postacie a nie jedna

Chociaż w Piśmie św. nie spotykamy takich określeń, jak Trójca Święta, natura, substancja, trzy Osoby Boskie, używanych w nauczaniu Kościoła, to jednak z treści Nowego Testamentu można wywnioskować, że w jedynym Bogu, który jest Miłością, są trzy Osoby. Osoba, w przeciwieństwie do rzeczy, jest kimś, kto może poznawać, kochać, działać. Pismo św. przedstawia Boga Ojca jako Boską Osobę zdolną poznawać, miłującą swojego Syna i nas, pragnącą nas zbawić, posyłającą swojego Syna. Również Syn Boży jest osobą. Uważa się On za równego Ojcu, dlatego mówi do apostoła Filipa: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,9). Chociaż Chrystus świadom jest swojej równości i jedności z Ojcem (por. J 14,10-11), jednak zwraca się do Niego jako do odrębnej Osoby, modli się do Niego, rozmawia z Nim. Chrystus, Syn Boży, jest osobą dlatego, że posiada odrębność osobową, potrafi poznawać, kochać i działać. W świetle nauczania Pisma św. również Duch Święty jawi się jako odrębna osoba, zdolna oświecać człowieka i rozpalać w jego sercu miłość Bożą (por. Rz 5,5). Ten Duch jest zdolny do poznania, ponieważ przenika wszystko „nawet głębokości Boga samego” (1 Kor 2,10), zdolny do miłości, skoro wznieca w nas miłość Bożą. On to posiada niezwykłą, Boską moc odradzania człowieka (por. J 3,5), czynienia go dzieckiem Bożym (por. Rz 8,14-16), doskonalenia jego modlitwy (por. Rz 8,26-27). Duch Święty pomaga nam wyzwolić się z wewnętrznej niewoli egoizmu (por. Ga 5,16-25). Duch Święty spełnia też ważną rolę w Kościele. On bowiem jednoczy Kościół i zespala go w jedno Mistyczne Ciało Chrystusa, w którym każdy ma do spełnienia określone przez Jego dar zadanie (por. 1 Kor 12,1-31). Tenże Duch udziela sił wszystkim należącym do Kościoła, aby – jak pierwsi uczniowie – gorliwie troszczyli się o jego wzrost i rozszerzenie się w całym świecie (por. Dzieje Apostolskie). Biorąc pod uwagę naukę Pisma św., Kościół określił, że jest tylko jeden Bóg, jednak w trzech Osobach Boskich. W pewnym zatem sensie Bóg jest doskonale zjednoczoną wspólnotą, chociaż każda z osób zachowuje swoją odrębność osobową. Jedność trójosobowego Boga pozostanie dla nas największą tajemnicą.

Katechizm w następujący sposób ujmuje odmienność Boskich Osób: „Osoby Boskie rzeczywiście różnią się między sobą. "Bóg jest jedyny, ale nie jakby samotny" (quasi solitarius) (Fides Damasi: DS 71). "Ojciec", "Syn", "Duch Święty" nie są tylko imionami oznaczającymi sposoby istnienia Boskiego Bytu, ponieważ te Osoby rzeczywiście różnią się między sobą: "Ojciec nie jest tym samym, kim jest Syn, Syn tym samym, kim Ojciec, ani Duch Święty tym samym, kim Ojciec czy Syn" (DS 530. Sobór Laterański IV (1215): DS 804). Różnią się między sobą relacjami pochodzenia: "Ojciec jest Tym, który rodzi; Syn Tym, który jest rodzony; Duch Święty Tym, który pochodzi" (Sobór Laterański IV (1215): DS 804). Jedność Boska jest trynitarna.” (KKK 254).

23:25 _ulka_ Jak rozumiecie ten werset: \"Słyszeliście, że powiedziałem wam: Odchodzę i przychodzę do was. Gdybyście mnie milowali, tobyście sie radowali, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest niż Ja.\" Ula Jezus tu na ziemi wykazał postawę uniżoną....stał sie nawet mniejszy od aniołów Ale czy na prawdę ( w niebiańskiej - duchowej rzeczywistości)Jezus (Syn ) jest mniejszy od Ojca? Hebr. 2:9 9. Widzimy raczej tego, który na krótko uczyniony został mniejszym od aniołów, Jezusa, ukoronowanego chwałą i dostojeństwem za cierpienia śmierci, aby z łaski Bożej zakosztował śmierci za każdego. NA KRÓTKO uczyniony został mniejszym od aniołów Widać, że Jezus w czasie ziemskiego bytowania był mniejszym od aniołów, a co dopiero od Boga Ojca!!! słowa \"Ojciec większy jest niż Ja\" odnoszą się tylko do okresu bycia Jezusa na ziemi. Jego słowa mogą dodatkowo wynikać z pokory, której chciał nas nauczyć: Filip. 2:5-11 5. Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, 6. Który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, 7. Lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, 8. Uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej. 9. Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, 10. Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią 11. I aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca. wers 6 Był w postaci Bozej, ale nie upierał się być równym Bogu, mógł- był w postaci Bożej, ale wyparł się tego \"statusu\"- na ziemski czas. Ograniczoność ludzkiego ciała Jezusa sprawia, że jest On niższy od Swego Ojca i że ta ograniczoność się skończy z chwilą kiedy już jako uwielbiony zasiądzie na tronie przy boku Ojca.

