Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

czytam 3 razy mój wpis i mi nie wynika, ze mówiłam o sobie.... ZDANIE : znam osobiście jedną osobę uwolnioną od demona przez modlitwy i post w Imienu Jezusa i przez moc Jego świętej krwi. to zdanie oznacza dokłanie to, co jest w nim napisane. I nie oznacza niczego innego poza tym co można w nim przeczytac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w każdym krańcu świata będę z Tobą Panie :) na pewno opowiedziałabym to przeżycie gdyby było moim udziałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia nadal mi nie odpowiedziałaś na pytanie. Jak się wyrzyca złe duchy w kościele zielonoświątokowym??? Myślę, ze wiesz ja nie> Jak to robi kościół katolicki to wszyscy wiedzą. Odpowiedz proszę. Witaj Janiu🌻 Dawno cię nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modląc się z człowiekiem. tak jak w tym linku co ci wkleiłam. Tak jak ten pastor to zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę ze przeczytałąś ten link.On modlił się i poscił- tak jak mówi Biblia i nakazywał duchom wyjść z ciała w Imienu Jezusa Chrsytsua, tak jak czynili to apostołowie. I Bóg był z nimi i Bóg jest z tymi którzy czynią to mocą Ducha Swiętego : Duchy nieczyste, nakazuję wam z niej wyjść w imieniu Jezusa Chrystusa! Jeśli Duch Swiety mieszka w człowieku który uwalnia zdemonizowanego zawsze Bóg zamanifestuje swoją moc i uwolni człowieka, po czym następuje zdrowie, wolnośc, spokój, radosć . tryjumf Jezusa Chrystusa i chwała dla Niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia jednak pomaga opętanym kiedy wzywa się imion osób świętych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam z Biblii i z życia tylko takie przypadki gdy Imię Jezusa i moc Ducha Swiętego uwalnia od demonów. Prawdziwie, dając pokój, zdrowie, radosc i przemianę a przde wszystkim i co najważniejsze przebaczenie grzechów i zbawienie duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem ciebie. Ale zauważ , że powoływanie się na świętych czy nawet Jana Pawła II wprawia diabła w dziki szał. Sam Amorth powiedział ,że wzywanie świetych daje ogromny skutek. Cały egzorcyzm polega na oddaniu sie Trójcy Świętej , Boga, Syna I Ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
“Ostrzeżenie z Zaświatów" — nic nadzwyczajnego lecz wszystko jest nadzwyczaj jasne. Żadnej zmiany w nauce katolickiej. Piekło istnieje i jak jeszcze. Demony przymuszone przez Najświętszą Marię Pannę podają rozpaczliwy obraz. Kościół może zmienić, przystosować się w niektórych sprawach, jak to już w dziejach historii czynił, ale jego posłannictwo, nauka, dogmatyka dotyczące ofiary Mszy Św. pozostają nienaruszone, niezmienne. Biada jednak temu, kto korzystając z naszej epoki zbaczającej z drogi, głosi inną Ewangelię niż ta, która przypieczętowana została krwią Jezusa Chrystusa na krzyżu. Najświętsza Maria Panna jest po Trójcy Przenajświętszej największą osobistością nieba i ziemi. Kto by sobie mógł wyobrazić, że w naszych czasach nauka tak prawdziwie katolicka mogłaby się obejść bez Jej pomocy, — już wkroczył na drogę prowadzącą do utraty wiary katolickiej. Nic bardziej pokornego niż Najświętsza Maria Panna, nic większego. Kto mówi w ten sposób? Kto tak dobrze naucza? - To Judasz Iskariota, to są demony za to wściekłe, że na rozkaz Boskiej Pasterki, Najświętszej Maryi Panny, obudzić muszą naszych pasterzy. Co w tym wszystkim dzieje się z Papieżem? Paweł VI jest nowym “mężem boleści" człowiekiem dla którego każdy katolik musi mieć współczucie, ponieważ wokół jego pontyfikatu, pozornie nieszczęśliwego, panuje tajemnica. Jeśli jednak tę książkę przeczytacie zrozumiecie, że ten Wikary Jezusa Chrystusa jeszcze nie skończył mówić o sobie. no niestety to jest ułamek z całej książki http://taw1.republika.pl/ozz.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
