Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Bóg chce przyjaźni z ludzmi i zrozumienia tego co zostawił w Testamencie dla swoich dzieci. Jego śmierć była faktem historycznym. Faktem też jest Jego zmartwychwstanie. On zyje i zna tych którzy są Jego. Myśle ze ta przyjaźń z Bogiem to coś czego nie sposób nazwać i określić. To ciągła radość. to ciągła Boza bliskość. Ja pytam, On odpowiada:) Ja proszę On daje. To wielka miłość. Obopólna i obustronna. Z gwarancją na wieczność Czy można chcieć od życia czegoś więcej niż przyjaźni ze Stwórcą:):):) i oczekiwania na spotkanie Go twarzą w twarz:):):) 1Kor 13:12 Bw \"Teraz bowiem widzimy jakby przez zwierciadło i niby w zagadce, ale wówczas twarzą w twarz. Teraz poznanie moje jest cząstkowe, ale wówczas poznam tak, jak jestem poznany.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem to doskonale:) ale Kamelia człowiek nigdy nie był od Boga oddzielony tylko czasami zapomina kim w istocie jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rz 3:23 Bw \"gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,\" Rz 5:12 Bw \"Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;\" grzech oddzielił człowieka od Boga \"Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć\" TO JEST TO DUCHOWE ODRZIELENIE OD BOGA Ale jest wyjście:) Rz 6:23 Bw \"Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.\" Jezus jako Dar łaski i miłości Bozej ❤️ Gdyby człowiek nie potrzebował ratunku w Jezusie . Nie przyszedłby on na swiat i nie umierał za ludzki grzech. Jezus żył na ziemi umarł i zmartwychwstał:) i żyje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ktoś święty jak Bóg moze powiedzić ze nigdy nie zgrzeszył. i jest taki jak On. Własnie Jezus Chrystus, który przyszedł na ziemię. Czy ty nigdy nie zgrzeszylaś (es) ? i czy nigdy nie czułaś (se) sie z powodu swoich grzechów (występków, poczynań) źle? ze uczyniłaś (es) coś nie tak, ze nie jesteś w porządku wobec Boga i wobec człowieka? Nie ma takich ludzi, i wszyscy są oddzieleni od niego z powodu grzechu. Ale pomostem ratującym są Ramiona Chrystusa. On jako Zbawca jedna nas na nowo z Ojcem. i możemy prać swoje brudne życie w Jego krwi On dał nam takie prawo On Bóg. J 1:12 Bw \"Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,\" Ap 22:14 Bw \"Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta.\" Piorą we krwi Baranka Ap 7:14 Bw \"I rzekłem mu: Panie mój, ty wiesz. A on rzekł do mnie: To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka.\" On jest Drogą do Nowego Jeruzalem, miasta Bozego, miejsca obecności Boga. Jezus zaprasza do siebie wszystkich. Mt 11:28 Bw "Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie." Ap 3:20 Bw "Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną." otwórz drzwi Chrystusowi:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia \"Nie ma takich ludzi, i wszyscy są oddzieleni od niego z powodu grzechu.\" Ja mam inne odczucie, inne doświadczenia i inne zdanie:)Nie jestem oddzielona od wszystkiego co jest. Inaczej nie mogłabym żyć.Spróbuj się obyć bez oddechu a zresztą sama powiedziałaś, że Jezus taki był. Skoro coś może jeden człowiek może i drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelia \"Czy ty nigdy nie zgrzeszylaś (es) ? i czy nigdy nie czułaś (se) sie z powodu swoich grzechów (występków, poczynań) źle? ze uczyniłaś (es) coś nie tak, ze nie jesteś w porządku wobec Boga i wobec człowieka?