Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PomotanAnna

Zero uczuć macierzyńskich

Polecane posty

wymrzemy-----> 1) Odpisując komuś wypada podać jego prawidłowy nick, to tak poza tematem. 2) Ty nie wyobrażasz sobie że będziesz bez dzieci, ja że będę z dzieckiem - takie same mamy prawa do decydowania o SWOIM życiu 3) Równie dobrze ja mogę być za kilka lat szczęśliwa bez dziecka jak ty nieszczęśliwa z dzieckiem 4) Kwestia nie posiadania dziecka nie ma dla mnie nic wspólnego z robieniem majątku czy egoizmem, taką podjęłam decyzję i mam do niej prawo gdyż tego dziecka nie ma, nic mu nie jestem winna. 5) Nie zupełnie rozumiem dlaczego Twoje i tylko Twoje poglądy są mądre a nasze nie, to trochę kołtuńskie:) Kwestia odwiedzania mojego grobu po śmierci jest mi głęboko obojętna, raczej się już wtedy nudzić nie będę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łącze się z wami
jestem 4 lata po ślubie i oboje z mężem nie chcemy dzieci, myslę że w tych "cięzkich" czasach coraz później się dojrzewa do tej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga od góry
a ja będę miała dziecko i to właśnie z egoizmu, wprawdzie dzieci nie lubię i nie czuję żebym chciała mieć ale wg mnie możliwość stworzenia nowego życia i przekazania swoich genów to przywilej i cud nieporównywalny do czegokolwiek innego, a jak się pojawi, to i pokocham jak nikogo innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obserwatorkaa
Z tym instynktem macierzyńskim to chyba nie jest tak jak myślimy. To kwestia wychowania, od wieków kobiety były przygotowywane do roli matki i żony i po prostu nie zastanawiały się nad czymś takim jak instynkt macierzyński. Zachodziły w ciążę, bo tak musiały, rodziły dzieci bo nie miały innej drogi wyboru. Wiadomo było, ze naturalną konsekwencją zamążpójścia były dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie uważam, żeby akurat moje geny były tak bardzo ważne dla rasy ludzkiej na kuli ziemskiej jest przeludnienie, jeden gatunek tak bardzo przeważa, że stanowi zagrożenie dla istnienia planety i życia na niej to tak patrząc globalnie a bardziej lokalnie - nie mam takiej potrzeby, by się rozmnażać, nie mam też obowiązku, więc nie będę tego robić - koniec, kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrzemy wszyscy...
do Zygfrydy >>>> 1. upominając kogoś za nie robienie czegoś, czego samemu się nie robi nazywa się hipokryzją (mój nick też jest niepełny :P ) 2. w żadnym punkcie nie stwierdziłem (tak bo jestem facetem nie babką, niedokładnie czytasz) że nie masz prawa decydować o własnym życiu 3. a czy ja mówiłem, że Wasze poglądy są niemądre ??? - próbowałem poprostu uświadomić Wam kilka spraw - ale przecież Wy wiecie dobrze bo jesteście takie wolne, wyemancypowane...heheh o grobach nawet nie wspomniałem - czytaj dokładnie proszę..... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 24 lata, rok po ślubie, odstawiłam tabletki nie dlatego żeby zajść w ciaże, czułam że już pora przestać truć organizm. Dowiedziałam się że nie jajeczkuje i prawdopodobnie żeby zajść w ciąże bede musiała brać hormony. Lekarz namawia na kuracje i zajście w ciąże, ale mi się do tego nie śpieszy. Myśląc o małeżństwie oboje z mężem planowaliśmy dziecko, ale nie od razu, wszystkow swoim czasie. Teraz nie wiem czy chce się szprykować hormonami by zajśc w ciąże, poza tym nie wyobrazam sobie kochać się na zawołanie tylko dlatego że jest odpowiedni dzień cyklu. Dzieci mi się podobają ale na 5 minut ale też bez większego zachwytu. Zastanawiam się czy to kiedyś się zmieni? Wiem że wiele kobiet dopiero po porodzie mają te uczucia macierzyńskie, nie wiem być może tak byłoby ze mną ale na tą chwile jest mi się ciezko zdecydowac na dziecko. Zostałabym ze wszystkim sama, rodzina oddalona o 200 km, zero pomocy ze strony mamy czy siostry, dzieciak 24h na dobe, można ześwirować. Nie jestem zdeterminowana do zajścia w ciąże przy użyciu medykamentów, chyba to jeszcze nie mój czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyżbym wyczuła jakąś złośliwość w wypowiedzeniu \"jesteście takie wolne, wyemancypowane\"? kompleks nierodziciela czy co.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga od góry
moje geny to są ważne dla mnie, hmmm... poza tym - w całym swoim zadufaniu w sobie - podejrzewam, że dla gatunku też ;D a co? tylko doły społeczne mają się rozmnażać? każda z nas tutaj, która potrafi wyartykułować niezależną opinię na istotny i kontrowersyjny temat, zasługuje na coś w rodzaju unieśmiertelnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak..jeśli sie nie chce..
dzieci....i tak się tym manifestuje,,, to w 99 przypadkach na 100 jest to KOMPLEKS NIERODZENIA... wiem co mówie zwyczajny KOMPLEKS i ZAZDROŚĆ.. nie ma to - tamto ;).. ale "wlna droga".. a "ręka w nocniku" ...hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obserwatorkaa
