Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Gość oto jest pytanie
merkaba Wiem, że Judasz się powiesił. Bo go sumienie gryzło. On sam nie rozumiał, co się stało, nie wiedział, że był marionetką w rękach boga. ja tak to wiedzę. Ale to nie zmienia faktu, że Jezus wiedział, że zostanie przez niego zdradzony. A skoro Jezus wiedział, to znaczy, że to był plan boży. Tak miało być. Przecież, gdyby nie zdrada Judasza, Jezus nie odkupiłby ludzkości, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poza tym, skoro stworzył grzesznego, niedoskonałego człowieka na "obraz i podobieństwo swoje" to nie zbyt dobrze to o nim samym świadczy, nie??" - akurat to pytanie świadczy o Twojej ignorancji w temacie. Toż to podstawy religii :) Weź poczytaj co nieco, dużo materiałów w necie na ten temat, a potem zadaj jakieś oryginalne pytanie. Ważne jest również aby przyjąć, że tak naprawdę jesteśmy głupi i nie potrafimy zrozumieć Boga. Bo On sam jest tajemnicą. A my, z naszym kilkuprocentowym korzystaniem z mózgu, możemy co najwyżej mniemać... lub po prostu Mu zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo wierze w boga się nie dziwię, ale dziwię się bezgranicznemu zaufaniu w nauki kościoła, które przeczą temu co jest napisane w biblii. " Tak się dzieje wtedy, gdy człowiek własnego rozumu nie używa w słusznej sprawie, gdy sam nie szuka odpowiedzi ale polega na innych ludziach, którzy są z natury po prostu omylni. Niestety, to częsty widok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ważne jest również aby przyjąć, że tak naprawdę jesteśmy głupi i nie potrafimy zrozumieć Boga. Bo On sam jest tajemnicą. A my, z naszym kilkuprocentowym korzystaniem z mózgu, możemy co najwyżej mniemać... lub po prostu Mu zaufać." Ale to nie przeszkodziło nam natworzyć przeróżnych organizacji religijnych, które przyjęły "jedyne i właściwe" wizje Boga, "jedyne i właściwe" interpretacje tego, co mu się podoba, a kogo zniszczy, ludzi, którzy uznali się pośrednikami pomiędzy innymi ludźmi a Bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto jest pytanie
urodzinowa Co się tak oburzasz i próbujesz mnie obrazić. Znam historię o stworzeniu Adama i Ewy, o raju, wężu i jabłku. Pytanie tylko, dlaczego bóg pozwala na istnienie szatana, przecież jest wszechmocny. Po co stworzył ludzi ułomnymi, czyli takimi, którzy zbuntowali się przeciw niemu niemu i zgrzeszyli po raz pierwszy. Po co stworzył grzech? Przecież stwarzając świat mógł go sobie stworzyć tak jak sam chciał. Jeśli chodzi o tajemnice. Kiedy fakty przestają się kleić, zasłania się to "wielką tajemnicą wiary". Bardzo wygodne wytłumaczenie. do mnie niestety mędrca szkiełko i oko silnej przemawia niż czucie i wiara. Wybacz, w tajemnice nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście uważam, że wszelkie systemy i grupy religijne chrześcijańskie są wciąż na granicy ryzyka, lub dawno ją przekroczyli. Spójrzmy chociażby co się stało z następcami uczniów Jezusa... poczucie "jedynej" prawdy i "prawdziwej" władzy niszczy tak wiele. Człowiek z jego manią wielkości, kompleksami itp sam się niszczy, nie potrzeba do tego gniewu Bożego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę Cię obrazić ani się nie oburzam ;) Szczerze zdziwiło mnie Twoje pytanie po prostu. Dlaczego jest szatan? Pewnie dlatego że dostał wolną wolę i mógł robić co chciał, tak jak i ludzie. To co stworzył Bóg na ziemi było "bardzo dobre", więc i człowiek był idealny. Ale anioł, który się zbuntował, miał jednak większą siłę niż człowiek, w koncu to anioł. O jakich faktach mówisz, które się nie kleją? Mnie się tam w Biblii wszystko zgadza. Ale jednocześnie przyjmuję, ze nie wszystko wiem i nie muszę wiedzieć. A jesli mam jakieś nie dające spokoju pytania, to zadaję Mu, a On daje mi odpowiedź. I po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto jest pytanie
No i popieram dreamera. Kościół sam stawia się na pozycji autorytetu w sprawach poznania boga, interpretuje biblię i wymyśla dogmaty wiary, mówi Ci za co bóg cię wynagrodzi i za co cię ukarze, dyktuje ci, za co bóg cię zbawi, a za co nie. A co to jest kościół, jak nie instytucja stworzona przez ludzi, takich samych jak ja czy Ty. Ci ludzie grzeszą pychą, bo uważają, że znają boga i narzucają innym jak powinni go postrzegać i rozumieć. Natomiast jeśli Ty chcesz go poznać na swój własny sposób i wniknąć w jego istotę, mówią Ci, ze jesteś za głupia, żeby poznać go samodzielnie. Bo bóg jest tajemnicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto jest pytanie
