Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytającaJA

TELEMARKETING - czy można tak oszukiwać ludzi?????

Polecane posty

Gość pytającaJA

Daja ciagle ogłoszenia o pracowniku biurowym, do działu marketingu itd a okazuje sie ze do telemarketingu !!! Dzis sie zapytałam przez telefon jakim prawem takie ogłoszenie jest jako pracownik biurowy, że nie wydaje mi sie ... a on na to - "to sie tak tylko pani wydaje dziekuje dowidzenia.....'' Co wy na to?? W urzędzie też są ich oferty !!! każda pod innym nr. telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloko
telemarketer to ostatnio bardzo modne i dosc dochodowe zajecie zwlaszcza dla studentow wiec jesli ktos wogole chce w tym kraju zatrudniac innych nawet w takim charakterze, to chwała mu za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaJA
dla mnie to jest zwykłe oszustwo !! To dlaczego nie napiszą w ogłoszeniu poprostu że szukaja osób do telemarketinu tylko podstępem werbują ludzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głano ejps
kiciu co Ty sie tak denerwujesz? przeciez pisza prawde,telemarketerzy siedza zazwyczaj przy biurkach,gdzie maja telefony,komputery wiec jest to takze praca biurowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaJA
BO był BEZCZELNY i odłożył słuchawkę !!! Trzeci raz bym tylko straciła 6 zł na dojazd na te robote do dupy bez umowy i bez niczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aplikant
Pytająca, skąd u Ciebie tak wielka irytacja...TELEMARKETER to jak napisał Głano ejps typowa praca za biurkiem, z komputerkiem, kilkowa programami w nim, swoim telefonem, no i oczywiscie przy kawce:-) Poza tym, w firmach przyjmujących na takie stanowiska, naprawde jasno okreslone sa wytyczne co do płacy, prowizji od sprzedazy itp, a co najwazniejsze wytyczne dotyczace awansu...Dzisiaj jestes pod czyims okiem, a za kilka miesięcy to Ty będziesz juz nadzorowala prace innych...Oczywiscie wszystko zalezy od Twojego zaangazowania w wykonywanie powierzonych Ci obowiazkow... Dla przykładu mam koleznake ktora pracowala (teraz awansowala na kierownika) wlasnie na stanowisku TELEMARKETERA...Jej podstawowa placa było 800zł/m-sc! Przy czym udalo jej sie w ciagu miesiaca zlozyc dwa zamowienia, gdzie kazde bylo warte dla niej 600zł...Czy dalej uwazasz ze ta praca nie moze byc reklamowana w taki wlasnie sposob ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4nn4
no coz, zalezy co sie reklamuje przez telefon. Bo np ja za chiny ludowe nie reklamowalabym TELE2 - za duzo sie naczytalam/naogladalam o tych oszustach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stepien
Witam!! PytającaJA ten jegomość był naprawde uprzejmy że powiedział Ci dziekuje i do widzenia osobiscie na taki tekst osoby która poszukuje pracy a jednocześnie wie jak wygląda praca jako telemarketer od wujka i szwagra natychmiast odłożyłbym słuchawke tak że pękły by widełki. Ludzie zastanówcie się o co Wam naprawde chodzi co czytam różne posty to kazdy narzeka jak to cięzko pracę jest znależć, jakich to wymagań szefostwo nie stawia ale telemarketing, przestawiciel handlowy albo inne to nie bo ja się w akwizycje nie bawię, ale do CV nie ma co wpisać i potem zawiśc bo on wybrał tego a ja taki./taka elokwetna ale w pozycji doświadczenie wielkie 0 bo jak nie proponuja pracy po 4 godziny dziennie i jeszcze piatek sobota wolne, oczywiście z 5000 na rekę to nie wezme bo nie dla mnie. Nigdy nie wiecie co Wam może przynieśc nawet w naszym mniemaniu najgorsza praca może to byc doswiadczenie które zaprocentuje później kilkukrotnie wiekszymi zarobkami albo nowe kontakty. Pytająca mozna wiedziec skąd masz 100% pewnośc że ta praca jest bez umowy i do dupy??? I jak uważasz za stratę 6 zł na dojazd na rozmowe kwalifikacyjną to Ci gratuluję i życze dużo dużo szczęscia w poszukiwaniu pracy naprawdę sprzyda się!! Życzę zdrowego podejścia do tematu. Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plugawy knurr