objawienia maryjne http://video.google.com/videoplay?docid=4600648420510190200 nie wszystkie objawienia maryjne są maryjne np te w Amsterdamie sa od demonów demony wszystko robią by ja zniszczyć wypowiedzi demonów Nigdy jeszcze nie było tak wiele fałszywych mistyków, jak właśnie w dzisiejszym czasie. Wielu wiernych nawet mocno wierzących, zostaje dlatego wprowadzonych na manowce, szczególnie takich, którzy nie odznaczają się większą inteligencją. My posiadamy wielką moc i stosujemy ją także przede wszystkim aby kusić dobrych. Pracujemy teraz z całą żarliwością. Wiele “cudów" u niektórych sekt i fałszywych mistyków pochodzi od nas z dołu (wskazuje w dół). Pozoruje się wprawdzie i przypisuje się to działanie Duchowi Świętemu, w rzeczywistości jednak dzieje się to przez nas. (ponownie wskazuje w dół), w imieniu piekła. Potrafimy my także jako “Aniołowie Światłości" także w naszym imieniu jest możliwe “uzdrowienie" chorych, gdy służy to naszej korzyści. Dla złych ludzi łatwiej jest dokonać rzeczy nadzwyczajnych mocą piekła i w jego imieniu, aniżeli mogą to prawdziwi mistycy, bo u takich dopiero Niebo może zdziałać cud lub coś nadprzyrodzonego, to musi przyjść z Góry (wskazuje w górę). Aby jednak to się stało (cud) potrzeba bardzo wiele modlitwy i cnoty (a to nie takie łatwe), dlatego u prawdziwych mistyków dzieją się o wiele rzadziej widoczne cuda. Poza tym chwilowo także prawdziwi mistycy zbaczają na lewo. Dlatego trzeba być bardzo ostrożnym. Dlatego powiedziane jest także: “Badajcie wszystko, a co dobre jest dzierżcie (zatrzymujcie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooo
czy wszyscy są na urlopie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solansz ja się pytałam o czyściec. Gdzie we wklejonych przez Ciebie fragmentach jest mowa o nim????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Biblii ani razu nie ma mowy o czyśćcu. Pismo Święte mówi tylko o dwóch możliwościach: o drodze szerokiej i wąskiej. Pierwsza prowadzi na zatracenie, a druga do życia. Naukę wiary dotyczącą czyśćca sformułował Kościół przede wszystkim na Soborze Florenckim (1439 r.) i na Soborze Trydenckim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalszy ciąg pasji a co robił Jezus jak skonał na krzyżu zstąpienie Jezusa do otchłani Gdy Jezus, głośno wołając, skonał na krzyżu, dusza Jego w postaci świetlistej, otoczona Aniołami, między którymi był i Gabriel, spłynęła w ziemię u stóp krzyża. Mimo, że dusza odłączyła się od ciała, Bóstwo Jego jednak pozostało połączone i z duszą i z ciałem w jaki się to sposób działo, to literalnie nie da się opowiedzieć słowami. Otchłań, w którą zstępowała dusza Jezusa, przedstawiała mi się jak trzy działy, trzy odrębne światy; miałam uczucie, że one muszą być okrągłe i że każdą z tych części oddziela od drugiej osobna sfera. Przed otchłanią rozciągała się przestrzeń jasna, że się tak wyrażę, zielonawa, pogodna, przez którą, jak widziałam, musiały przechodzić wszystkie dusze, oczyszczone ogniem czyśćcowym, zanim wprowadzono je do nieba. Otchłań, w której mieściły się dusze, oczekujące Odkupiciela, otoczona była szarą, mglistą sferą, i podzielona na różne koła, Zbawiciel, jaśniejący chwałą, prowadzony w tryumfie przez Aniołów, przeszedł miedzy dwiema takimi strefami, z których lewa mieściła sprawiedliwych praojców aż do Abrahama, a prawa — dusze sprawiedliwych od Abrahama aż do Jana Chrzciciela. Stad wyruszył pochód tryumfalny z Jezusem na czele, w głębszą sferę, stanowiącą pewnego rodzaju miejsce oczyszczenia dla pobożnych pogan, którzy mieli przeczucie prawdy i jej pożądali. Dusze te podlegały pewnym mękom za to, że na ziemi hołdowały bałwochwalstwu. Teraz czarci musieli wyznać jawnie swe oszukańcze czyny, a dusze z rozczulającą radością oddały hołd Zbawicielowi. Tu także powiązali Aniołowie czartów i popędzili przed sobą. Tak przechodził Jezus te obszary w tryumfie, a bardzo szybko, uwalniając pobożne dusze z wiekowej niewoli. Nieskończona mnogość obrazów przesuwała się przed mymi oczyma, ale gdzież mój skołatany, nędzny potrafi to wszystko opisać? Wreszcie zbliżył się Jezus do jądra tej przepaści, do samego piekła, które wydawało mi się kształtem jako ogromna, nieprzejrzana okiem budowa skalna, straszna, czarna, połyskująca metalicznym blaskiem; wejścia strzegły olbrzymie, straszne bramy, opatrzone mnóstwem rygli i zamków, widokiem swym wzbudzające dreszcz i trwogę. Za zbliżeniem się Jezusa dał się słyszeć ryk potężny i okrzyk trwogi, bramy rozwarły się na oścież, i ukazała się przepaść, pełna ohydy, ciemności i okropności.Oprócz tego czasowego widzenia odczułam dziś wraz z tymi duszami wieczny obraz nieskończonego miłosierdzia Bożego. Wiem z objawienia, że Jezus co rok w tym dniu, obchodzonym uroczyście przez Kościół, zwraca Swe oko zbawcze na czyściec, by wybawić niektóre dusze. I dziś także, to jest w Wielką Sobotę, podczas powyższego objawienia, widziałam, że Jezus wybawił z czyśćca niektóre dusze, które zawiniły przez pośredni współudział w krzyżowaniu Go. Uwolnił dziś Jezus mnóstwo dusz, między tymi i niektóre mi znane, ale nie chcę ich wymieniać. http://kupnicka.fm.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mi bardziej przypomina Dzienniczek siostry Faustyny niż cytat z Biblii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze ta miała od wizje od powstania świata do śmierci Jezusa Niemiecka mistyczka i zakonnica, Katarzyna Emmerich, której wizje stanowiły jedną z inspiracji Mela Gibsona przy tworzeniu filmu "Pasja", http://kupnicka.fm.interia.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