Widzisz, ja nie potrafię przyjmować niczego na wiarę. I widzę, że nawet nie rozumiesz moich pytań, bo dla ciebie to jest oczywiste, tajemnica i już, po co się w to wgłębiać. Bóg jeszcze nigdy do mnie nie przemówił, więc raczej nie odpowie na moje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego nie słucham ludzi i próbuję poznać Boga w zaciszu czterech moich ścian. Jednocześnie Biblia uczy, że całej istoty Boga nie jest dane nam poznać, i ja to przyjmuję i wierzę w to. Nie odczuwam parcia na poznanie wszystkich Jego spraw, bo po co? A co do kościoła - sądzę, że sam się zamotał w tych swoich dogmatach i naukach. Błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pytałaś Go? Zadawałaś Jemu konkretnie pytanie wiedząc, że On zna odpowiedź i może Ci jej udzielić? Wierzę, bo On mi się pokazał w życiu. Czuję Go. Zyskałam spokój i wyjaśnienie wielu spraw. Ale nie zagłębiam się w Jego istotę aż tak, jak Ci, którzy Go traktują jak królika doświadczalnego, jak obiekt, który można zbadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto jest pytanie
W ogóle trzeba wyjść od tego, że w boga nie wierzę. Nie czuję jego obecności w moim życiu i nie czuję potrzeby posiadania go w moim życiu. Nie mam potrzeby czuć, że jest nade mną jakaś istota wyższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie odczuwasz potrzeby bliskości Go, to czemu zadajesz pytania w kwestii, która powinna być Ci całkowicie obojętna?? Wiem, że to wolny kraj i ogólnodostępne forum itd. Ale dlaczego próbujesz zrozumieć coś, w czego istnienie kompletnie nie wierzysz i nie czujesz potrzeby poznać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale dlaczego próbujesz zrozumieć coś, w czego istnienie kompletnie nie wierzysz i nie czujesz potrzeby poznać??" Ja odpowiem za siebie, choć to nie było do mnie. A dlaczego wielu ludzi zwiedza obce kraje, chociaż nie ma najmniejszej ochoty tam zamieszkać? Ja osobiście - z ciekawości. Bo nawet dyskusja o czymś, w co się nie wierzy, albo wierzy inaczej, może pozwalać spojrzeć z innej perspektywy, przemyśleć sprawy. Albo choćby poznać i spróbować zrozumieć pogląd innych ludzi. Dlaczego akurat ten temat - bo akurat wierzenia chrześcijańskie są w naszym kręgu kulturowym najbliższe. Nie tylko tutaj dostępność dyskutantów, ale też to, że akurat to znam najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodzinowa s.d. a ty się zachowujesz jak Faryzeusze nie dopuszczasz ze kościołem kieruje duch św Jezus jest bogiem i wszystko morze w Fatimie matka powiedziała ze jak ludzie się nie będą modlili do boga to będzie 2 wojna światowa objawienie z roku 1932 Pan Jezus pełen smutku odpowiedział: “Nie pros o to... świat musi być ukarany. Potrzebuje tego bicza, by był oczyszczony ze swoich zbrodni. Świat mnie już nie uznaje Bogiem swoim. Bogiem jego to zabawy, brzuch i niemoralność." Na to odpowiedziała zakonnica: “Panie, o ile jednak wszystko tak dalej pójdzie, to wojny i powstania zbrojne są nieuniknione..." Pan Jezus zaś rzekł: “Tego właśnie chcę, by się ludzkość oczyściła we własnej krwi, bo za głęboko upadła." Kilka dni później objawiła się jej Najśw. Dziewica, pełna łez w oczach i powiedziała do niej: “Córko moja, nie mogę już powstrzymać karzącej ręki Mego Boskiego Syna. On musi naprawdę świat ukarać... Ludzkość zostanie więcej niż zdziesiątkowana, ludzie po trupach chodzić będą a krew ulicami będzie spływać." “Nie, Boski Mój Syn Swego wyroku nie chce odwołać i powiada, że źli się i tak nie nawrócą a nawet w cuda nie uwierzą... Ty jednak módl się, cierp i czyń wszystko, co tylko możesz, by dusze, które padną ofiarą tego wyroku, w ostatniej chwili przynajmniej się nawróciły, przeprosiły Boga i znalazły ratunek. Mała garstka, która pełna trwogi przeżyje te chwile odwróci się od grzechu i powróci do Boga. Czy wiesz, co tak bardzo obraża Boską sprawiedliwość? To zmysłowość i nieczystość! Najwięcej ludzi przyjmuje Jezusa do serc zabrudzonych nieczystością. Nieszczęśni! Wszystko Jezus zniesie, ale grzechu nieczystości już znieść nie może." Gdy pewnego razu mówiła do Pana Jezusa, że jej się zdaje, jakoby pewne zbudzenie wiary i religijności można było spostrzec. Pan Jezus jej odpowiedział: “Pozornie tak jest. Ale u nie wielu tylko osób pochodzi to rzeczywiście z serca. Ludzie mają religię dla parady i dobrego tonu tylko, nie ma jednak u nich mowy o ofierze. Z zewnętrznymi ćwiczeniami pobożności łączą odrażającą niemoralnosć, gorzej jak poganie. " http://www.taw1.republika.pl/niebianski.