\" Oczywiście że nie raz źle robiłam i wtedy czułam sie źle, natura karze nas od razu, wytwarzamy złość , czujemy się źle, proste prawo przyciągania. Natura nie rozróżnia hindusów, katolików, ateistów czy zielonoświątkowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iz 43:25 Bw \"Ja, jedynie Ja, mogę przez wzgląd na siebie zmazać twoje przestępstwa i twoich grzechów nie wspomnę.\" Bóg tak powiedział. Tylko On moze zmazać winy, On zmazuje tak ze juz nigdy grzechów nie wspomina. Dz 10:43 Bw \"O nim to świadczą wszyscy prorocy, iż każdy, kto w niego wierzy, dostąpi odpuszczenia grzechów przez imię jego.\" Kazdy kto wierzy w Jezusa, przez Jego Imię dostąpi odpuszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia ja nie potrzebuję wierzyć w Jezusa, podobnie jak nie potrzebuję wierzyć w kulistość ziemi, inne galaktyki itp.Ale też nie zaprzeczam temu co jest, akceptuję to, niczego nie dodając i niczego nie odejmując. Przyjdzie Twój czas i też będziesz wiedzieć. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówimy tutaj o Biblii, nie o własnych źródłach przekonań.Ciebie przekonuje Natura, mnie Bóg Stwórca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem rzekł do nich (Jezus): To są moje słowa, które mówiłem do was, będąc jeszcze z wami, że się musi spełnić wszystko, co jest napisane o mnie w zakonie Mojżesza i u proroków, i w Psalmach. Wtedy otworzył im umysły, aby mogli zrozumieć Pisma. I rzekł im: Jest napisane, że Chrystus miał cierpieć i trzeciego dnia zmartwychwstać i że, począwszy od Jerozolimy, w imię jego ma być głoszone wszystkim narodom upamiętanie dla odpuszczenia grzechów. Wy jesteście świadkami tego. A oto Ja zsyłam na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości. Ew. Łukasza 24:44-49 Jest Ktoś kto daje zrozumienie Pism. On daje poznanie prawdy, kto pragnie ją odkryć niech woła do Pana, a On mu wszystko w cudowny duchowy sposób pokaze:) Bóg jest Bogiem cudów. Leczy:) pociesza:) daje siłe:) i moc do dobrego i pieknego życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za różnica? Czy to nazwiemy rożą pod inną nazwą inaczej by pachniało???? Kamelia ja nie potrzebuję wierzyć w Jezusa tak jak nie potrzebuję wierzyć w kulistość ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"To, co człowiek widzi, zależy zarówno od tego, na co patrzy, jak i od tego, co nauczył się dostrzegać w swym dotychczasowym doświadczeniu wizualnym i pojęciowym.\" Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie odbywam rozmowę na czacie Katolik.pl z pewnym panem, który uważa, że jesteśmy zbawieni przez wiarę. Co o tym myślicie? a dobre uczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez tak uważam, co za czlowiek, kompletnie nawiedzony... wyklina Kościół jako źródło wszlekigo zła. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margetita
nie rozumiem niektórych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy zbawieni przez wiare :) a uczynki sa dodatkiem do wiary. Solansz zapraszam do dyskusji a ja jak zwykle w biegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sola gratia et fide to połączenie zasad sola garatia (tylko łaska) i sola fide (tylko wiarą), które dotykają tego samego problemu, przeciwstawiają się mianowicie koncepcji, nauce czy dążeniom zbawienia człowieka z jego dobrych uczynków. Zasada Sola gratia - Tylko łaska, podkreśla, że zbawienie jest tylko z łaski. Oznacza to, że nie można sobie na nie zasłużyć, bo gdyby Bóg dawał je w zamian za zasługi, nie byłoby z łaski. Zbawienie jest darem Bożym, prezentem, który Bóg daje nie w zamian za dobre uczynki, ale za