Jestem kobietą i chcę w swoim życiu doświadczyć wszystkiego czego może doświadczyć kobieta. Nie chciałabym za parę lat żałować, że coś mnie ominęło. Tak naprawdę na zostanie matkami mamy bardzo niewiele czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
Do "tak..jeśli sie nie chce." czego kompleks ? Rozstepow? Nie przespanych nocy ? Postarzenia sie o 5 lat w 12 miesiecy ? Kilogramow? Opadlych piersi ? Dziekuje - postoje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak..jeśli sie nie chce..
wake up - nie.. raczej czegoś piękne...UCZUCIA MACIERZYŃSTWA... własnie tego o czym pisała obserwatorka... a opowiedzieć o tym sie naie da...ponieważ to TRZEBA PRZEZYĆ SAMEMU :) ale wiesz...nic na siłe... egoiści..tez mają swoje prawa...tylko szkoda, że Twoja mam nie była tego typu egoistką...wogóle nie mialabys takich dylematów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrzemy wszyscy...
tak..jeśli sie nie chce.. >>> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerda.
jaki kompleks nierodzenia :o ? wg mnie potrzeby materialne przesłaniaja chęć posiadania dzieci, w przekonaniu wielu z nas dziecko to pasożyt przeciez w tym świecie liczy się tylko kasa, nie tam jakaś rodzina.. smutne:( ale taki jest fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obserwatorkaa
Wydaje mi się, ze tu nie chodzi tylko o potrzeby materialne i wygodę (chociaż u wiekszości osób pewnie tak) Ja tu widzę dziecięcą przekorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tu widzę odnalezienie własnego sposobu na życie a nie podążanie za stadem kosztem rezygnacji z własnych marzeń, ambicji, planów na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrzemy wszyscy...
a ja tu widzę własny egoizm...... ale każdy robi to co lubi..... tylko łezka w oku za 20 lat będzie się kręcić - no chyba, że jesteście takie samodzielne i samowystarczające... w co wątpię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obserwatorkaa
Kto tu mówi o rezygnacji z własnych ambicji? Poza tym ja tu widzę odwrotny trend. Posiadanie dzieci staje sie niemodne. Ten kto ma więcej niż jedno postrzegany jest jako ekscentryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pożyjemy, zobaczymy, co i gdzie się komu będzie kręcić... 20 lat to szmat czasu który ja spożytkuję dla dobra swojego osobistego, partnera i firmy, może nawet innych ludzi, nie wiem jeszcze, co będę robić przez najbliższe 20 lat a Ty dla dobra swoich dzieci no i faktycznie, za 20 lat okaże się, komu będzie lepiej.... swoją dorgą, rodzenie dzeci jako zabezpieczenia opieki na starość - to dopiero wydaje mi się egoizmem w czystej postaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrzemy wszyscy...
czy ja kurwa mówię o zabezpieczeniu siebie by mną się opiekowały dzieci - ludzie !!!! ty rozwijaj tą firmę, bogać się i spełniaj swe zachcianki.... dla mnie dzieci to będzie dobra inwestycja !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ewa 33 czy 35...
w zasadzie u Ciebie ...to może być już po zawodach...w sprawach dzieci....czego Ci nie zyczę ...w razie zmiany opcji.. ale za 20lat to bedziesz mieć 55 lat korporacja ..Cie oleje....no ale moze nie... zresztą Twój EGOIZM - Twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, mam nadzieję, ze u mnie już po ptokach, ale niestety nikt tego mi nie zagwarantuje w 100% i dlatego dalej muszę wydawać 100 zł na kwartał, coby się nie namnozyć niechcący nie pracuję w korporacji, tylko w normalnej, niedużej firmie, w miłej, przyjaznej atmosferze z życzliwymi ludźmi wokół (no, może oprócz szefa szefów, ale z nim też da się wytrzymać) raczej sie tu specjalnie nie wzbogacę, ale lubię swoją firmę, lubię współpracowników i pracę, która mnie rozwija i całe szczęście - moje życie to moja sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniez nie mam, tez sie dziecmi nie rozczulam... Ale mysle, ze to przyjdzie z czasem ;) I tak mysle, ze bym chciala sprawdzic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
Ewa ----> po zawodach ;) ja sie nie moge doczekac keidy u mnie bedzie po zawodach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wake up
Do tak jesli sie nie chce - uwazam ze chamskim chwytem ponizej pasa jest powiedzenie iz gdyby moja mama myslala jak ja mnie by nie bylo i nie mialabym dylematow !!! Do ze przyszlam na swiat bylo JEJ decyzja a nie moja! A ja mam prawo sie NIE ROMNAZAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymrzemy wszyscy...
dobrze robicie - leniwe geny muszą wymrzeć ..... ;) selekcja naturalna hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i o to właśnie chodzi, że nie muszą... ale mają taką możliwość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna_____
Do ej ewa 33 czy 35.---w zasadzie u Ciebie ...to może być już po zawodach...w sprawach dzieci.. U ciebie z zmadrzeniem jest na 100 % za pozno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×