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer, w porządku, znałam już wcześniej Twoją odpowiedź. Moim zdaniem wiara to coś innego niż zwiedzanie, inną ma głębie i wpływ na życie, ale ok :) Podpowiedziałeś chyba koleżance odpowiedź ;) Merkaba, jak faryzeusz? No możliwe. Ale nie chcę wierzyć w taki kościół prowadzony przez "Ducha Świętego", w kościół który np. pedofilię ukrywa. Wolę wierzyć w Boga nieinstytucjonalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merkaba " Urodzinowa s.d. a ty się zachowujesz jak Faryzeusze nie dopuszczasz ze kościołem kieruje duch św" A podczas inkwizycji, kontrreformacji też kierował? A nawracania ogniem i mieczem poszczególnych ludów? “Córko moja, nie mogę już powstrzymać karzącej ręki Mego Boskiego Syna. On musi naprawdę świat ukarać... Ludzkość zostanie więcej niż zdziesiątkowana, ludzie po trupach chodzić będą a krew ulicami będzie spływać." Z tego Bóg by wyglądał jak rzeźnik. Do tego wszechmogący, a nie może? Do tego ponoć monoteizm, ale tak nie do końca - skoro Bóg nie może powstrzymać swego "Boskiego Syna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
“Córko moja, nie mogę już powstrzymać karzącej ręki Mego Boskiego Syna. On musi naprawdę świat ukarać... " No i o to mi chodzi. W tym objawieniu Jezus jest Sędzią karzącym, w innym objawieniu jest Miłością, która kocha i leczy. A wg Apokalipsy sąd odbędzie się dopiero na sam koniec. Masło maślane wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dreamer, w porządku, znałam już wcześniej Twoją odpowiedź. Moim zdaniem wiara to coś innego niż zwiedzanie, inną ma głębie i wpływ na życie, ale ok " No pewnie, że to trochę inne sprawa. Ale mi wydaje się, że niekoniecznie. Jeśli poznajemu "oblicza innych ludzi" - ich świat. Przecież my sobie możemy coś tam bajać o świecie, a z innego miejsca to wygląda inaczej. Więc świat jest i taki, i taki, i jeszcze inny. Więc takie poznanie to w jakimś sensie poznawanie "oblicza boga" (choć patetycznie brzmi :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest podobna sprawa jak z tym potopem, o której już było. W jakim celu wszechmogący Bóg karał ludzi potopem, żeby później uznać, że to nic nie dało i już tak nie będzie robił? W jakim celu wszechmogący Bóg karał by ludzi w obozach koncentracyjnych? Czy to mógłby być Bóg? Bo mi to wygląda na pomysł raczej określany jako szatański. Nie, ja myślę, że to w takim sensie, że bóg poprzez ludzi, którzy są małą cząstką "całości" czyli boga. I cząstka zwana ludźmi to zrobiła. Najbardziej chyba przerażające z tej perspektywy jest myślenie - to on, to Niemcy, Rosjanie... Tak naprawdę w każdym narodzie mógł się taki nowotwór faszyzmu rozwinąć. Równie dobrze, to my moglibyśmy być tą stroną złą (jako zbiorowość oczywiście, nie jako jednostki, choć to powiązane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg Apokalipsy zapowiada koniec świata i sad a te objawienie się tyczyło 2 wojny światowe jako karze Widzę kraj z pogiętym krzyżem. W kraju tym powstaną dumni mężowie stanu, pragnący zdetronizować Chrystusa. Wtrącać się oni będą do naturalnych sił rodzenia. Wielu w tym kraju nosić będzie pogięty krzyż na czole i piersi, nie wiedząc, że to jest znak szatana. W tych czasach wielu księży i zakonników schnąć będzie w więzieniach. Zaliczy się ich do kryminalistów, a większa część posiadłości przejdzie w ręce innych. Gdy pogięty krzyż zabłyśnie z wieży kościoła, owi (mężowie stanu) cieszyć się będą zwycięstwem. a to sa nowsze objawienia Wiele plag spadnie na was. Moje Anioły są gotowe. Wydarzy się wiele, ziemia nasiąknie krwią swoich dzieci, gniew Boży podniesie się w wietrze. Nadejdą niespotykane dotąd oberwania chmur; ludzie zostaną nawiedzeni deszczem, śniegiem i gradem. Będzie się sądzić, że to koniec świata, ale końcem świata to nie będzie. To będzie tylko drgnięciem Bożego Gniewu, nad bólem grzechów i nieposłuszeństwem wobec 10 Bożych Przykazań” (30.09.2000). Najpierw nastanie długa pora deszczowa... To nadejdzie jak bóle na ciężarną. Tak jak w przypadku rodzącej, odstępy pomiędzy kolejnymi bólami będą coraz to krótsze; nadejdą bardzo szybko i będzie ich coraz więcej” (10.02.2001). http://www.duchprawdy.com/gizela.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IvettttA