4nn4-mam znajomych ktorzy sa telemarketerami w Tele2 i bardzo sobie chwala ta robote ze wzgledu na finanse-ok 11zł za godz 6godz dziennie-4razy w tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stepien
Poza tym nie wiem dlaczego telemarketing ma być oszukiwaniem ludzi to poprostu jeden z rodzajów dotarcia do klienta z informacją o produkcie(czyt. reklama) Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Stepien
a ty tu się tak produkujesz na forum, bo pewnie szukasz takich frajerów, nie ? Może ktoś i awansuje ze stanowiska telemarketera, ale zadajmy tu istotne pytanie. Jaki procent ludzi spośród wszystkich pracujących w telemarketinku awansuje ? Za pewne bardzo malutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stepien
Witam Kolega powyżej ma ciekawe poczucie humoru niby do czego mam szukać frajerów. Bede wdzieczny za opdowiedź. Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającaJA
chyba sie nie rozumiemy.... CHODZI MI O TO W JAKI SPOSÓB WKRĘCAJĄ LUDZI DO TEJ PRACY !!! Dlaczego nie napiszą wprost - osoba do telemarketingu hmm??? Czyżby dlatego, że dużo ludzi unika takiech ofert?? I nie wpierajcie mi że nie bo chodzę do urzędu często po oferty i praktycznie wszyscy byli wkurzeni. A jaka jest różnica między pracownikiem biurowym a telemarketerem? ZASADNICZA!! Pracownik biurowy ma papierkową robotę i stałe wynagrodzenie a telemarketer otrzymuje takie wynagrodzenie na jakie sobie zapracował inaczej mówiąc zależy ile wcisnoł pierdół typu mapki, książeczki itp. Ja nie chcę takiej pracy nie mam sumienia i charakteru żeby wciskać ludziom coś do kupienia! W związku z tym nie życzę sobie takiego nabierania!!! Bo nie po to drukuje papiery, dojeżdżam co wiąże sie z kosztami żeby dowiedzieć sie że mam być telemarketerką !!! Wiem czego chcę i do tego dążę, nie biorę byle czego więc STEPIEN nie mów mi tu o tym że arzekam, że nie mam roboty... Mam swoje wymagania i chce mieć pracę która będzie mnie satysfakcjonowała i taką dostanę. A za takie wciskanie kitów że "pracownik biurowy" "do obsługi klienta" "pracownik marketingu" itp itd. ... no wybaczcie ... Piepszeni pracodawcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stepien
PytajacaJA kilka lat temu tez szukałem pracy pojechałem na rozmowe o prace a tytuł brzmiał poszukujemy osob do dziłu marketingu i reklamy jak sie okazało była to akwizycja. Nawet podjął bym tą pracę ale towar jaki mieli był poniżej wszelkiej krytyki, a troche sie na tym znam bo byłem koordynatorem w Avonie, nie poleciłbym tego nawet wrogowi. ale byłem na kolejnej jednej z wielu rozmów kwalifikacyjnych na każdej kolejnej byłem coraz bardzej pewny w rozmowach z pracodawcą i w koncu sie trafił ten na którego czekałem, ale gdybym nie jeżdził wczesniej na rozmowy tą "upragnioną" bym prawdopodobnie spalił i dalej bym szukał itd. Przeciez Cie nie zmusza do podjęcia pracy jako telemarketer, a zawsze cos wyniesiesz z kolejnej rozmowy kwalifikacyjnej w tym kontekście wczesniej pisałem zawsze mozna widziec szklankę do połowy pustą i zauważac same problemy albo odwrotnie.Dzwonią do mnie czesto telemarketerzy grzecznie wysłucham i podziekuję wiec nie sądze ze ta praca jest tak wredna. Poza tym maja wynagrodzenie stałe + prowizja Pozdrawiam Andrzej P.S. Może dlatego nie pisza wprost ze ludzie swoje opinie opierają na zasłyszanych opowiesciach męża ciotki od strony taty i posyłają je dalej. Bo wiekszosc osob woli opierac sie na tych opiniach niz samemu zagłebic sie w temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytywaczka.....