darmo, niezasłużenie, każdemu, kto prosi przychodząc do Niego poprzez Chrystusa. Zbawienie Bóg daje tylko przez wiarę ( Sola fide-Tylko wiara). Sposobem więc, aby je zyskać, jest wiara w Chrystusa, w jego zbawczą śmierć i zmartwychwstanie, czyli te prawdy o Chrystusie, które są Ewangelią. Zbawienie jest w Chrystusie, z łaski, dla wszystkich wierzących. Przez wiarę rozumie się tutaj nie tylko wiarę w doktryny biblijne, ale również zaufanie do Chrystusa jako Boga i Pana. Przyjęcie zbawienia poprzedza zatem szczera pokuta i upamiętanie, w których człowiek żałuje za swe grzechy, wyznaje je przed Bogiem i odwraca się od nich, podążając od tego momentu za Chrystusem, w którego uwierzył i przyjął jako Pana (Dz.Ap. 3:19). Wiara, zrodzona przez Słowo Boże, jest zupełnie wystarczającym sposobem, aby zyskać zbawienie. Zbawienie z łaski przez wiarę jest szczególnie podkreślane w listach apostoła Pawła, ale też w całym NT np. Efez. 2:8-10 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili. Rzym. 4:4-5 A gdy kto spełnia uczynki, zapłaty za nie nie uważa się za łaskę, lecz za należność; Gdy zaś kto nie spełnia uczynków, ale wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, wiarę jego poczytuje mu się za sprawiedliwość, Rzym. 3:21-25 Ale teraz niezależnie od zakonu objawiona została sprawiedliwość Boża, o której świadczą zakon i prorocy, I to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich wierzących. Nie ma bowiem różnicy, Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, I są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, Którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, Jn 3:16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Rzym. 10:9-11 Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony. Wersety te stanowczo podkreślają, że zbawienie nie jest z naszych uczynków i niczym na nie sobie nie zasługujemy, ani nie możemy zasłużyć. Oraz, że zyskujemy je przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Czy to oznacza, że nasze dobre czyny nie są ważne? Nie są, jeśli chodzi o osiągnięcie zbawienia. Jednak mają one stanowić owoc naszej wiary i upamiętania i kryterium jej autentyczności. Bo wiara bez uczynków jest martwa, jak podkreśla apostoł Jakub (Jak 2:26). Zatem czyniąc nas nowym stworzeniem w Chrystusie Jezusie, ofiarowując nam zbawienie z łaski za darmo, Bóg przeznacza nas równocześnie od tej pory do tego, byśmy chodzili w dobrych uczynkach, które są owocem naszej wiary i potwierdzeniem, że naprawdę staliśmy się uczniami Jezusa. Innymi słowy, jeśli mówisz, że wierzysz, że przyjąłeś zabawienie od Boga i narodziłeś się na nowo, stając się Bożym dzieckiem, ale równocześnie żyjesz w grzechu i twoje życie w ogóle nie świadczy o tym, że się upamiętałeś i nawróciłeś do Boga, to twoja wiara jest nic nie warta i nie różni się niczym od wiary, jaką mają demony (Jak. 2:19). Cóż, wydaje mi się, że tyle teorii na temat sola gratia et fide wystarczy;) A teraz jak to się ma do naszego codziennego życia i doświadczenia? Gdy byłam dzieckiem i chodziłam na religię, katechetka przygotowująca nas do Pierwszej Komunii Świętej uczyła nas, że Pan Bóg ma coś w rodzaju wagi na której, waży po jednej stronie nasze dobre czyny, po drugiej złe i sprawdza, których jest więcej... dlatego trzeba czynić dobrze, by pójść do nieba, a jeśli zrobiło się coś źle, to trzeba to nadrobić dobrymi czynami. Pamiętam jak robiliśmy takie serduszka \"dla Pana Jezusa\", w których zaznaczaliśmy ile dobrych uczynków udało nam się zrobić... Hmm... Potem, zachęcano