Dlaczego w biblii nie została opisana era dinozaurów ? Pytam poważnie , proszę o odpowiedź . Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Wielu w tym kraju nosić będzie pogięty krzyż na czole i piersi, nie wiedząc, że to jest znak szatana." Ten znak był używany już całe wieki wcześniej w bardzo wielu wierzeniach. "Znakiem szatana" stał się dopiero przez hitlerowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlaczego w biblii nie została opisana era dinozaurów ? Pytam poważnie , proszę o odpowiedź ." Pewnie dlatego, że dinozaury nie umiały pisać. A ludzi jeszcze nie było, więc kto miał je opisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IvettttA
Przecież na początku był chaos a nie dinozaury .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc był chaos, a dinozaury sobie ganiały w tym chaosie, bo nie znały przepisów ruchu drogowego, nie miały fotoradarów, ani żadnych miśków suszących w krzakach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwalcie Pana z ziemi, potwory i wszystkie morskie głębiny (...) dzikie zwierzęta i bydło wszelakie, to co się roi na ziemi, i ptactwo skrzydlate (Ps 148,7.10) oraz na wezwanie zawarte w Księdze Daniela: Wieloryby i stworzenia morskie, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki. Wszelkie ptaki powietrzne, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki. Zwierzęta dzikie i trzody, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki (Dn 3,79-81). a potwory mogły być dinozaurami Ten znak był używany już całe wieki wcześniej w bardzo wielu wierzeniach. "Znakiem szatana" stał się dopiero przez hitlerowców. czyli pogan co Jezus uznał za znak szatana to jest początek Nastanie wielki ucisk. Wpierw jednak Bóg ześle światło Kościoła, które tym, co pójdą za nim, podawać będzie kierunek i miłość. Albert Wielki wyniesiony będzie na tron ołtarza i czczony jako Doktor Kościoła. Bóg poniży profesorów teologii, którzy przez swą dumę ściągnęli na siebie nienawiść Jego. On to nieuczonego brata Konrada i nieznanego brata Jordan'a May wyniesie na ołtarze. Podobnież i Don Bosco umieści Pan między swymi świętymi. W tych dniach różaniec sprowadzać będzie błogosławieństwo, jak nigdy przedtem. Co więcej, odmawianie różańca uważanym będzie za cechę, po której się poznaje prawdziwego chrześcijanina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkaba czy sadzisz
że sie po wojnie cokolwiek zmienilo???? “Nie pros o to... świat musi być ukarany. Potrzebuje tego bicza, by był oczyszczony ze swoich zbrodni. Świat mnie już nie uznaje Bogiem swoim. Bogiem jego to zabawy, brzuch i niemoralność." tak moglby ktos wczoraj napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie pros o to... świat musi być ukarany. Potrzebuje tego bicza, by był oczyszczony ze swoich zbrodni. Świat mnie już nie uznaje Bogiem swoim. Bogiem jego to zabawy , brzuch i niemoralność." Też już pisałem, że moim zdaniem ciągłego wychwalania swojej boskości potrzebuje nie Bóg, a zakompleksiony człowiek. Po co Bogu, wiedzącemu, że jest jedynym Bogiem wieczne "klakierstwo" i lizusowstwo ludzi? W moim odczuciu po nic. Bo co, utraci pewność swojej boskości? Nonsens IMHO. "Co więcej, odmawianie różańca uważanym będzie za cechę, po której się poznaje prawdziwego chrześcijanina." To mnie bawi, jak ktoś sobie przypisuje własny pogląd jako sposób poznawania "prawdziwego chrześcijanina". Tak samo jak ci wszyscy "prawdziwi Polacy" itp... Swoją drogą, jak ktoś się modli szczerze, uczciwie i z głębi serca to już by było źle, bo musi na koralikach odklepując ustalone formy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×