wyraznie czytam w bibli ze sa to odrebne trzy popstacie choc maja wiele wspólnego ze sobą

solansz to temat o biblii a nie o katechizmie

Janiu pisalas wczoraj o Faustynie ja znalazlam wczoraj tekst pt. Sw Faustyna wyslanniczka Diabla. Tytul ostry, moze i za ostry ale po przeczytaniu tekstu zaczynam sadzic, ze prawdziwy Dlaczego wysłanniczka piekieł ? Może i nasz język w tym tytule jest ostry ,ale taka jest prawda.Z kąd to wiemy? czy mamy na to dowody? Owszem jest wiele dowodów ,że rzekome proroctwa Faustyny są sprzeczne ze słowem Boga.Bóg nie objawia czegoś bo niby zapomniał napisać o tym w biblii.Jeśli by te proroctwa miały Boże przesłanie były by udokumentowane Słowem Bożym .A tak niestety nie jest .Jej proroctwa wręcz zaprzeczaają Biblii.Może i o tym sama Faustyna nie wiedziała ,ale Szatan obiawiał jej się w postaci Jezusa.... Bóg w proroctwach Faustyny Kowalskiej zprzecza swemu słowu!! Bóg nigdy by nie zaprzeczył swemu słowu więc komu mamy ufać Kowalskiej dzienniczkowi? Czy Bożemu Słowu Biblii?! Na pewnym blogu przeczytaliśmy pewne słowa Faustyny Kowalskiej Oto jej treść Z Dzienniczka świętej Siostry Faustyny Kowalskiej: "Nie znajdzie żadna dusza usprawiedliwienia - mówił Jezus do siostry Faustyny - dopóki nie zwróci się z ufnością do Miłosierdzia Mojego i dlatego pierwsza niedziela po Wielkanocy ma być Świętem Miłosierdzia...W dniu tym, otwarte są wnętrzności Miłosierdzia Mego, wylewam całe morze Łask na dusze, które się zbliżą do Źródła Miłosierdzia Mojego; która dusza przystąpi do Spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar, w dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną Łaski...Niech się nie lęka zbliżyć do mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jak szkarłat..." Bardzo nas zdziwiła ta wypowiedź którą rzekomo Jezus jej przekazał ,ta wypowiedź na pewno nie była powiedziana przez Jezusa .Czy tylko w tą niedzielę w tym dniu Jezus przebacza nam? Absurd ! Czy tylko w tym dniu Jezus jest nam gotowy odpuścić nasze winy ? Jezus przebacza nam każdego dnia kiedy do niego przychodzimy w skrusze a nie tylko w wyznaczonych dniach i godzinach. PONOĆ Jezus W październiku 1937 roku w Krakowie, siostrze Faustynie, polecił Pan Jezus czcić godzinę swej śmierci..."Ile razy usłyszysz, jak zegar bije trzecią godzinę, zanurzaj się cała w Miłosierdziu Moim, uwielbiając i wysławiając Je...w tej godzinie uprosisz wszystko dla siebie i innych; w tej godzinie stała się Łaska dla świata całego..." Faustyny rzekome proroctwa są nie zgodne z Bożym słowem! A dlaczego? Ponieważ jeżeli Bóg by chciał aby czczono godzinę śmierci Jezusa pisało by to w Jego Słowie.BOŻE SŁOWO SIĘ NIE ZMIENIA NIE JET ZMIENNE BÓG NIE JEST CHWIEJNYM BOGIEM ALE STANOWCZYM WIĘC JEGO SŁOWO TRWA NA WIEKI ! A jeśli są proroctwa od Boga to mają one potwierdzenie w Biblii . A niestety Faustyny proroctwa są ZWODNICZE nie mające potwierdzenia biblijnego ! Jej rzekome proroctwa są błędne fauszywe nie mające nic wspólnego z Bożym słowem.Jak dziś ludzie są zaślepieni ,omamieni przez szatana . Co do Proroctw Faustyny Kowalskiej Boże Słowo Mówi! Biblia mówi "Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!" (Gal.1:8). Nasi drodzy Każdy kto głosi nauki ,które nie mają potwierdzenia w Bibli są przez Boga szczególnie przeklęci ! Tylko Boże Słowo się liczy i z niego powinniśmy czerpać naszą wiarę i wiedzę ! Drogi czytelniku na czym opierasz swoją wiarę?? Bo my tylko na Bożym Słowie! Nie na Faustynie bo jej proroctwa nie są Bożymi proroctwami śmiało możemy powiedzieć,że są to nauki samego SZATANA!!

Bardzo pięknie i dosadnie przedstwaiłaś Trzy Osoby Boskie. Jeśli chodzi o odwołanie do katechizmu- bardzo dobrze- katechizm bazuje bardzo ściśle z Biblią. Jak komus sie nie podoba niech zachowa durne komentarze dla siebie. Jak chce się rozmawiać o Biblii, do której nawiązuje wiele dzieł Ojców Kościoła, pisarzy- czasami nie sposób się odwoływac a wręcz trzeba. Chyba o to chodzi. Co do siostry Faustyny-belaiza- to bzudury wypisujesz. Objawienia szatańskie!? Uwież, mi nie tacy jak ty na szczęście nad tym się głowili. Z resztą szatan ma w tym cel, aby wysławiać Pana? Aby odwoływac się do Jego Miłosierdzia? Doczytaj troche opini renomowanych fachowców :)

A ja mam dziecko chore na reumatoidalne zapalenie stawów i wiem, że Pan mnie kocha, skaro zesłał na mnie taką próbę. Nie uważam tego za swoj krzyż, bo wiem, że zostałam wybrana. mam tylko jeden problem -z dzieckiem. Ma juz 12 lat, lecz jednak nie chce słóchać, gy mówię o nas jako wybrancach, buntuje się, przestaje wierzyc w Boga, między nami robi się przepaść. Kocham dziecko, ale, no właśnie -kiedy córka przejrzy na oczy i będzie się cieszyć wraz ze mna z tego, że jestesmy wybrani.