Stepien--> a Ty pracowałes w telemarketingu ze masz takie wiarygodne informacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stepien
Nie pracowałem co nie znaczy że mam od razu stwierdzić że jest to do dupy praca. Zreszta gloryfikować też nie zamierzam;) Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś powiem
Popieram Stępnia. Mam świetny fach, doskonałe zarobki, silną pozycję zawodową. To ja wybieram pracodawców, a nie oni mnie. Tak się jednak składa, że nie urodziłem się z tym wszystkim. Ba, nawet po studiach tak nie miałem (szok, prawda?). Brałem różne prace, nie gardziłem pracą fizyczną. Pieniądze w ten sposób zarobione wydawałem m. in. na dokształcanie. Nie od razu Kraków zbudowano, trzeba umieć jeść najpierw małą łyżką. Z kiepskiej pracy przeszedłem do troszkęlepszej, a potem do jeszcze lepszej i tak dalej. Gdybym z założonymi rękami czekał aż ktoś przyjdzie i i będzie mnie błagał żebym raczył wziąć świetną robotę (no bo przecież mam studia i znam biegle język obcy) to pewnie czekałbym do dzisiaj i wypisywał wszędzie że "roboty ni ma, a jak jest to tylko po znajomości". Jedyna praca jaką dostałem w życiu "po znajomości" to u mojego kuzyna przy zbieraniu jabłek, kiedy jeszcze byłem w liceum. Przestańcie chodzić z głową w chmurach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer
Moze teraz ja sie wypowiem... Jeszcz jakies poltora roku temu nawet nie spojrzalabym na ofere pracy przedstawiciel handlowy cz telemarketer. Potem troche przez przypadek dostalam prace jako telemarketer w jednej z duzych firm swiadczacej uslugi. Na początku swierdzialam ze to tylko na chwile bo przeciez ja jestem na 5 roku studiow, mam wieksze aspiracje itd itp. Ale spodobalo mi sie... Nie wciskalam ludziom zadnych kitow (kontaktowalam sie tylko z firmami, B2B), zdobywalam informacje od klientow, moim celem bylo wspieranie naszego dzialu sprzedazy, zeby handlowcy mieli juz utarte sciezki widzieli do jakich firm w oglole warto uderzac. Musze przyznac ze duzo sie nauczylam. Wierzcie albo nie , ale same kontakty telefoniczne z szefami logistyki zarowno srednich firm jak i duzych koroporacji moga duzo nauczyc, samo "obycie sie" w takich rozmowach jest wg mnie wartosciowe. Wydaje mi sie ze zawod teremarketer czy przedstawiciel handlowy jest w Polsce zle postrzegane wlasnie dlatego ze wiekszosc ludzi tak naprawde guzik wie na czym polega ten biznes. w telemarketing inwestuje coraz wiecej korporacji, to jest bardzo duze wsparcie dla ich dzialow handlowych. Obecnie pracuje jako przedstawiciel handlowy w kolejnej korporacji. Mam swoich klientow o ktorych musze sie troszyc (tzn firmy) , moim zadaniem jest takze pozyskiwanie nowych. Uslugi ktore sprzedaje naleza do najdrozszych w branzy. Praca dosc stresujaca ale tez nie nudna, na rozmowach kwalifikacyjnych jest duzy przesiew (musialam przejsc 4 rozmowy aby otrzymac prace), okrres probny rowniez nie nalezy do najlatwiejszych. Nie zamierzam pozostac na tym stanowsiku do konca zycia ale obecnie naprawde ucze sie wielu rzeczy ktore potem na pewno mi sie przydadza kiedy bede starala sie o jaks inna prace za kilka lat (chocby umiejetnosci komunikacji) Zachecam wiec aby tego rodzaju ogloszenia nie skreslac od razu , moze warto zobaczyc w praktyce jak to wyglada, a nie opierac sie na nie sprawdzonych informacjach Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale co innego
rozmawiac z firmami, a co innego z osobami prywatnymi. mnie wkurza jak mi ktoś wydzwania i coś proponuje. jestem uprzejma dla telemarketerów, bo to ich praca ale momentami mnie diabli biorą. nawet zastrzeżenie numeru całkiem nie zlikwidowało problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba
do telemarketer - może kiedys tak wyglądała praca telemarketera. dzis jest zupełnie inaczej, bo ludzie sa zasypywani wieloma ofertami. Do niedawna wysłuchiwalam calej oferty, a potem sie tłumaczylam dlaczego nie jestem chętna. Dzis, jak słysze "firma wydawnicza" , mowie dziękuję i odkladam słuchawkę. Trudno więc powiedziec o takiej pracy, ze jest stresująca ale nie nudna. Jak dla mnie jest nudna i frustrująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×