mnie, bym chodziła na msze w pierwsze piątki miesiąca i przystępowała do eucharystii, bo kto \"zaliczy\" 9 pierwszych piątków miesiąca, ten będzie zbawiony...Hmmm po raz drugi... No i sakramenty, bez których człowiek podobno nie może być zbawiony... Cóż mogłabym wyliczać tak w nieskończoność...W każdej religii jest wiele praktyk, które mają poprzez jakieś nasze czyny przyblizyć nas do Boga i pomóc osiągnąc zbawienie... Jednak to fałszywa nadzieja, one nie zaprowadzą cię do nieba... Zresztą sami często możemy narzucić sobie jakieś dobre postępowanie, przez które mamy nadzieję, że po śmierci, nie trafimy do piekła, że zasłużymy sobie czymś na życie wieczne... jak często spotykamy się z takim myśleniem: To był dobry człowiek, to co, że nie wierzył w Jezusa, ale przecież starał się żyć dobrze, na pewno nie będzie potępiony... Albo odwrotnie, ktoś może czuć się niegodny, by przyjść do Boga po zbawienie, bo wiele w swoim życiu nagrzeszył i boi się, ba jest pewien, że Bóg go odrzuci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solonsz
Chce sie koniecznie nawrocic,ale nie wiem czy moge po tych moich eskapadach z siostrami zakonnymi? Ja juz nie uprawiam seksu z nimi,wiec zastanawiam sie. A wy jak mi radzicie? Hurr!moja mamusia jutro wychodzi z wiezienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tym zbawieniu było tu już parę razy i jak poprzednio - pat.Co to znaczy mili dyskutanci - dobry uczynek ? Większość tu na tym topiku - przekonując , nawołując , otwierając oczy niewiernym i grzesznym ,jest święcie przekonana o tym ,że ów uczynek w chwale boskiej czyni . Cudowne :)Pozdrawiam nowych dyskutantów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"dobry uczynek np. bezinteresowna pomoc i td\" To taki slogan. Zresztą nie istnieje bezinteresowna pomoc. Każda jest w pewnym sensie interesowna. Często służy temu, żeby czuć się dobrze - że komuś się pomogło, że jest się dobrym, \"bezinteresownym\" itd.. I jest to taki proces nieświadomy przeważnie. Wszystko jest jakąś interesownością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(15) Gdy się powiada: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, (16) kto to byli ci, którzy usłyszeli, a zbuntowali się? Czy nie ci wszyscy, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? (17) Do kogo to miał wstręt przez czterdzieści lat? Czy nie do tych, którzy zgrzeszyli, a których ciała legły na pustyni? (18) A komu to przysiągł, że nie wejdą do odpocznienia jego, jeśli nie tym, którzy byli nieposłuszni? (19) Widzimy więc, że nie mogli wejść z powodu niewiary. (List do Hebrajczyków 3:1-19, Biblia Warszawska) jeśli słyszysz głos Boga podczas czytania wersetów z biblii jeśli porusza się struna twojego serca, jeśli słyszysz ciche wołanie: PRZYJDZ ZAUFAJ MI, ODDAJ MI SWOJE SERCE, nie zatwardzaj swego serca w niewierze i w wątpliwościach, tylko pójdz za głosem Pana Jezusa.:):):) A dojdziesz do ziemi, którą on obiecał swoim wiernym, jak Izraelitom dał swoją ziemie obiecana tak da wszystkim tym którzy wyjdą z niewoli grzechu przez krew Jego prosto w Jego ramiona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(2) mówi bowiem: W czasie łaski wysłuchałem cię, A w dniu zbawienia pomogłem ci; Oto teraz czas łaski, Oto teraz dzień zbawienia. 2 Kor. 6.12 dziś jest dzień łaski i zbawienia cię, skąd wiesz ze jutro tak jak dziś będziesz mógł otworzyć swoje oczy? tylko Pan wie kiedy powoła cię do siebie. Zaufaj Bogu. Przyjdz do Jezusa.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×