merkabo ale rozmawiamy o Biblii, nie o wizjach :P. Z tą Pasją to ciut przesadziłaś. Film zrobił na mnie piorunujące wrażenie, uważam go za wybitny ale sam reżyser raczej nie wiedzie świętego żywota. Biorac pod uwagę jego problemy alkoholowe i liczne romanse, trudno go uważać za wybrańca Boga w kontaktach z mistykami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i nawrócił. Ja nie mówię nie. Co nie zmiena faktu, iz w Biblii nie ma słowa o czyśccu. Jego dogmat ustanowiono jakieś 1500 lat po Chrystusia, a to w konsekwencji doprowadziło do handlu odpustami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpiscie sobie w googlach "pismo nieswiete" i z cavany chyba ejst fajne... biblia pisana troche inaczej... polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyściec jest częścią piekła B.: Tym najgłębiej pogrążonym w czyśćcu, których jeszcze możemy dręczyć (bo jest wiele stopni intensywności cierpień) i które są bardzo uciskane, to jeszcze widzimy i one mają mało możliwości (pomóc komuś). Według tego możemy także wiedzieć. Te najgłębiej pogrążone w czyśćcu, nie wiedzą, jeżeli były całkiem małymi ludźmi i wiele grzeszyły — nie wiedzą niektóre nic, czy są w piekle, albo zostały uratowane (czy są w czyśćcu). Tym najniżej na dole (w czyśćcu) możemy jeszcze dokuczać, znajdują się one w tzw. głębokim jeziorze. E.: Czy stąd mogą być wyswobodzone? B.: Tylko przez szalenie wielkie modlitwy i ofiary. Wiele tych dusz pozostanie tam aż do końca świata, a później pójdą do radości, i będą w końcu wysławiały Boga w całym poddaniu się, że je sam ostatecznie osadził. Ten czyściec, to jeżeli można tak powiedzieć jest na granicy piekła i czyśćca. E.: Ale, czy jest jeszcze czyściec? B.: Jest to jeszcze czyściec. Tam są po większej części takie dusze, które wprawdzie zasłużyły na piekło, które jednak przez pokutę, wiele pokuty za nich przez innych ludzi, którzy się za nich ofiarowali, zostały w ostatniej chwili uratowane. Niechętnie chcemy o tym mówić. Nie musicie się modlić za dusze czyśćcowe, my patrzymy na to niechętnie. (Opinia demonów). Oni (wskazuje w górę) myślą w niebie — że Judasz musiał to już powiedzieć 31 października, że biedne dusze czyśćcowe, są teraz bardzo poszkodowane (opinia demonów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec Pio opowiedział taką oto historię Ojcu Anastazemu: �Pewnego wieczoru, kiedy samotnie modliłem się na kościelnym chórze, usłyszałem jakiś szelest i zobaczyłem jak młody mnich krzątał się obok głównego ołtarza, odkurzając go i poprawiając kwiaty we flakonach. Myślałem na początku, że to Ojciec Leone przystraja ołtarz na nowo, a ponieważ był to czas kolacji, powiedziałem: �Ojcze Leone, teraz nie czas na strojenie ołtarza, idź na kolacje� Ale głos, który nie był głosem Ojca Leone, odrzekł mi: �Ja nie jestem Ojcem Leone�, �to kim jesteś?� � spytałem. �Jestem twoim bratem, odbywałem tu nowicjat. Moim obowiązkiem w czasie nowicjatu było dbanie o ten ołtarz przez cały rok. Niestety, wiele razy przechodząc przed ołtarzem nie oddawałem należnej czci Jezusowi w Przenajświętszym Sakramencie zamkniętym w tabernakulum. Za to poważne zaniedbanie jestem teraz w Czyśćcu. Ale Bóg w swojej nieskończonej dobroci przysłał mnie tu, żebyś mi pomógł jak najszybciej dostać się do Nieba�. Będąc przekonanym, że pomagam tej biednej, cierpiącej Duszy, zawołałem: �Będziesz w Niebie jutro rano, w czasie gdy będę celebrował Msze św.� �To okrutne!� krzyknął Duch, po czym zapłakał i znikł. Ta skarga zraniła boleśnie moje serce i ten ból towarzyszy mi przez całe moje życie. Bo tak naprawdę mogłem te Dusze natychmiast posłać do Nieba a tymczasem skazałem Ją na jeszcze jedną noc w straszliwym ogniu Czyśćca.� http://video.google.com/videoplay?docid=-2822491206329655936

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×